MJPT

Po mojej myśli poleciało DSTYGE... No i teraz zaczynają się schody... Po dłuugich namysłach i wielokrotnych przesłuchaniach mój głos na Off The Wall. Jak pisałam juz wcześniej absolutnie ją uwielbiam, zawsze budzi mnie do życia itd. Tyle, że z całej listy wszystkie te piosenki uwielbiam, a inne w porównaniu do Off The Wall są bardziej wyraziste i charakterystyczne. Poza tym trochę strategicznie, bo muszę bronić chociaż jeszcze przez chwile Whatever Happens. Co ja mogę więcej wymyślić, skoro to na prawde fajny kawałek.. więc może po prostu skończę mój wywód, zanim się rozmyśle.

Whatever Happens tak jak w poprzedniej rundzie

ponownie! Earth Song

endka pisze: Mój głos oddaje na Earth Song.
bo tekst przepiękny i muzyka cudowna,
ale patosu w niej trochę za dużo,
i nie mogłabym jej słuchać 10x pod rząd, a Give in to me -tak :)

'do ostatniej kropli krwi bronić będę' Give in to me!

strategiczny głos w obronie Off The Wall no i niestety padło na Whatever Happens.
aż mną zatrząsło, bo aż tak to nie miałem zamiaru bronić, no ale nie zrezygnuję z obrony tylko dlatego, że już jest dla mnie osłuchany.
bo co my tam mamy jeszcze?
Blood On Tha Dance Floor - głosu nie oddam, bo wczoraj na kręglach jak włączyli to strike'a zaliczyłem i wyszedłem na prowadzenie, coś w tym jest.
Earth Song - no i tu miał mój głos pójść, ale wydaje mnie się, że głosów na WH jest więcej, a jesli jakiemuś fanatycznemu obrońcy WH bardzo zależy, to niech dla mnie specjalnie policzy głosy, lub pogodzi się z tym.

także jak na razie, to strzelam sobie sam w kolano oddając taki głos, bo piosenka jest genialna, ale co zrobić, skoro preferuje Jacksona szalonego młodzieńca i Jego fanki o niczym.

kaem pisze:A początki były niewesołe. Było coś o rzucaniu Gotem o samochód czy coś... W ogóle to chyba przepis na zostanie moderatorem na tym forum. Mieć wejście smoka, a później cudowną przemianę. No i nicka na m, prawda, michaelzawszespoko? Maro? Mandey?

true.
zostawicie to kiedyś w spokoju? ; )

majkelzawszespoko pisze:zostawicie to kiedyś w spokoju? ; )

Głos na Off the wall. Lubie bardzo ten utwór, zresztą wg mnie na tym etapie nie ma słabych utworów, ale bliżej mi do Whatever Happens niż Off the wall. Poza tym, kiedyś już pisałem że wolę Michaela z lat 90-tych wzwyż (niż z Thrillera i Off the Wall).

Oj, chcecie ubić Whatever Happens? Nieładnie...

Mój głos na Off the wall w tej rundzie, choć jest mi z tym ciężko bardzo, bo to świetna piosenka, jednak w moim subiektywnym odczuciu nie tak świetna, jak pozostałe, dlatego tak metodą mniejszego zła wybieram...

Off the wall niestety. Wolę osobiście Invincible od Off the wall więc muszę wybrać jak inni zresztą mniejsze zło. Czy takie mniejsze to ja nie wiem ale do puki mogę będę bronić Whatever happens.

ajjj..miotam sie od sciany do sciany...konsekwentnie glosowac na Earth Song, czy ratowac Off The Wall, a moze jednak ratowac Whatever?

a kij wam w oko i palec w ucho ;p

Earth Song

homesick pisze:Earth Song

Chcesz żebym dostała zawału?

kaem pisze: A początki były niewesołe. Było coś o rzucaniu Gotem o samochód czy coś...

Oj tak, tak...pamiętam... BARDZO DOBRZE pamiętam, czego to by MZS nie zrobił, żeby pokazać Gotce kto jest górą. Jakoś się nie doczekałam prób urzeczywistnienia, ale to pewnie ze wzgledu na moje gabaryty

Pozdrawiam serdecznie Moderatorów oraz Moderatorów... i nie tylko

siadeh_prawdziwa_absolutnie_"tru"_mHrok_jak_****_panna_MiGotHka_

Ps. A żeby nie było takie OT, bo to modom nie przystoi to powiem tylko, że jeszcześmy nie doszli do pierwszej dziesiątki, a już przeszliśmy z opcji "walczę z kolegą" do opcji "walczę sam ze sobą". A to juz duzy postę...tylko, ze juz sama nie wiem z kim wszyscy bedziemy walczyć, jak odpadnie Whatever Happens, Earth Song i Off The Wall... Wtedy to juz chyba przyjdzie nam wyjść na ulice! Do boju! Do boju! Do boju!

Zdecydowanie "Human Nature" - najsłabszy kawałek zestawienia oprócz "Say Say Say", najsłabszy kawałek Thrillera oprócz "TGIS".

Wspaniale Michael w tym utworze interpretuje, ale wokal (interpretacja) wydaje mi się być jedynym jasnym punktem tej kompozycji. W wykonaniach na żywo z kolei, ta interpretacja nieraz balansuje na granicy bycia konkursem piosenki aktorskiej na zakończenie pierwszego semestru szkoły teatralnej ;)

Instrumental absolutnie nie porywa, utwór odarty z wokalu jest po prostu nudny, z ityrującym syntezatorem.

W sumie zawiodłam się jak wczoraj przeczytałam, ze DSTYGE odpadło...bo nie wiem na co głosować
Miałam pójść w kierunku mniejszości...ale, że łamiecie moje serce głosami na WH outuje Off the Wall , na które i tak miał przyjść czas za 2-3 rundy, a które mimo wszystko kocham...i to kocham bardziej niż DSTYGE i ta miłość różni się ciut więcej niż jedno oczko w NO.
No, ale WH to jest miłość od pierwszego usłyszenia, więc mówi się trudno, żyje się dalej.

Maverick pisze:Zdecydowanie "Human Nature" - najsłabszy kawałek zestawienia oprócz "Say Say Say", najsłabszy kawałek Thrillera oprócz "TGIS".
Wspaniale Michael w tym utworze interpretuje, ale wokal (interpretacja) wydaje mi się być jedynym jasnym punktem tej kompozycji. (...)
Instrumental absolutnie nie porywa, utwór odarty z wokalu jest po prostu nudny, z ityrującym syntezatorem.

przyznam, ze duzo juz bylo w w tym no wypowiedzi komicznych i tragicznych zarazem, ale takiej jak ta - jeszcze nie ;)

rece opadaja, wszystko opada. niepojete. michael i miles przewracaja sie w grobie a ja zastanawiam sie, gdzie podziala sie muzyczna wrazliwosc ludzi. gdzie ona jest? w "dirty dianie"? w "give in to me"? w "beat it"?
ludu.

przepraszam, musialam sie uzewnetrznic, bo glos na "HN" to ostatnie czego bym sie spodziewala, zwlaszcza w tej rundzie

Dlaczego musi robić się tak trudno? Ta runda rozstrzyga się pomiędzy Whatever Happens, Off The Wall i Earth Song. Ostatnio głosowałam na Earth Song – tłumaczenie padło wiele razy. Przesłuchałam specjalnie jedną po drugiej – Earth Song I Whatever Happens. I choć bardzo podoba mi się ta część krzyczanlno-błagalna w Earth Song’u, to jednak Whatever Happens jest dla mnie dużo lepsze, no i w dodatku bez patetycznej otoczki.

Boję się jednak o Off The Wall. Sama płyta 'Off The Wall' jest świetna i podobają mi się te klimaty. Don’t Stop Till You Get Enough już odpadło i trzeba ratować te resztki disco. W takim wypadku musiałbym zagłosować na genialne Whatever Happens… Jednak nie będę zagrywała taktycznie, żeby coś uchronić, coś wyeliminować, żeby potem znalazło się na wyższej/niższej pozycji.

Głos na Earth Song.