Strona 427 z 986
: śr, 12 sie 2009, 22:23
autor: Bejsa
Dirty Diana (Bad Tour Kansas 1988)
U mnie tak samo. TWYMMF & Man In The Mirror numer jeden.
: śr, 12 sie 2009, 22:23
autor: Jeanne
Dirty Diana (Bad Tour Kansas 1988)
Fartuszek jakoś nijak się ma do Diany na żywo. Niewyraźnie śpiewa, chociaż na to jeszcze przymykam oko. Michael taka gwiazda rocka w tym występie. Hehe. Nigdy nie przepadałam za Dianą koncertową.
: śr, 12 sie 2009, 22:35
autor: Solange
Może wreszcie wyleci Dirty Diana (Bad Tour Kansas 1988).
: śr, 12 sie 2009, 22:36
autor: po-cichu
No to a piać: Dirty Diana (Bad Tour Kansas 1988)
: śr, 12 sie 2009, 22:40
autor: hubertous
Dirty Diana (Bad Tour Kansas 1988) - no to już będzie koniec głosowania na DD xD
: śr, 12 sie 2009, 22:42
autor: Speed Demon
1995 MTV Music Awards Performance
: śr, 12 sie 2009, 22:52
autor: Eta
Znów
Eta pisze:MTV 10th Anniversary Performance
Nie chcę, by odpadło 1995 MTV...bo uważam,że w pozostałych w głosowaniu występach MJ ten jest najlepszy.
: śr, 12 sie 2009, 23:21
autor: Lauren
TWYMMF & Man In The Mirror (Live At Grammy '88 Awards)
Kolejny raz. Będę tak długo na to głosować, aż w końcu odpadnie. Jakoś nie przemawia do mnie ten występ porównując pozostałe. *trzyma kciuki za MTV 1995*
: śr, 12 sie 2009, 23:57
autor: ABmoonwalker
Dirty Diana (Bad Tour Kansas 1988)
: śr, 12 sie 2009, 23:59
autor: DirtyDiana94
1995 MTV Music Awards Performance,
bo już nie mam na co.
Kocham Majkela z Grammy 88' mogę to oglądać non stop... Nie, zastanawiałam się nad tym ale w koncu uznałam, że to jest gorsze...
Dirty Diana- uwielbiam, ten zapomniany, wymamrotany tekst... :33. Wgl całość, kocham tą piosenkę i kazde jj wykonanie byłoby genialne.
Another part of me zaś, to według mnie jego NAJLEPSZY występ na żywo
nie MTV 10th anniversary, bo koachm Will You be there.
;].
Drogą wyboru więc,
1995 MTV Music Awards Performance
Pomyliłam się wcześniej
: czw, 13 sie 2009, 2:15
autor: natasha92
1995 MTV Music Awards Performance
Tylko nie MTV 10th Anniversary Performance błagam!!:(((
: czw, 13 sie 2009, 9:58
autor: Abe
MTV 10th Anniversary Performance ...trudno wybrać, bo wszystkie występy mają w sobie coś, ale ten jest chyba najsłabszy z tych które zostały
: czw, 13 sie 2009, 10:50
autor: polishblacksoul
kaem pisze:No i mamy po raz drugi w jego karierze chóry gospel- tu brzmią dużo piękniej, niż na Man In The Mirror.
Piekniej czy nie piekniej, ale to w "MITM" jest prawdziwy kawal gospel. Totalnie niepodobny do Michaela, ukazyjacy swiatu jego totalnie 'czarna' strone. Boskosc! "WBT" to zaden gospel, no chyba ze mowimy o fantastycznym, "ostatnim" wykonaniu Jennifer Hudson. To bylo cos!
: czw, 13 sie 2009, 10:51
autor: kaem
Ojej, ojej. Will You Be There z 10MTV jest piękne. Inny by po prostu to zaśpiewał, a Michael do tego utworu stworzył układ choreograficzny. I jak mnie pamięć nie myli, to jedyny utwór w takim tempie i z tych podniosłych, do których Michael miał choreografię. I jest ona bardzo wymowna, poruszająca. No i mamy po raz drugi w jego karierze chóry gospel- tu brzmią dużo piękniej, niż na Man In The Mirror.
Dirty Diana, pomimo swojego pomroku śpiewania w ciemności i solo gitarowego, nie dostarcza tylu wrażeń. A na 10 MTV też jest solo gitarowe, które wymiata- i to Slasha! 10MTV oferuje dużo, dużo więcej, niż sama Dirty Diana live. Zapomnijmy o piosence, myślmy o występie.
Przeczytałem wczoraj w Rolling Stone wspomnienie Slasha o Michaelu. Przywołuje on historię, jak wystąpił na jego dwóch koncertach na trasie i jak Jennifer, gitarzystka Michaela, powiedziała mu, by grając robił kroki taneczne razem z ekipą. Dla Slasha tańczenie na scenie w ogóle nie wchodziło w grę. Slash: "Byliśmy w garderobie, a ona narzekała na mnie przy Michaelu. To był pierwszy raz, kiedy widziałem go tak błyskotliwego, stanowczego i władczego. Powiedział jej by się odpieprzyła i zostawiła Slasha w spokoju".
Mając doświadczenia z Motown narzucania innym co i jak mają robić, rozumiał Slasha i miał szacunek dla wolności artysty. A Slash to gitarzysta, nie tancerz.
Tak przy okazji, mała anegdota, w obronie występu na 10MTV.
: czw, 13 sie 2009, 15:39
autor: Shamone_
Dirty Diana (Bad Tour Kansas 1988)