Strona 505 z 986
: sob, 30 sty 2010, 14:25
autor: Pank
Nawet nie muszę się zastanawiać. Głos na What You Don't Know. Jeżeli już mam wybierać między symetrią a asymetrią, o której wspomina Martina, to wiadomo że asymetrię bardziej pożądam. Jak jest więcej do odkrycia. Jak się więcej dzieje i nie wszystko jest takie oczywiste. Na dobrą sprawę, mnie ten What You Don't Know nawet... nuży, te linie melodyczne niby niezłe, ale to wciąż za mało, by zaskoczyć w jakikolwiek sposób. What you don't know, know, know, know, know, know, know, know, won't hurt you... I czy kiedykolwiek byłem zaskoczony po przesłuchaniu tego kawałka? Nie, za to kiedyś po pierwszym razie z I Am Love - i owszem. Znajdźcie mi drugi taki kawałek Jackson 5, i takie popisy na gitarze, i takie próby psychodelii... Łał.
: sob, 30 sty 2010, 16:05
autor: Canario
Nie bede się odnosił do wątku muzycznego.Nie chce mnie sie i tyle.
To dlaczego pisze?
Bo ten temat lubi spam jak to określił klasyk.
Poza tym są ważniejsze sprawy niż jakieś tam pobrzękiwania.Choćby samego Justina.
http://www.youtube.com/watch?v=50SsRYn9i-Q
Dwie kwestie.
-Mości Szanowna Panno z gołym cycem. Dziwuje się Waszmościance, ach dziwuje. Widłami?,widłami atakować.
Prawdziwa szlachetka szabelką robi , a widły chłopstwo, zwykły plebs używa. A ja nie wątpie że w wać panny żyłach płynie błekitna krew artystyczna
-Mości Szanowna Panno Wojewodzianko z niemieckiego miasta.
Niewiasto piękna,odważna i harda.Wykaż jeszcze odrobine cierpliwości.
Pamiętam!
miałem dziś pare postyji popełnić ale nie dam rady przez ten cholerny mecz.
tymi małymi literkami odnosze się do fanów mojego niewątpliwego talentu pisarskiego ;] i informuje że popełnilem edycje postu w temacie"Nasze relacje z koncertów Michaela Jacksona";]
: sob, 30 sty 2010, 16:13
autor: Shulamitka
Pank pisze: Na dobrą sprawę, mnie ten What You Don't Know nawet... nuży, te linie melodyczne niby niezłe, ale to wciąż za mało, by zaskoczyć w jakikolwiek sposób. What you don't know, know, know, know, know, know, know, know, won't hurt you... I czy kiedykolwiek byłem zaskoczony po przesłuchaniu tego kawałka? Nie
O, to, to, to!!!! Można się tak zarkęcić w to know know know że nawet nie zauważysz a już jest If I Don't Love You This Way...

Nie ma żadnego suprise. Zgadzam się zupełnie z Twoją opinią.
: sob, 30 sty 2010, 17:09
autor: homesick
myslalam, ze cos wykombinuje madrego, ze odkryje cos nowego...ale nic.
I Am Love pokochalam od samego poczatku What u don't know musialo mnie do siebie powoli przekonywac, zdecydowanie sa to dwa najlepsze utwory na plycie, zatem final mnie cieszy.
I Am Love psychodelia, dzieci kwiaty, rozwiane wlosy i boso przez swiat...owszem zdarza mi sie, z kolei What You Don't Know wkreca, zasysa na pare minut, ale brakuje mi tu finalu, koniec roczarowuje, muzycznie moze i nawet bardziej cieszy moje ucho....ale w dochodzeniu najbardziej irytujace jest cofniecie sie przed szczytem...jesli juz tu metafory seksualne byly stosowane...w I Am Love mam swoj final, mam swoje dojscie...druga piosenka lechce i pozostawia z niedosytem, a tego hołmsiki nie lubia.
glos na What You Don't Know.
: sob, 30 sty 2010, 18:52
autor: Billie Jean M.J.
jeju, jej... co tu wybrac?

oddaje glos na...what you don't know
Mandeyrator >>> Uzasadnij głos. Dlaczego tak a nie inaczej... Bez tego nie zaliczę głosu. Na chybił trafił to w lotto można pograć.
: sob, 30 sty 2010, 19:38
autor: Mariurzka
I Am Love jest utworem, wobec którego nie można pozostać obojętnym, niewskazane są też tzw. "półśrodki", bo ten song nie znosi obojętności, można go albo od pierwszego przesłuchania znienawidzić, albo pokochać.
Jest też trochę tak, że każdy kolejny utwór z tego albumu postrzega się trochę przez pryzmat kompozycji go otwierającej i te porównania całej reszty do I Am Love (przynajmniej dla mnie) są nieuniknione. Ten song mieści w sobie całą paletę muzycznych barw i możliwości, pozornie nieuporządkowany i chaotyczny (psychodeliczny - jak wiele osób go tutaj określało) ma w sobie ukrytą harmonię, porządek i plan. Świetne przejścia od części wolnych do szybkich, fantastycznie zgrane "chaotyczne" linie poszczególnych instrumentów. I mimo powtarzalności muzycznych tematów - cała kompozycja nie nuży, bo tutaj bracia pokazują pięknie, co to znaczy bawić się tematem, ale za każdym razem podać go w "innym sosie", świetnie dopełnionym wokalem Michaela. Bez tego byłaby momentami nuda, a tak jest fajerwerk wysokiej klasy. Dla mnie ten utwór jest bezapelacyjnym numerem jeden na tym albumie i jak zapowiadałam gdzieś tam na początku - piersią własną bronić go będę!
What You Don't Know - świetny klimat muzyczny, świetny bit, wokalnie i instrumentalnie nie ma się do czego przyczepić. Instrumenty wymiatają, dęciaki dają czadu, głosy wibrują i chata sama chodzi. Ale dla mnie tak naprawdę po chwili ten song przestaje przykuwać uwagę, bo mimo tym razem oczywistej harmonii i dopieszczenia każdego dźwięku nic się nie dzieje. Powtarzany w kółko ten sam temat, powtarzany w ten sam sposób (bo nie o samą powtarzalność jako taką, a o wtórność muzyczną mi chodzi), staje się ograny, zapamiętywalny i momentalnie wypada mi z ucha. Gdyby tak coś zmienić, dorzucić, pobawić się motywem - byłby ideał. Ale przy braku tegoż co powyżej - jest prawie ideałem, a jak wiadomo - prawie robi wielką różnicę.
Jeśli potrzebuję utworu, który za każdym przesłuchaniem ma mnie zaskoczyć, pokazać coś nowego, jeśli potrzebuję utworu, przy którym nigdy nie doznam wrażenia muzycznego "ale to już było" to zawsze wybiorę I Am Love.
Oczywistą oczywistością w obliczu powyższego jest więc mój głos na What You Don't Know - bo to moje najsłabsze ogniwo.
: sob, 30 sty 2010, 22:23
autor: ManInTheMirror23
"O kurka ma jajko" !, Muszę się przyznać, iż mimo około 10 przesuchań każdego utworu nie jestem pewny swojego wyboru, jednak aby już sobie nie mącić w głowie nieodwołanie oddaje głos na
What You Don't Know !.
Mimo, że raczej najprzyjemniej mi się go słucha to niczym mnie nie zaskakuje, w porównaniu z rywalem jest zbyt jednostajny i taki o "do przewidzenia"

. Natomiast mój kandydat do "złotego medalu" to burza emocji w pigułce, jedna wielka zagadka (takie mam odczucia, nie rozumiem sporej cześci tekstu - słabo znam angielski, a tłumaczenia jeszcze nie przeczytałem). Do tego zawładnęło mną wejście w wokal Michaela - superowo mu to wyszło i muszę dodać, że Jermanie bardzo ładnie rozpoczoł utwór. Plus w szalonej końcówce chórek Jacksonów - "I am loveeeee, lalallala...." -
Magic 
Ten utwór w rywalizacji 1 na 1 nie dorósł do 2 "plejsa".

: ndz, 31 sty 2010, 7:56
autor: Mandey
Mości panie i panowie jak to
Canario w zwyczaju ma ostatnio pisać (btw. dlaczego nie oddałeś głosu?) pozostało 12 godzin do zakończenia batalii o najlepszy utwór z albumu
Dancing Machine. Klaruje się już zwycięzca choć myślę, że jeszcze kilka osób odda głos po uprzednim przesłuchaniu finalistów, więc może być róźnie jeszcze... i na Boga bez takiego czegoś mi tutaj proszę:
Billie Jean M.J. pisze:jeju, jej... co tu wybrac? oddaje glos na...what you don't know
...bo totolotka to na TVP INFO losują wieczorami

Z głową do uzasadnienia... z głową. Jak pokazuje ten wątek można to zrobić.
PS. A oto klucz gospodarza odcinka jakim się posługiwał typując ogniwa do odstrzału:
9- She's A Rhythm Child
8- Whatever You Got, I Want
7- It All Begins And Ends With Love
6- The Life Of The Party
5- Dancing Machine
4- The Mirrors Of My Mind
3- If I Don't Love You This Way
2- I Am Love
1- What You Don't Know
Jak widać troszkę nie pomyśli mojej to wszystko ale to jest właśnie urok tej zabawy. Liczy się głos ludu a nie jednostki.

Wyniki krótko po 20stej czasu polskiego.
A teraz, z samego rana posłucham sobie tej płyty jeszcze raz.
: ndz, 31 sty 2010, 10:22
autor: kaem
I Am Love to potężny kawał grania i piosenka zasługuje na miejsce pierwsze. Nie było, nie ma i nie będzie podobnego grania w dyskografii wszystkich Jacksonów, solo i osobno, poza Keep On Dancing.
I do tego ten"kawał grania" jest wyśmienity, poruszający, dający potężną dawkę wrażeń. Wolę jednak, by wygrało What You Don't Know, bo krótszą formą przynosi mi podobne wrażenia. Instrumentalnie też jest wyśmienicie. Jest rewelacyjna sekcja dęta, jest gitara, są bębny i klawisze, dające na koniec przestrzeń piosence.
Głos na I Am Love.
: ndz, 31 sty 2010, 12:46
autor: Canario
Mandey pisze:dlaczego nie oddałeś głosu?
Canario pisze:Nie chce mnie sie i tyle.
Edytuje może póżniej ,bo chyba jednak moge wybrac spośród tej dwójki.
A teraz posłucham sobie tego:
http://www.youtube.com/watch?v=1tLAJDSTcpI
Edit:
Ciężki wybór.Faktycznie.
Ale ja jednak przedkładam inność i niesamowity klimat nad świetnie zagraną i zaśpiewaną piosenke.
Dlatego też wole
Morphine od
Blood on the Dance Floor.
Dlatego też mój głos na
What You Don't Know
: ndz, 31 sty 2010, 13:44
autor: mariolka
Trudny wybór, bo obie piosenki świetne. Ale skoro to finał NO płyty Jacksons 5, to niech wygra utwór, w którym możemy usłyszeć też wokal Jermaina, nie tylko MJa ;). Czyli głos na What You don't Know.
: ndz, 31 sty 2010, 19:39
autor: cinderella
Odpada I Am Love. What You Don't Know od początku było moim pretendentem do miejsca pierwszego. Bardzo energetyczna piosenka, przy której nie da się chyba nie tańczyć. Słucham jej codziennie odkąd usłyszałam ją po raz pierwszy, na początku tego rozdania.
: ndz, 31 sty 2010, 19:55
autor: moon_song
What You Don't Know - świetny kawałek :) Bardzo rytmiczny, bardzo taneczny. Jednak jak dla mnie piosenka jest zbyt jednolita i jak już ktoś wcześniej napisał przewidywalna.
Gdyby nie to, że jest tak dopracowana muzycznie (bas, trąbki itp) byłaby chyba jedną z wielu.
I Am Love - siedzisz sobie w kafejce, w kameralnym boksiku, na stole lampka, przygaszone światełko... W pierwszych 2 minutach pięknie, romantycznie, ale w 3 minucie zaczynasz przytupywać nogą, w 4 masz nieodpartą chęć wyjścia na parkiet co też czynisz by w 5-6 minucie rozpuścić hair'y i potrzepać głową :))
Piosenka genialna! Cudownie dopieszczona. Ta zmiana tempa, narastanie... ech... miodek!
Srebro dla
What You Don't Know
Złoto -
Iiii Aaaam Looooove
Pewnie niewiele to zmieni, ale śledzę od kilku dni to głosowanie i postanowiłam, że tym razem na trzymaniu kciuków się nie skończy.
Dziękuję super-modom za posegregowanie wątku w pierwszym poście
Tak dużo łatwiej :)
: ndz, 31 sty 2010, 20:13
autor: Mandey
Tak oto w demokratycznym głosowaniu zwycięzcą odcinka z płytą
Dancing Machine Jackson 5 zostaje utwór otwierający album...
I Am Love, który uzyskał 11 głosów pokonując w finale
What You Don't Know z 16 głosami.
Cała klasyfikacja wygląda następująco:
9. She's A Rhythm Child
8. It All Begins And Ends With Love
7. The Mirrors Of My Mind
6. Whatever You Got, I Want
5. The Life Of The Party
4. If I Don't Love You This Way
3. Dancing Machine
2. What You Don't Know
1. I Am Love
Ze swojej strony chcę podziękować uczestnikom za głosy i ciekawe uzasadnienia z
których najlepsze znajdą się w słynnym
The Best Of NO.
Niezła frajda była to również dla mnie jako prowadzącego. :)
Odczucia mile widziane w
tym oto wątku.
: ndz, 31 sty 2010, 22:40
autor: kaem
Mandey, ile byś dał, żeby znaleźć się na tym zdjęciu?
Dzięki Mateo za prowadzenie Najsłabszego Ogniwa. Ciekawe co na to, po burzy głosów, że to świetna płyta, obrońcy wczesnej fazy twórczości braci, wypinających się właśnie na ten okres...
Tymczasem, drodzy panowie i Panie, czeka nas rozgrywka, krwawa podwójnie. Czas na nasze Ultimate Collection by MJPT. Będą walczyć najlepsi z najlepszych, wszystkie top3 z naszych NO, z epicowego okresu solowego Michaela. Więc sami widzicie, krew będzie się lała strumieniami, niczym na igrzyskach w rzymskim Koloseum.
A czemu po drugie? Bo jako prowadzący zapowiedział się nasz ulubiony wampir z kreską w nicku. Kolejny forumowy comeback!
siadeh_, temat jest Twój.
Dla nieobeznanych w poprzednich rozgrywkach i ich liderach, skróty do nich są na
pierwszej stronie tematu.
