Page 5 of 6

Posted: Wed, 15 Apr 2009, 16:14
by ZAQ84
Hm, na początku myślałem: OK, Mike zamyka pewien rozdział, chce zrobić miejsce na nowe zakupy i przy okazji podreperować finanse.
Teraz natomiast (po odwołaniu aukcji) nie mogę się wyzbyć wrażenia, że to był po prostu przemyślany ruch marketingowy, który miał na celu przypomnieć o Michaelu, a dla fanów była to unikalna możliwość pewnego rodzaju podróży po Neverlandzie i zobaczeniu tych wszystkich cudów poupychanych gdzieś po kątach...
Przy okazji moje pytanie, czy ktoś posiada wszystkie te katalogi z aukcji na dysku?
Swego czasu były 2 pierwsze do ściągnięcia, a resztę można było przeglądać online.
Fajnie byłoby mieć je wszystkie na pamiątkę...

Posted: Wed, 15 Apr 2009, 16:20
by thewiz
Zastanawia mnie tylko, jak duży wydźwięk w mediach będzie miało odwołanie aukcji. Należy pamiętać, że informacja o aukcji odbiła się ogromnym echem w mediach z komentarzem, że MJ sprzedaje wszystko gdyż bankrutuje. Tymczasem po odwołaniu sprzedaży domyślam się, że nikt już nie będzie prostował sprawy.
Dziwna cała ta sprawa. Ciekawe, jakie było jej drugie dno :-/

Posted: Wed, 15 Apr 2009, 16:39
by viva201
ZAQ84 wrote:Przy okazji moje pytanie, czy ktoś posiada wszystkie te katalogi z aukcji na dysku?
Swego czasu były 2 pierwsze do ściągnięcia, a resztę można było przeglądać online.
Fajnie byłoby mieć je wszystkie na pamiątkę...
http://www.juliensauctions.com/auctions ... -list.html

Posted: Wed, 15 Apr 2009, 18:16
by sergi13
Wszystko to jest lekko zakręcone ;-) W sumie nie rozumiem w takim razie po co Michael puścił w ruch pomysł z tą aukcją ;-) Tylko nie potrzebnie jest robiona kolejna kontrowersja :-/

Posted: Wed, 15 Apr 2009, 20:55
by Michalina
Po to:
nie mogę się wyzbyć wrażenia, że to był po prostu przemyślany ruch marketingowy, który miał na celu przypomnieć o Michaelu, a dla fanów była to unikalna możliwość pewnego rodzaju podróży po Neverlandzie i zobaczeniu tych wszystkich cudów poupychanych gdzieś po kątach...

Posted: Wed, 15 Apr 2009, 23:51
by Kamila
Dobrze ze wszystko zakonczylo sie na korzysc Michaela Keep Micheling

Posted: Thu, 16 Apr 2009, 0:04
by ZAQ84
viva201 wrote:
ZAQ84 wrote:Przy okazji moje pytanie, czy ktoś posiada wszystkie te katalogi z aukcji na dysku?
Swego czasu były 2 pierwsze do ściągnięcia, a resztę można było przeglądać online.
Fajnie byłoby mieć je wszystkie na pamiątkę...
http://www.juliensauctions.com/auctions ... -list.html
Ok, tam można przeglądać online katalogi, ale nie można ich ściągnąć na dysk (chyba że ja tego nie widzę)?!? A o taką właśnie możliwość pytam...

Posted: Thu, 16 Apr 2009, 10:38
by Maverick
Independent: "Aukcja Michaela Jacksona odwołana po pozwie sądowym" - http://dlawas.net/go/bc7

Wall Street Jounal: "Aukcja Michaela Jacksona odwołana" - http://online.wsj.com/article/SB123975722222019209.html

Posted: Thu, 16 Apr 2009, 13:49
by M.Dż.*
ZAQ84 wrote:Teraz natomiast (po odwołaniu aukcji) nie mogę się wyzbyć wrażenia, że to był po prostu przemyślany ruch marketingowy, który miał na celu przypomnieć o Michaelu, a dla fanów była to unikalna możliwość pewnego rodzaju podróży po Neverlandzie i zobaczeniu tych wszystkich cudów poupychanych gdzieś po kątach...
ZAQ84, dokładnie taka myśl mnie dziś naszła :-)
I szczerze powiedziawszy, nie zdziwiłabym się, gdyby zarówno aukcja, rzekoma sprawa w sądzie, ugoda itp. okazały się częścią tego misternego planu ;-)
Nie miałabym tego Michael'owi za złe- różne rzeczy się w showbusiness'ie robi, żeby wyglądały na naturalne i przypadkowe zdarzenia.
Miło było choć na chwilę wejść w świat staroci Michael'a- przyjrzeć im się z bliska, zawiesić oko na dłużej :-)

Posted: Thu, 16 Apr 2009, 15:24
by kaem
...I zagrać prasie brukowej na nosie, piejącej od miesięcy, że Michael bankrutuje.
Jeżeli będzie w ten sposób często rozprawiał się z prasą, systematycznie podsuwając im rzeczy do interpretacji, a później pokazując prawdę i zapędzając ich w kozi róg, to... Kurcze! To mądre by było. Piekielnie mądre. Mistrzowski rewanż. Bez agresji, sprytnie. Wzbudzając szacunek.

Posted: Thu, 16 Apr 2009, 15:36
by SILENTIUM
Tylko oskarżenia ze strony domu aukcyjnego trochę niefajne.

Posted: Thu, 16 Apr 2009, 18:01
by Maverick
Dom aukcyjny jest wg słów samego szefa "zachwycony" ugodą.

A i przed rozwiązaniem sprawy ani jedno złe słowo pod adresem Michaela ze strony Juliena nie padło - wręcz przeciwnie, zawsze powtarzał, że dbał tylko o to, żeby Michael był zadowolony.

Posted: Thu, 16 Apr 2009, 18:26
by SILENTIUM
w sądzie zeznał co innego (jeszcze przed ugodą, kiedy oskarzał Michaela i Tohme, że grozili mu śmiercią :wariat: jeżeli nie oddadzą pamiątek)

Posted: Thu, 16 Apr 2009, 19:08
by Megi1975
SILENTIUM wrote:w sądzie zeznał co innego (jeszcze przed ugodą, kiedy oskarzał Michaela i Tohme, że grozili mu śmiercią :wariat: jeżeli nie oddadzą pamiątek)
A czy to przypadkiem nie napisał jakiś brukowiec ? :wariat:

Posted: Thu, 16 Apr 2009, 19:18
by SILENTIUM
daleka jestem od cytowania brukowców