Strona 6 z 13
: sob, 10 kwie 2010, 15:48
autor: buziaczek
Ja nadal mam wrażenie, że oglądam jakiś film a nie naszą rzeczywistość. Pewnie musi minąć trochę czasu, zanim dojdzie to do mnie tak naprawdę. A co do tego co przedstawia demot od Detoxa, że wszyscy teraz będą opłakiwać prezydenta a wcześniej na niego narzekali. Jest w tym sporo prawdy. Ale mnie jest smutno, tak czysto z ludzkich pobudek. Niezależnie od tego, jakim był politykiem, czy się zgadzałam z jego poglądami politycznymi czy nie. Zginął ojciec, dziadek...człowiek. Na dodatek; zginął razem z żoną, z którą nie rozstawał się na co dzień. Byli ze sobą zawsze, także w chwili śmierci

.
: sob, 10 kwie 2010, 15:49
autor: littleme
Ogromna tragedia.
: sob, 10 kwie 2010, 15:58
autor: Agni
Akurat jechałam autobusem i jakaś babcia mówiła, że to koniec Polski. Pomyślałam: jaki koniec? Po chwili dostałam sms-a: Nasz prezydent nie żyje. Szok! Nie docierało to do mnie. Jak nie żyje? A pani prezydentowa? Też. Kto jeszcze? Walentynowicz, Putra, Gosiewski, Szmajdziński, Wasserman... byłam w totalnym szoku. Jakoś gdzieś wierzę, że to nie jest prawda, nie dociera to do mnie.
Szmajdziński obchodził wczoraj swoje 58 urodziny i powiedział, że jeszcze tylu ludzi mu nie składało życzeń... Według mnie, to chyba nasz mózg tak mniej więcej może , że tak powiem, to wyczuć... w sensie, że jak mamy deja vu... dobra.
: sob, 10 kwie 2010, 16:01
autor: KamilMJ
Niewiarygodne. Dowiedziałem się rano, nie dotarło to do mnie. Jest bardzo podobnie jak ze śmiercią Michaela. Nadal to do mnie nie dociera. Niby prezydenta nie widziałem, niby go nie znam, niby nie głosuje, niby nikt bliski ale mam pustkę w duszy. Nie wyobrażam sobie kolejnych dni. Nie mogę sobie wytłumaczyć że mój kraj stracił właśnie najważniejszych ludzi. Michaela niby nie znałem, niby nie widziałem, niby nie rozmawiałem, niby się nie znamy ale jak go straciłem, to był szok tak jak ten. Naprawdę, moje kondolencje dla najbliższych. [*]
: sob, 10 kwie 2010, 16:03
autor: Aryune
Po prostu w to nie wierzę.
W którejś stacji (chyba w TVN-ie) Aleksander Kwaśniewski powiedział, że to wydarzenie jest jak wycięte z jakiegoś thrillera politycznego. Całkowicie się z nim zgadzam.
O katastrofie dowiedziałam się o 10 rano. Do mamy zadzwoniła babcia i powiedziała jej, że samolot z prezydentem zaczepił się o drzewo. Mama od razu zawołała mnie i moją siostrę. Z początku myślałyśmy, że to nic aż tak poważnego, ale gdy nasz telewizor wreszcie się włączył, włosy zjeżyły nam się na głowach.
Nadal trudno mi w to uwierzyć. Tylu polityków, którzy zginęli widziałam nawet jeszcze w tym tygodniu w "Wiadomościach" i trudno mi to przyjąć, że już więcej się w nich nie pojawią...
To wielka tragedia. Tak wielkiej katastrofy, w której zginęłaby para prezydencka i tylu polityków, nie było na całym świecie.
Wiele pytań chodzi mi po głowie: dlaczego tylu polityków leciało jednym samolotem? Dlaczego pilot tak uparł się, aby koniecznie wylądować na tym feralnym lotnisku w Smoleńsku?
Historia koło zatacza...
Łączę się w bólu z rodzinami tragicznie zmarłych.
: sob, 10 kwie 2010, 16:11
autor: Moonwalk_Girl
To co wydarzyło się w Smoleńsku, po prostu przechodzi ludzkie pojęcie, ciężko mi w to uwierzyć...brakuje słów...
: sob, 10 kwie 2010, 16:12
autor: Canario
Myślałem na początku że to prima aprilis.
Szokujące info.
A z oceną dlaczego do tego doszło?czyja to wina?
to poczekajmy do ustaleń komisji.
Ja mam swoje zdanie w tym temacie ,ale zachowam je dla siebie ,bo zmarli nie mogą się bronić.
[*][/b]
: sob, 10 kwie 2010, 16:15
autor: soulsation
Byłem z koleżanką pod Pałacem Prezydenckim.Tysiące osób ,zaduma ,płacz,smutek ,bez względu na to czy mlody ,czy stary ,w warszawie czuć jedność ze wszystkimi .Atmosfera jak po śmierci JANA PAWŁA 2.Ludzie tulą sie do siebie ,skladają kwiaty ,znicze.DZiś nie ma lepszy-gorszy ,wszyscvy jesteśmy jednoscią.We are the world...
: sob, 10 kwie 2010, 16:41
autor: Mjabs
Wlepiam oczy w ten TV i nie wierzę.... Po raz kolejny czuję, że to wszystko jest tak beznadziejnie niemożliwe, jak w przypadku śmierci Michaela.
Mama zadzwoniła do mnie i mówi z płaczem w głosie: "Wydarzyła się wielka tragedia"... myślałam, że zmarł ktoś bardzo bliski z rodziny... po chwili dodała:" wielka tragedia dla Polski"... i opowiedziała mi... nie wierzyłam... A może to prima aprillis - pomyślałam (dopiero co wstalam i bylam trochę zaspana)... nie wierzyłam dopóki nie włączyłam TV....
i ciągle patrzę i nie wierzę...
RIP [*]
: sob, 10 kwie 2010, 16:42
autor: Madame Tussaud
To jest okropne. Powiem Wam, że mi się to w głowie nie mieści po prostu. Zostaliśmy z niczym: bez pary prezydenckiej, bez wojska...cała polska elita zginęła. Katyń drugi raz zebrał żniwo.
Nie byłam za polityką pana Kaczyńskiego, ale zawsze miałam go za patriotę i dobrego człowieka. Pani Maria też była taką ciepłą i sympatyczną osobą. Wzbudziła mój szacunek, kiedy wsparła fundację pomagającą bezdomnym zwierzętom, zresztą ogólnie ją lubiłam.
Co przeżywają teraz rodziny, córka państwa Kaczyńskich, pan Jarosław, ich mama... nie mogę sobie tego wyobrazić.Straszne:-( Jest mi bardzo, bardzo przykro.
: sob, 10 kwie 2010, 16:51
autor: fanka_14
Do tej pory, nie mogę jeszcze w to uwierzyć. Zginęła polska elita ludzi, których działania były ważne dla naszego kraju. Bardzo współczuję wszystkim rodzinom ofiar. Spoczywajcie w pokoju [*]
: sob, 10 kwie 2010, 17:04
autor: pawlinka
straszne:(
Spoczywajcie w pokoju[*]
: sob, 10 kwie 2010, 17:21
autor: Agnieszkaaaaa
Gdy usłyszałam jak w radiu mówili o tym że ten samolot miał awarię to pomyślałam że to nic takiego, jakaś mała awaria i tyle a gdy za chwilę powiedzieli że nikt nie przeżył to nie mogłam w to uwierzyć.. nadal nie mogę, tylu ludzi zginęło. To jest jak jakiś koszmar, taka tragedia. Może ich nie znałam ale czuję wielką pustkę i płakać mi się chce [ * ] [ * ] Może Bóg tak chciał, może to jakiś znak że zginęli właśnie tam, lecąc właśnie w takim celu.. To niepojęte. Skoro ja tak cierpię a nie znałam tych ludzi to co muszą czuć ich rodziny? Lech Kaczyński był takim sympatycznym człowiekiem i uśmiechniętym, takiego go zapamiętam i Jego żonę też. Byli wspaniałym małżeństwem. Nigdy bym nie pomyślała że zginą właśnie dzisiaj i w taki okropny sposób. Wielka tragedia, tylu ludzi... Żadne słowo nie wyrazi tego co się dzisiaj stało...
: sob, 10 kwie 2010, 17:33
autor: angelamw
To jest coś koszmarnego!
Dowiedziałam się o tym gdy byłam na zakupach w sklepie, ekspedientka podkreciła radio i cały czas jest o tym mowa..
Nie chodzi mi, że byli politykami ale chodzi o to że byli ludźmi... To jest na prawdę dla mnie szok, gdy słucham wypowiedzi innych polityków jak opowiadają o prezydencie czy też innych politykach aż płakać mi się chce!
To jest ogromna katastrofa
(*)
: sob, 10 kwie 2010, 17:37
autor: babybemine
Nie wierzę.. Wciąż jestem w szoku. Najbardziej jest mi żal rodziny zmarłych tragicznie osób.. To co się stało musi być dla nich bardzo ciężkie.
Nie rozumiem wciąż dlaczego tyle osób leciało w jednym samolocie?
Głębokie i szczere kondolencje dla rodzin.