MJPT

pozwole sobie zacytować Michaela:
"Jeśli chcesz naprawić świat, najpierw musisz przyjrzeć się sobie i zmienić się. Zacznij od tego gościa, którego widzisz w lustrze - czyli od siebie!"
i jeszcze coś..
"Kłamstwa mogą wygrąc sprint, ale to prawda wygrywa cały maraton"i tak będzie z naszym kochanym Michaelem, nadejdzie w końcu taki czas, że prawda wyjdzie na jaw i zamknie gęby niedowiarkom

Rzeczywiście trudno walczyć z mediami;/,ale w swoim gronie może troche zdziałać;) Jedna z moich przyjaciólek, która jak dotąd moją fascynacje muzyką Króla uważała za smieszną, po jego śmierci przyszła do mnie i zaczełyśmy tak sobie i nim rozmawiać,akurat leciało "heal the world" no i się zaczeło..uwierzcie mi że od tteraz nie ma dnia żeby go nie słychała podobnie jak jej mama;D, podsunełam jej nieco prawidzwych faktów na temat jego domniemanego wybielania i pedofilstwa;/, zmieniła zdanie i zagłębia się ostatnio w lekture jego tekstów. Warto więc działać, bo nawet jedna osoba więcej nie wierząca w te kretyńskie pomówienia to i tak duzo.

To bardzo boli, że ludzie zmieniają zdanie na jego temat dopiero po tym jak umarł. To bardzo boli, że nie stało się to za jego życia. Może byłby tu z nami. Z drugiej strony jednak, póki żył taka refleksja nie była możliwa... nie było nic co mogło być zrobione, by ludzie chcieli w jakikolwiek sposób dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Koncerty w o2 też nic by nie zmieniły. Byłoby pewnie jeszcze gorzej, bo brukowce znów by się uczepiły. A że ktoś coś widział... a że jego dzieci... a że to a że tamto.
Czasem mam wrażenie, że on żył po to by umrzeć. Po to by chociaż niektórzy ludzie się zreflektowali. Jemu to już nie pomoże, ale może ci sami ludzie w przyszłości tak łatwo nie ocenią, nie skreślą, nie zgnoją innych.

Spotykałam się z negatywną opinią o Michaelu przez całe swoje życie - nawet gdy nie uważałam się za fankę. Ludzie gadali o operacjach plastycznych, przeszczepach, wybielaniu skóry i pedofilii.
Ale zauważyłam, że dopiero gdy MJ umarł ludzie zaczęli dociekać. Wielu moich znajomych wiedząc, że jestem fanką zaczęło zadawać mi pytania. Okazało się, że naprawdę SPORO osób nie ma pojęcia o tym, że Michael cierpiał na vitiligo. A gdy im to mówię ich oczy robią się wielkie z zaskoczenia i mówią "nie wiedziałem/łam, myślałem/łam że on to zrobił bo miał na to ochotę". Można uświadomić ludzi ze swojego otoczenia... ale całego świata nie uświadomimy. Media zakorzeniły swoje wyssane z palca bajeczki w mózgach nie mających pojęcia o sile perswazji ludzi...

ja cały czas broniłam i bronię jego imienia... z tego powodu nawet już z kilkoma osobami się pokłóciłam i to nie tylko z tymi których znam. Ale... nie zależy mi na takich znajomościach które oczerniają Jacko.

desmoines błagam tylko nie Jacko zawsze mi się to kojarzy z tym głupim Jacko Wacko

Brzoskwinka, kojarzy się źle... Ale czy powinniśmy patrzec na to ze jakis mało inteligentny człowiek tak zrymował?

Zawsze go broniłam, zawszę będę broniła... Jestem na etapie tworzenia pomysłów na "Działania".

Natalia-K pisze:Jestem na etapie tworzenia pomysłów na "Działania".

Ja tak sobie myślę o BAD Team i moim pomyśle, który zagubił się w temacie galeria, żeby poćwiczyć np. kawałek układu Smooth Criminal np. i na zlocie grupą (spróbować) zatańczyć :D HM?

akaagnes pisze: Ja tak sobie myślę o BAD Team i moim pomyśle, który zagubił się w temacie galeria, żeby poćwiczyć np. kawałek układu Smooth Criminal np. i na zlocie grupą (spróbować) zatańczyć :D HM?

taaaak od razu mi się przypomniało --> KLIK
Natalia-K Michael wyraźnie prosił, żeby Go tak nie nazywać, więc wydaje mi się, że gdzie jak gdzie, ale tu powinniśmy to uszanować.

Moje działania się już zaczęły jakis czas a dzis, wyskrobałam list do tvn24, poniewaz szlag mnie trafia ,ze cały czas puszczają "Living with Michael Jackson"!! Ten dokument bedzie sie za Michaelem ciagnąl w nieskonczonosc szargajac jego imię więc proszę wszystkich o przyłączenie się do tępienia inicjatyw, szerzenia tego dokumentu w tv, ale przez uswiadamianie ,ze jest on tendencyjny!! Prosze Was abyscie gdzie mogli spamowali o tym dokumencie, i pisali do stacji telewizyjnych zeby puscili np. private home videos etc.

Oto mój list, napiszcie co sadzicie o tym?

Witam,
Mam propozycję, aby Państwo zrezygnowali z puszczania dokumentu "Living
with Michael Jackson" w reżyserii M.Bashira.
Jest to dość mocno dyskutowana kwestia ostatnio, na oficjalnym forum
poświęconym gwieździe.

Piszę to jako dorosła, racjonalna fanka, która nie chce aby demagogiczny,
zmanipulowany dokument oglądały tysiące "niewtajemniczonych" widzów,
którzy wyrobią sobie nieprawdziwą opinię o Ś.P. Michaelu Jacksonie.

Dokument ten zniszczył Michaelowi Jacksonowi karierę, był pierwszym
poważnym gwoździem do trumny, po którym rodzina Arwizo wpadła na "genialny"
pomysł pozwania Michaela Jacksona.
Sam Martin Bashir aka hipokryta, po smierci Jacksona usprawiedliwiał się
jak mógł , i mówił ,że nic w zachowaniu Michaela nie było
niepokojącego, że może był niestandardowy, ale nie był przestępcą ani dziwakiem. Oto
jego wypowiedź: http://www.youtube.com/watch?v=bihNNuIh ... re=related

Zaraz po pierwszej emisji tego tendencyjnego dokumentu, swiatło dzienne
ujrzały dwa inne dokumenty .
Pierwszy z nich to "Living With Michael Jackson: The Footage You Were Never
Meant to See".
Niezależny od Bashira filmowiec, nagrywał z drugiej kamery, wszystko to
co nagrywał Bashir, i na bazie tych ujeć, powstał dokument pokazujacy
manipulację Bashira. http://www.youtube.com/watch?v=8SMZP1DE ... re=related
(cały dokument dostępny na youtube, telewizja mogłaby go zdobyć i pokazać
szerzej)

Drugi dokument to "Michael Jackson Private Home Movies",
http://www.youtube.com/watch?v=-6IzRz1pD6M , który nakręcono aby pokazać Michaela, z
prywatnej strony.
Wykorzystano całą masę prywatnych, domowych filmów Michaela, na których
bawi sie z dziećmi, robi zakupy, skacze do basenu, przeżywa pierwsze
święta Bożego Narodzenia z Liz Taylor, albo odwiedza swoją babcię w Gary w
stanie Indiana. Filmy są niesamowite, i pokazują Michaela ze swojej
zwariowanej ale ludzkiej strony, czyli z tej którą wszyscy chieli znać (nawet
wrogowie). To jest dopiero ciekawe. I to dopiero pokazuje nam go "Z bliska".

Na sam koniec chcę poinformować, że zanim Król Popu odszedł, jeden ze
świadków śledztwa przeciwko niemu, zaczął kręcić dokument, który
niedługo, niestety już po jego smierci, ujrzy światło dzienne, nazwany
"The_Untold_Story_of_Neverland".
To dokument o jednym z największych procesów Michaela, o procesie w
sprawie o molestowanie Gavina Arwizo.
Dokument pokazuje ujęcia z przesłuchań chłopca itd., pokazuje przez to
też, na jaką szeroką skalę był to zakrojony spisek przeciwko gwieździe,
która monopolizowała rynek muzyczny na świecie, i która pomimo ciągłych
prób jej zniszczenia, była ciągle silna i miala po swojej stronie miliony
ludzi.
Było wiele osób, którym sie to niepodobało, a najłatwiej uderzyć w
najczulszy punkt. Michael Jackson został oczyszczony ze wszystkich zarzutów,i
ten dokument ma pokazać dlaczego Michael został uniewiniony.

Larry Nimmer to dziennikarz, dokumentujący to, co zdarzyło się podczas
procesu Michaela. Film autoryzowany przez adwokata Michaela. W połączeniu z
książką Michael Jackson Conspiracy będzie obowiązkową lekturą już
nie tylko dla fanów Michaela, ale też studentów dziennikarstwa, historii
mediów, itp.
Michael tworzy historię również pozamuzyczną. Nie tak, jak pewnie
marzył jako dziecko.

Trailer filmu http://www.youtube.com/watch?v=pUAwwnwI ... re=channel
Oraz wywiad z twórcą
http://www.theinsider.com/news/2352888_ ... _Neverland

Bardzo proszę w imię rzetelności dziennikarskiej i w pogardzie dla
tabloidyzacji mediów, o próbę zdobycia tych dokumentów, i o zaprezentowanie ich
na antenie Waszej stacji.
Biorąc pod uwagę liczbę fanów, w Polsce oraz 3 razy większą ilość
ludzi ,którzy po prostu interesują się Michaelem Jacksonem, duża
ogladalność będzie gwarantowana.

W razie pytań dotyczacych spraw związanych z postacią Michaela Jacksona,
służę ciekawymi ,zródłami, opiniami i marytoryczną wiedzą na temat
jego osoby.:)

Pozdrawiam,
Fanka

KarolinaMandolina pisze:Moje działania się już zaczęły jakis czas a dzis, wyskrobałam list do tvn24, poniewaz szlag mnie trafia ,ze cały czas puszczają "Living with Michael Jackson"!! Ten dokument bedzie sie za Michaelem ciagnąl w nieskonczonosc szargajac jego imię więc proszę wszystkich o przyłączenie się do tępienia inicjatyw, szerzenia tego dokumentu w tv, ale przez uswiadamianie ,ze jest on tendencyjny!! Prosze Was abyscie gdzie mogli spamowali o tym dokumencie, i pisali do stacji telewizyjnych zeby puscili np. private home videos etc.

Oto mój list, napiszcie co sadzicie o tym?

Witam,
Mam propozycję, aby Państwo zrezygnowali z puszczania dokumentu "Living
with Michael Jackson" w reżyserii M.Bashira.
Jest to dość mocno dyskutowana kwestia ostatnio, na oficjalnym forum
poświęconym gwieździe.

Piszę to jako dorosła, racjonalna fanka, która nie chce aby demagogiczny,
zmanipulowany dokument oglądały tysiące "niewtajemniczonych" widzów,
którzy wyrobią sobie nieprawdziwą opinię o Ś.P. Michaelu Jacksonie.

Dokument ten zniszczył Michaelowi Jacksonowi karierę, był pierwszym
poważnym gwoździem do trumny, po którym rodzina Arwizo wpadła na "genialny"
pomysł pozwania Michaela Jacksona.
Sam Martin Bashir aka hipokryta, po smierci Jacksona usprawiedliwiał się
jak mógł , i mówił ,że nic w zachowaniu Michaela nie było
niepokojącego, że może był niestandardowy, ale nie był przestępcą ani dziwakiem. Oto
jego wypowiedź: http://www.youtube.com/watch?v=bihNNuIh ... re=related

Zaraz po pierwszej emisji tego tendencyjnego dokumentu, swiatło dzienne
ujrzały dwa inne dokumenty .
Pierwszy z nich to "Living With Michael Jackson: The Footage You Were Never
Meant to See".
Niezależny od Bashira filmowiec, nagrywał z drugiej kamery, wszystko to
co nagrywał Bashir, i na bazie tych ujeć, powstał dokument pokazujacy
manipulację Bashira. http://www.youtube.com/watch?v=8SMZP1DE ... re=related
(cały dokument dostępny na youtube, telewizja mogłaby go zdobyć i pokazać
szerzej)

Drugi dokument to "Michael Jackson Private Home Movies",
http://www.youtube.com/watch?v=-6IzRz1pD6M , który nakręcono aby pokazać Michaela, z
prywatnej strony.
Wykorzystano całą masę prywatnych, domowych filmów Michaela, na których
bawi sie z dziećmi, robi zakupy, skacze do basenu, przeżywa pierwsze
święta Bożego Narodzenia z Liz Taylor, albo odwiedza swoją babcię w Gary w
stanie Indiana. Filmy są niesamowite, i pokazują Michaela ze swojej
zwariowanej ale ludzkiej strony, czyli z tej którą wszyscy chieli znać (nawet
wrogowie). To jest dopiero ciekawe. I to dopiero pokazuje nam go "Z bliska".

Na sam koniec chcę poinformować, że zanim Król Popu odszedł, jeden ze
świadków śledztwa przeciwko niemu, zaczął kręcić dokument, który
niedługo, niestety już po jego smierci, ujrzy światło dzienne, nazwany
"The_Untold_Story_of_Neverland".
To dokument o jednym z największych procesów Michaela, o procesie w
sprawie o molestowanie Gavina Arwizo.
Dokument pokazuje ujęcia z przesłuchań chłopca itd., pokazuje przez to
też, na jaką szeroką skalę był to zakrojony spisek przeciwko gwieździe,
która monopolizowała rynek muzyczny na świecie, i która pomimo ciągłych
prób jej zniszczenia, była ciągle silna i miala po swojej stronie miliony
ludzi.
Było wiele osób, którym sie to niepodobało, a najłatwiej uderzyć w
najczulszy punkt. Michael Jackson został oczyszczony ze wszystkich zarzutów,i
ten dokument ma pokazać dlaczego Michael został uniewiniony.

Larry Nimmer to dziennikarz, dokumentujący to, co zdarzyło się podczas
procesu Michaela. Film autoryzowany przez adwokata Michaela. W połączeniu z
książką Michael Jackson Conspiracy będzie obowiązkową lekturą już
nie tylko dla fanów Michaela, ale też studentów dziennikarstwa, historii
mediów, itp.
Michael tworzy historię również pozamuzyczną. Nie tak, jak pewnie
marzył jako dziecko.

Trailer filmu http://www.youtube.com/watch?v=pUAwwnwI ... re=channel
Oraz wywiad z twórcą
http://www.theinsider.com/news/2352888_ ... _Neverland

Bardzo proszę w imię rzetelności dziennikarskiej i w pogardzie dla
tabloidyzacji mediów, o próbę zdobycia tych dokumentów, i o zaprezentowanie ich
na antenie Waszej stacji.
Biorąc pod uwagę liczbę fanów, w Polsce oraz 3 razy większą ilość
ludzi ,którzy po prostu interesują się Michaelem Jacksonem, duża
ogladalność będzie gwarantowana.

W razie pytań dotyczacych spraw związanych z postacią Michaela Jacksona,
służę ciekawymi ,zródłami, opiniami i marytoryczną wiedzą na temat
jego osoby.:)

Pozdrawiam,
Fanka

Znając świetnie to środowisko powiem Ci tak: uznają ten list za naiwny, a już na pewno nie sprawisz, że go zdejmą. Wprost przeciwnie - dla nich to znak, że film budzi kontrowersje, więc tym bardziej trzeba go pokazać. Oglądalność i takie tam. Takie są brutalne, niestety, zasady w mediach. I niestety, absolutnie nie ważna jest prawda.

Mozna torpedowac kazdą inicjatywę, nie chodzi mi o to ,zeby zdjeli ten dokument ale zeby tez pokazali inne, po to aby byl jakis punkt odniesienia.

Zdaję sobie sprawę, z tonu tego listu i z tego jak funkcjonuja media, gdyż w nich pracuję, i powiem szczerze, ze jest czesto tak jak mowisz, ale czesto tez oni biora pod uwage to co chce obejrzec publicznosc poniewaz, to ona ich "zywi". Moja kolezanka, ktora pracuje jako dzienikarka w tvp, mowila ze jak lecial pogrzeb michaela to polowa redakcji plakala, po katach, i polowa z nich nie chciala sie przyzna ze jest wzruszona ale bylo to widac, smiali sie tez z wypowiedzi Leszczynskiego ,ze "Michael nie zostawil zadnej spuscizny muzycznej", i jak jej opowiedzialam o innych alternatywnych dokumentach to byla zainteresowana,i powiedziala ,ze porozmawia z szefostwem. Takze licze na wasze wsparcie, bo im wiecej glosow , tego typu, tym wieksza szansa ze sie ugna. Nie jest to niemozliwe.

desmoines pisze:ja cały czas broniłam i bronię jego imienia... z tego powodu nawet już z kilkoma osobami się pokłóciłamJacko.

Skąd to znam ? Ja czasami toczę spory z własnym ojcem.

Tak sobie myślę ,że jeśli komuś chciałoby się poświęcić trochę czasu i zaangażowania-to fajnym pomysłem byłby wolontariat-chętnie przyjmują młodych ludzi na oddziałach dziecięcych A,że Michaele kochał dzieci i chętnie okazywał serce tym chorym...to może taki,żywy pomnik,kontynuacja tego co sam propagował byłaby dobrym pomysłem.Jeśli ktoś uważa ,że to pomysł nie dla niego-to można urządzić chociaż np.zbiórkę zabawek i zanieść na oddziały patologii,gdzie dzieci spędzają wiele miesięcy a nawet cale swoje życie

No ja proponowałam wielką akcję, ale miałam na myśli właśnie nie fundację, ale zrzeszenie, którego cele byłyby raczej lobbingowe: np. rozprawienie się z brukowcami wreszcie :P

Jeśli chodzi o wszelkie działania charytatywne sądzę, że każdy z osobna powinien robić to co uważa za stosowne. Pomoc innym nie powinna być wymuszona, nie powinna być poświęceniem, tylko radością dawania. Wszystkiego zrobić się nie da. Jeśli ktoś czuje się zbyt słaby na wolontariat, pomagać może inaczej. Jeśli ktoś nie ma pieniędzy by wpłacać na wszelkie fundacje, też są inne sposoby. Każdy powinien dawać z siebie, to co może dać. Jest tak wiele rzeczy, które można zrobić!
A tak uniwersalnie - to czerpmy przykład z Michaela. Szanujmy każdego człowieka. Pozbądźmy się agresji.