Strona 6 z 21

: pt, 14 mar 2008, 20:20
autor: cicha
Smooth_b pisze:Mi sie podoba gdy artysta jest dla słuchacza momentami czuły, poświeca kilka taktów na czułość w swoim indywidualnym wydaniu.
Mnie też! :)
Lepiej bym nawet tego nie ujęła.

: pt, 14 mar 2008, 21:31
autor: majkelzawszespoko
peja był dobry kiedyś.
jak polski rap jeszcze raczkował, poziom był słaby, a peja podchwycił zajawke i nagrywał pierwsze płyty slums attack.

ostatnia jego dobra płyta to właśnie Na Legalu. teraz pieniądze uderzyły mu do głowy. spędza noce w szeratonie, zamawia dziwki, faszeruje sie koksami i bóg wie czym jeszcze.

do tego dochodzi brak progresu w tworzeniu muzyki. peja stoi w miejscu, co w porównaniu z np. Guralem czy Fokusem nie wychodzi mu na dobre, bo jest monotonny lirycznie i muzycznie.

rychu peja sie skończył, ale szacunek ludzi ulicy ma.

: pt, 14 mar 2008, 22:04
autor: Smooth_b
majkelzawszespoko pisze:jak polski rap jeszcze raczkował, poziom był słaby
wydaje mi się że jak polski rap raczkował to poziom nie był niski. Paktofonika to wysoki poziom.
A dwa lata temu to w ogóle ludziom się coś pomieszało bo zaczęto hiphopem nazywać cos nie hiphopowego, np mezo. Nie wiem skąd

: pt, 14 mar 2008, 22:51
autor: majkelzawszespoko
poziom, w moim rozumieniu to mocne floł, wielokrotne rymy, jakieś pancze, tekst "nawinięty" do bitu, technika w szerokim rozumieniu, także innowacje i pionierstwo, jak np. bity elektroniczne czy nawijanie pod drum'n bass'y i funk.

pierwsze rap grupy takie jak molesta, zip skład, slums attack czy morwa chciały bardziej coś przekazać w trakach, nie skupiając się na tym, w jaki sposób. technicznie to było zero.
dzisiaj już wszystko co było do przekazania, zostało przkazane na klasykach.
teraz pozostaje tylko zabawa rapem, którą popieram.
jak byś była ciekawa, to wyślę Ci na PW pare kawałków na śmiesznych bitach, jednocześnie będące dobrym rapem.

Smooth_b pisze:Paktofonika to wysoki poziom.
wiesz, różnie na to można patrzeć. ale zgadzam się.
ale oczywiście Paktofonika to kawałek rapowej historii.
wojtek miał wczoraj urodziny tak przy okazji i grał koncert. spoko biba.
czekam na płytkę bo będzie miazga.

Smooth_b pisze:A dwa lata temu to w ogóle ludziom się coś pomieszało bo zaczęto hiphopem nazywać cos nie hiphopowego, np mezo.
z tym się nie zgodzę, ponieważ Mezo raperem jest dobrym. posiada technikę, którą się wyróżnia. niestety poszedł w trochę inną stronę, niż reszta dobrych raperów, więc napędziło to machinę nietolerancji wobec jego muzyki, głównie przez fanów rapu ulicznego.

: pt, 14 mar 2008, 23:09
autor: Kadia
Zabrzmi to śmiesznie, ale moją artystką nr 2 jest... Maria Isabel :wariat:
To dzięki niej pokochałam język hiszpański, zaczęłam fascynować się flamenco i co najdziwniejsze - pokochałam (nie Hiszpanię! :wariat:) Chorwację... O_O Może to przez to, że głównie jej piosenek słuchałam podczas pobytu nad Adriatykiem ;)
Może jeszcze Rihanna. Nie przepadam za tego typu gwiazdeczkami ale ona ma klasę i talent ;-) Szanuję ją :) No i dodajmy, że piosenkarka z Barbadosu lubi MJ'a :happy: W piosence "Don't stop the music" wykorzystała ten fragment "Amasem amasem makomsa" ( :smiech: ) z "Wanna be startin' somethin" :dance:

: pt, 14 mar 2008, 23:20
autor: Smooth_b
majkelzawszespoko pisze:jak byś była ciekawa, to wyślę Ci na PW pare kawałków na śmiesznych bitach, jednocześnie będące dobrym rapem.
Tak, chetnie. Z tytułami i autorami poprosze

Co do Mezo, to pasuje mi do niego Twoje określenie
majkelzawszespoko pisze:tekst "nawinięty" do bitu
Swoja droga fajna nazwa.

Nie wiem czy dobrze ją rozumiem, ale akurat słucham czegoś co mi do tego bardzo pasuje. Zapostuję w odpowiednim temacie.

: sob, 15 mar 2008, 16:08
autor: marcia654
Smooth_b pisze: Niestety nie potwierdze tego co napisałaś bo w moich oczach w tekstach prawdziwa jest tylko interpunkcja, a niekoniecznie treść. Wg mnie jest wyjątkowo wulgarny.
Ehh...Dla mnie jego teksty są NAJPRAWDZIWSZE jakie słyszałam. Może i jest wulgarny, ale w ten sposób tez wyraża swoja złośćale nie gada takich głupot jak 50 cent, nie rapuje o dziwkach itp. To naprawde porzadny gość. Gdyby każdy dzieciak go słuchał mielibysmy samych porzadych ludzi w polsce. i nawet jeżeli ktos nie wierzy że jego teksty są prawdziwe to niech wie że przynajmniej są MĄDRE. Mimo tych przekleństw.

Smooth_b pisze:U niego słyszę jak złość goni złość, i co utwór to bardziej.
I to mi sie podoba :diabel: Heh a tak na serio...Rapuje o swoim dzieciństwie (pewnie nie każdy słyszał - tam dopiero ma wściekły głos), i o wielu rzeczach które go wkurzaja, wiec ma prawo sie złoościć. Posłuchajcie innych piosenek z "wspólnego zadania" to zrozumiecie że jego teksty są naprawde mądre i prawdziwe.

: sob, 15 mar 2008, 16:24
autor: majkelzawszespoko
marcia654 pisze:nie rapuje o dziwkach itp.
nie? proszę, kawałek pt. Materialna dziwka oraz Materialna dziwka II


cytuję:
"Yo, lanca twój osprzęt towar jest pierwszej czystości,
wyjmujesz podajesz przy tym mruczysz "mała, possij",
ona sie wzbrania, stroi fochy tym cie złości,
w poczuciu bezsilności nie pomorze tekst litosci,
naprężony fallus tak sterczy w bezczynności,
lepiej kontaktują słysząc tekst o zależności
a więc płacisz takiej dziwce teraz jesteś w siódmym niebie,
dotknij gdzie chcesz po raz drugi cie wyjebie,
lirycznie możesz tańczyc to co robisz mnie nie rusza
pytasz po co to nagrywam bo kurwo nie mam wyczucia,
materialna dziwka która chciałaby pouczać,
przy lepszej okazji nogi na plecy zarzucać,
o każdy prezent godzinami sie wykłócać"
i tak dalej...

marcia654 pisze:Gdyby każdy dzieciak go słuchał mielibysmy samych porzadych ludzi w polsce. i
gdyby więcej ludzi słuchało rycha i próbowało go naśladować, to w ciągu 2 lat mielibyśmy poważny regres intelektualny. i nie mówię o czymś, o czym nie wiem, bo słuchałem go za małolata, ale NA SZCZĘŚCIE się z tego wyrwałem.

marcia654 pisze:że przynajmniej są MĄDRE. Mimo tych przekleństw.
przekleństwa to nieodłączny element rapu i do tego trzeba się przyzwyczaić. oprócz Meza, który przeklnął tylko raz w beefie z Mesem, to każdy dobry raper przeklina w kawałkach. i nie mam tu na myśli poziomu gryzącego glebe, czytaj Verba, Jeden Osiem L, czy Trzeci Wymiar, bo to jest śmiechu warte wszystko.

co do mądrości tekstów Peji, to jest to mądrość łopatologiczna, mądrość przyziemna i uliczna. Ten gość nie może mieć tekstów mądrych, w dzisiejszym rozumieniu, bo po prostu nie miał jak zdobyć innej mądrości.
oczywiście przez trudne dzieciństwo, które może być usprawiedliwieniem, ale nie musi.
Jeśli chcesz być kimś w życiu, a jesteś nasączona jedynie mądrościami Peji, to trochę to za mało nie uważasz?

: sob, 15 mar 2008, 17:06
autor: marcia654
majkelzawszespoko pisze:marcia654 napisał:
nie rapuje o dziwkach itp.

nie? proszę, kawałek pt. Materialna dziwka oraz Materialna dziwka II


cytuję:
"Yo, lanca twój osprzęt towar jest pierwszej czystości,
wyjmujesz podajesz przy tym mruczysz "mała, possij",
ona sie wzbrania, stroi fochy tym cie złości,
w poczuciu bezsilności nie pomorze tekst litosci,
naprężony fallus tak sterczy w bezczynności,
lepiej kontaktują słysząc tekst o zależności
a więc płacisz takiej dziwce teraz jesteś w siódmym niebie,
dotknij gdzie chcesz po raz drugi cie wyjebie,
lirycznie możesz tańczyc to co robisz mnie nie rusza
pytasz po co to nagrywam bo kurwo nie mam wyczucia,
materialna dziwka która chciałaby pouczać,
przy lepszej okazji nogi na plecy zarzucać,
o każdy prezent godzinami sie wykłócać"
i tak dalej...
Nie rapuje o dziwkach w tym dobrym znaczeniu. Wyśmiewa je i dobrze! Np. "Brudne myśli" to za**bista piosenka w których własnie wyśmiewa zachowanie pań lekkich obyczajów!

majkelzawszespoko pisze:przekleństwa to nieodłączny element rapu i do tego trzeba się przyzwyczaić. oprócz Meza, który przeklnął tylko raz w beefie z Mesem, to każdy dobry raper przeklina w kawałkach. i nie mam tu na myśli poziomu gryzącego glebe, czytaj Verba, Jeden Osiem L, czy Trzeci Wymiar, bo to jest śmiechu warte wszystko.
Chociaż w tym sie zgadzamy
majkelzawszespoko pisze:co do mądrości tekstów Peji, to jest to mądrość łopatologiczna, mądrość przyziemna i uliczna. Ten gość nie może mieć tekstów mądrych, w dzisiejszym rozumieniu, bo po prostu nie miał jak zdobyć innej mądrości.
oczywiście przez trudne dzieciństwo, które może być usprawiedliwieniem, ale nie musi.
Jeśli chcesz być kimś w życiu, a jesteś nasączona jedynie mądrościami Peji, to trochę to za mało nie uważasz?
Mądrośc przyziemna...Taka też sie przydaje :-) Wiesz ja też miałam trudne dzieciństwo, dopiero niedawno sie z tego wyrwałam i gdyby nie on niewiem jakbym to zniosła. Uważasz że nie jest mądry? a posłuchaj choćby nawet "po to żeby dzieci miały", "reprezentuje biede", "brudne myśli" itp... Wartości które on przekazuje są bezcenne i ponadczasowe. Jeżeli ktos nie skupi sie wyłącznie na przekleństwach to będzie potrafił to dostrzec. I nie jestem nasączona jedynie "mądrościami" Peji, mam swoje zdanie, ale wole słuchac jego, niż brać przykład z dody wtedy byłabym nikim, a raczej tanią ...... a co masz na myśli że nie może mieć tekstów mądrych w dzisiejszym rozumieniu? :wariat: o czym miałby "śpiewać" zeby było "mądre"??

: czw, 10 kwie 2008, 12:27
autor: Sandroula
Ja mam dwie 2 ....

Depeche Mode i Sarbel :D ( chociaż Jeana Michela Jarra też kocham... :P )

: czw, 10 kwie 2008, 15:20
autor: grzechu jackson
Ja mam dwa
Lexigton Bridge,i Janet Jackson

: czw, 10 kwie 2008, 15:44
autor: derozje
Wykonawca numer dwa... hm... Ciara. Zdecydowanie <3
(:(:

: sob, 20 gru 2008, 21:21
autor: OlaMJackson
Amy Winehouse :) .. jest cuudowna :D

: sob, 20 gru 2008, 21:25
autor: MJackson
Modern Talking albo Kajagoogoo

: sob, 20 gru 2008, 22:01
autor: hope
dużo tego jest.
mogę podać 5 postaci, zespołów :
- zdecydowanie muzyka i niepowtarzalny głos Jacka Blacka z "Tenacious D - the pick of destiny"
- James Brown, o tak!
- Aretha Franklin - kto by nie kochał mocy gospel?
- LED ZEPPELIN !
- Dżem!
Naprawdę za dużo tego, a nie chciałabym niczego pominąć...