Japończycy pamiętają koncerty Michaela w ich kraju i okazują tę pamięć w postaci takich właśnie pokazów.
Wiele narodowości jednak cechuje się "krótkowzrocznością" i niepamięcią jeśli chodzi o te lepsze wydarzenia.
Dlatego, że Polska jeszcze nie wyzbyła się mesjanizmu, my jako asceci nie będziemy mieli przyjemności czegoś podobnego doświadczyć :]
Czytałam o premierze "Michaela" w Japonii, ale nie widziałam nagrania. Oglądając to na filmie jestem pod niemałym wrażeniem.
--------------------------------
m.
Premiera płyty "Michael" 14 XII 2010r. [koment.]
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia