MJPT

IIIIIHIIIIIIIIII

Z początku jak usłyszałam "Sylwester w Warszawie w rytmie MJ" pomyślałąm super, ale kiedy zapoznałam się z e szczegółami, po prostu WITKI MI OPADŁY. Nie chcę prorokować, ale według mnie to będzie MASAKRA. NIKT NIGDY nie zaśpiewa, ani nie zatańczy Naszego kochanego MICHAELA tak jak ON. Nie mam mowy. On był JEDYNY, wyjątkowy niepowtarzalny. Żadna pseudo-gwiazdka nie będzie plugawiła Jego dobrego imienia swoi fatalnym wykonaniem mistrzowskich utworów.

Z ciekawości i dla potwierdzenia mojej teorii obejrzę ten Sylwester w Tv, a może nawet skieruję swoje kroki na plac (mieszkam w sąsiedztwie)... Ewentualnie jeżeli fanowski Sylwester wypali..
Podpisuję się pod tym pomysłem obiema rękoma i nogami. :D
Gdziekolwiek, byleby z Wami i MJ-em.

Ej słuchajcie, a może naprawdę coś zorganizujemy w tym roku? Mozna wynająć kwatery w górach, niekoniecznie w zakopanem, ale gdzie w tamtych rejonach. jakby bylo nas duzo to moze caly dom. moge poszukac jakis opcji, ale pytanie ile jest chetnych na takiego sylwestra? proponuje w kolejnych postach podawac liste chetnych.

lista:
ghost_ola

lista:
ghost_ola[/quote]
sześćsetbaniek

SZEŚĆSETBANIEK pisze:lista:
ghost_ola

sześćsetbaniek[/quote]

Basia

kurcze no ja jestem za kameralna impreza-juz obojetne gdzie-byleby byla w naszym gronie, przy glosno puszczonych utworach Mike'a :]:)

Ja też oczywiście sie piszę na imprezę w gronie fanów.

Ja też oczywiście sie piszę na imprezę w gronie fanów.

Ja też

ok, lista:

ghost_ola
SZEŚĆSETBANIEK
Basia
madzia06
Lea
RandiaMJ


kolejne osoby prosze dopisywac sie do listy
i napiszcie moze jak to sobie wyobrazacie. jakis domek w gorach z jakas swietlica, gdzie mozna impreze zrobic? jaki budzet? na ile dni?

IIIIIIIIIIIIIIIIIHIIIIIIIIIIIIIIIII

Ostatnio wpadł mi szalony pomysł połączyć dwóch super atrakcji. A mianowicie Sylwestra w Paryżu z całodniowym pobytem w Disneylandzie. Niestety koszty takie imprezy są wysokie, ok. 1500 za 3 dni. W tej samej cenie lub o 500 zl więcej może kosztować wiosenny tydzień w Disneylandzie.

To taka moja mała propozycja, choć trochę kosztowna.

A z krajowych, to właśnie myślę o wynajęciu chatki, najlepiej w górach - takiej drewnianej i klimatycznej, (ale nie z dala od cywilizacji, musi być prąd :D). Oczywiście co do muzyki, to nie ma dwóch zdań. Wszyscy wiemy... Z szamą się coś ustali, każdy coś przyniesie...

To tak ogólnie...

IIIIIIIIIIIHIIIIIIIIIIIIIIIIII

Sylwester w Paryżu to faktycznie szalony pomysł hahahaha..choć mogę być bardziej niż pewny,że byłby czad, jak się patrzy............

madzia06 pisze:obojetne gdzie-byleby byla w naszym gronie, przy glosno puszczonych utworach Mike'a :]:)

jestem tego samego zdania i jesli plan wypali to tez sie pisze na sylwka w gorach

widzę, że mam podobne odczucia:) pierwsza myśl, fajnie potem było coraz gorzej...myślę, że to będzie hmmm...profanacja i paluchów nie chce w tym maczać!!! natomiast jeśli chodzi o kameralnego sylwestra to bardzo chetnie poznam Michael'owych zakręceńców osobiście!!! super pomysł!!!:)

Jak już pisałem, ja się wybieram z Wami na 100% więc Olu zaznacz mnie w liście

hej Bardzo Wam zazdroszczę tego, że wybieracie się w góry Ja niestety pracuję w sylwestra i nie ma nawet szansy, że dostanę urlop więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko udać się na Plac Konstytucji. Jeżeli jeszcze ktoś z Was się tam wybiera to dajcie znać. Może pójdziemy razem-im większa ekipa tym lepiej .

ja oczywiscie tez pisze sie na tego sylwestra!z wami zawsze!napiszcie tylko co gdzie za ile? fajnie by było przetanczyc sylwestra w rytmach MJa i z ktore tak samo jak ja sa zakrecone na jego punkcie!czekam na jakies szczegoły