Jeśli jego własny brat był taką osobą jaką można wywnioskować z tej książki, to miał dość mocne powody.majkel1994 pisze:dlatego nie dziwie się że Michael odcinał się od rodzinyMonikaa pisze:Masz całkowitą rację! na początku książki zapowiadało się dość sympatycznie, lecz potem już wszystko nie było takie kolorowe...
Jermaine Jackson - wypowiedzi, wywiady, pomysły [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
- majkel1994
- Posty: 152
- Rejestracja: pn, 02 kwie 2012, 17:36
- Skąd: Płock
Monikaa pisze: majkel1994 napisał:
Monikaa napisał:
Masz całkowitą rację! na początku książki zapowiadało się dość sympatycznie, lecz potem już wszystko nie było takie kolorowe...
dlatego nie dziwie się że Michael odcinał się od rodziny
Jeśli jego własny brat był taką osobą jaką można wywnioskować z tej książki, to miał dość mocne powody.
Książka ogólnie jest ciekawa ale Jarmaine robi w niej z siebie osobę która jako jedyna chciała chronić Michaela.
Zachowaniem z lipca i sierpnia 2012 pokazuje że zależy mu tylko na pieniądzach.
Dokładnie, uważał siebie za taką osobę która jako jedyna z rodziny stała za Michaelem murem. szkoda że jest to obłudne stwierdzenie.majkel1994 pisze:Monikaa pisze: majkel1994 napisał:
Monikaa napisał:
Masz całkowitą rację! na początku książki zapowiadało się dość sympatycznie, lecz potem już wszystko nie było takie kolorowe...
dlatego nie dziwie się że Michael odcinał się od rodziny
Jeśli jego własny brat był taką osobą jaką można wywnioskować z tej książki, to miał dość mocne powody.
Książka ogólnie jest ciekawa ale Jarmaine robi w niej z siebie osobę która jako jedyna chciała chronić Michaela.
Zachowaniem z lipca i sierpnia 2012 pokazuje że zależy mu tylko na pieniądzach.
Jermane nie zrobił takiej kariery bo nie miał takich ładnych oczu jak Michael
ale coś tam razem też nagrali
http://www.youtube.com/watch?v=rN1gR81KmAQ
Nie oceniam go, bo nigdy nie byłam bratem MJ, a to zapewne nie jest łatwe.
Książka ok.Czytałam i ciesze się, że wyszła nawet w takiej formie jak jest.
Na książkach w dzisiejszych czasach się nie zarabia, więc polemizowałabym czy to dla kasy czy sławy.Każdy przecież wie kim jest Jermane Jackson.
Łatwo wam ferować wyroki....obłudny...nie miał talentu...itp itd..a muzyczny świat to nie tylko mikrofon.Jermane był producentem pierwszej płyty Whitney Houston, dzięki której zrobiła taką karierę.
Poza tym to niefajnie, jak nikt nie pyta Cię co ty czujesz i myślisz...ale wypytuje o Michaela i przyjaźni się z Tobą, bo masz fajnego brata na punkcie którego wszyscy mają fisia.
ale coś tam razem też nagrali
http://www.youtube.com/watch?v=rN1gR81KmAQ
Nie oceniam go, bo nigdy nie byłam bratem MJ, a to zapewne nie jest łatwe.
Książka ok.Czytałam i ciesze się, że wyszła nawet w takiej formie jak jest.
Na książkach w dzisiejszych czasach się nie zarabia, więc polemizowałabym czy to dla kasy czy sławy.Każdy przecież wie kim jest Jermane Jackson.
Łatwo wam ferować wyroki....obłudny...nie miał talentu...itp itd..a muzyczny świat to nie tylko mikrofon.Jermane był producentem pierwszej płyty Whitney Houston, dzięki której zrobiła taką karierę.
Poza tym to niefajnie, jak nikt nie pyta Cię co ty czujesz i myślisz...ale wypytuje o Michaela i przyjaźni się z Tobą, bo masz fajnego brata na punkcie którego wszyscy mają fisia.
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
- majkel1994
- Posty: 152
- Rejestracja: pn, 02 kwie 2012, 17:36
- Skąd: Płock
Ja nikogo nie oceniam, tak jak Michael pochodzę z wielodzietnej rodziny i wiem co to znaczy mieć tyle rodzeństwa, życ na kupie.@neta pisze:Łatwo wam ferować wyroki....obłudny...nie miał talentu...itp itd..a muzyczny świat to nie tylko mikrofon.Jermane był producentem pierwszej płyty Whitney Houston, dzięki której zrobiła taką karierę. Smile
Poza tym to niefajnie, jak nikt nie pyta Cię co ty czujesz i myślisz...ale wypytuje o Michaela i przyjaźni się z Tobą, bo masz fajnego brata na punkcie którego wszyscy mają fisia.
W pewien sposób rozumiem Jarmaine'a, też mam czasami dość porównań do brata czy siostry, ale nie do tego stopnia aby pisać i nagrywać o nich piosenkę.
wiesz...Jermane tylko napisał piosenkę
Latoya zaś, kiedy oskarżono Michaela potwierdziła,że jest pedofilem i że widziała czeki itp itd....( wypowiedź z Meksyku)
Ja nie bronie Jermane, ale z rodziną to się najlepiej na zdjęciu wychodzi.. i
Latoya zaś, kiedy oskarżono Michaela potwierdziła,że jest pedofilem i że widziała czeki itp itd....( wypowiedź z Meksyku)
Ja nie bronie Jermane, ale z rodziną to się najlepiej na zdjęciu wychodzi.. i
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
Według mnie, Latoya powinna wspierać Michaela jako siostra, psychicznie jak najbardziej. Nie ciekawie zrobiła potwierdzając kłamstwo.@neta pisze:wiesz...Jermane tylko napisał piosenkę
Latoya zaś, kiedy oskarżono Michaela potwierdziła,że jest pedofilem i że widziała czeki itp itd....( wypowiedź z Meksyku)
Ja nie bronie Jermane, ale z rodziną to się najlepiej na zdjęciu wychodzi.. i
- majkel1994
- Posty: 152
- Rejestracja: pn, 02 kwie 2012, 17:36
- Skąd: Płock
Wiem, wiem ale jako siostra mogła się przeciwstawić...majkel1994 pisze:Tylko ją zmuszał do tego jej psychiczny mąż.Według mnie, Latoya powinna wspierać Michaela jako siostra, psychicznie jak najbardziej. Nie ciekawie zrobiła potwierdzając kłamstwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość GaduGadu