Michael na NRJ Music Awards [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Jethro
Posts: 74
Joined: Wed, 14 Nov 2007, 22:42
Location: Gdynia

Post by Jethro »

SHADOWangel wrote:to prawda,że MIke wygląda lepiej niż w 2000,2001,czy 2005 roku,niestety w niczym już nie przypomina MJa ery history,dangerous....
a Ty wyglądasz tak samo jak 15 lat temu? ;P
Aga_88
Posts: 376
Joined: Thu, 30 Aug 2007, 10:28
Location: Dąbrowa G.

Post by Aga_88 »

Wiecie co.. Już mnie troszke zaczyna wkurzać to co MJ powinnien czego nie powinnien, co zrobił źle a czego nie zrobił... Dajcie na luz i poczekajmy.. Moim zdaniem on szykuje "coś" i w koncu nadejdzie w najmniej oczekiwanym momencie .. (jak to na MJ przystało:P)
A jesli nawet "powinie mu się noga" (chodź nie sądze) to czy to będzie inny Michael? Nadal ten sam..

koniec, dziękuje nenene :D
User avatar
Lika
Posts: 1434
Joined: Thu, 17 Mar 2005, 9:28
Location: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post by Lika »

Nie rozpędzajmy się w pisaniu "czarnych scenariuszy".
Poczekajmy. Tak długo czekaliśmy, że owa "chwilka" nas nie zabije ;)
Dajmy mu szansę! Póki co nie jest źle. Coś wisi w powietrzu, nie da się ukryć :D
Pank wrote: A parę słów ode mnie - nie rozumiem wystąpienia Michaela na NRJ.
Może rzeczywiście o to chodzi.
speechless26 wrote:moim zdaniem On wie, co robi. :-)
wydaję mi się, że Michael wychodzi z założenia, że po takiej przerwie wypadałoby porządnie zaprezentować się na imprezie o większej randze i oglądalności.
Czyżby jednak... :knuje:

Grammy?
Superbowl?

Zobaczymy :]
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
User avatar
Cocking
Posts: 158
Joined: Sat, 06 Jan 2007, 21:50

Post by Cocking »

tadeyro wrote:
Maro wrote:Na tym filmiku i screenach MJowi "coś" przybyło kilo?tak jakoś te policzki lepiej wyglądają...

[...]
Moim zdaniem kwestia mocnego oświetlenia skierowanego wprost na twarz.
A czy ktoś zauważył może, że jego wargi są jakby troszkę inne?
(no chyba, że ja jestem lekko przewrażliwiony po tych ostatnich "plastrowych pokazach")
ja także zauważyłem, że troszkę te wargi się zmieniły. są naturalniejsze, ale może tak jak mówisz to tylko kwestia oświetlenia i makijażu. pożyjemy, zobaczymy... poczekamy na nowe zdjęcia i wszystko się wyjaśni. w każdym razie Michael wygląda coraz lepiej.
SHADOWangel
Posts: 70
Joined: Fri, 04 Jan 2008, 22:13
Location: WROCŁAW

Post by SHADOWangel »

niewazne jaki jest i tak jest cudowny,nie jestem fanem tylko jeg muzyki,lecz całej jego działalności:)MJ NUMBER ONES!!!
User avatar
speechless26
Posts: 450
Joined: Wed, 09 Jan 2008, 22:48

Post by speechless26 »

Lika wrote:Czyżby jednak... sesese

Grammy?
Superbowl?

Zobaczymy :]
tak mi się wydaje :) to prawdopodobnie zrobiłoby większy rozgłos. ;-)
I'm so proud to say- I love You.
User avatar
Diana_95
Posts: 346
Joined: Sat, 05 Jan 2008, 20:09
Location: daleko.

Post by Diana_95 »

jestem pewna ze MJ wie co robi. zawsze tak bylo... najpierw wielkie zamieszanie wokol jego osoby,potem cisza, male wzmianki i kolejne sukcesy ;-) tak bedzie tez tym razem.
a co to jego wygladu jest cudowny i mysle ze pomimo makijazu wyglada lepiej, o wiele lepiej :party:
Come on baby, take a chance with us.
Come on baby take a chance with us.
And meet me on the back of the Blue Bus,
Doin' a blue rock.
User avatar
Patty
Posts: 171
Joined: Tue, 05 Dec 2006, 19:42
Location: Tarnów

Post by Patty »

Hi wam Ej macie moze ten filmik na innej stronie bo you tube mi nie dziala albo do sciagniecia dalibyscie ????
;-)
thewiz
Posts: 1256
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:46
Location: Z gwiazd....

Post by thewiz »

Czy tylko ja po tym wystapieniu mam wrazenie, ze MJ okreslil Thrillera jako nowa plyte?
:wariat:
User avatar
Maro
Posts: 2758
Joined: Sun, 23 Oct 2005, 11:31
Location: ze Szkocji

Post by Maro »

thewiz wrote:Czy tylko ja po tym wystapieniu mam wrazenie, ze MJ okreslil Thrillera jako nowa plyte?
:wariat:
Nie martw się ja czasami też tak myślę że MJ pracował nad tą nową płytą,a nie nad jakimś nowym albumem.Chodzi mi o to że czasami myślę że Thriller 25 jest tą płytą którą MJ robił z Willem,niby...

Zobaczymy miejmy nadzieje że,bo o nowej płycie coś ucichło...
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Canario
Posts: 688
Joined: Wed, 03 Oct 2007, 17:55
Location: Aszyrdym

Post by Canario »

thewiz wrote:Czy tylko ja po tym wystapieniu mam wrazenie, ze MJ okreslil Thrillera jako nowa plyte?
:wariat:
Nie no tylko tak nie pisz bo jakby to bylo prawda to bylbym bardzo wku.... Mnie osobiscie wydaje sie ze T-25 jest tylko wstepem przed nowa plyta,przypomnieniem o sobie i skasowaniem paru milonow zielonych przy minimalnym wysilku. Jesli nowa plyta ukaze sie w tym roku to wydaje mi sie to bardzo dobry ruch z wydaniem przed nia T-25.
User avatar
jacko17
Posts: 127
Joined: Sun, 05 Jun 2005, 19:01

Post by jacko17 »

Hey!
Z deka mnie irytują te niektóre posty...wyluzujcie :D ok ? Zgadzam się z tą częścią która twierdzi że istnieje spore ryzyko że Michael mógłby stać się karykaturą samego siebie... że sam dobrze wie co robi...i nie musi się zjawiać na jakiejś tam gali osobiście by odebrać kolejną nagrodę z rzędu za to samo dzieło...może właśnie dlatego postanowił jej nie odbierać...? A nawet gdyby przybył...i nie zaspokoił oczekiwań większości to mogłaby być to powtórka WMA...chyba nie o to nam chodzi... Jestem przekonany że pisze wspaniałą muzykę...nie musi przecież skakać...latać w powietrzu by stworzyć coś genialnego...Myślę że nas wszystkich jeszcze nieźle zaskoczy to znaczy Was bo ja taki zaskoczony nie będę :D
A jeśli nie...? to trudno wybaczę mu bo przecież nie ma takiego obowiązku...by ciągle cieszyć i zadowalać innych ludzi niech sam w końcu będzie szczęśliwy :D
pozdro i więcej loozu !!!!!! :mj:
Invincible
Posts: 364
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 0:03
Location: Płd. Wielkopolska

Post by Invincible »

Jacko17 napisałeś święte słowa. Masz rację. Nie można ciągle czegoś od Michaela wymagać. To w końcu nie jest maszynka ani do zarabiania pieniędzy, ani do zadowalania fanów. To jest człowiek, który też ma prawo do szczęścia przynajmniej po 45 LATACH KARIERY należy mu się spokój, prywatność i radość z życia i poświęcenie czasu bliskim. Dla fanów zrobił już NAPRAWDĘ BARDZO, BARDZO DUŻO. Czas by fani pomyśleli o szczęściu swego idola i dali mu wreszcie prawo do bycia sobą i robienia tego na co ma ochotę.
Image
User avatar
Patty
Posts: 171
Joined: Tue, 05 Dec 2006, 19:42
Location: Tarnów

Post by Patty »

Invincible wrote:Jacko17 napisałeś święte słowa. Masz rację. Nie można ciągle czegoś od Michaela wymagać. To w końcu nie jest maszynka ani do zarabiania pieniędzy, ani do zadowalania fanów. To jest człowiek, który też ma prawo do szczęścia przynajmniej po 45 LATACH KARIERY należy mu się spokój, prywatność i radość z życia i poświęcenie czasu bliskim. Dla fanów zrobił już NAPRAWDĘ BARDZO, BARDZO DUŻO. Czas by fani pomyśleli o szczęściu swego idola i dali mu wreszcie prawo do bycia sobą i robienia tego na co ma ochotę.
Własnie ja sie równiesz pod tym podpisuje :D A niektórzy fani mówią żeby sie media odczepili od niego ...a sami mówiecie to samo Apeluje...Nie wymagajcie od niego za duzo...Juz on dobrze wie co ma robic:D
ON JEDYNE CO MA ROBIC TO BYC SZCZEŚLIWY
Invincible
Posts: 364
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 0:03
Location: Płd. Wielkopolska

Post by Invincible »

ON JEDYNE CO MA ROBIC TO BYC SZCZEŚLIWY



Paty. Jak przeczytałam to zdanie to aż się wzruszyłam. MASZ ŚWIĘTĄ RACJĘ. I zgadzam się z Tobą w MILONIE%.
Image
Post Reply