MJPT

dziś kupiłam papużki nierozłączki- parkę i jak mam je nazwać??
Macie pomysły? bo z kameleonami wam ładnie poszło...

Michael i Michaela, nie no może ...
Bo to jest on i ona ?
Jak tak to powyższy pomysł, a jeśli nie
to pomysłów brak.
Albo nie !
Mike i Majka.
Prawie tak samo brzmi.

Ja mam 2 koszatniczki. Nazywają się Puszysław i Okruszysław. O i mam jeszcze rybki, między innymi kiryska Majkela.

ja mam kota.... 9 lat ma juz... Mikesz się nazywa... i biedny mi się pochorował :( pierwszy raz od 9 lat.... zapalenie dróg moczowych :( nie mógł sie wysikać biedaczysko... jakąs godzine tamu byłam z nim u lekarza.. dostał 3 silne zastrzyki :( ale po nich ma być lepiej :)

Puszysław i Okruszysław!
Fajnie! ^^
Ja z imionami mam zawsze problem :P
A moje zwierzęta to: Pies- Oskar, Kot- Zeila, Chomik- Sam of the Cutest, Królik- Władzio iii... o to wszystko :P Ale miałam kiedyś jeszcze 12 myszek <każda miała imie, i pamiętam tylko o Stuardzie> 3 szczury, rybki, jeszcze 2 chomiki (zapomniałam dodać że jeden nie miał oka), innego kota i psa, 2 żółwie, krewetki i moja siostra miała węża wodnego :)
Ooo biedny Mikesz...
Za to pies którego kiedyś miałam (moja babcia go przygarneła) to jamnik- Flora, i ona teraz ma własnie serce chore... Nie dobrze z nią.. jak byłam w święta u babci i ja zobaczyłam to sie prawie popłakałam (wrażliwa jestem) :( psina się meczy a człowiek nic nie może już zrobić xCC

:( szkoda mi takich zwierzatek :( mój kumpel pracuje w schronisku dla zwierzat jako zootechnik i czasem tam chodzę wyprowadzać psiaki na spacer,są cudowne :) spragnione milosci,duzo jest piesków rasowych,i mimo,ze schronisko jest nowe,maja cieplo,ladne boxy z wybiegami i zapewnione jedzenie to i tak ich oczka są niesamowicie smutne.. a jak sie ciesza jak sie z nimi wychodzi :) to wynagradza wszystko :) ale jest taki biedny niewidomy i stary piesek... boi się ludzi,nikt go nie chce :( takich mi jest szkoda najbardziej :(

A tu jeszcze znalazłem zdjęcie robione pod koniec grudnia 2007r.



Aż się nie mogę doczekać jak mnie za atakuje znów jak wrócę w czwartek ostatnio po prawie 7 miesiącach mnie nie poznał i się rzucił na mnie I ma jakieś wyskoki emocjonalne do moich kumpli którzy go "dręczyli" jak był szczeniakiem,w noc wigilijną pogryzł mojego kumpla,o mało co mu ścięgien no przerwał,kolega był pijany i się bawił z nim,dobrze że się to jakąś większą tragedią nie skończyło godzina 3 w nocy karetka na osiedlu przed klatką pełno krwi,więc pomyślałem że się sciemnie się do domu dobrze mieć takiego psa bo można chodzić z nim po nocach i nikt nie za atakuje właściciela

o Maro jaki sliczny :) jaki to pies,bo dokladnie nie widac na zdjeciach? amstaf? mój kot to tez niezly aparat :D nie toleruje obcych,rzuca się,gryzie i drapie,obcej osobie nie pozwala się pogłaskać, zresztą jak nie ma ochoty na pieszczoty to nawet mi i mojej rodzince nie pozwala :P ale jak JEMU się chce,to przyłazi,pcha się do łóżka i mruczy :D wybredny jak choroba... jada tylko i wylącznie karmę kurczakowa z dodatkiem marchewki :P ale i tak go kocham :D kot z charakterem :P

o Maro jaki sliczny :) jaki to pies,bo dokladnie nie widac na zdjeciach? amstaf?

Jakaś mieszanka z takich,mega mutant z krzywą psychą:) ale i tak go kocham:) Kiedyś ja z nim na dwór wychodziłem,ostatnio to On ze mną:)
Skurczybyk 40 kilo waży Wydaje mi się że przez 2-3 dni on zjada więcej niżeli ja w 7-8

mega mutant z krzywa psycha :D w schronisku wyprowadzalam mieszanki pit bulli,amstafów :D albo krzyzowke amstafa i dalmatynczyka :P ale i tak najlepszy jest Cane Corso- bydlaskie toto :D takie psiaki potrafią pociągnoć :D cięzko je utrzymać :D ale są kochane :D

A ja mam kotka i nazywa się Misia. Jest najukochańszym stworzonkiem

Piękny pies ^^
Mój jest rasy shih-tzu, ale niestety ma jakieś zapelenie skóry czy czegoś i nie może mieć długiej sierści dlatego trzeba ją podcinać i jest krótkowłosy :P
BlackDimension to bardzo miłe że wychodzisz z tymi pieskami wiesz? Jakbym mogła też bym to robiła :) Ale myśle że troche byłoby mi ciężko później je zaprowadzać do schroniska... Wprawdzie nigdy tam nie byłam, ale kiedy bym poszła przygarnąć jakieś psa to bym go nie wzieła, widząc inne, takie smutne...

tzn my nie mozemy wychodzic poza teren schroniska,Caly obiekt jest ogrodzony,jest duzo miejsca gdzie psiaki mogą sobie pobiegać i pospacerować :) ja od zawsze chcialam pojsc do schroniska ale nie miałam takiej okazji,a teraz kumpel zaczął tam pracować i z racji tego mam sposobność czasem tam zajrzeć :)

Wrzucę kilka fotek mojego czworonożnego przyjaciela, bo jakoś wolę "chwalić się" jego zdjęciami, niż własnymi...

Oto Karmel:

Tutaj jeszcze lekko "szczenięcy"


Czyścioszek :) / + kawałek moich mokrych rąk /


Zaraz zaraz...
czy to przypadkiem nie nadaje się do jedzenia ?


Na mojej pościeli, na którą nie wolno mu wskakiwać, co doskonale zdradza jego mina


Z przodu...


... i z tyłu


...jestem całkiem przystojny!
Wszystkie suczki potwierdzą ;]


Świat widziany oczami psa ;)


...i znad psiego poziomu


"Polowanie" na kaczki


Karmelek "pomaga" swojemu Panu w pracy
W końcu na pełną miskę trzeba sobie zasłużyć :P


Pies w barwach maskujących wtapia się w tło ;D


Na koniec zdjęcie, które siedzi teraz w koszowym temacie :>

To może wyjaśnię. Mój nieziemsko uparty pies koniecznie chciał moją maskotkę - pluszowego reniferka :]
Nie przebierając w środkach, próbował go zdobyć na wszelkie możliwe sposoby...
Każdy widzi, czym to się skończyło


Pozdrawiam wszystkich forumowych psiarzy
...i mykam spać. Długi majowy weekend swoją drogą, ale jednak trochę późno już.

Oo... i jeszcze muszę psa wyprowadzić

Lika, Maro wasze psiaki śliczne

A i oto najnowsze zdjątka moich kocurów:
CoCo Channel:


oraz Fryc:


jak zwykle znudzony...^^