: pt, 22 maja 2009, 23:19
* edit - przeczytałam od początku dyskusji.jednak opinie w poście poniżej nie zmienia się. ciao *
ja nie uważam absolutnie,że MJ wygląda źle.
bez obrazy (albo z - jak kto woli) - spójrzcie na swoich ojców, wujków, większość standardowych 50latków na ulicach. z brzuchami, z bólem pleców, drugą brodą, przygarbieni, sport to tylko w tv, a taniec? od bidy co niedzielę TzG ;] tak? poza tym raczej nie są artystami-indywidualistami. nie zarabiają w milionach dolarów, nie ogląda ich cały świat, nie prześwietla każdy portal plotkarski,... , no i kontrastując wagę argumentów - nie mają takiego talentu i magii, ... itd. itd...
a jeśli nawet mielibyśmy porównywać z innymi ludźmi z branży, muzykami dla przykładu - Mick Jagger, Keith Rogers, Ronnie Wood, Steven Tyler, Ozzy Osbourne, ..., Krzysztof Cugowski, Stanisław Sojka, ... - ŁADNIEJSI SĄ? ok, nie robili sobie żadnych operacji plastycznych, ale hm... mają pieniądze i mogliby o siebie zadbać. Dlaczego tego nie robią? BO LICZY SIĘ MUZYKA, a nie twarz. Ani Michael, ani Sojka nie są modelami, tylko Artystami, muzykami. I w pierwszej kolejności To się liczy!!!
Ale ok... wygląd.
Moim zdaniem MJ jest niezwykłym facetem, nadal jest atrakcyjny i uśmiechnięty, ja widzę też sexappeal, serio!(ale to wersja subiektywna oczywiście). Nie mówię tego dlatego,że to Michael Jackson, że jestem fanką (nie lubię tego słowa,no ale...), że to jest forum MJ. Ja tak naprawdę myślę. Nazwijcie mnie dziwną i wariatką, ale mnie on pociąga fizycznie dziś!, nie fantazjuję o erze BAD, nie wyobrażam sobie,że ma dwadzieścia parę lat i jest niezłą młodą jędrną d... - tylko myślę o teraz, jak dziś, wczoraj, tego wieczora! Bardzo mi się podoba jako mężczyzna.
Niektórym może się nie podobać-ok- i piszą: co on z siebie zrobił. Moim zdaniem, tylko to,co chciał sam.;] Chyba jest myślącym facetem,ja bynajmniej tak sądzę. Nie podoba się? Pewnie,że może się nie podobać. I zrozumiem to, każdy ma inny typ, inny gust, inaczej by chciał. I w tym momencie mam nadzieję,że osoby wypowiadające się negatywnie o jego wyglądzie,mają tak samo jak ja do np. Micka Jaggera. Po kiego grzyba wypowiadać się o jego pomarszczonej twarzy, szczęce wielbłąda czy dużych łapskach, jak to nie to jest tu najważniejsze!! To jego córka jest modelką (i była żona), a nie on. On jest MUZYKIEM. I TU właśnie muzyka się liczy, a nie jak ktoś wygląda.
Tylko współczesne media i komercja zaczęły kreować PSEUDO-gwiazdki: zero głosu, zero talentu,ale no.. Lady Gaga ma ładne cycki, długie nogi i nosi się w markowych ciuszkach - i przede wszystkim z tego jest znana, bo to co tworzy z boku,to ja bynajmniej nie nazwałabym Muzyką (nie przepraszam fanów LGG). Co jest w jej tekstach?(z resztą nie jej..), co jest w jej teledyskach? D*** - tak brzmi odpowiedź.
- taki o przykład pierwszy z brzegu.
Nie popieram ani jednej ani drugiej strony obecnej dyskusji. Ale nie pisałabym od razu,że jeśli MJ nie podoba Ci się z wyglądu, to zajmujesz komuś miejsce na koncercie, kto chętnie go zobaczy. Ja wcale nie przepraszam groupies Stonesów,że zajęłam im miejsca na koncertach. Mick Jagger jest paskudny! Ale Ja przychodzę na ich koncert posłuchać Muzyki na żywo, naładować się energią Micka, a nie dostawać orgazmów na I can get no (satisfaction). ;] Rozumieć?
Fanowanie to nie tylko uwielbienie wyglądu! Fanowanie to nie jest robienie z człowieka ,choć Wielkiego, boga! To nie jest ślepe dążenie za idolem, przyklaskiwanie wszystkiemu co robi. Musi nas być stać na krytykę, Michael Jackson to CZŁOWIEK. Popełnia błędy ,owszem - mimo że jest Artystą (a więc niestandardowym człowiekiem) i wiele rzeczy uchodzi mu (np. spacer po księgarni w kapciach i piżamie) na sucho, jednak ja wcale nie powiem,że w masce, kolorowych nabździanych spodniach Ed Hardy i w pastelowo zielonej marynarce wygląda słodko i seksownie - BO NIE! Więc nie popadajcie ze skrajności w skrajność, nie dzielcie się na dwa obozy. Uznajcie swoje zdania!
Pozdrawiam!
p.s. Czerwona kurtka jest świetna! Brak szminy i przebajerzonej henny + loczki = normalnie odjazd by był.
aha - zaraz znowu mnie zjedziecie,że mam 27 lat i gadam głupoty,ale ...
raz faktycznie wygląda mi to na perukę,a raz zupełnie nie. na ostatnich zdjęciach śmiem twierdzić,że nie (murzyni mają-oprócz dużych teges*- bujne włosy w sumie). ale nie mam odniesienia do innych fot, bo na innych wygląda jak peruka, więc jeśli chodzi o włosy,to się pogubiłam.
------
a wiesz co? ja chcę zobaczyć NA KONCERCIE,jak i potem w sieci foty z koncertu - jak się spoci, make up mu się rozmaże, podkład się zepsuje .. i niech postraszy. Może zrobi się na hali więcej miejsca jak false friends uciekną w popłochu. ;] nawet jakby miała zostać garstka prawdziwych. jestem na 99,9% pewna,że mała,a wierna i prawdziwa grupa fanów ucieszyłaby MJ bardziej niż 20 tysięcy powierzchownych anonimów.Xscape pisze:Ja mam tylko nadzieje,że jego make up i charakteryzacja na koncertach w Londynie będzie na tyle trafiona, że nie będzie musiał straszyć ludzi ze sceny.
dziękuję.
Rewelacja!