Krytyczne uwagi dot. WMA przez niezorientowanych spisane
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
-
- Posty: 364
- Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:03
- Skąd: Płd. Wielkopolska
- Asieńka =D
- Posty: 76
- Rejestracja: czw, 22 cze 2006, 17:06
-
- Posty: 364
- Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:03
- Skąd: Płd. Wielkopolska
Re: ŻENADA
ad 1.) Michael nic nie mówił o tym, że jest Królem.ukakk pisze:TAK MICHAEL NIC NIE MUSI, DLATEGO JUŻ JAKOŚ NA TRON NIE PASUJE. NAPRAWDĘ, JAK DŁUGO MOŻE ZACHWYCAĆ TEN SAM UKŁAD DO BILLIE JEAN, TEN SAM OKRZYK, TO SAMO RZUCENIE KAPELUSZA NA KONIEC.
A że my Go takim widzimy? Wolno nam- "takie nasze prawo".
ad 2.) Nie przypominam sobie, żeby Michael tańczył "Billie Jean", czy rzucał kapelusz na WMA
To, co pokazał podobało się publiczności- "takie nasze prawo"
Mógłbyś chociaż nie być obłudny....ukakk pisze:ZARECZAC MoZESZ ZA SIEBIE.M.Dż.* pisze: Zaręczam, że jakby Tobie taką nagrodę dawali po raz setny, to byś ją z miłą chęcią wziął
I to JAKIEGO hałasu!ukakk pisze:WIZYTA MICHAELA W LONDYNIE = WIELE HAŁASU O NIC.
P.S. ukakk, nie pisz wielkimi literami, bo to oznacza krzyk.
Dziękuję.
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Drodzy fani Michaela Jacksona jak sobie poczytałam wypowiedzi w tym temacie to mi się wierzyć nie chce, że takie rzeczy piszą niektórzy z Was. Oczywiście każdy ma prawo do krytykowania i wyrażania opini na dany temat i tak powinno być, ale czy Wy czasem nie przesadzacie. Michael wpisany był jako wystepująca osoba na scenie co nie oznacza, że śpiewająca czy dająca koncert. Wystepująca osoba to taka, która pojawia się na danej gali na scenie w jakimś celu - Michael odbierał nagrodę i to jest występ bo wyszedł na scenę i podziękował wszystkim-pokazał się na gali. Jeśli zaś chodzi o występ Michaela to nawet jeśli Michael wiedział, że zaśpiewa to trzeba pamiętać, że bardzo dawno wystepował na scenie, bo śpiewanie w studio to co innego. Pozatym po takim procesie, gdzie wszyscy na niego wsiedli to ja by też miała tremę, tym bardziej, że Michael nie wiedział dokładnie czy tłum przyszedł wiwatować czy go zlinczować, bo przeciez po takich doświadczeniach to ja bym się spodziewała najgorszego. Dlatego dla Michaela ważne jest wychodzenie i odbieranie nagród by sie przyzwyczaić do publiczności na nowo i zdobyć pewność, że naprawdę ludzie go chcą słuchać, bo przecież on wie, że ma fanów ale też czyta prasę i wie co ona wypisuje i wie ,że też ma przeciwników. Bo niedawno był zaszczuty praez nich. Dlatego dajcie mu czas i szansę, bo to że minęło dwa lata od procesu nie oznacza że się Michael pozbierał, pomimo, że dobrze wygląda i się uśmiecha, nie wiadomo jak wygoiła się rana w środku. Także oczekujcie, chwalcie i krytykujcie i trzymajcie za Michaela kciuki z umiarem we wszystkim.
Kurcze nie wiem ale neipodoba mi sie to co pisze ten ukak z kosmosu,czlowieku wez spojrz co Ty w ogole piuszesz,jesli czytasz prase i z tamtad bierzesz ibnformacje an temat swego idola podkreslajac od kiedy ty to nim nie jestes to stary Ja Tobie bije w tym momencie bravo pzrytaczajac słowa "don't read the tabloids it's a garbage"ktorego pewnie nigdy nieslyszales.Wiesz wydaje mi sie ze jakbys pisal dla parsy to Michael jackson w twoich oczach to najwiekszy smiec i wiedz ze to Ty go pierwszy obsmarowales w swoich myslach nim zrobilą to jakakolwiek prasa,teraz miales okazje obsmarowac go tutaj an tym forum,sory ale zero szacunku w takim momencie dla Ciebie.Co do Wma powiem tyle ze uwazam ze ktos nakrecil plote z piosenkami które mj mial niby zaspiewac,od razu wiedzialem ze takie cos nie bedzie mialo miejsca a wszyscy sie tak podniecali uhh achh i sami co niektozry rozkrecili ten biznes podpierajac sie tym ze "prasa donosi..."ludzie pzrestancie.dla mnie sam Michael Jackson moglby wyjsc na ta scene odebrac nagrode i nie powiedziec nic tylko zamilzcec,a dla mnie najszzcesliwsze byloby to ze widzialbym ze on tam w srodku jest szzcesliwy teraz po tym co przezyl,a to najpiekniejszy widok.Ciesze sie ze ogladajac filmiki z londynu mialem okazje 2 razy dostzrec Polska flage a to niecodzienny widok dla nas i dla samego Michaela.spojrzcie ludzie nawet z USA pzryjechali go zobaczyc a on wzial od nich flage.Teraz wiem co musial an scenie czuc Michael widzac ze w tym jednym dniu narodowosci sie polaczyly pzrybywajac go zobaczyc w samo centrum europy i wiedzcie ze on wie i ze on pamieta co widzial stojac na scenie,pzredewszystkim zcul sie znowu szzcesliwy bo fani w tym dniu dali mu milosc.
"He is my passion..."
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz
Joanna ma racje...
My nie jesteśmy tu od tego, aby Michaelowi pojeżdżać tylko go wspierać.
OPd pojeżdżania są gazety i inne gówniane media Spoko, można stwierdzić, że coś mu nie wyszło, ale bez przesady... przecież nie "zawiódł na całej linii"!!! Zawiódłby jak by się w ogóle tam nie pojawił... Ludzie pomyślcie trochę... Ja będziecie mieli prawie 50 lat to będziecie szaleć jak 20-latki???
Nie traktujcie tego posta źle. Po prostu nie mogę czytać takich rzeczy od Was...
My nie jesteśmy tu od tego, aby Michaelowi pojeżdżać tylko go wspierać.
OPd pojeżdżania są gazety i inne gówniane media Spoko, można stwierdzić, że coś mu nie wyszło, ale bez przesady... przecież nie "zawiódł na całej linii"!!! Zawiódłby jak by się w ogóle tam nie pojawił... Ludzie pomyślcie trochę... Ja będziecie mieli prawie 50 lat to będziecie szaleć jak 20-latki???
Nie traktujcie tego posta źle. Po prostu nie mogę czytać takich rzeczy od Was...