Strona 5 z 5
: pn, 14 sty 2008, 19:09
autor: Wiśnia
Moim zdaniem artykuł dobrze napisany. Jeżeli Michael nie bedzie oddawać koncertów to nici z powrotu na szczyt
: pn, 14 sty 2008, 20:08
autor: gemini
Fajny artykuł, mnostwo pochlebstw w strone Michaela, choc te fragmenty o jego zlych 'namietnosciach' mnie lekko dobijały. Ale ma racje, Michael jest gigantem muzyki, nikt sie z nim nie rowna. Tak na marginesie, to Michael juz ma prawie 50 lat, trudno zeby koncertował tak jak kiedys. To juz nie ten sam Michael.
: wt, 15 sty 2008, 14:40
autor: Captain_Eo1958
Wiecie dlaczego ten artykuł jest tak pochlebny, a nie napastliwy jak reszta? Oni po prostu wyczuwają, że nowy album to będzie naprawdę coś! Dziennikarze z tzw. poważnej prasy, czyli np. z Przekroju wiedzą, że nie mogą tak nagle zmienić zdania o MJ kiedy znów będzie na szczycie, więc robią to z wyprzedzeniem. Wiedzą co się szykuje. Byłoby im łyso gdyby MJ wydał wspaniały album, odzyskał wielką sławę, podbijał listy przebojów, a oni mieliby w zanadrzu tylko swoje tabloidowe brednie. Zauważcie, że zawsze kiedy MJ i nie tylko MJ jest na topie podejście prasy sie zmienia na bardziej pozytywne, a później znowu zmieniają front. Dokładnie o tym pisał MJ w Moonwalku. Tylko zobaczcie co sie stało z Britney. Kiedyś pisali o niej jak o jakimś aniele, a teraz też ciągle ją atakują. Nie wiem ile w tym prawdy, bo się nią nie interesuję, ale spójrzcie jak to wszystko się odwróciło. Co do MJ to jest tak jak mówię- oni wiedza, że nowy album przyniesie coś wielkiego i powoli zmieniają front. Kiedy Michael wyda ten album jeszcze nie tak będą pisali!
Captain_Eo1958
: wt, 15 sty 2008, 16:44
autor: Diana_95
Capitain_Eo1958 ma racje :D prasa ktorej od czasu do czasu zdarzy sie napisac cos porzadnego (nie tylko plotki) stara sie teraz przekonac czytelnikow do MJ-a bo wiadomo Michael to Michael jego nazwisko zawsze budzi emocje a wydanie przez niego nowej plytki do dopiero jest cos! zmieniaja front po to zeby nie wyjsc na totalnych glupoli ktorzy ida za moda i pisza rzeczy zgodne z opinia publiczna... Britney jest dobrym przykladem 'ofiary' brukowcow. kiedys wszyscy odbierali ja pozytywnie, nazywano ja ksiezniczka popu... a po tych skandalach tylko po niej jezdza
z MJ-em bylo tak samo...thriller, bad, dangerous- Michael Jackson to najlepszy artysta itp... oskarzenia, invictible- Jacko-Wacko i inne glupoty....
Captain_Eo1958 pisze:Kiedy Michael wyda ten album jeszcze nie tak będą pisali!
jasne ze tak :) oby tylko znowu nie powstawaly beznadziejne plotki ktore zaczna burzyc kariere MJ-a
: czw, 17 sty 2008, 20:10
autor: DooDoo
No to było tak...
Kiedyś zamówiłam darmową prenumeratę "PRZEkroju".
I jak wysyłają to albo wszarej nieprzeźroczystej folii albo w papierowej kopercie.
Ten numer był w folii.
Patrzę, przygładzam i nagle prześwituje mi dziwny człowiek stojący na palcach.
/To Michael? Nie może być!/
W desperacji rozrywam folię i z wrażenia siadam na kafelkach.
Nie odstępowałam gazety na krok póki nie została mi odebrana.
A więc przez ok 2 dni biegałam i krzyczałam:
"Zobacz! Zobacz mamo co tu piszą!"
hah. tak się kończy darmowa prenumerata
Tekstem jestem zachwycona i tymi momentami że tak czy tak jesteśmy jego fanami nawt o tym nie wiedząc.
SZOK!
Więcej takich gazet ^.^
: pt, 18 sty 2008, 16:59
autor: Michalinka
Najbardziej śmieszył mnie tekst"Nie będźcie naiwni! I tak jesteście fanami Jackson'a, nawet jeśli nie zdajecie sobie z tego sprawy" czy coś podobnego albo "słodka naiwności...".
: pt, 18 sty 2008, 17:12
autor: n-EMO
Michalinka pisze:Najbardziej śmieszył mnie tekst"Nie będźcie naiwni! I tak jesteście fanami Jackson'a, nawet jeśli nie zdajecie sobie z tego sprawy" .
Dokładnie
Bardzo podoba mi się ten artykuł! Strasznie miło mi się go czytało!
Fajnie było przeczytać coś takiego
: pt, 18 sty 2008, 21:24
autor: gemini
na pewno wielu ludzi lubi muzyke Michaela, ale nie przesadzajmy. Jest sporo ludzi, ktorzy go nie cierpia i z tego wzgledu nie sa fanami;)
: ndz, 27 sty 2008, 14:26
autor: maryska17
artykul dobry- a najlepszy Michael!
od razu do kiosku popedzilam, jak tylko ta boska okladke zobaczylam!
ohhh... yeah!