MJPT

Ale u nas i tak miało się zacząć o 6 czy ja się mylę...
U mnie nic nie idzie...

...

Słucham już w kółko...
To straszne uczucie, kiedy słucham jej i wiem, że Michaela już nie ma. Nie ma radosnego oczekiwania, ale miesza się to z bólem.
Co do piosenki. Ten głos mnie uwodzi. Stary, dobry Michael.
Jeśli nagrywał do w tym roku - jestem pod wrażeniem.
Na razie tylko tyle mogę powiedzieć.
Ten początek "one, two, three...", to pstrykanie palcami, this is it i długo nic...
Cieszę się, że ten utwór jest taki, a nie inny.

Utwór kompletny, że tak powiem. Nie sposób uwolnić się od tej melodii. Niezależnie od tego, kiedy w końcu piosenka została nagrana, brzmi świeżo, lekko i pozytywnie. Jej nastrój poprawia samopoczucie. Jest w niej magia. Chyba takiego utworu nam teraz było trzeba. Do słuchania w kółko.
Spodziewałam się czegoś innego, szybkiego, ale cięszę się, że brzmi to właśnie tak. Czekając i wreszcie wysłuchując całości czułam się, jak dziecko w Boże Narodzenie :)

Szczerze mówiąc... Po wysłuchaniu całości dla mnie najlepsze są te pierwsze 42 sekundy I to one mnie zakręcają

Piękna, dopracowana, perfekcyjna...Magiczna.
Wspaniały głos...jak zawsze. Początek...Aż serce mi na chwilkę zamarło.
Słucham jej i słucham...
Cały czas będę ją słyszała w głowie...
Jak jej słucham, to na przemian cieszę się, a potem jest mi smutno...


Jeszcze raz i idę się edukować;) A potem posłucham sobie jeszcze raz.

Wspaniała, naprawdę mi się podoba. Już od momentu wysłuchania dema. Dla mnie piosenka nie musi być jakaś "szybka" itd. Michael miał 50 lat i właśnie tak sobie wyobrażam jego geniusz. Stoi na scenie i śpiewa piękną piosenkę: This Is It!

chyba raczej MJ nie chcial wydac tej piosenki, ale na zakonczenie filmu TII sie nadaje (chodzi mi o nastrój) ....szkoda ze MJ nie ma na nic juz wplywu, ale co? MJ tez napewno nie chcial tak nagle odejsc, wiec musimy sie przyzwyczaic i pozytywnie myslec.

.....ah to byly czasy, premiera Black Or White, Scream.

MJ fan wrote:Ten kawałek usłyszymy tylko podczas napisów końcowych, MJ nie szykował tego utworu do Londyńskich koncertów.

Tymbardziej, skoro to było dla Safire, to nie byłoby w stylu Michaela... Widzieliśmy też (nie wiem na ile?) prawdopodobną listę i nie było tam tego tytułu, jedynie jakiś Drill z nowości, cokolwiek to znaczy... Maksymalna ściema Sony... owszem utwór 'This Is It' jest bardzo dobry i podoba mi się, ale polityka $0NY jest żenująca.

Bardzo ładna ta piosenka, naprawdę, porównania z wersją Safire oczywiście nie ma. Nie wiem, jak Wy, ale dla mnie to nie brzmi jednak jak MJ 2009, tylko faktycznie wyciągnięte i dograne demo z lat 80tych. No, ale $ony ma, co chciało - siedzimy, słuchamy i czekamy na więcej...

Po przesłuchaniu całości jestem przekonana, że to czasy Off The Wall albo te okolice.
Michael dobrze wiedział, że z tego hit nie wyjdzie i dlatego to odrzucił.
Ogólnie podoba mi się, choć mnie nie powala, ja chyba czekałam na coś innego....no ale nie będę narzekać

Tylko nie bijcie, bo widzę, że mam trochę inne zdanie od większości

Piękna piosenka taka Majkelowa. Słucha się ją lekko i przewiewnie. Nie rozumiem posunięcia SONY dało na internet najważniejszy singiel z albumu i co teraz myślą, że ktoś to kupi... tzn wiem fanatycy i nowi fani tak ale większość chyba chcę nowego albumu z nowymi kawałkami co nie? SONY SUCKS!!!

Sony jak to Sony myśli o jednym (aż zaczynam miec moralnego kaca, że mam ich sprzęt) Piosenka chwyta za serce ... zapewne emocje dodatkowo podnoszą jej wartość w naszych oczach - ciekawa jestem kiedy zaczną puszczać to w stacjach radiowych, jakie będą komentarze naszych redaktorów muzycznych... trochę się boję co powiedzą ważniaki z radia Z, co napiszą w Machinie.... Dla mnie jest cudna, niesamowita, poruszająca...

Piękna jest... Taka lekka ; p Nie wiem, czy jest z czasów Thrillera, czy z ostatnich lat, nie obchodzi mnie to. Jest to nowa piosenka Michaela, której wcześniej nie mieliśmy okazji usłyszeć w wykonaniu Michaela i z tego się cieszę. Mam nadzieję, że zostanie opublikowanych jeszcze bardzo dużo nowych utworów.
Jaki on ma piękny głos w tej piosence

Czy to cover swojej własnej piosenki po Syfire "I never heard", czy też nie, to piosenka "This is it" jest MJ'a i to jest najważniejsze. Ogólnie piosenka rusza głębie duszy, 1 wykonanie wspomnianej wokalistki nie jest tak fajne jak oczywiście MJ'a. Piosenka super, spodziewałem sie czegoś innego i jestem mile zaskoczony:D Czy kupić album? Niee, sądzę, że raczej tylko i wyłącznie skusić sie można na singiel:P W końcu to nie jest ten nowy album, który jest w etapie prac końcowych i nie jest to singiel z tegoż albumu:]