MJ i inni artyści - praca nad nową płytą

Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

addicted2MJ w temacie o 'Another Day' pisze:W programie Lopez Tonight Lenny powiedział, że piosenka zostanie wydana w tym roku:
http://www.tbs.com/video/index.jsp?oid=210550
Lenny Kravitz powiedział też:
1. Pierwszy koncert, na którym był, to koncert Jackson 5 w MSG, których supportowali The Commodores. Lenny miał 7 lat.
2. Nagrali z Michaelem "Another Day" na płytę Invincible, ale wtedy uznano, że jest zbyt rockowa.
3. "Another Day" wyjdzie w tym roku jako pierwszy singiel na nowym albumie Michaela.
4. O wspaniałej pracy z Michaelem, o tym jak byli skupieni w studio, ale też dużo się śmiali i rozmawiali.
5. "Another Day" jest o tym jak wspaniałe jest życie Michaela, i o tym, że bez Boga, nie byłoby takie.
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Lokalizacja: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

W najnowszym wydaniu Vibe pojawiło się parę nowych wypowiedzi MJ, zapamiętanych przez jego współpracowników. Padają też tytuły piosenek, które MJ tworzył w ostatnich latach.

Obrazek

Ciekawsze fragmenty

Teddy Riley: Szukał nie tylko projektu, który miałby tylko "Heal The World" (uzdrowić świat). On chciał zabić nienawiść na świecie. Taki miał plan.
Travis Payne. Zapytałem go, czy się denerwuje [w kontekście wystąpień na scenie]. Opowiedział: "Nie. Tak to działa. Musisz to zostawić za sobą, jak wchodzisz na scenę. Jeśli jesteś nerwowy, udziela się to innym. I tak oto masz grupkę nerwowych żołnierzy. Z takim zapleczem nie wygrasz wojny. Zamierzam ich zdobyć. Zamierzam zszokować świat. Tylko patrz".
Bratu, Tito Jacksonowi, przez telefon powiedział, że chce sprzedać 30 milionów płyt. Pomyśleliśmy, że zwariował. Chciał sprzedać 30 milionów, podczas gdy inni cieszą się z nakładów przekraczających 5 milionów. W ubiegłym roku sprzedaż płyt Michaela przekroczyła 30 milionów.
David Michael Frank spotkał się z Michaelem, by popracować nad wspólną płytą z muzyką klasyczną. Michael zademonstrował mu kilka utworów, które Frank ocenił jako proste, piękne i ze świata dziecka.

Will I Am: To, że tyle czasu schodziło na tworzeniu płyty brało się z tego, że Michael był perfekcjonistą. W studio powiedział mi: "To musi być doskonałe. Każde dźwięki mają być na swoim miejscu". Czasem musiałem spędzać cały dzień jedynie nad brzmieniem bębnów. Mówiłem mu: "Ty czarnuchu, zdajesz sobie sprawę, ile czasu straciłem na ten fragment?!" A on na to: "Will, ale ty jesteś zabawny". Lubił moją szczerość.
Jak MJ spotkał się z Ne-Yo, to zanucił mu jego piosenkę, Go On Girl. Podzielił się z nim swoją wizją płyty. Nie chcę podążać czyimiś ścieżkami. Nie chcę się cofać do przeszłości. Chcę tworzyć muzykę ze znakiem jakości, z melodią która zaraża i ma w sobie przekaz. Chcę dawać światu radość w piosenkach. Chcę ludziom poprawiać nastrój; by się podnosili i chcieli tańczyć. Chcę by byli dzięki tym piosenkom pełni miłości.
Jedną z takich piosenek było dzieło Will I Ama, Miss You- utwór w hołdzie Jamesowi Brownowi. Will podzielił się z Michaelem, że miał okazję nagrywać z Brownem. Michael spytał zaskoczony: Serio, pracowałeś z Brownem? Wszystkie moje kroki pochodzą od niego. Will potwierdził i zaproponował Michaelowi, by stworzyli nagranie o tym, jak im brakuje Jamesa Browna. Michaelowi spodobał się pomysł. Will: Ten kawałek jest bardzo piękny. Jest utrzymany w średnim tempie, pełen soulu. Powoduje, ze płaczę.
Michael budował ze współpracownikami bardzo otwartą, szczerą relację. A oni naprawdę w to szli. Teddy Riley wspomina że nie bał się wskazywać Michaelowi, kiedy ten się mylił. Słyszałem jak Michael posługuje się procesorem wokalnym (Auto-Tune- procesor zniekształcający wokal, jak np. w nagraniu Cher "Believe"). O nie!- zawołałem. Nie chciałem zniekształceń. Chciałem tylko, by śpiewał. Ludzie kochają jego głos.

Obrazek

Akon wspomina, że Michael stawiał przed nimi większe wyzwania. Mówił: Daj z siebie więcej, niż po sobie się spodziewasz.
Po tym, jak Michael był z Will I Am'em na jednym z koncertów Prince'a w Vegas, zaprosił go na śniadanie do swojego hotelu. Byliśmy do siebie ciągle porównywani, a przecież jesteśmy tak różni. O nim mówiono, że jest twórcą piosenek, a ja że jestem showmanem. Ale zapominano, ze ja też przecież piszę piosenki. To ja stworzyłem choćby "Billie Jean", "Beat It", "We Are The World"... Duże numery. Mam wiele serca dla Prince'a (I have so much love for Prince). Dlaczego jednak o mnie nie mówi się podobnie?
Michael Berden, keyboardzista This Is It wspomina, że widząc pasję w oczach Michaela zdał sobie sprawę, iż to wszystko, co się dzieje, nie jest wymysłem. Jak Michael miał go poznać po raz pierwszy, Berden próbował sobie nagrania. Jak Michael wszedł, grał sobie właśnie I Can't Help It. Michael wyglądał na zaskoczonego. Zapytał go: Lubisz tę piosenkę? Berden wtedy zagrał medley Workin' Day And Night i Can You Feel It.

Michael nie chciał traktować This Is It jako nostalgiczną podróż w przeszłość. Ortega twierdzi, ze Michael chciał w trakcie koncertów zaprezentować swoje nowe nagrania. Nie zdążył jednak ich zaprezentować Ortedze. Mówił: Już niedługo, niedługo.
W artykule mówi się o kontrakcie na płyty z nie wydanymi i nie skończonymi piosenkami. Wymieniają znany nam już tytuł Hold My Hand nagrany z Akonem, którego współautorem okazuje się Claude Kelly, twórca piosenek dla Britney Spears, R. Kelly i Miley Circus. Padają też tytuły pochodzące ze współpracy z Will I Am- The Future, nagranie utrzymane w klimacie bossa novy, Miss You, zaraźliwy numer taneczny, nawiązujący do czasów Off The Wall, będący hołdem dla Jamesa Browna, The King- utwór w którym śpiewają muzycy, którzy inspirowali się Michaelem. Will: To był mój pomysł. Powiedziałem Michaelowi, by w piosence pojawili się ci, na których miał wpływ, takie osoby, jak Usher, Ne-Yo, Omarion i Chris Brown. Każdy się pod pomysłem podpisał.
Artykuł wieńczą słowa Akona: Wszystko w życiu Mike'a było przemyślaną choreografią. Pewnie teraz jest na jakiejś wyspę i zwyczajnie się poddaje się relaksowi, czekając na właściwy moment na come back. Godzę to z moim pogodzeniem się z jego śmiercią. Pewnego dnia pójdę do sklepu i może go zobaczę w jednym z tych jego przebrań. I wtedy mu powiem: Nie martw się Mike. Nie powiem nikomu.


Cały artykuł do ściągnięcia dzięki ginvid MJJC.

Przypominam, że (zgodnie z informacją zawartą w pierwszym poście tego tematu) komentujemy tu<<.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Lokalizacja: Włoclawek

Post autor: Xander »

Rodnej Jerkins przyznał, że pracuje nad nowym albumem Michaela z premierowymi piosenkami:

http://www.youtube.com/watch?v=esNsGR2J ... r_embedded
Obrazek
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Lokalizacja: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Nic nowego i już było z grubsza w HP, ale zawsze coś.

Album z 10 wcześniej nie wydanymi piosenkami ma się ukazać w listopadzie.
Album jeszcze nie ma tytułu. Ma zawierać utwory skomponowane z Will.I.Am w 2006 roku, jak również kompozycje z lat 80-tych, będące odrzutami z sesji nagraniowej do longplaya Bad.
Mnedżer Michaela, Frank DiLeo, powiedział czasopismu Rolling Stone, że istnieje ponad 100 kompletnych nagrań w sejfie, w tym min. kolaboracje MJ z Ne-Yo i Akonem i wiele potencjalnych hitów z lat 80-tych, kiedy Michael był u szczytu sławy. Jest parę kawałków które nagraliśmy na "Bad", które wtedy musieliśmy odrzucić, a które są po prostu sensacyjne- wyznał.
Rodney Jerkins, który produkował ostatni album Jacksona, Invincible, jest odpowiedzialny za całość.
LP będzie pierwszą fonograficzną wydawniczą częścią 7- letniego kontraktu, którą spadkobiercy Jacksona podpisali z Sony BMG w marcu. Za Rolling Stone, kontrakt za 250 milionów dolarów obejmuje zarówno kolekcję muzycznych DVD, reedycję wszystkich albumów MJ, nową składankę z największymi hitami i show Cirque du Soleil.

źródło: MJJC/Rollling Stone
Komentujemy tu<<.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

Nazwisko Humberto Gatica, chilijskiego producenta, który pracował przy Thrillerze, Bad i Invincible, jest łączone z powstawaniem nowej płyty Michaela. John McClain skontaktował się z nim na początku tegorocznego lata. Gatica posiada w swoim sejfie około 50 piosenek nagranych z Michaelem. W planie jest wykorzystanie tych piosenek zarówno na najbliższy album Michaela, jak i na siedem następnych. Gatica nie zna daty ukazania się albumu. O muzyce nagranej z Michaelem mówi: "To świetna muzyka, mnóstwo tam R&B i hip hopu, MJ w wysokiej formie. Niemal wszystkie te nagrania pochodzą z sesji do Invincible.

Obrazek

"Latercera": http://sk9.pl/eff9dd

Gatica powiedział, że przed Gwiazdką przewidziany jest album z czternastoma wcześniej nie publikowanymi piosenkami. Mówi, że są to piosenki o charakterystycznym rytmie, czuć w nich geniusz Michaela. Na albumie będzie tylko kilka ballad, będzie to raczej "mocna" płyta.

Wg producenta nagrania użyte na albumie pochodzą ze skarbca Sony i prywatnych studiów nagraniowych. Niektóre z piosenek nie zostały ukończone przez Michaela, i teraz producenci nad nimi pracują.

Gatica nie chce wyjawić kto dokładnie pracuje nad projektem i mówi, że wszystko jest trzymane w tajemnicy, aby osoby zajmujące się płytą miały spokój i nie były dręczone przez media.

"El Mercurio": http://sk9.pl/4c3f2b

W kolejnym wywiadzie Gatica mówi, że podczas pracy producenci muszą na nowo nagrywać niektóre instrumenty i robić pewne zabiegi na głosie Michaela, głównie po to, aby wszystkie miały taką samą głośność, bo na albumie znajdą się i piosenki nowe i nagrane 25 lat temu, w innej technice. Niektóre piosenki potrzebują nowej gitary albo basu. Niektórzy producenci dodają do piosenek jakieś instrumenty, które wg nich sam Michael i tak by dodał. Mówi: "Michael nagrywając jedną piosenkę robił wiele jej wersji, zostawiając nietknięty jej główny motyw, ale bawiąc się efektami i miksem instrumentów. Spośród tych wielu wersji naszym zadaniem jest wybrać najlepszą."

Gatica uważa, że album będzie sukcesem, ale nie usłyszymy niczego olśniewającego. "Są to bardzo dobre i niezłe piosenki, ale nie genialne. Dlatego sam Michael nigdy ich nie wydał".

"El Mercurio": http://sk9.pl/833280

Teksty przetłumaczone z hiszpańskiego na angielski przez Xtarlight and Mpenziwe z MJJC.
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

Rozmowa z Elliottem Straitsem, producentem znanym jako Dr Freeze, odpowiedzialnym za brzmienie "Break Of Dawn", "A Place With No Name" i "Blue Gangster".

Wywiad przeprowadzili fani z francuskiego forum MJFrance, a na angielski przetłumaczył mjmirror z MJJC.

Obrazek

http://sk9.pl/5598f1

Pierwsza część wywiadu to opowieść o tworzeniu z Michaelem i o wspólnym nagrywaniu. Dr Freeze zdradził, że nagrali wiele utworów na Invincible, ale ich głównymi celami były trzy utwory wymienione na górze.

Całość tutaj: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=12512

W drugiej części dowiadujemy się rzeczy następujących:

Q: Te trzy utwory wyciekły do Internetu. Czy ostatecznie miały sie ukazac w takich właśnie miksach?

ES: Nie, to są stare miksy. Te, które niedługo usłyszycie będą zupełnie nowe!

Q: Powiedziałeś "niedługo". Chcielibyśmy się dowiedzieć więcej!

ES: "APWNN" i "BG" zostaną wydane na następnym albumie Michaela. "APWNN" będzie w innym miksie, będzie unowocześnione. Dla "BG"ponownie nagrałem instrumentarium. Więc oczekujcie zmian.

Q: Czy ta piosenka została ukończona razem z Michaelem?

ES: Oczywiście, udało nam się ją w pełni ukończyć.

komentarze: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... 87&start=0
ODPOWIEDZ