MJPT

No, Canario, niestety. Ciebie może rusza i się zachwycasz "Give In To Me", mnie nie rusza wcale.

Proszę tylko o to, żeby mnie nie klasyfikować jako przeciwnika Vince'a, bo to nieprawda. Wręcz odwrotnie- uwielbiam tę płytę. A głos konsekwentnie na 2000 Watts, bo to jest po prostu jeden z tych niewielu utworów, który:

To ten jeden utwór M., do którego słuchania trzeba mnie zmuszać, a i nie gwarantuję, że zawsze wyjdę z tego cało (także może lepiej nie próbować więcej). Może kiedyś nadejdzie jego dzień, ale skoro do tej pory nie nadszedł, to już raczej mało prawdopodobne.

Co jeszcze raz, podkreślam, nie oznacza, iż jestem przeciwniczką Invincible. Na Unbreakable, na przykład, jeszcze długo nie odważę się zagłosować (y, chociaż wybór będzie bardzo ciężki, więc nigdy nie wiadomo, ale utwór uwielbiam i kropka).

Moscan pisze:Widzimy tutaj Michaela w nieco innej niż zwykle odsłonie, która nie do końca mi się podoba. Lubię szybkie kawałki, ale bez przesady. Jest tak szybko, że momentami nie jestem w stanie wyłapać tekstu.

I wg taki nudny kawałek...

Głos ponownie na Shout.

Moi drodzy- zgadzam się z moderatorem (uwagę- podlizuje się) Shout to utwór świetny, a wy mieszacie go z błotem.
Kawałek ostry, głośniki pieszczą gitarowe brzmienia, w których ja się lubuje (co tyczy się również Someone in the dark).
Mój głos- cholernie to trudne, ale- 2000 Watts.
Podoba mi sie TAKI głos Michaela- zaskakuje mnie zawsze gdy tego słucham, lecz tekst jest kompletnie o niczym.
Taki banał, aż dziwie się, że coś takiego przeszło mu przez usta.

polishblacksoul pisze:poki co nie mam serca eliminowac "someone in the dark" czy "will you be there" (choc miedzy nimi sie wahalam),

Toż to zamach stanu niemal !
Normalnie zgłoszę post do moderatora .
Jak dla mnie to utwór na pierwszą trójkę!
Nie, nie, nie!
Nie można odrzucać czegoś tak wymownego, co jest esencją Jego oczekiwań, pragnień i jednocześnie prośbą, odkryciem kawałka siebie.
Do tego zaśpiewana i zaaranżowana tak, że właściwie nie da się nic poprawić... ulepszyć bo inaczej straci swoją duszę i niepowtarzalny klimat.
Piosenka prawie 20 lat temu brzmiała świetnie i tak samo świetnie brzmi dziś. Poza tym Michael i gospel tak świetnie się komponują!

Mandey pisze:Morphine

anialim pisze:Beat it

Luuudzie... cóż tu się dziać zaczyna???

Apeluję o rozsądek.

Unbreakable ponownie.

PS. Może coś pokręciłam, bo w sumie od nie dawna się tu udzielam, ale czy przypadkiem nie brakuje w zestawianiu Is It Scary ???


kaem-> Nie brakuje. Z racji że na BOTD jest tylko 5 nowych utworów, album ma w zestawie 2, nie 3 przedstawicieli.
OK, dzięki :)

Amelia pisze:Podoba mi sie TAKI głos Michaela- zaskakuje mnie zawsze gdy tego słucham, lecz tekst jest kompletnie o niczym.
Taki banał, aż dziwie się, że coś takiego przeszło mu przez usta.

?!
blagam cie, przeczytaj albo posluchaj slowa raz jeszcze i nie zamykaj sie na topornosc tekstu. otworz oczy i zinterpretuj to tak jak chcialby tego michael. łobuzersko...! nie widzisz, nie czujesz?!

Quench my desire", rzeczywiście brzmi przejmująco, jednak nie ratuje całej piosenki. Z jednej strony cenię Michaela za tę różnorodność, ale akurat jego piosenki w konwencji pop - rockowej są ogólnie średnie (w moim odczuciu).

no coz, zgadzamy sie w calej rozciąglosci (niestety) ;)

Canario pisze:A Someone In The Dark w ogóle nie rusze. Przez kilka najbliższych rund.

i chwala ci za to. okazuje sie, ze jeszcze sa ludzie na mjpt ktorzy maja serce ;)

mimi-yoshi pisze:Co jeszcze raz, podkreślam, nie oznacza, iż jestem przeciwniczką Invincible. Na Unbreakable, na przykład, jeszcze długo nie odważę się zagłosować (y, chociaż wybór będzie bardzo ciężki, więc nigdy nie wiadomo, ale utwór uwielbiam i kropka).

No to mamy na odwrót.

Vincka kocham jak wszystko inne. Ale tak naprawde na Vincku mamy trojaczki UHI (albo jak kto woli HUI) , ballady, gdzieś pośrodku pałętające się YRMW no i moja osobistą trójeczkę w postaci Wh, 2000Watts i Threatened Nie tknę 2000Watts przynajmniej przez kilka rund jeszcze. Bo jest niskie, bo jest inne, bo Król Popu pożałował mu minut i pozostawia mi niedosyt, co przeważnie każe mi włączyć "repeat".

Unbrakable wracaj do braci, a może sióstr

Ręka boska nie pozwala mi na razie tknąć czegokolwiek innego

Mimo, że w poprzednich rundach odpadały utwory, na które głosowałam, to widzę, że w tej rundzie się wyłamię.
Przy całym moim uwielbieniu do Off the Wall, która dość często gości w moim odtwarzaczu, niestety ta piosenka do mnie nie przemawia, ogólnie nie podoba mi się i już. Ja wiem, że MJ miał taki głos, że mógł sobie śpiewać jak mu się żywnie podoba, ale w tym przypadku to dla mnie za wysoko, poza tym teledysk też nie przypadł mi do gustu. IMO ten sztuczny uśmiech na twarzy Michaela jakiś taki dziwny i ogólnie piosenka moim zdaniem (i chyba tylko moim skoro jeszcze na nią nie zagłosowano ) jest najsłabsza w tym zestawieniu. Nie wiem, może ja się nie znam czy coś
Mój głoś na Don't stop 'til you get enough

She's out of my life - dlaczego?
Pisałem ,już wcześniej pisałem na temat tej płyty,.She's out of my life jest ładne ale.... oprócz Don't stop.. (Może w następnej rundzie zagłosuje ,bo drażni mnie ten głos,jest taki... piszczący.) i Off the wall według mnie są same lepsze piosenki od niej. )Jakoś mnie nie rusza ,a co do ballad to wolę YANA niż She's out of my life.Morphine cudo!!!!

siadeh_ pisze:[chciałabym tutaj dodać, że sie zaczynam na was wkurzac i zrobiłam sobie postanowienie, ze jak ktos zaglosuje na Shout to Bana mu! ]

Trzymam za słowo!! chociaż to i tak chyba nic nie da...

Boże widzisz i nie grzmisz! już głosy na Give In To Me?! Myślałam, że piosenki z płyty Dangerous dłuugo nie będą ruszone, a tu widze nie tyle głosowanie co dyskusja nad wyższością jednej płyty nad drugą, a biedne Dangerous rozrywane na różne strony. Dla mnie osobiście najlepsza płyta . Ale oczywiście to tylko moje zdanie.

Mój głos na Unbreakable. To głosowanie na utwór najlepszy z najlepszych, a według mnie Unbreakable na samej płycie Invincible nie należy do czołówki, w tej liście jej miejsce mogłoby spokojnie zająć np: Butterflies czy Threatened, które "odkryłam" na nowo po premierze This Is It. A Unbreakable nie zawsze trawie, najczęsciej 3 pierwsze utwory po prostu przewijam.

MJ_Aniuta pisze:Unbreakable

Co ty mówisz? Unbreakable?! Nie spodziewałam się, że ktoś będzie kwestionował świetność tej piosenki. Mi ona bardzo przypada do gustu a wy ją tu sobie spokojnie wyrzucacie na bruk? Ludzie, jest jeszcze czas na pokonanie niepokonanego, darujcie sobie Unbreakable

She's out of my life
czemu? dla mnie to najgorsza (a raczej taka najnudniejsza) piosenka w tym zestawieniu... Na dodatek wprawia mnie w podły nastrój... może się nie znam, ale takie jest moje zdanie.

blackvarnish pisze:Mimo, że w poprzednich rundach odpadały utwory, na które głosowałam, to widzę, że w tej rundzie się wyłamię.
Przy całym moim uwielbieniu do Off the Wall, która dość często gości w moim odtwarzaczu, niestety ta piosenka do mnie nie przemawia, ogólnie nie podoba mi się i już. Ja wiem, że MJ miał taki głos, że mógł sobie śpiewać jak mu się żywnie podoba, ale w tym przypadku to dla mnie za wysoko, poza tym teledysk też nie przypadł mi do gustu. IMO ten sztuczny uśmiech na twarzy Michaela jakiś taki dziwny i ogólnie piosenka moim zdaniem (i chyba tylko moim skoro jeszcze na nią nie zagłosowano ) jest najsłabsza w tym zestawieniu. Nie wiem, może ja się nie znam czy coś
Mój głoś na Don't stop 'til you get enough

OMG, jedna z moich ulubionych piosenek. Uwielbiam Michaela w tym klipie.

Eva pisze:Co ty mówisz? Unbreakable?! Nie spodziewałam się, że ktoś będzie kwestionował świetność tej piosenki. Mi ona bardzo przypada do gustu a wy ją tu sobie spokojnie wyrzucacie na bruk? Ludzie, jest jeszcze czas na pokonanie niepokonanego, darujcie sobie Unbreakable

Nikt nie kwestionuje jej świetności. Ja moge mówić, żebyście darowali sobie 2000Watts, Give in to me, czy nawet Shout Co to będzie jak zechcę tknąć Billie Jean
Niach, będzie gorąco

Dajcie spokój to tylko zabawa, bardzo swoją drogą ciekawa i emocjonująca
Tylko nie skaczcie(my) z mostów

Margareta pisze:OMG, jedna z moich ulubionych piosenek. Uwielbiam Michaela w tym klipie.

Ależ ja sobie sprawę, że wielu się może ze mną nie zgadzać. Czasem się zastanawiam czy aby ze mną wszystko w porządku bo jak niektórzy tutaj typowali zwycięzcę to u mnie był on kandydatem do wyeliminowania, może nie teraz, z pewnością nie teraz, ale już za parę rund...