Strona 5 z 8
: pn, 05 lis 2007, 10:21
autor: Erna Shorter
Maverick pisze:![Obrazek](http://i58.photobucket.com/albums/g256/Judith_Sutpen/ohnelogozu8copycopy.jpg)
![Obrazek](http://i58.photobucket.com/albums/g256/Judith_Sutpen/Michael/smoked2.jpg)
Maverick,takie porównanie nigdy nie przyszłoby mi do głowy...GENIALNE!!!!
Smokey!!!!
Invincible pisze:Zdjęcia sztuczne nie sztuczne, ale są rewelacyjne. Michael jest (co najważniejsze) natej sesji SOBĄ (takim jakim go znamy i kochamy) natomiast podczas sesji dla Vouga był (według mnie) potraktowany trochę jak zwykły model odziany w dziwne ciuchy. Styliści, fotograf i projektanci chyba trochę zapomnieli kto będzie bohaterem tej sesji i gdzieś im chyba trochę ,,uleciała" indywidualność i osobowość Króla Popu.
![;-)](./images/smilies/wink.gif)
;-):-):-)
Invincible,nie mogę sie z Tobą nie zgodzić!;-)
Ja osobiście jestem sesją zachwycona.
![;-)](./images/smilies/wink.gif)
: pn, 05 lis 2007, 12:03
autor: MJJ
MJPOWER pisze:Jeanny100 pisze:ja mam tylko pytanie czy ta gazeta to numer listopadowy czy grudniowy?
na okładce napisane jest, że to Special Collector's Editon więc może ani taki ani taki
Na skanie z fragmentem wywiadu jest Grudzień 2007.
: pn, 05 lis 2007, 16:48
autor: Spearmint
BillieJean pisze:To znaczy?
"Wygląda na to,że Nancy będzie musiała zamówić 98237364532643 egzemplarzy Ebony"
Invincible pisze:Zdjęcia sztuczne nie sztuczne, ale są rewelacyjne.
Eee...Czyli (według Ciebie) w ocenie tej sesji mielibyśmy się kierować tym,że na zdjęciach jest Michael Joseph Jackson,a nie tym,że są one bezczelnie nienaturalne?
![Wariat :crazy:](./images/smilies/crazy.gif)
: pn, 05 lis 2007, 17:34
autor: Invincible
Spearmint nie dostrzegasz pewnej zasadniczej różnicy między sesją dla Vouga (,,naturalną''), a tą dla Ebony, o której to różnicy wyżej napisałam. Ale ty widocznie mojego posta nie przeczytałeś więc powtórzę. Każda gwiazda jest tak nienaturalnie obrabiana do sesji, ale w magazynie Vouge jeszcze do tego Michael nie był sobą był potraktowany jak model (według mnie) a nie jak Michael Jackson. Natomiast na sesji dla Ebony Michael jest sobą. Charakterystyczne gesty, uśmiech, nawet charakterystyczne dla niego ciuchy czy rekwizyty jak choćby kapelusz. Takiego Michaela Jacksona, który jest sobą (choć nie naturalnie obrobionego) zdecydowanie bardziej wolę niż modela w dziwacznych ciuchach nie w jego stylu (bez tej wielkiej obróbki). Ale ty Spearmint możesz mieć oczywiście inne zdanie.
A co powiecie na...
: pn, 05 lis 2007, 18:46
autor: zu
A co powiecie na sprowadzenie gazetki z USA? Mam kumpelę w NYC, zapytałam ją właśnie mailowo, czy nie zgodziłaby się przesłac do Polski kilka egzemplarzy, myślę, że zgodzi się, bo to miła dziewczyna :)))) . Kto byłby chętny na zrzutę na przesyłkę? Nie wiem, ile to by było, ale dolar jest teraz tani jak barszcz (poniżej 3zł).
[O, właśnie puścili Scream na VH1, juhuuuuuu!!!]
To jak, fanujemy na całego, czy siedzimy w skorupkach? Piszcie!
: pn, 05 lis 2007, 20:52
autor: bacha24
Mam pełną świadomość, że działał tu Photoshop ale mnie to nie przeszkadza. Teraz inaczej się profesjonalnych zdjęć nie robi a już napewno nie w Stanach, gdzie jak chyba nigdzie na świecie propaguje się kult ciała. Mnie tam się obie sesje podobają, każda inna i to chyba dobrze:).
: pn, 05 lis 2007, 21:31
autor: Wiśnia
W tych filmach troszke mnie irytuje ze nie ma zblizenia na twarz Michaela, nie wiem czy operatorzy tak specjalnie zrobili czy coś, oczywiscie sesja jest ok ale chciałbym zobaczyc Michaela w kamerze
![ZielonoMi :happy:](./images/smilies/happy.gif)
Re: ODPOWIEDŹ Z EBONY!
: pn, 05 lis 2007, 22:23
autor: M.Dż.*
zu pisze:Aha, moim zdaniem ten "transport morski", to nie jest statek z numerem grudniowym Ebony dla fanów, tylko zwykła wysyłka drogą morską, więc bez stresu :))
"Shippment" to nic innego, jak wysyłka
Koniec OT
![;-)](./images/smilies/wink.gif)
: pn, 05 lis 2007, 22:28
autor: zu
A to Ci kaprys słownika :) Dzięki, M.Dż.!
No to może lotnicza wysyłka? :) Wszystko jedno, ważne, ile sobie zażyczą! :) Już jest 7 zgłoszeń, czekam na kolejne :)
: wt, 06 lis 2007, 7:44
autor: Trinity
Witajcie, według mnie postać Willy'iego Wonki była stylizowana pod Michaela, a teraz Michael pokazał kto powinien zagrać w tym filmie(Charlie i fabryka czekolady) :D
: wt, 06 lis 2007, 17:57
autor: Spearmint
Invincible pisze:Ale ty widocznie mojego posta nie przeczytałeś więc powtórzę.
Oczywiście,że nie.Tę uwagę pacnęłam z powietrza.
Invincible pisze:Każda gwiazda jest tak nienaturalnie obrabiana do sesji,
Tak,wiem...
Invincible pisze:ale w magazynie Vouge jeszcze do tego Michael nie był sobą był potraktowany jak model (według mnie) a nie jak Michael Jackson.
Po pierwsze,skąd możesz wiedzieć jakim człowiekiem Michael Jackson w tej chwili jest?Nie widzieliśmy go ani nie słyszeliśmy o nim przez dobrych kilka lat.Dopiero niedawno udzielił skąpego wywiadu.
Po drugie,zauważ,że w Vogue każda gwiazda zgadzając się na sesję,dobrowolnie oddaje się w ręce specjalistów od tego i owego.Moim zdaniem,Michael jednak przemycił garść indywidualności do tych zdjęć(co udaje się nielicznym).
Invincible pisze:Natomiast na sesji dla Ebony Michael jest sobą.
To jest oczywiście Twoje zdanie,ale ja myślę,podobnie jak Trinity,że stylizowanie MJ'a na postać Wonki było wymuszone.Nie sądzę,żeby taki wizerunek był dla niego naturalny,bo i zdjęcia są skrajnie sztuczne(i wcale nie mówię tutaj o obróbce).
: wt, 06 lis 2007, 18:43
autor: Amadeusz Jean
Mi zdjęcia ogólnie się podobają, według mnie brakuje w nich jednak tak naprawde stylu Michaela. Za mało odzwierciedlają jego styl. Brakuje mi jego starego stylu powiedzmy z teledysku Bill Jean. To by było dopiero coś. Jednakże sesja jest spoko. Postaram się jakoś skombinowa tą gazetkę chodź wiem, że będzie trudno
: wt, 06 lis 2007, 18:55
autor: Keity1801
Amadeusz Jean pisze:Mi zdjęcia ogólnie się podobają, według mnie brakuje w nich jednak tak naprawde stylu Michaela. Za mało odzwierciedlają jego styl. Brakuje mi jego starego stylu powiedzmy z teledysku Bill Jean. To by było dopiero coś. Jednakże sesja jest spoko. Postaram się jakoś skombinowa tą gazetkę chodź wiem, że będzie trudno
Tylko musimy pamiętać ze Michael nie ma już 20 lat i nigdy ich już nie bedzie mieć i według mnie trochę dziwnie by wygladał gdyby prawie 50 letni mężczyzna zachowywał się i ubierał jak młodzieniaszek.Sesja mi się podoba ,Michael wygląda bardzo elegancko i...(tu mi brakuje słowa hhehe)ale jednym słowem jest świetnie
: wt, 06 lis 2007, 19:20
autor: Canario
Mozna sie spierac ktora z tych sesji jest lepsza i na ktorych zdjeciach Michael lepiej wyglada, ale tak naprawde to my fani sie tym tylko interesujemy. Wazne jest ze Michael przypomni sie innym jak go zobacza na okladkach paru pism i pewnie pozniej tez w telewizji sie pokaze. Zobacza ze Jackson to nie jest tylko prehistoria, ze nie mowi sie o nim tylko w kontekscie pedofili i operacji plastycznych. Najwazniejsza i tak bedzie nowa plyta ktora sie ukaze mam nadzieje niebawem. Jesli bedzie to drugi "Invincible"---to bedzie juz koniec kariery krola popu. Musi to byc zaj.... dobra plyta zeby sie przebil do mas wrocil tam gdzie jego miejsce czyli na tron:).
: wt, 06 lis 2007, 20:38
autor: Smooth_b
Canario pisze:Jesli bedzie to drugi "Invincible"---to bedzie juz koniec kariery krola popu.
Odważne stwierdzenie. Wprawdzie częściej sięgam po Off The Wall, ale bardzo lubie Vinca i nie sądze żeby druga płyta w podobnym klimacie zakończyła karierę.. W Invincible zawiodła promocja, no ale o tym w innym dziale.
Ja chce żeby zdjęcia ukazały to co można zobaczyc tylko u Michaela Jacksona- idealne połączenie żywiołowości i dystyngowania.Może w nastepnej sesji(?).
W Voque zdjęcia byly bardziej artystyczne. Mi osobiscie bardzo sie spodobaly i w nich widzialam wiecej Michaela. No a pozatym widać jaki atrakcyjny facet z naszego MJ. Jeżeli mialoby ode mnie zależeć to na promocje wybrałabym jednak wiecej kolorowych sesji typu Ebony..krótko mówiąc jak coś jest kolorowe to bardziej sie rzuca w oczy i widać ze coś się dzieje.
:)