Strona 53 z 55
: wt, 25 sty 2011, 17:27
autor: anialim
I znów powraca zapowiedź "Hollywood Tonight", jako kolejnego singla z "Michaela". MJJstar powołują się na Sony Music UK.
Announcement: Hollywood Tonight – Second Single
The second official single from Michael Jackson’s album MICHAEL has been confirmed as ‘Hollywood Tonight’.
Written by Michael during the time of the INVINCIBLE album, Michael pulled the track out of the archives in 2007 to work on the song with producer Ron “Neff-U” Feemster. The track was written by Michael Jackson (spoken bridge by Teddy Riley) and produced by Michael with Teddy Riley and co-production from Neff-U.
It follows lead single “Hold My Hand”, a duet with Akon, which gave Michael his 55th UK top 10 smash hit single – extending his run of UK top 10 hits to 40 years. It is the second single to be lifted from the album MICHAEL which is the fastest selling new Michael Jackson studio album in the UK since 1991’s DANGEROUS and was certified platinum within one week of release.
“It has the extraordinary confidence of a pop classic and presages an album that may well be Jackson’s best work since his Eighties glory days.” Neil McCormick, Daily Telegraph
Sony Music UK
źródło
Tak szczerze, to nie wiem, po co teraz taki siniel. $ony przespało czas na promocję albumu. Zresztą, wciąż nie mówi się o żadnej konkretnej dacie wydania tego singla, ktoś jest tu więc niepoważny, IMO.
Info potwierdzone, singiel w marcu:
Gaz/MJJC pisze: Guys
I can confirm, Hollywood tonight is now available for download. it will be put to all radio stations for air plays with a tentative cd release date of early March.
: wt, 25 sty 2011, 21:53
autor: Xander
W marcu? Trzy miesiące po pierwszym singlu... O matko to okropne... Zbyt wielki odstęp czasu.
: wt, 25 sty 2011, 23:12
autor: buziaczek
anialim pisze:I znów powraca zapowiedź "Hollywood Tonight", jako kolejnego singla z "Michaela". MJJstar powołują się na Sony Music UK.
...
Info potwierdzone, singiel w marcu
Nie bardzo rozumiem taktykę Sony. Nie dość, że narobili cyrków z płytą, 3 wiadomymi utworami, to teraz wymyślili 2 singiel...po 3 miesiącach od pierwszego
To jakiś nowy rodzaj promocji płyty?
Przecież po 3 miesiącach, to już bez sensu wydawać drugi singiel. Do tego czasu, po płycie zostaną w zasadzie wspomnienia i na pewno HT nie zwiększy sprzedaży krążka. A przecież o to Soniakom chodzi. Za duży odstęp czasu, w mediach szum już wokół płyty ucichnie. Poza tym, coś było mówione już o nowym krążku w kwietniu bodajże
. Wprawdzie w formie niepotwierdzonych za bardzo info, ale jednak. To po co oni wyskakują z singlem w marcu, a zapowiadano go gdzieś już chyba ok. 17 stycznia, o ile pamiętam. A teraz 2 miesiące opóźnienia. Jakaś pomyłka.
anialim pisze:
Tak szczerze, to nie wiem, po co teraz taki siniel. $ony przespało czas na promocję albumu
Zgadza się. Jaki jest w ogóle sens wydawania singla za 2 miesiace...Kolejne niezrozumiałe dla większości posunięcie Sony
.
: wt, 25 sty 2011, 23:40
autor: triniti
Po przeczytaniu opisu Lintona Guesta, jak wygladała historia promocji "Invincible", to staje się to wszystko nieco bardziej zrozumiałe. Żadna firma fonograficzna nie może sobie pozwolić na otwarte bojkotowanie swojego artysty. Skazałoby ją to na niebyt , ponieważ żaden poważny artysta nie podpisałby później z taka firmą kontraktu. Dlatego też za brak promocji obwiniono Michaela Jacksona.
: śr, 26 sty 2011, 1:08
autor: Detox
A moim zdaniem ta 3 miesięczna przerwa to dobre posunięcie marketingowe ze strony Sony.. No bo sorry.. Singiel Hold My Hand okazał się kompletnym niewypałem. Mało kto o nim słyszał a stacje telewizyjne w ogóle nie puszczały teledysków. Odbiło się to na tym ,że przeciętny zjadacz chleba ,który ew. byłby zainteresowany kupnem takiego albumu w ogóle o nim nie wiedział. Nawet niektórzy dziennikarze o nim nie wiedzieli. Przykład? Któregoś tam stycznia 2011 roku w Dzień Dobry TVN był wywiad o sprawie Murraya i w końcu dziennikarze zeszli na temat ,że Michael nie wyda już nowych płyt i potem mówili o tym ,że w archiwach jest bardzo dużo niepublikowanych wcześniej kawałków i ani słowem nie wspomnieli o tej płycie i zachowywali się jakby w ogóle o niej nie wiedzieli. Nawet jak widać reklamy w necie (których było sporo) nie pomogły.. Głośno było jedynie o kontrowersjach związanych z albumem ale o samej treści artystycznej nie było prawie nic.
Teraz Sony najwyraźniej chce odwrócić kota ogonem i czeka aż ta cała afera z wokalami ucichnie. Na początku marca już żaden dziennikarz nie będzie o niej pamiętał a wszyscy wreszcie skupią się na kawałkach. Dopiero wtedy zachęcą przeciętnych ludzi do kupienia tej płyty.
Gdyby wydali singiel Hollywood Tonight od razu po Hold My Hand to pewnie by przeszedł bez echa tak samo jak ten pierwszy..
: śr, 26 sty 2011, 10:50
autor: triniti
...
: śr, 26 sty 2011, 11:12
autor: Detox
Heh rzeczywiście trochę namieszałem w tym poście (pisałem go o 1:08). Wiem ,że nie jesteśmy pępkiem świata ale o kontrowersjach słyszałem chociażby we Wiadomościach. Ale to Polska.
A w Stanach chociażby jakaś grupka fanów parę dni bez przerwy protestowała pod siedzibą Sony. Więc po prostu chcą aby to poszło w niepamięć i zaczną dopiero wtedy porządną promocje albumu.
: śr, 26 sty 2011, 11:31
autor: lebeau
a ja mysle, ze wlasnie ze wzgledu na prostesty fanow, zdecydowali siedziec cicho. po co ma sie robic wiekszy szum. i dlatego tez nie wypuszczaja singla co miesiac. poszlo troche recenzji, kilka razy polecial klip HMH i sprzedaz jakos idzie. pamietajmy ze szum dziala w obie strony.
swoja droga, czy tylko ja mam wrazenie, ze ta plyta celowo zostala zaplanowana wlasnie w taki sposob: tylko 10 piosenek (pomijam autorow), czesc znana, czesc po prostu przecietna. bo pierwszy posmiertny album kupia wszyscy, niewazne co na nim bedzie. kupia i fani, i pokolenie This is it i wszyscy ktorzy sobie przypomnieli, ze byl ktos taki jak MJ po jego smierci.
ale zeby drugi album sie sprzedal to juz trzeba bedzie sie postarac. i wlasnie tam trafia wszystkie bangery, ktore ostatnio wyciekly. bo samo haslo reklamowe ze to posmiertna plyta, juz nie wystarczy.
: śr, 26 sty 2011, 20:47
autor: Maro
Detox pisze:Mało kto o nim słyszał a stacje telewizyjne w ogóle nie puszczały teledysków.
a to dziwne bo ja co dziennie albo w radiu słyszałem albo na TV teledysk leciał(leci cały czas). No chyba że w PL taka słaba promocja??
: śr, 26 sty 2011, 22:25
autor: Damianos60
Ja co dzień po kilka razy słyszę Hold My Hand i w radiu i TV.Mi się zdaję że już nic nie uratuję tej płyty jak tylko wydanie na nowo z kilkoma nowymi kawałkami.A na marzec nowy singiel to chyba jakaś plotka nie wierze w to chodź zdaje mi się że powinien ten singiel być już dawno.
: śr, 26 sty 2011, 22:28
autor: MJwroc
Jak dla mnie paranoja.
Słaby kawałek, zdecydowanie nieprzyjazny dla radio, z resztą... po co wydawać single w dzisiejszych czasach? Kiedyś to miało sens. Ludzie kupowali winylową siódemkę, jak nie było ich stać na LP. Teraz można wszystko ściągnąć i posłuchać za darmo z neta...
Przedsięwzięcie z góry skazane na niepowodzenie.
Już mogliby wydać Another Day albo Behind The Mask...
: czw, 27 sty 2011, 1:58
autor: Pank
Ale licytacja... dobrze, że nie mam telewizora. Jeszcze by mi coś wyskoczyło.
Wypuszczanie singli co trzy - cztery miesiące nie jest jakimś odstępem od normy, jeżeli przyjrzeć się bliżej i starszym płytom Michaela, i nowościom.
Hollywood Tonight wydaje się rozsądnym pomysłem, jako że spełnia wszelkie radiowe normy szybkiego, chwytliwego, kiczowatego kawałka - przy dobrej promocji (a to wątpliwe, bo artyście się zmarło a za reklamę biorą się tutaj większe i mniejsze patałachy) może wskoczyć wyżej na listach przebojów niż promujący singiel - pomyłka.
Wiadomo, że
Hold My Hand to przecież kawałek bardzo średni, którego promocja - z wiadomych przyczyn - nie mogłaby i tak ruszyć na większą skalę. Nie ma cię w teledysku, nie ma występów na żywo, nie ma wywiadów, nie ma jakiegokolwiek zamieszania poza faktem, że Michael Jackson w trzech utworach nie śpiewa jak Michael Jackson, nie ma nawet tego że tenże wyskoczył w damskich ciuszkach z pokiereszowaną twarzą prosto z kliniki dermatologicznej - nie dziw się, że dochodzisz do 38. miejsca top 100
Billboardu.
: czw, 27 sty 2011, 22:31
autor: kaem
Nie zgodzę się z Tobą. Sprzedaż/ilość odtworzeń singla w radio/TV zależy od tego, czy artysta dla wytwórni jest priorytetowy. Tego, jakie umowy zawiera z mediami. Skąd masz w radiu tyle popeliny i jakieś Gosie czy Patrycje Markowskie? Żadnych skandali, a tym bardziej żadnej jakości nagrań, a masz w każdym masowym radiu polskim. Nikt przecież nie lubi, a słychać to ciągle.
$ony daje dupy konsekwentnie i się z tym nie ukrywają.
: czw, 27 sty 2011, 22:55
autor: Pank
Gosia albo Patrycja może sprzedać co nie co brukowcowi, może wystąpić na koncercie z okazji dnia miasta, sołtysa i lepienia pierogów, może robić szum przyjmując nagrody radia masowego, w ogóle - istnieje, przypomina się wciąż swoim byciem. I ma przede wszystkim grupę odbiorców, nieważną jaką, ale ma. Skonkretyzowaną i bardzo wierną najczęściej. Poza tym, jak to nikt nie lubi jak lubi? Takie artysty trafiają trochę tam, gdzie kiedyś trafiało disco polo a jeszcze później np. Ich Troje. Bo co z panią Kowalską? A co chce usłyszeć jej 10-letnia córka? Do czego pośpiewa w samochodzie pan Kowalski, tylko tak żeby nikt nie usłyszał? Ładna melodia, prosty życiowy tekst jak
Hold My Hand. Co więcej chcieć do szczęścia...
Mam dziwne wrażenie, że nie wiem dla kogo właściwie był singiel
Hold My Hand. Znaczna część sympatyków twórczości wydaje się mieć go w poważaniu, poważne stacje z racji bylejakości raczej nie odtwarzają, mniej poważne będą traktować jako kolejny utwór - popelinę, częściej bardziej jako ciekawostkę chyba. Zdaje się, że w kategoriach masowego radia ten utwór ginie, i z racji niskiej promocji, i takiegoż właśnie traktowania.
Czekam, co się stanie z
Hollywood Tonight. Jakościowo to przepaść imo - na plus - nawet jak w radiowa edycja będzie bez najlepszych gwizdań a Michael miejscami brzmi wstrętnie jak Cher na
Believe. Poza tym to Jackson, na którą tzw.
masy czekają. Popatrzcie na Ellen, jak usłyszała. Przy poprzednim singlu to można co najwyżej sobie potrzymać. Rączki.
: pt, 28 sty 2011, 21:44
autor: Damian
nie, na serio HMH czesto puszczaja w radiu tu w Niemczech, Hollywood Tonight jak beda tez tak promowali to bedzie hitem, nawet bez klipu.