Strona 559 z 986

: wt, 02 mar 2010, 11:09
autor: homesick
nie podoba mi sie co odpadnie w tej rundzie i zapewne jeszcze w nastepnej, wyrzucacie muzyke szczera, przesycona energia i prawdziwymi instrumentami.

to ja bede celowac w egzaltacje.
w sumie najbardziej egzaltowane i jak ktos juz wczesniej chyba powiedzial "emo" jest Give In To Me, ale ja takie masochistyczne, samobiczowanie i jeki rozpaczy uwielbiam.

w takim razie Earth Song, jak sie w srodku piosenki wydziera mam ciary zawsze i niezmiennie, jednak nie wystarczy patos i lzawe "AAAAAA" zeby kompozycja byla dobra, wrecz przeciwnie jest banalna i powtarzalna, sztucznie nadmuchana.

a miernik kiczu i patosu testuje na fanach metalu i tu jak jeden maz ich ulubionym kawalkiem Jacksona jest Earth Song ;p

: wt, 02 mar 2010, 12:31
autor: MJ4everify
MJ4everify pisze:Blood On The Dance Floor

Jakoś nigdy to do mnie nie przemawiało...

Susie got your number
And Susie ain't your friend
Look who took you under
With seven inches in
:wariat:
Wypluwając płuca i zdzierając gardło: ponownie.

: wt, 02 mar 2010, 18:30
autor: aga.mj
zastanawiałam się miedzy Give in to me a Don't stop, no ale konsekwentnie niech będzie DSTYGE

a ES...:wariat: byłam pewna, że jak zostanie z 6 utworów to wtedy dopiero głosy na to padną a tu proszę....

: wt, 02 mar 2010, 18:46
autor: MJ_Aniuta
Na Boga! Wy na prawde chcecie już wywalić Give In To Me?! :surrender: przecież to nawet jeszcze nie jest ścisła dziesiątka!!
endka pisze: ... i nie mogłabym jej słuchać 10x pod rząd, a Give in to me -tak :)

'do ostatniej kropli krwi bronić będę' Give in to me!
przyłączcie się.. proszę...
10 razy a nawet więcej. I za każdym przesłuchaniem tak samo na mnie działa, takie same wzbudza emocje, ona aż kipi emocjami!
Mam nadzieję, że jeszcze się utrzymam, będę bronić... Tymczasem poraz kolejny glosuję na Don't Stop Till You Get Enough. ;-)

: wt, 02 mar 2010, 18:57
autor: Agnieszkaaaaa
Widzę że pojawiły się głosy na Earth Song więc tak jak pisałam że chętnie zmienię swój głos na Earth Song ( który oddałam na Off the Wall ) tak też zrobiłam. Mój ostatni post już edytowałam. Tylko nie myślcie że aż tak bardzo nie lubię tej piosenki ale z tych które zostały wolałabym aby odpadła a każdy głos się liczy ;-) To tak dla wyjaśnienia nenene Chociaż wątpię że kogoś to interesuje.

: wt, 02 mar 2010, 19:05
autor: moon_song
a_gador pisze:Po raz kolejny Will you be there.
Ostatnio typując tę piosenkę wspomniałam o patosie i egocentryzmie, co spotkało się z dezaprobatą niektórych głosujących.
Między innymi pewnie i o mnie chodzi ;-)
Nie była to dezaprobata, przynajmniej nie w zamyśle. Raczej chętnie dowiedziałabym się co dostrzega Ktoś, czego nie dostrzegam ja.
Zawsze obawiam się nadinterpretacji, dlatego szczerze podziwiam osoby tak odważnie i autorytatywnie się tu wypowiadające. Opinie są tu rzecz jasna czysto subiektywne. Na tym etapie nie ma słabych utworów, zatem wynajdujemy detale, rozkładamy utwory na części pierwsze, żeby znaleźć tę jedną rzecz, która nam nie pasuje, co wcale nie musi znaczyć, że tej piosenki w ogóle nie lubimy.

: wt, 02 mar 2010, 19:11
autor: Estrella
No a ja znów Don't Stop Till You Get Enough.... bo Michael w wersji młodzieńczo-lekkostrawnej jakoś mi nie podchodzi.... (przynajmniej nie tak jak pozostali kandydaci)


majkelzawszespoko pisze:głosuję w tej rundzie na Give In To Me
no jak mogłeś..... z ,,rodziną" to się tylko na zdjęciach dobrze wychodzi :-P


Wiecie co? żeby Give In To Me już w tej rundzie ruszać..
aj...
toż to niemal grzech.... :surrender:

: wt, 02 mar 2010, 19:37
autor: mimi-yoshi
Oddaję swój głos na patetyczny song, przesycony uczuciowością do sześcianu, jak już napisała homesick, egzaltacja w tym specyficznym dziele sięga zenitu, a i emocje, które seansowi temu towarzyszą są niemałe, ale jednak- niewystarczające.
Wzniosłością nieco kuleje, ale mimo to poraża, no i się nie wyrzekam, iż bardzo utwór lubię, natomiast takie nieco ambiwalentne odczucia mam co do niego, co chyba nie dziwi.
Najłatwiej mi go teraz odrzucić, dlatego głos na wstrząsające i poruszające Earth Song.

: wt, 02 mar 2010, 19:42
autor: Lukas
="majkelzawszespoko"
głosuję w tej rundzie na Give In To Me.
bo dobry refren nie pomoże, gdy zwrotki są wybrakowane muzycznie.
bo zachwyt mężczyzny nad tą piosenką jest niemęski, żeby nie powiedzieć - zniewieściały jak Colin Farrell w 'Aleksandrze'.
bo się zdenerwowałem.
Sorry ale to ze jestes moderatorem nie upowaznia Cie do oceniania czy cos jest meskie czy nie. Szanuj preferencje muzyczne innych tak jak wiekszosc szanuje Twoje. Ja np z powodu racjonalnego podejscia do zabawy w NO, nie bede dyskredytowal tych co lubia np DSTYGE lub Off the wall czyli piosenek ktore dla mnie powinny na tym etapie odpasc.

: wt, 02 mar 2010, 20:20
autor: anja
już miałam poddać się w tej rundzie, ale twardym trza być a nie miętkim...
więc SIM czy Whatever Happens?
Stranger in Moscow, bo najpóźniej się przekonałam. Wiem, wiem, tekst o samotności i wyobcowaniu. Whatever Happens, bo temat fajny, ale nie moja działka. Wrzucam więc do odtwarzacza SIM. Nie tego nie odstrzelę, jeszcze nie teraz. Pewnie WH. Po chwili łzy mi płyną, bo wiem, że na to też nie mogę zagłosować. Przepiękna muzyka i głos Michaela tutaj taki dojrzały.
No i co tu zrobić. Co będzie dalej? Istny obłęd.
Czyżbym musiała wybrać Don't Stop Till You Get Enough, którego broniłam przez parę rund.
Włączam więc płytę i ...muszę wybrać . DSTYGE. Na tej płycie wolę inne utwory.
Więc szybciutko nacisnę Wyślij, żeby nie zmienić zdania (i schowam głowę w piasek, albo posypię popiołem)

: wt, 02 mar 2010, 20:51
autor: thewiz
Off the Wall.

Moim zdaniem najsłabszy, obok She's out of my life, kawałek na tej płycie. DSTGE mnie buja, a to nie. W DSTGE to jedyny w swoim rodzaju utwór w całej karierze Michaela, A Off the wall powtarza się w lepszych wersjach na tym albumie i przypomina kilka innych songów MJa z tego okresu. Bo DSTGE to była pierwsza całkowicie zasłużona Grammy dla Mike'a, a ani Off the wall ani nawet cały album już tego wyróżnienia nie dostała. Bo to DSTGE jest w pewnym sensie niepokojące i emanuje seksualnym napięciem, a Off the wall to taki zwiewny podlotek do tupania nóżką w prawo i lewo. Bo podkład tego utworu kojarzy mi się z oldschoolowym packmanem, to rytmiczne suwanie poniżej lini basu...i choć packmana lubię to nie może się to suwanie ode mnie odczepić. DTGE po prostu bije ten kawałek na łopatki i moim zdaniem nie ma nad czym się zastanawiać tylko Off the wall do odstrzału wystawiać.

To też moje prywatne uprzedzenie, ja nigdy nie przepadałam MJa w kawałkach typu Rock with you i Rememeber the time. A Off the wall dla mnie wpisuje się w tę kategorię, kropka.

: wt, 02 mar 2010, 22:23
autor: Dangerous_Dominika
Don't Stop 'Til You Get Enough


uzasadnienie: z pozostałej listy obok Off the Wall to kawałek młodego Michaela, ja wole Jego głos gdy jest bardziej dojrzały.. a OFW ogólnie lubie, więc musiałam zagłosować na DSTYGE..

: wt, 02 mar 2010, 22:27
autor: Annie Jackson
Jak najbardziej jestem za zostawieniem pełnego energii Don't Stop Till You Get Enough, mimo, że wielu uważa ten falsecik za denerwujący. Ja uważam ten utwór za bardzo dobry - do słuchania i tańczenia. To jest dla mnie prawdziwy MJ. Czuję te piosenkę i po skończeniu jej słuchania jeszcze dłuuugoo potrafię nucić ją pod nosem.

Choć wiem, że dla Michaela ważna była sprawa naszej planety Ziemi, to jednak oddaje swój głos na Earth Song. endka wspomniała, że nie mogłaby słuchać ES kilka razy pod rząd - ja mam podobnie. I choć przechodzą mnie ciary w niektórych momentach, to jednak odczuwam ten denerwujący patos. Szczególnie wykonanie koncertowe - nigdy nie pojęłam dlaczego oni wszyscy przytulają Michaela... Jednak nie o występ tu się rozchodzi, lecz o piosenkę. Jednak z tych wszystkich trzeba coś wybrać...

Oddaję głos na Earth Song.

: wt, 02 mar 2010, 22:38
autor: Sephiroth820
Teraz to dopiero się ciężko zrobiło :-/ ale cóż z tego co zostało wybieram Whatever Happens jakoś nie przepadam za MJ w takim klimacie.....

: wt, 02 mar 2010, 22:49
autor: GosiOla
Myślałam przez 2 dni na co by tu zagłosować i nic mi to myślenie nie pomogło...Nie mam pojęcia jakimi kryteriami kierować się przy kolejnych głosowaniach bo piosenki które zostały to najlepsze z najlepszych. Postanowiłam, że będzie to Billie Jean. Na chwilę obecną czuję, że muszę na dłużej odpocząc od tego utworu bo najzwyczajniej w świecie za bardzo mi się osłuchał przez ostatnie kilka miesięcy. Mimo to jestem pewna, że kiedy usłyszę go znowu przypadkiem w radiu będę podśpiewywać i bujać się, inaczej się nie da. Zastanawiałam się trochę nad Off the wall ale nie dam rady zagłosować na nic z tej przecudownej płyty.