Page 558 of 986
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 19:16
by domcia_MJ
ponownie Don't Stop 'Til You Get Enough .
Uzasadnienie takie jak wcześniej.
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 19:32
by Dirty Nancy
Off the Wall , pisałam dwukrotnie powód.
Elen wrote:Będę oryginalna. Głosuję na Stranger In Moscow [...]słucham jej tylko jak mam zły humor albo pada deszcz (bo wtedy z nastrojem gorzej być już nie może...)
Ja również słucham jej jak pada deszcz.
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 19:33
by songbird
songbird wrote:.Earth Song - tak, wiem, to klasyk MJ'a, niesie wielkie przesłanie. Tylko szkoda, że Michael w tym pędzie do ratowania planety, roślinek, zwierzątek i całego rodzaju ludzkiego zapomniał o ratowaniu samego siebie. Teledysk mnie przytłacza, a wykonania koncertowe są zbyt patetyczne, przerysowane. Ponadto, ilekroć słucham tego utworu natrętnie pojawia mi się obraz wykonania na Brit Awards w 1996roku i ten niechlubny incydent temu towarzyszący. Sprawia on, że czuję gniew i zażenowanie jednocześnie i niestety, zniechęca mnie to do słuchania Earth Song, chociaż doceniam wartość samego utworu i wokal MJ.
Earth Song ponownie
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 19:49
by Larellay
Earth Song ,ponieważ reszta piosenek należy do mojej złotej listy przebojów ;D
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 19:53
by Liberian Girl
Widzę, że bardzo ciekawie się robi...
Tak, jak wcześniej wspomniałam do upadku w tym głosowaniu DSTYGE się nie przyczynię. Posłuchajcie jeszcze raz tego cuda ;)
http://www.youtube.com/watch?v=HrPTDU40hO4
Moim Kandydatem do odstrzału w tej rundziej jest
Give In To Me
Dangerous jest moją ulubioną płytą. Z przejęciem i pełnym zaangażowaniem słucham jej za każdym razem. GITM jest piosenką, której magii nie odczułam. Jedyne co mnie do niej przyciąga to fragment:
"Love Is A Feeling
Give It When I Want It
'Cause I'm On Fire
Quench My Desire"
No ale to za mało....
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 20:09
by Pitrzel
hmm zmienilem zdanie i disco rządzi ! :D DSTYGE to klasyk !! :P
Zgadzam sie z Liberian Girl - jak na piosenkę która została napisana w 2h to i tak daleko zaszła

lubie to rockowe brzmienie Michaela, ale teraz juz rywalizują najlepsze utwory...także
Give In To Me - sio !
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 20:24
by Erna Shorter
Billie Jean, bo mi się osłuchał.
Słucham najrzadziej ze wszystkich utworów Michael'a.
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 21:01
by a_gador
Po raz kolejny
Will you be there.
Ostatnio typując tę piosenkę wspomniałam o patosie i egocentryzmie, co spotkało się z dezaprobatą niektórych głosujących. Przyznam pochopnie oceniłam ten tekst, nazbyt surowo. Może chodzi tu raczej o potrzebę wsparcia ze strony drugiego człowieka, o współodczuwanie, jednoczenie się w ciężkich chwilach, zwykłą ludzką solidarność, wzajemne zrozumienie. Niby to takie proste, ale czy zawsze? No pięknie i wzniośle, przyznacie, Michael to napisał. Udowodnił, że ma klasyczne zacięcie i smykałkę, by pożenić szlachetną odmianę muzyki z jej bardziej popularnym obliczem. Wszystkie te argumenty przemawiają na korzyść
Will you be there , a ja jednak ją odrzucam, bowiem trywialne pobudki przedkładam nad wzniosłe porywy, a ponieważ wyzbywamy się bez żalu ballad, to ja w ramach protestu postawię na czystą rozrywkę, w obronie
Don't stop...
Don't stop Michael, the girl just wanna have fun!

vs Cyndi Lauper
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 22:01
by Sybirra
Sybirra wrote:Off the wall, dlaczego... ponieważ wg mnie w tym zestawieniu to najsłabsza piosenka. Nigdy mnie do niej nie ciągło i poznałam ją bardzo późno i nie żałuję. Klasyczny schemat typowej piosenki początku lat 80'.
Niezmiennie...
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 22:32
by kamuszka
Konsekwetnie i do bólu na tym etapie
DSTYGE 
Posted: Tue, 02 Mar 2010, 8:16
by Anet18
Anet18 wrote:
Dla mnie najsłabszym ogniwem jest w tym momencie Billie Jean..
Utwór, który WYPADA lubić prawda?
Ja go nie lubię, jedyne co mnie w nim urzeka to linia basu ale to i tak za mało. Sentyment mam tylko taki że wykorzystywany jest do niej moonwalk.
Osobiście nie przepadam za kawałkami z Thrillera. Nie wiem dlaczego. Co najdziwniejsze jednym z moich ulubionych kawałków na tej płycie na chwilę obecną jest Baby be mine( przypomina mi trochę kawałki z Off the wall) oraz Beat it za rockowego pazura.
v
A więc mój głos pada na Billie Jean
Posted: Tue, 02 Mar 2010, 8:24
by majkelzawszespoko
dobra, to ja tu widzę, że będziecie mi do krążka Off The Wall strzelać, wstyd!
spadajcie wszyscy na drzewo.
głosuję w tej rundzie na Give In To Me.
bo dobry refren nie pomoże, gdy zwrotki są wybrakowane muzycznie.
bo zachwyt mężczyzny nad tą piosenką jest niemęski, żeby nie powiedzieć - zniewieściały jak Colin Farrell w 'Aleksandrze'.
bo się zdenerwowałem.
Posted: Tue, 02 Mar 2010, 9:09
by endka
majkelzawszespoko wrote:Give In To Me.
i Ty Brutusie przeciwko mnie?
w obronie Give In To Me, Mój głos oddaje na
Earth Song.
bo tekst przepiękny i muzyka cudowna,
ale patosu w niej trochę za dużo,
i nie mogłabym jej słuchać 10x pod rząd, a Give in to me -tak :)
'do ostatniej kropli krwi bronić będę' Give in to me!
przyłączcie się.. proszę...
Posted: Tue, 02 Mar 2010, 10:32
by agusiaa_w
Don't Stop 'Til You Get Enough bo:
- nie dam ubić Give in to me i Whatever Happens
- chociaż Michael w muszce śpiewający falsetem jest słodki, to jednak wolę go takiego drapieżnego i zmysłowego, jak chociażby w GITM
- mi się tak podoba
No to spadam na drzewo

Posted: Tue, 02 Mar 2010, 11:01
by Noemi.best
endka wrote:Mój głos oddaje na Earth Song.
bo tekst przepiękny i muzyka cudowna,
ale patosu w niej trochę za dużo,
i nie mogłabym jej słuchać 10x pod rząd, a Give in to me -tak :)
skoro moja dziewczyna juz wszystko napisala, mi pozostaje jedynie sie pod tym podpisac ;)
glos na
Earth Song.