Prywatna biblioteczka fanów

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
KrwawaMerry
Posty: 220
Rejestracja: ndz, 09 mar 2008, 12:09
Lokalizacja: Rydułtowy

Post autor: KrwawaMerry »

Najlepsza lektura w szkole to "Chłopcy z Placu Broni", moim skromnym zdaniem oczywiście ;P
...Na zawsze pozostaniesz w moim sercu Michael...;( [*][*]
Jako
Posty: 274
Rejestracja: sob, 02 lut 2008, 18:31
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jako »

Najlepsza lektura w szkole to "Chłopcy z Placu Broni", moim skromnym zdaniem oczywiście ;P
Noo a widziałaś film...beznadziejny. Może przez to, że jest taki stary i jakośc ie taka, ale książka lepsza.
Kto na końcu sie popłakał posta do góry:) ja to tak żałowałem że ten Nemeczek umarł...
Obrazek
Awatar użytkownika
maadziulaa
Posty: 169
Rejestracja: sob, 08 mar 2008, 14:09
Lokalizacja: Skarżysko

Post autor: maadziulaa »

"Chłopcy z placu broni" to chyba jedyna książka jaka mnie naprawde w podstawówce zainteresowała:)a z gimnazjum to "stary człowiek i morze"innych leprzych nie było,a ta jest krótka i przyjemna,miło się czytało
http://unpredictableamateur.deviantart.com/
Zapraszam do oglądania moich zdjęć :)
Awatar użytkownika
alenia
Posty: 40
Rejestracja: czw, 24 sty 2008, 19:53
Lokalizacja: Poznań

Post autor: alenia »

Jako pisze:Nam dali w tym roku lektury zalecane przez Pana Giertycha...czyli "Kamienie na szaniec"
ale "Kamienie na szaniec" były na liście lektur przed Giertychem

ja ze swej strony goraco polecam niewielka książeczkę " Halo pan Bóg? Tu Anna..." Fynn'a. Opowiada ona o losach małej Ani, która trafia do domu Fynn'a i przez kilka lat uczy go swojego sposobu postrzegania świata. Ta mała dziewczynka w każdym poznawanym zjawisku potrafi dostrzec Boga. Jest niemal Jego przyjaciółką. W niezwykle łatwy sposób tłumaczy prawdy wiary. Jest to jedna z książek,może ogólniej jeden z wytworów kultury, który porusza struny mojego serduszka.
Jedynym minusem tej książki jest ... jej niedostępność :surrender:
How does it feel
When you're alone
And you're cold inside?
Awatar użytkownika
Dangerous_Dominika
Posty: 530
Rejestracja: pn, 10 mar 2008, 19:42
Lokalizacja: Łodź ;D

Post autor: Dangerous_Dominika »

"Chłopcy z placu broni" to jedyna ksiazka przez ktora plakalam...
a osatnio przeczytlam "Moj Ojciec Hans Frank"ksiazka dziwna troche sie balam po nia siegnac ale jakos poszlo
"Jestem
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY
KrwawaMerry
Posty: 220
Rejestracja: ndz, 09 mar 2008, 12:09
Lokalizacja: Rydułtowy

Post autor: KrwawaMerry »

Ja płakałam i czytałam jak Nemeczek umierał taki fajny synek był :beksa:
...Na zawsze pozostaniesz w moim sercu Michael...;( [*][*]
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Lokalizacja: silent world

Post autor: cicha »

maadziulaa pisze:"Chłopcy z placu broni" to chyba jedyna książka jaka mnie naprawde w podstawówce zainteresowała:)
Moimi "ulubionymi" lekturami ze szkoły podstawowej obok "Chłopców" Ferenca Molnara były także nowela Bolesława Prusa "Antek" (podobnie jak w pierwszym przypadku podczas czytania nie obeszło się bez łez i silnego wzruszenia!) i powieść Ireny Jurgielewiczowej "Ten Obcy"! Te trzy pozycje 'wciągałam jednym tchem', gorzej było z resztą pozostałych lektur obowiązkowych. :nerwy:
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
Awatar użytkownika
Krecik
Posty: 106
Rejestracja: śr, 29 sie 2007, 17:04

Post autor: Krecik »

cicha pisze:
maadziulaa pisze:"Chłopcy z placu broni" to chyba jedyna książka jaka mnie naprawde w podstawówce zainteresowała:)
Moimi "ulubionymi" lekturami ze szkoły podstawowej obok "Chłopców" Ferenca Molnara były także nowela Bolesława Prusa "Antek" (podobnie jak w pierwszym przypadku podczas czytania nie obeszło się bez łez i silnego wzruszenia!) i powieść Ireny Jurgielewiczowej "Ten Obcy"! Te trzy pozycje 'wciągałam jednym tchem', gorzej było z resztą pozostałych lektur obowiązkowych. :nerwy:
Aniu, ale to młodziencze lektury, a z pozniejszych nic sie nie znajdzie? Mi osobiście podobała sie "Zbrodnia i kara" Dostojewskiego i "Rozmowy z katem" Moczarskiego.
Obrazek
MJwodzuMJ
Posty: 222
Rejestracja: śr, 07 lis 2007, 20:09

Post autor: MJwodzuMJ »

Krecik pisze:Mi osobiście podobała sie "Zbrodnia i kara" Dostojewskiego
Skoro temat się rozwija i do tego wspomniano o Fiodorze to i ja się dopiszę. Moją ulubioną (jak do tej pory) książką, jest właśnie jedna z pozycji napisanych przez Dostojewskiego - "Bracia Karamazow".
Niestety jest to jedyna powieść tego klasyka, jaką do tej pory miałem przyjemność czytać ale zapewniam, że niedługo (może po egzaminie?) się to zmieni... Aktualnie czytam "Martwe Dusze" Gogola (tu już tak przyjemnie nie jest - nie ten styl, który preferuje).
Jeśli dalej pójdę tym tropem, to już niedługo czeka mnie Puszkin ;-) (ale to byłoby już mocno rosyjsko-monotematyczne).
Oprócz tego cenię sobie pióro (ależ to brzmi :wariat: ) Coelho("Pielgrzym", "Być jak płynąca rzeka"), Puzo ("Głupcy Umierają" - miodzio, "Rodzina Borgiów" - jeszcze lepiej) a także Stevensona (Dr Jekyll i ten drugi - zły :wariat: ).
Awatar użytkownika
maadziulaa
Posty: 169
Rejestracja: sob, 08 mar 2008, 14:09
Lokalizacja: Skarżysko

Post autor: maadziulaa »

MJwodzuMJ pisze:Oprócz tego cenię sobie pióro (ależ to brzmi Wariat ) Coelho("Pielgrzym", "Być jak płynąca rzeka"),
Ja sobie je włąśnie najbardziej cenie ;-) przed "Weroniką..."czytałam jeszcze "Nad brzegiem rzeki piedry usiadłam i płakałam"ale ta pierwsza jakoś mnie bardziej zauroczyła.
http://unpredictableamateur.deviantart.com/
Zapraszam do oglądania moich zdjęć :)
Awatar użytkownika
Fanka MJ
Posty: 372
Rejestracja: sob, 23 lip 2005, 20:58
Lokalizacja: L.O.V.E.land

Post autor: Fanka MJ »

Ulubione lektury ? Z pewnością "Zbrodnia i kara", "Mistrz i Małgorzata" oraz "Rok 1984". Po latach doceniłam także fragmenty "Dziadów" ;)
"Lessie wróc" - ksiązka podczas czytania której nawet dzis ciężko powstrzymać wzruszenie :)
A "Anie z Zielonego Wzgórza" znałam prawie na pamięc ;)
Obrazek

Expect the Unexpected....
Do not look for the Obvious....
Look between the lines....

I'm believer ...:)
Awatar użytkownika
Liberian Girl
Posty: 315
Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 21:28

Post autor: Liberian Girl »

Ja tam ksiażek nie lubię czytać, ale gdybym miała już coś na ten temat powiedzieć to "Świętoszek" jest ok. Czytanie to nie moja pasja ale kiedy byłam mała to zafascynowały mnie ksiażki o "Kubusiu Puchatku" :D ;-)
Awatar użytkownika
calineczka
Posty: 118
Rejestracja: ndz, 03 lut 2008, 20:34
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: calineczka »

Buszujący w zbożu - J.D. Salinger
Alchemik - Paulo Coelho
Jeszcze jeden dzień - Mitch Albom
Kamienie na szaniec - Aleksander Kamiński
Oskar i pani Róża - Eric Emmanuel Schmitt
Stary Człowiek i Morze - Ernest Hemingway

Jest tego o wiele więcej, ale te książki są piękne, łapią za serce, wzruszają, czyta się je jednym tchem, na każdą poświęca się max. 3 dni. Te książki przeczytałam w ciągu ostatniego miesiąca, niektóre z nich, po raz drugi, trzeci itd. A gdybym miała wybrać jedną z nich ? Zdecydowanie, Kamienie na szaniec...
[*] Forever, Michael

25 czerwca

Słowik podleciał w górę, na lipie zaśpiewał,
zdjął motyla z powietrza,
zniknął ze zdobyczą...
Drzewo szumi, w powietrzu poszukuje zbiega
i zapachem powtarza
melodię słowiczą.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Lokalizacja: silent world

Post autor: cicha »

Krecik pisze:Aniu, ale to młodziencze lektury, a z pozniejszych nic sie nie znajdzie? Mi osobiście podobała sie "Zbrodnia i kara" Dostojewskiego i "Rozmowy z katem" Moczarskiego.
Właśnie o ulubione lektury ze szkł. podstawowej mi chodziło a nie ze szkł. średniej. ;)
Zapomniałam jeszcze o lekturze "Syzyfowe prace" Stefana Żeromskiego. :knuje:

Z późniejszych lektur? Kiepsko z tym. :nerwy:
Te co wymieniłeś z pewnością, ale ja bym dodała jeszcze
"Faust'a" Johanna Wolfganga von Goethego i "Moralność Pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej.
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
Awatar użytkownika
Basia1992
Posty: 947
Rejestracja: czw, 23 sie 2007, 20:04
Lokalizacja: Milwaukee

Post autor: Basia1992 »

Najciekawszą książką, jaką przeczytałam był "Pamiętnik narkomanki" Barbary Rosiek.

A z lektur to najlepsza była "Ania z zielonego wzgórza" i właśnie "Chłopcy z placu broni", jak już wiele osób wcześniej napisało.

A tak w ogóle, to lubię poczytać sobie książki młodzieżowe, opowieści nastolatek, pamiętniki ;-)
Obrazek

"Mieszanka pasji, wizji, ekscentryzmu doprowadza do szału i obłędu..."
ODPOWIEDZ