Strona 6 z 6

: czw, 07 wrz 2006, 19:13
autor: Mike
O Dzięki Maro za pomoc:D

: czw, 07 wrz 2006, 19:16
autor: Maro
Mike pisze:O Dzięki Maro za pomoc:D
Bo już nie mogłem czytać tej Herezji ze strony Very i Tombka:D

: czw, 07 wrz 2006, 19:35
autor: MJowitek
1. Mike, można mieć inne zdanie, ale można je wyrażać w sposób kulturalny. Ostatnio zaczynam zmieniać zdanie na Twój temat. Rozumiem, że można się czymś emocjonować, też mi się to zdarza, i to często. Ale staram się nie obrażać ludzi.

2. smarowidła wybielające skórę faktycznie raczej nie istnieją lub trzeba by było ich używać tonami aby dały "efekt Michaela Jacksona".

Istnieje jednak możliwość wybielenia sobie skóry. Istniała już w czasach wywiadu z Oprah. Zajmuje to dużo czasu, kawałek po kawałeczku. Jest CZĘSTO używana przez chorych na vitiligo. W przypadkach, gdy więcej białego niż zdrowej skóry. Wiele osób decyduje się na usunięcie tej resztki naturalnego koloru, żeby przestać być w ciapki.

Wiem to NA PEWNO. Poznałam kiedyś kogoś nie tylko chorego na vitiligo, ale bardzo interesującego się tą chorobą. Pisał na ten temat pracę magisterską i jego marzeniem jest /było?/ pracować w ośrodku zajmującym się tą chorobą. Chyba w Londynie. Facet naprawdę ma dużą wiedzę. Dużo z nim o tym pogadałam. Troche opisałam w wątku o vitiligo. Raz mi przesłał dwa artykułu o wybielaniu skóry, ale były to materiały z uczelni, których nie powinien nikomu udostępniać. Nie wiem dlaczego. Dlatego nie mogę ich tu pokazać. Ale zapewniam raz jeszcze. Jeśli ktos ma vitiligo, może się poddać zabiegowi usuwającemu resztki naturalnego koloru skóry.

Inna sprawa, że NIE wiem, czy MJ się temu poddał.
Myślę, ze tak. Ale to tylko moja opinia. Nie wiem jak jest naprawdę, a dużo o tym czytałam. Naprawdę dużo.

Vitiligo jest chorobą bardzo złożoną. U każdego może mieć inny przebieg i przyczyny. Nie można też jednoznacznie powiedziec jak to jest ze słońcem i rakiem skóry. Niektóre informacje są zaskakujące.

I proszę wszystkich wypowiadających się o vitiligo o wcześniejsze przejrzenie wątka o vitiligo na forum. Czsami nie wiem po co to wszystko to tam pisałam i linkowałam. Odechciewa mi się pisać cokolwiek w tej sprawie. Jeśli ktoś ślepo wierzy, że zabiegi wybielające nie istnieją, bo tak wywnioskował z wywiadu, to moje pisanie nic nie da. Nie lubię walczyć z wiatrakami. Acz Cervantes na wieczór jest całkiem ciekawy...

: pt, 08 wrz 2006, 7:50
autor: Mike
Aj Jowitko, kazdemu zaczyna się już udzielać rozgoryczenie, z powdu ciszy Michaela, do nas, i dla tego tak nerwowo sięrobi, zauważ, ze jak Michael robił ruchy do przodu nie było ani agresji ani głupich temtów, które już były wcześniej omówione, a teraz nówo tym sie gada i znów kłutnie itd. czemu nie możemy dać sobie spokoju już z jego chorobą i operacjami? Ja wierze, Michaelowi, i dla mnie jest to nie prawda, że mugł przejść więcej jak 2 operacje, po prostu i tyle. Ma Vitiligo, i tyle i skońzmy to w końcu, bo zaczniemy się zjadać z różnić w zdaniach. A ja mam juz dosyć czytania,że komuś, się twierdzi inaczej i to praktycznie tak jak piszą Tabloidy. eh..

: pt, 08 wrz 2006, 10:38
autor: tombek
Tak też myślałem, że to było częsciowo vitiligo, a częściowo wybielenie, taka wersja do mnie przemawia.

Tak w ogóle nie jestem wrogiem MJ, jestem jego fanem, mam na dysku setki koncertów, video itd. Koncert w New York obejrzalem setki razy. Jesteśmy wiec wszyscy po tej samej stronie barykady. Mam tylko nadzieję, że MJ w końcu wyda tę nową płytę i rozpieprzy konkurencje.

: pt, 08 wrz 2006, 14:27
autor: Maro
Patrz Cie jak to wygląda jak fani nie reagują,mnie to się w pale nie mieści jakie oni brednie piszą a do tego nie uważałem gazety VIVA za Tabloida,ale sami przeczytajcie co znalazłem przeglądając ów gazete,czy przypadkiem dziennikarze nie posówają się za daleko?Przydało by im się tego ukrucić.Mnie to ręce opadły co oni wygadują...:
Taki Michael Jackson, który nie trafił do więzienia na długie lata tylko dlatego, że ścigający go prokurator Tom Sneddon popełnił kilka kardynalnych błędów, skrzętnie wykorzystanych przez adwokatów króla popu, miał przecież wszystko. Pieniądze, które zarobił jako artysta występujący na scenie od piątego roku życia. Uwielbienie fanów. Doskonałych doradców, którzy rozsądnie inwestowali jego miliony. Jednak skłonność do nieletnich chłopców doprowadziła Jacko na skraj przepaści. Gdyby nie 20 milionów dolarów wpłaconych na konto rodziny 13-letniego chorego na raka Gavina i oczyszczający z zarzutów wyrok (zawdzięczany wspomnianym błędom Sneddona), artysta musiałby zamienić swój Neverland na celę w Saint Quentin.
Michael Jackson ma dziś około 300 milionów dolarów długów i rozpada się fizycznie na oczach wielbicieli i wrogów. Upadł, ale nie do końca, bo właśnie odkrył nową żyłę złota, czyli konta szejków arabskich, gotowych go wspomóc. Jackson przeniósł się do Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie wiedzie dostatnie życie. Szejkom nie przeszkadzają jego pedofilskie skłonności, które wkrótce przestaną przeszkadzać też Amerykanom. Wtedy król powróci na tron.
O ile Michael Jackson nie mógł liczyć na wsparcie środowiska, o tyle większość innych upadłych gwiazd ratują właśnie mniej lub bardziej oddani przyjaciele. Otwarte pozostaje pytanie, czy ze szczerej troski, czy w nadziei na przyszłe profity w świetle gwiazdy

: sob, 09 wrz 2006, 18:03
autor: Kingoosia
"Burn all the tabloids".

...

: sob, 09 wrz 2006, 18:39
autor: vera123
Pisanie z toba Mike to prawdziwa udręka! więc 3x :surrender: :surrender: :surrender:
Po 1 zauważ ze ja nie próbuje cie przekonać do swojego zdania poprostu je wyrażam (po to jest forum)
Po 2 nie zrozumiałeś mojego postu, przykro mi!
Po 3 Mj jest normalnym człowiekiem - nie świętym! Wiec kłamie tak jak kazdy z nas!

Tak chciałbym zakończyć dyskusje z tobą poniewaz jest bezcelowa. Ty nie chcesz zrozumiec tego co ktos do ciebie pisze bo przeciez i tak wiesz lepiej!

A potem sie mówi o obłąkanych fanach Mja! Ciekawe czemu? :-/

: sob, 09 wrz 2006, 18:40
autor: Maro
A ja powiem wam tak:'

Obrazek

i trzeba walczyć z Nimi,My z MJJPB piszeby do Raymon aby coś zadziałała bo ten ostatni artykuł z VIVY się w pale nie mieści.... :surrender:

: ndz, 10 wrz 2006, 8:04
autor: Mike
To ja tak troszkę z innej beczki: Zastanawim się co by było gdyby wprowadziliby takie prawo dla prasy, że: pisać mogli by artykuły, tylko na podst. dowodów. Ciekawe ile artykułów by znkineło, a ile nie ukazało..? Ale z drógiej str. można by było wprowadzić takie prawo, przynajmniej gazety, i inne media musiałbywkońcu uważać.