Premiera płyty "Michael" 14 XII 2010r. [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Ale co takie wykresy pokazują? Widmo częstotliwości? Częstotliwość głosu w czasie? Pytam bo nigdy takiego wykresu nie widziałem. Tak czy siak te utwory już są zmiksowane, jeden głos nakłada się na drugi i w efekcie na takim wykresie będziemy mieli sumę i nie zobaczymy gdzie jest Michael a gdzie Porte, analizować możnaby tylko te fragmenty gdzie jest sam Porte albo sam Michael. Więc to chybaby nie byłoby wcale takie miarodajne. No i musiałby zrobić ktoś kto się na tym zna i ma praktykę. To chyba nie jest takie proste przeprowadzić taką analizę.
Ja tam ufam swojemu słuchowi choć pewnie w niektórych momentach daję się oszukać.
Ja tam ufam swojemu słuchowi choć pewnie w niektórych momentach daję się oszukać.
- kamiledi15
- Posty: 753
- Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
- Skąd: Koło Warszawy
Szczerze mówiąc nie wiem, napisał to Hubertous na końcu tego tematu:
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... &start=450
Ale z tego, co napisał wynikałoby, że każdy głos ma inny wykres i nie da się tak zrobić, żeby były identyczne. Czyli teoretycznie dałoby się odróżnić oba głosy.
EDIT
Wyszła wersja acapella Breaking News, więc na niej chyba najlepiej byłoby to sprawdzić. Co do nakładania głosów, to w innych piosenkach Michaela można by było sprawdzić, jak wygląda jego wykres i wtedy porównać go z tym na nowej płycie. Nawet jak są dwa głosy w jednym miejscu, to jeśli są to zmiksowane głosy dwóch różnych osób, to powinno być widać dwa różne wykresy. Tylko się domyślam, bo sam też pierwsze o tym słyszę, najlepiej chyba spytać o to Hubertousa, ale w tamtym temacie jakoś nie odpowiada. W każdym razie wydaje się, że to byłoby najlepsze rozwiązanie, zrobić takie wykresy i wtedy każdy by wiedział, ile jest Michaela w ,,Michaelu".
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... &start=450
Ale z tego, co napisał wynikałoby, że każdy głos ma inny wykres i nie da się tak zrobić, żeby były identyczne. Czyli teoretycznie dałoby się odróżnić oba głosy.
EDIT
Wyszła wersja acapella Breaking News, więc na niej chyba najlepiej byłoby to sprawdzić. Co do nakładania głosów, to w innych piosenkach Michaela można by było sprawdzić, jak wygląda jego wykres i wtedy porównać go z tym na nowej płycie. Nawet jak są dwa głosy w jednym miejscu, to jeśli są to zmiksowane głosy dwóch różnych osób, to powinno być widać dwa różne wykresy. Tylko się domyślam, bo sam też pierwsze o tym słyszę, najlepiej chyba spytać o to Hubertousa, ale w tamtym temacie jakoś nie odpowiada. W każdym razie wydaje się, że to byłoby najlepsze rozwiązanie, zrobić takie wykresy i wtedy każdy by wiedział, ile jest Michaela w ,,Michaelu".
Zawsze możesz wysłać prywatną wiadomość naciskając PW (pod stopką Hubertousa) i pociągnąć dalej interesujący Cię temat, gdy ten główny na forum jest zapisany postami nieudzielającymi odpowiedzi na Twoje zapytania.kamiledi15 pisze:najlepiej chyba spytać o to Hubertousa, ale w tamtym temacie jakoś nie odpowiada.
Krążek "Michael" traktuję jako ciekawostkę. Nie podoba mi się to, że to wydawnictwo podzieliło społeczność fanów na tych o świetnym słuchu i na tych o marnym słuchu. Ale to już fakt dokonany.
Nie podoba mi się, że oficjalnie pod imieniem i nazwiskiem Michael Jackson miałby podszywać się jakiś inny wokalista ale mam nadzieję, że takich przekrętów więcej nie uświadczymy.
A mnie pozostaje się tylko cieszyć tymi piosenkami, co do których nie mam wątpliwości do kogo należy wokal.
edit
Widocznie mało specjalistów mamy na tym polu w naszej społeczności. Zieloni w temacie się nie udzielają ;]kamiledi15 pisze:Chodziło mi raczej o to, że temat nagle się urwał po moim pytaniu,
Zawsze później możecie przenieść dyskusję znów na forum, jeśli dojdziecie do ciekawych konkluzji.kamiledi15 pisze:W każdym razie sądziłem, że nie tylko mnie zaciekawi sprawa z tymi wykresami, dlatego o tym napisałem.
Ostatnio zmieniony wt, 28 gru 2010, 12:51 przez cicha, łącznie zmieniany 2 razy.
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
E. Bodo To nie ty...
Wydaje mi się, że najlepszym podmiotem, który mógłby sprawdzić uczciwość Sony jest ich konkurencja.
"This album contains 9 previously unreleased vocal tracks performed by Michael Jackson." Jeżeli okazałoby się, że utwory podpisane: "performed by Michael Jackson (nie mówię tu od oficjalnych duetach) śpiewane są nie przez samego Michaela, a w duecie z innym wokalistą to było by to oszustwo.
Takie oszustwo konkurencja Sony na 100% starałaby się dowieźć.
Pamiętajcie, że Dzieci Michaela również zarabiają na tej płycie, a Michael z tego by się cieszył.
Nie jestem zwolennikiem $ony, ale ta płyta to nie FAKE. Jest to tylko błąd wydawców albumu, którzy zmiksowali oryginalne nagrania wokalu Michaela (jednak to tyczy się jedynie około 2-3 piosenek na krążku). Moim zdaniem Sony powinno udostępnić oryginalne nagrania, które zostały poddane obróbce. Wtedy nie byłoby już żadnych dyskusji.
Oszustwo jest takie, że oficjalnie Sony gwarantuje, że na płycie jest w 10 utworach głos Michaela i jeżeli stanowiłby on np. 10%, a przy takim utworze nie byłoby napisane, że jest to duet z kimś innym to było by to oszustwo.pietrzyk pisze:A jeżeli chodzi o ryzyko to ryzyka żadnego nie ma bo jest oficjalnie podane, że wokale to nie tylko MJ, nikt nie zostal oszukany.
"This album contains 9 previously unreleased vocal tracks performed by Michael Jackson." Jeżeli okazałoby się, że utwory podpisane: "performed by Michael Jackson (nie mówię tu od oficjalnych duetach) śpiewane są nie przez samego Michaela, a w duecie z innym wokalistą to było by to oszustwo.
Takie oszustwo konkurencja Sony na 100% starałaby się dowieźć.
A co do tych kilkuset milionów to chodziło mi o to, że na projekcie wydania 10 tytułów (płyta "Michael", "Vision") zarobili kilkaset milionów dolarów, dlatego nie opłacałoby się im ryzykować wiarygodność następnych płyt dla tych paru milionów, które zarobili na płycie Michael.Detox pisze:Jakie kilkuset? Nie wiem ile $ony ma z jednego sprzedanego albumu ale przypuszczam ,że nie więcej niż 3$. Załóżmy ,że płyta sprzeda się w 5 milionach to mamy 15 milionów $. Ale to przecież ryzykowali trzema kontrowersyjnymi piosenkami i równie dobrze mogli by zamiast tych 3 dać: Blue Gangsta , DYKWYCA i STTR i żadnego ryzyka by nie było.
3/10 x 15 mln = 4.5 mln i jeżeli wszystko co mówię jest prawdą (a dane wziąłem z głowy) to tylko tyle ryzykowali dla grubych miliardów.
Pamiętajcie, że Dzieci Michaela również zarabiają na tej płycie, a Michael z tego by się cieszył.
Nie jestem zwolennikiem $ony, ale ta płyta to nie FAKE. Jest to tylko błąd wydawców albumu, którzy zmiksowali oryginalne nagrania wokalu Michaela (jednak to tyczy się jedynie około 2-3 piosenek na krążku). Moim zdaniem Sony powinno udostępnić oryginalne nagrania, które zostały poddane obróbce. Wtedy nie byłoby już żadnych dyskusji.
Ostatnio zmieniony wt, 28 gru 2010, 21:17 przez Winiar, łącznie zmieniany 1 raz.
Myślenie jest największym błędem jaki może popełnić tancerz. Musisz czuć! - Michael Jackson
nie o to chodzi. wyobraz sobie jak musial brzmiec kawalek "Breaking News" w 2006 roku BEZ MICHAELA - Everybody's wanting a piece of... James Porte?Detox pisze:Bo może nic nie zmieniał tylko coś dodał?AzzIzz pisze:To jak bardzo Michael zmienil tekst, ze pan Friedman mimo wszystko rozpoznal te kawalki? Chyba prawie w ogole.
Zresztą to nie do mnie pytanie tylko do pana Friedmana.
dlatego smierdzi mi to przekretem. To, ze Friedman klamie wiadomo tak czy inaczej, pytanie, czy siedzi w tym glebiej razem z Casciosami czy jak ich sie tam odmienia.
Widzę ,że cały czas album leci w dół na listach sprzedaży.. Trochę mi się przykro robi jak na to patrzę a jeszcze bardziej jak czytam artykuły o tym ,że świat nie chce słuchać Króla Popu itd.
Jednak.. Coś dalej jest nie tak.. W USA i w UK ciągle narzekają na to ,że albumów nie ma w sklepach.. To zadziwiające skoro inne albumy też $ony i wydane w tym samym okresie walają się po półkach.. Więc czemu niby tych dostarczyli jakoś mniej?? Nie wierzę ,że tak duża wytwórnia jak $ony nie ogarnia dystrybucji skoro wcale aż takiego szału nie ma.
Nie wiem o co chodzi i nie chce mi się tu snuć kolejnych teorii spiskowych. Może ktoś to wytłumaczy? $ony może czeka na drugie uderzenie (wydanie 2 singla?)..
Jednak.. Coś dalej jest nie tak.. W USA i w UK ciągle narzekają na to ,że albumów nie ma w sklepach.. To zadziwiające skoro inne albumy też $ony i wydane w tym samym okresie walają się po półkach.. Więc czemu niby tych dostarczyli jakoś mniej?? Nie wierzę ,że tak duża wytwórnia jak $ony nie ogarnia dystrybucji skoro wcale aż takiego szału nie ma.
Nie wiem o co chodzi i nie chce mi się tu snuć kolejnych teorii spiskowych. Może ktoś to wytłumaczy? $ony może czeka na drugie uderzenie (wydanie 2 singla?)..
- Get_On_The_Floor
- Posty: 171
- Rejestracja: sob, 09 sty 2010, 18:38
- Skąd: Bydgoszcz
A co się dziwić, jak będąc w kilku empikach przed świętami nie widziałem płyty, bo jej tam nigdy nie było... $ony popłynęło z pazerności. Nie potrafiło nawet sprzedać albumu. Pewnie liczą, że "Monster" w styczniu odwróci kartę.Detox pisze:Widzę ,że cały czas album leci w dół na listach sprzedaży..
Nie powiem, żebym płakał z tego powodu, bo "mają za swoje", ale abstrahując od naszych odmiennych zdań, to marketingowo- logistyczna żenada. W naszym mlekiem i miodem płynącym landzie każdy średnio inteligentny szympans wie, że płyty sprzedają się głównie w empikach, a nie przez internet czy w MM/S.
- Heart-break-er
- Posty: 359
- Rejestracja: śr, 24 lis 2010, 20:16
- Skąd: Dębica
Dla mnie też to wszystko jest dziwne. Skoro niska sprzedaż płyt, to czemu ich brakuje? To mnie zastanawia najbardziej! Przecież gdyby wypuścili za mało a płyta by się rozchodziła, dołożyli by więcej egzemplarzy, a tak to jedno drugie wyklucza.
To Escape The World
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
I Got To Enjoy That Simple Dance
And It Seemed That Everything Was On My Side
(Blood On My Side)
She Seemed To Say Like It Was Love
- Damianos60
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
- Skąd: Legnica
Byłem w Empiku i pytałem się z ciekawości gdzie jest nowy album Jacksona?A sprzedawca mi na to że już poszły.A ja mu na to czego nie jest na pierwszym miejscu tylko na 8?A on mi na to że nie wie.
Jak się ma sprzedawać skoro nie ma jej w empikach.Ja czasami chodzę sobie z nudów po empiku i patrze sobie na książki,płyty,gazety i na pewno z dwa razy słyszałem jak ktoś się pytał o "Michaela" w wersji pudełkowej.
Ciekawe jak to jest w innych krajach?Chodź nie wykluczam że 3Cassio ma na to wpływ.Ale wkurza mnie to też że piszą HT to też nie Michaela w 100% głos.Jak czytam te recenzje to mnie śmieszą.Jakby pierwszy raz słyszeli Jacksona i nie mieli pojęcia o muzyce.
Jak się ma sprzedawać skoro nie ma jej w empikach.Ja czasami chodzę sobie z nudów po empiku i patrze sobie na książki,płyty,gazety i na pewno z dwa razy słyszałem jak ktoś się pytał o "Michaela" w wersji pudełkowej.
Ciekawe jak to jest w innych krajach?Chodź nie wykluczam że 3Cassio ma na to wpływ.Ale wkurza mnie to też że piszą HT to też nie Michaela w 100% głos.Jak czytam te recenzje to mnie śmieszą.Jakby pierwszy raz słyszeli Jacksona i nie mieli pojęcia o muzyce.
Mnie śmieszy jedno- nagrali teledysk do HMH, a to jakiś twór widmo jest. Wszyscy o nim słyszeli ale nikt go nie widział (no może prócz 4fun.tv). Stacja MTVPolska, VivaPolska ani zagraniczne Trace.tv tego nie nadają.
To powinno chodzić cały czas, tak żebyśmy już na pierwsze obrazy mogli się obrzygać ze znudzenia.
To powinno chodzić cały czas, tak żebyśmy już na pierwsze obrazy mogli się obrzygać ze znudzenia.
http://przeslodzonaherbata.blog.onet.pl
Dopiero zaczynam, ale...
Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain
Dopiero zaczynam, ale...
Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain
- Man in the mirror
- Posty: 768
- Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08
Przepraszam, ale ja często trafiamm, na vivie na ten teledysk.
http://muzyka.interia.pl/new-york-times ... 77438,6806
http://muzyka.interia.pl/new-york-times ... 77438,6806
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Skąd: Katowice
O, przepraszam bardzo, aż i ja się wtrącę. Ostatnio siedziałem z chłopakami na piwie w knajpie, w której motywem przewodnim w tv jest właśnie TRACE TV. Klip do Hold My Hand w ciągu 2 godzin zobaczyłem trzy razy. Także żadne tam widmo, po prostu godzinę trzeba trafić. Polecam wieczorne.Amelia pisze:tacja MTVPolska, VivaPolska ani zagraniczne Trace.tv tego nie nadają.
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Skąd: Trójmiasto ;)
Hold My Hand jest bardzo często puszczane w polskim radiu i tv. Najczęściej można uchwycić HMH na:
4fun.tv (np. w programach: Hit me, Top 10, Non Stop Fresh),
Vh1 Polska (np. Pop chart, VH1 Hitters),
rzadziej na
Viva Polska (np. In&Out,Planet VIVA),
MTV Polska (np. MTV Maxxx Hits).
Na brytyjskim kanale MTV Hits klip HMH też leci bardzo często.
Ze strony odsluchane.eu mozna zobaczyć częstotliwość puszczania HMH w wielu polskich stacjach radiowych:
-ZET (2-3 razy dziennie)
-Złote Przeboje (3-4 razy dziennie)
-RMF FM (3-5 razy dziennie)
-RMF MAXXX (nawet do 6 razy :P)
Statystyki łączne (GRUDZIEŃ 2010):
-RMF FM (grano 96 razy)
-RMF MAXXX (135 razy)
-ESKA (81 razy)
4fun.tv (np. w programach: Hit me, Top 10, Non Stop Fresh),
Vh1 Polska (np. Pop chart, VH1 Hitters),
rzadziej na
Viva Polska (np. In&Out,Planet VIVA),
MTV Polska (np. MTV Maxxx Hits).
Na brytyjskim kanale MTV Hits klip HMH też leci bardzo często.
Ze strony odsluchane.eu mozna zobaczyć częstotliwość puszczania HMH w wielu polskich stacjach radiowych:
-ZET (2-3 razy dziennie)
-Złote Przeboje (3-4 razy dziennie)
-RMF FM (3-5 razy dziennie)
-RMF MAXXX (nawet do 6 razy :P)
Statystyki łączne (GRUDZIEŃ 2010):
-RMF FM (grano 96 razy)
-RMF MAXXX (135 razy)
-ESKA (81 razy)
"I'll never let you part for you're always in my heart."
- kamiledi15
- Posty: 753
- Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
- Skąd: Koło Warszawy
Co do tej autentyczności, to na stronie przytoczonej przez użytkownika Man in the Mirror znalazłem taki fragment:
To znaczy, że autentyczność głosu Michaela na płycie została potwierdzona przez muzykologów i jest to prawnie udowodnione? Pytanie tylko, czy oni odnoszą się do głosu jako całości w danej piosence, czy tylko do fragmentów.Ostatecznie Howard Weitzman, pełnomocnik Estate, napisał szeroko później rozpowszechniany list do mediów, w którym przeprowadzony został szczegółowy dowód autentyczności nagrań. Składały się na niego między innymi przesłuchania materiału z udziałem producentów, inżynierów dźwięku i muzyków, a także biegłych sądowych z dziedziny muzykologii. Sony Music ze swej strony wydała oświadczenie, w którym podkreślone zostało "pełne zaufanie wytwórni (...) co do tego, że głos na płycie to rzeczywiście głos Michaela Jacksona".