Strona 507 z 986
: wt, 02 lut 2010, 11:44
autor: siadeh_
pLaYmAn pisze:a co do Muscles ... oceniamy piosenki czy klipy do nich, bo się trochę pogubiłem ?
Oceniamy całokształt odczuć. Ulubioną piosenką jest czasem najbardziej kiczowaty utwór z gatunku róż_plusz_plastik tylko dlatego,ze sie nam kojarzy z czyms wyjatkowo przyjemnych... Mam wrażenie, że sam fakt, iż w zestawieniu pojawiają sie utwory, które do dziel wiekopomnych nie nalezą i nigdy należec nie będą, pokazuje, że argumentacja wyboru Najsłabszego Ogniwa może byc różnoraka
...pzdr
siadeh_the_vampire_
: wt, 02 lut 2010, 11:53
autor: Eva
Miałam przez chwilę wątpliwości czy zagłosować na SD czy na Muscles. Po głębszym namyśle zdecydowałam, że będzie to jednak Muscles, które jest tak nudne, że można zsnąć w połowie słuchania. Nie podoba mi się w ogóle.
: wt, 02 lut 2010, 12:14
autor: tancerz
Ludzie co Wy chcecie od SD ??? To super muzyczka idealna do szaleństwa na Mjowisku aby zanurzyć się w marzeniach i poczuć imprezę od środka, od samego środka szaleństwa tanecznego. To MJ którego Kocham takiego zwariowanego i ze świetnymi bitami do tańczenia. Zawsze mnie ta piosenka ponosi i jest i niebo lepsza od
Muscles Którego tu typuje. Za mało tego powera i Michaela.
A o SD proszę na MJowisko 2010 bo chce się przy niej ponieść emocjom i tańczyć do upadłego upajać się tym utworem.
No niee mogę przez wasze głosowanie na ten utwór postanowiłem zastrajkować i ide tańczyć przy Tej Muzie, lece na parkiet!!!!
nara
: wt, 02 lut 2010, 12:16
autor: Pank
Jeżeli już wybierać między Sunset Driver a Muscles a rozgrywka o best bestów się dzieje... Pierwszy to odrzut przecież jest i, nawet jeżeli na Off the Wall o wiele ciekawiej pasowałby w miejsce takiego Girlfriend, to i tak jest odrzutem. Znacznie odstającym zresztą od poziomu naszej pierwszej trójki albumu z 1979 r. Ktoś dałby to na składankę z tym, co w dyskografii Michaela najlepszego?
Wiecie, lubię posłuchać, nawet pamiętam że na ostatnim MJowisku się dobrze przy tym bawiłem, ale co z tego, co z tego. Eliminuję.
A Muscles jest przynajmniej kompozycją o bardziej ciekawej budowie.
: wt, 02 lut 2010, 12:55
autor: Canario
Post o tym jak bardzo kochacie
Don't Stop 'Til You Get Enough
Canario pisze:Dlaczego nie lubicie "Don't Stop 'Til You Get Enough"?
Przeciez to absolutnie genialna kompozycja.
Lika pisze:Gdyby nie powstało DSTYGE nie narodziłby się "artysta" zwany Justin Timberlake. Niestety powstało...
Maverick pisze: te obrzydliwe, syntetyczne skrzypeczki...
I o tym jak bardzo się zgadzacie z wujkiem
Mandey pisze: I Can't Help It, Get On The Floor, Off The Wall czy Rock With You są moim zdaniem o wiele lepsze.
kaem pisze:Zgadam sie z Mandeyem. Wymienione przez niego utwory biją Don't Stop na głowę.
dangerous_girl pisze:wymieniłeś wszystkie moje ulubione songi z tego albumu
absolutnie się z Tobą zgadzam
Lika pisze:Ja ZDECYDOWANIE zgadzam się z Wami
akaagnes pisze:i Mandey, kurcze ,znowu się z Tobą zgadzam w 100%
i uwaga , uwaga!!!!!
siadeh_ pisze: decydujące starcie, starcie tytanów, TUC by MJ PT czyli szukamy najlepszego z najlepszych!
Poniżej lista zwycięzców z poprzednich edycji:
.........
[*]Off the Wall
[*]Don't Stop 'Til You Get Enough
[*]She's Out Of My Life
........
[/color]
: wt, 02 lut 2010, 13:23
autor: MJ_Aniuta
Póki co nie brałam udziału w żadnej z zabaw NO, ale kiedy ma być wybrany the best of the best to tego niestety już nie moge odpuścić :P a wiec mój głos na
Muscles, a to dlatego, że nawet nie mogłam sobie przypomnieć jak to leciało..
Żeby się upewnić to włączyłam sobie no i troche przez chwile sie zawahałam czy dobrze głosuje...ale mimo wszystko nie robi na mnie większego wrażenia, do tego ten tekst, który kompletnie do mnie nie przemawia..
A np: Sunset Driver nigdy nie zapomniałabym jak brzmi jak i w przypadku innych piosenek MJ'a - byłoby to niedopuszczalne!! uważam jak tancerz, że to idealna piosenka by się troche rozruszać, rozweselić i zabawić na parkiecie. A Muscles... nuda...
: wt, 02 lut 2010, 14:10
autor: Pitrzel
mój głos na Muscles, przynudza troche...
: wt, 02 lut 2010, 14:41
autor: akaagnes
Canario pisze:akaagnes napisał:
i Mandey, kurcze ,znowu się z Tobą zgadzam w 100%
prawie się nie bawiłam tutaj, a ktoś odnalazł akurat to jak zgadzam się z Mandey'em hahaha, dobre
ale skoro to finał....
to głosuję na
MUSCLES
dlatego bo... lubię coś co mnie podrywa z fotela(i dlatego uważam, że SD jest lepsze)
... a nie jestem tak zakochana w Dianie Ross jak Michael....
pozdrawiam.
p.s. nie wiem jaki był głos Mandey'a... czy tym razem też się z Tobą zgadzam?
xo
: wt, 02 lut 2010, 14:41
autor: DJ SCARECROW
Głosuję na Muscles, gdyż nie przepadam za pościelówami
: wt, 02 lut 2010, 16:23
autor: kaem
Oj Hanky Panky. Co tak nieśmiało..? Że polecę Pankiem, bo co greatest moments w NO, to greatest moments.
Pank pisze:I to w
Muscles właśnie Michael niemal wylewa się: jest w konstrukcji utworu, jest w strzelaniu palcami, jest w sposobie śpiewania i jest nawet słyszalny w chórkach, o ile słuch mnie nie myli. Tylko tekstu pewnie nie napisał...
muscle man, I want to love you, in the sun, oil on your body w ustach Jacksona odpadałoby.
Napisał. Można podumać znowu nad Michaelowymi sprawami związanymi z tym i owym, bo tabu na forum wiadomo, żadnego nie ma. Bysio rządzi!
A trójca z
Off The Wall i brak wspomnianych utworów w niej to skandal na miarę wokalu Ushera na tegorocznych Grammys. Kochamy
Don't Stop, tyle że inaczej.
: wt, 02 lut 2010, 16:40
autor: endka
ołłłł nołłłł nie mówcie, że chcecie odrzucić 'wężową' piosenkę ??? :>
to taka urocza piosnka do pobujania w fotelu,
a i kompozycyjnie całkiem sprytna;)
Nie mam wyboru głosuję na SD/ bo i tak widzę, że ta runda rozegra się między tymi dwoma utworami/
i chociaż de facto nie mam się do czego przyczepić to tak sobie myślę,
że całkiem dobrze się stało,że nie znalazła się na płycie bo w takim zestawieniu wypada naprawdę słabiutko.
: wt, 02 lut 2010, 16:45
autor: polishblacksoul
hm faktycznie "sunset driver" najmniej udany z calego zestawu, toteż glosuje na te piosenke.
to jest w ogole ciekawy przypadek, bo poczatek "sunset drivera" jest bardziej niz obiecujacy jednak z kazdymi kolejnymi sekundami piosenka traci, na dodatek refren bolesnie 'siada', dusi sie by szybko umrzec na rzecz energetycznej zwrotki. kawal swietnego funku jednak w zderzeniu z pozostalymi trackami z "off the wall" prezentuje sie mizernie.
: wt, 02 lut 2010, 16:54
autor: ula
Głos na Muscles, jakoś w zestawieniu z innymi nie brzmi najlepiej. Dianka śni o mięśniach w podtekście złośliwości autora o jego wężu, a jak na erotyk to trochę beznadziejne. Diana z kipieli wstała a potykając się o zwały męskiego ciała zaśpiewała, prawie zamiauczała. Brr... Mój argument jest jeden - nie znoszę tej piosenki.
: wt, 02 lut 2010, 17:17
autor: po-cichu
Po cudacznych analizach, jakie dokonały się w mojej głowie, po zastosowaniu 3 rożnych rodzajów technik pomiaru, wystandaryzowaniu narzędzia badawczego i wykonaniu dogłębnych badań, na dobry początek zechciałabym pożegnać się z Sunset Driver. Utwór ten aż ocieka nijakością, nigdy, ale to nigdy nie zawiesiłam na nim ucha, zawsze przechodzi koło mnie niepostrzeżenie. A to chyba nie o to chodzi w muzyce... Albo ja taka niewrażliwa jestem, taka opcja też istnieje :P
: wt, 02 lut 2010, 17:36
autor: niespodzianka
To będzie trudny konkurs, jednak oddanie głosu w pierwszej rundzie przychodzi mi z łatwością - Muscles. Poza majkelowym pstrykaniem palcami, nie ma nic w tej piosence, jest wręcz nudna. A mięśniaki są be.
Sunset Driver?! :o Jest mega-energetyczny i aż mnie przy nim nosi. Luuudzie... :)