Premiera płyty "Michael" 14 XII 2010r. [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Zakupisz nowy album "Michael"?

Jasne! W dzień premiery koczuję od rana przed sklepem muzycznym!
97
35%
Najprawdopodbniej pobiorę z sieci by się upewnić jak to brzmi, później ewentualnie zakupię.
123
45%
Nie ma mowy! Ta płyta nie stanie na mojej półce! $ony Sucks!
38
14%
Zakupię z sieci utwory, które nie będą zostawiały złudzeń, że to wokal Michaela. Całości nie kupię.
18
7%
 
Liczba głosów: 276

thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Skąd: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

Ostatnio przeszłam się do Empiku w innym celu. W Juniorze w W-wie jest kilkanaście egzemplarzy eko, ani jednego plastikowego...kilka dni temu leżało ich troszkę na jakimś tam standzie i stanowisku nowości, teraz stand stoi pusty, a na stanowisku nowości ani śladu płyty.
triniti
Posty: 468
Rejestracja: pt, 30 paź 2009, 14:09

Post autor: triniti »

Problem z dostępnością płyty nie pojawił się tylko w Polsce.
Opieram się na doniesieniach fanów. W Indiach, gdzie Michael jest bardzo popularny, promocji nie był żadnej, a w największych marketach płyta nie była dostępna. O Chinach niektórzy piszą, że premiera ma być dopiero dzisiaj (informacje nieoficjalne), dlatego Chiny nie są wymieniane w rankingach. W U.S. fani narzekali na dystrybucję i brak promocji. Podobno promocja ma ruszyć z drugim singlem. Jak pisał Pedros płyta nawet nie dotarła do Rumunii. Najlepiej chyba było w Niemczech, dlatego Niemcy pobili rekord.
Generalnie z promocją jest kiepsko. Wszystko odbyło się na zasadzie, ratuj się kto może.
Nie rozumiem również dlaczego pisze się o 3 mln kopii, skoro to nie jest realna sprzedaż tylko shipments.
Jeżeli faktycznie 'Michael" jest number one w światowej sprzedaży, to dokladając do tego jeszcze słaby singiel i wszystkie perturbacje z wydawnictwem, jest to cud. Widocznie Michael Jackson sprzedaje się teraz z promocją, czy bez. Sony spija śmietankę przy minimalnym wysiłku.
Ostatnio zmieniony wt, 06 lis 2012, 9:03 przez triniti, łącznie zmieniany 1 raz.
boskar2007
Posty: 261
Rejestracja: pt, 21 mar 2008, 19:33
Skąd: Szczytno

Post autor: boskar2007 »

Jak dla mnie jest to reklama firmy sony najtańszym kosztem jak tylko możliwe-wystarczy tylko puścić plotkę w świecie że coś sprzedaje się dobrze i sprawa jest załatwiona a sprzedaż potoczy się sama.Widział w końcu ktoś teledysk do Hold my hand w polskiej telewizji muzycznej?
Jestem fanem m.j. od 20 lat.
Awatar użytkownika
Heart-break-er
Posty: 359
Rejestracja: śr, 24 lis 2010, 20:16
Skąd: Dębica

Post autor: Heart-break-er »

Widział w końcu ktoś teledysk do Hold my hand w polskiej telewizji muzycznej?
On leci cały czas na MTV angielskim, niekiedy na 4fun.tv i rzadko na VH1.
To Escape The World
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Skąd: Elbląg

Post autor: Detox »

Tutaj taki mały dowodzik ,że m.in. w KYHU oprócz Michaela słyszymy też pana Jasona Malachiego pod pseudonimem artystycznym James Porte ;-)
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

Coś Ty, przecież to MJ śpiewający przez rurę PCV. :diabel:
Chcesz zepsuć święta sobie i innym co kupili album?
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Skąd: Elbląg

Post autor: Detox »

Mandey pisze:PS. Malachi śpiewa nie tylko KYHU ale i też resztę od Cascio.
James Porte :knuje:

Mi to wcale humoru nie psuje bo od początku wiedziałem ,że to mieszanka wedlowska i wcale mi to aż tak bardzo nie przeszkadza. Wolę to niż nic. ;-) Tym bardziej ,że Monster to świetny kawałek :muzyka:

Jak MJ pozostawił króciutkie minutowe demo i to bez aranżacji jakiejś czy chórków to co? Mieli wyrzucić :wariat: Zrobili to co zrobili i nie jest to wbrew pozorom takie złe przynajmniej moim zdaniem.
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

Detox pisze:Jak MJ pozostawił króciutkie minutowe demo i to bez aranżacji jakiejś czy chórków to co? Mieli wyrzucić
Mieli nie dawać tego wcale albo w zamian co innego by nas fanów nie podzielić na głuchych i tych ze słuchem absolutnym. Czas pokazał kandydatów do zastąpienia tych podróbek.
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Awatar użytkownika
Wiśnia
Posty: 395
Rejestracja: sob, 16 wrz 2006, 22:17
Skąd: Żyrardów

Post autor: Wiśnia »

ja to czuje że w tych kawałkach to Mj nawet dema nie pozostawił, są to poprostu twory sony :) Jeśli ludzie to łykną to prawie wszyscy bedą happy, sony będzie trzepać kase a ludzie będą kupować płyty "Michaela"
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
Awatar użytkownika
m-m1kea
Posty: 293
Rejestracja: czw, 28 sie 2008, 21:18
Skąd: Poznan

Post autor: m-m1kea »

Detox pisze:
Mandey pisze:PS. Malachi śpiewa nie tylko KYHU ale i też resztę od Cascio.
James Porte :knuje:

Mi to wcale humoru nie psuje bo od początku wiedziałem ,że to mieszanka wedlowska i wcale mi to aż tak bardzo nie przeszkadza. Wolę to niż nic. ;-) Tym bardziej ,że Monster to świetny kawałek :muzyka:

Jak MJ pozostawił króciutkie minutowe demo i to bez aranżacji jakiejś czy chórków to co? Mieli wyrzucić :wariat: Zrobili to co zrobili i nie jest to wbrew pozorom takie złe przynajmniej moim zdaniem.
Zartujesz, prawda?

Sony nie posiada ZADNYCH skonczonych* utworow? Musza nas czestowac Malachim etc? Zastanow sie nad tym co piszesz, prosze. Oni zabijaja muzyke Michaela, dusze piosenek. My, nie chcemy cieszyc sie ochlapami spod reki Malachiego, chcemy naszego, czystego Michaela.

Sama sytuacja, ze musimy sie domyslac co Michael, a co nie Michael nie rysuje nam optymistycznej przyszlosci.

* sami znamy, np.: Escape, Blue Gangster, Do You Know Where Your Children Are...
Wiśnia pisze:ja to czuje że w tych kawałkach to Mj nawet dema nie pozostawił, są to poprostu twory sony :) Jeśli ludzie to łykną to prawie wszyscy bedą happy, sony będzie trzepać kase a ludzie będą kupować płyty "Michaela"
Dokladnie, pojawia sie 'cudownie' odnalezione utwory, masa nowych plyt w ktorych nie uslyszymy MJa.
Obrazek
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

Taki news na Interii
Album Jacksona poniżej oczekiwań.

Zaskakujące wieści zza oceanu - pierwszy pośmiertny album Michaela Jacksona debiutuje "dopiero" na 3. miejscu zestawienia amerykańskich bestsellerów płytowych..... reszta tutaj http://muzyka.interia.pl/lista/usa/news ... 1575141,76

Ani słowa o bojkocie fanow i że to moze być przyczyną niższej sprzedaży, ani słowa że to nie jest album Michaela tylko Sony (jak to nazywacie). Za to podkreślone
Choć w 2009 roku, po śmierci Michaela Jacksona, jego albumy sprzedawały w ogromnych nakładach, to pierwsza pośmiertna płyta rozeszła się w Stanach "zaledwie" w 228 tys.
Czyli dla przecietnego odbiorcy wniosek prosty
Hmmm.(2010-12-23 14:38)
~ATo spoko,przemija już ten chory ciąg na
ciapatego...
Obrazek
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Skąd: Elbląg

Post autor: Detox »

m-m1kea pisze: Zartujesz, prawda?

Sony nie posiada ZADNYCH skonczonych* utworow? Musza nas czestowac Malachim etc? Zastanow sie nad tym co piszesz, prosze. Oni zabijaja muzyke Michaela, dusze piosenek. My, nie chcemy cieszyc sie ochlapami spod reki Malachiego, chcemy naszego, czystego Michaela.
Nie, nie żartuje ;-) I zastanawiam się co pisze.

TEŻ BYM WOLAŁ naszego czystego Michaela ,ale wolę zdecydowanie to niż nic. Nie poradzimy nic na to co robi $ony możemy tylko narzekać a niewiele nam to da. Więc proponuję się cieszyć tym co jest zamiast myśleć ,że mogłoby być lepiej.

Poza tym to tylko moja i wasza subiektywna opinia bo np. moi znajomi uwielbiają kawałki takie jak Breaking News czy Monster i uważają ,że są one o wiele lepsze od takich kawałków jak Billie Jean , Beat It , Smooth Criminal , Who Is It czy Give In To Me. No i co ja im mogę powiedzieć?? Jak im mówię ,że tam mało Michaela jest to oni mi odpowiadają ,że mają gdzieś kto to śpiewa dla nich się liczy ,że to fajne kawałki. Jeden z moich znajomych ośmielił się nawet powiedzieć ,że się nie dziwi ,że są kontrowersje czy to aby na pewno Michael bo Jackson by w życiu nic równie dobrego nie nagrał. :wariat: Też dla mnie to totalnie absurdalne opinie ale nic nie jest tak oczywiste jak wam się wydaje. Dla jednych $ony niszczy dorobek króla a dla innych tworzy najlepsze jego utwory kiedykolwiek.. KAŻDY LUBI TO CO LUBI.

Szacunek do jego dziedzictwa to także rzecz względna. Niektórzy (fani) cieszą się ,że $ony zachowało całkowicie szacunek do osoby Michaela. Wystarczy poczytać MJCC.

Narzekajcie sobie dalej.. Powiem Wam ,że tylko marnujecie czas bo to i tak nic nie zmieni.
Awatar użytkownika
mateu1
Posty: 53
Rejestracja: pt, 05 mar 2010, 19:40
Skąd: Świętokrzyskie

Post autor: mateu1 »

boskar2007 pisze:J.Widział w końcu ktoś teledysk do Hold my hand w polskiej telewizji muzycznej?
niestety w polskiej tv nie widzialem za to na niemieckiej VIVIE czy MTV leci bardzo czesto. sprzedaz na pewno ostro ruszy po nowym roku jak ludzie uslysza Monstera :wariat:
Awatar użytkownika
Heart-break-er
Posty: 359
Rejestracja: śr, 24 lis 2010, 20:16
Skąd: Dębica

Post autor: Heart-break-er »

mateu1 pisze:niestety w polskiej tv nie widzialem za to na niemieckiej VIVIE czy MTV leci bardzo czesto. sprzedaz na pewno ostro ruszy po nowym roku jak ludzie uslysza Monstera
Właśnie szkoda, ja cały czas oglądam HMH na "MTV music" (ang. program) a w polskiej stacji jest rzadko (tylko na 4fun).
A jeśli chodzi o "Monstera" mam nadzieję, że plotki z nim związane okażą się rzeczywistością i wyjdzie na singla i będzie do tego video-clip ;]
To Escape The World
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
Awatar użytkownika
Margareta
Posty: 1017
Rejestracja: sob, 22 sie 2009, 15:54
Skąd: południe kraju nad Wisłą

Post autor: Margareta »

Detox pisze: TEŻ BYM WOLAŁ naszego czystego Michaela ,ale wolę zdecydowanie to niż nic. Nie poradzimy nic na to co robi $ony możemy tylko narzekać a niewiele nam to da. Więc proponuję się cieszyć tym co jest zamiast myśleć ,że mogłoby być lepiej. .
A ja nie, zwłaszcza jeżeli następne wydawnictwa mają zawierać "podejrzane" kawałki i ogólnie dobrane "od czapy".
Detox pisze: Szacunek do jego dziedzictwa to także rzecz względna. Niektórzy (fani) cieszą się ,że $ony zachowało całkowicie szacunek do osoby Michaela. Wystarczy poczytać MJCC.
Narzekajcie sobie dalej.. Powiem Wam ,że tylko marnujecie czas bo to i tak nic nie zmieni.
Do pewnego stopnia tak. Możesz okazać kupując album z uznania dla jego twórczości, a możesz nie kupić twierdząc, że nie należy wydawać utworów niedokończonych, a w każdym razie takich o których nie wiadomo czy chciałby, żeby zostały wydane.
Niektórzy się cieszą, jednak jest duża grupa oburzonych (z wiadomych względów). Lekceważenie ich jest nie w porządku. Jeżeli podniosą alarm, to będzie co najmniej wiele mówiący sygnał. Dlatego nie uważam, żeby bojkot tych fanów był bez sensu.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Obrazek
ODPOWIEDZ