Page 60 of 986

Posted: Sat, 06 Oct 2007, 17:38
by Erna Shorter
Oddaję głos na "Wanna Be Startin' Somethin'", nie wiem dlaczego,ale nie potrafię przekonać się do tej piosenki, resztę utworów ubóstwiam. ;-)

Posted: Sat, 06 Oct 2007, 20:12
by jolene_
W Thrillerze będę odrzucać piosenki tylko z obronie innych, bo wszystkie absolutnie ubóstwiam!
Chcecie wywalić Lady In My Life? To ja głos na The Girl Is Mine! :beksa:

Posted: Sat, 06 Oct 2007, 20:57
by Maro
The Lady In My Life to out :dance:

Posted: Sat, 06 Oct 2007, 21:01
by cicha
The Girl Is Mine

Posted: Sat, 06 Oct 2007, 21:05
by hubertous
majkelzawszespoko wrote:jedynym utworem na który głosuję z tej płyty jest The Girl Is Mine.
reszte zabawy odpuszczam, bo nie zniósłbym tego psychicznie.

Ja mam tak samo.
Szczególnie jak widzę coś takiego:
Stanisław Leon Kazberuk wrote:Beat It.
Lub:
Agaa wrote:human nature
Łzy mi lecą po policzkach... :surrender:

Posted: Sat, 06 Oct 2007, 21:59
by Speed Demon
Ha, zapłacę dowolną sumę temu, kto mnie przekona do w ogóle powiedzenia, że coś z Thrillera jest najsłabsze - tu wszystko jest doskonałe, począwszy od kodu kreskowego na okładce płyty po cyfrę 9, oznaczającą liczbę utworów. Tak więc nie głosuję na nic, dziękuję;)

Posted: Sat, 06 Oct 2007, 22:03
by Stanisław Leon Kazberuk
Speed Demon wrote:Ha, zapłacę dowolną sumę temu, kto mnie przekona do w ogóle powiedzenia, że coś z Thrillera jest najsłabsze - tu wszystko jest doskonałe, począwszy od kodu kreskowego na okładce płyty po cyfrę 9, oznaczającą liczbę utworów. Tak więc nie głosuję na nic, dziękuję;)
Niekoniecznie się zgodzę co do takich przekonań. Bardzo mało na świecie jest dzieł [albumów] całkowicie idealnych. Nawet uniwersalność nie jest idealna, bo choć po kilkudziesięciu przesłuchaniach poziom dzieła, czy przesłanie będą takie same, to oddziaływanie już słabsze. Ja obiektywnie patrząc nie jestem w stanie powiedzieć, że Thriller jest płytą idealną i pozbawioną jakichkolwiek wad.

Posted: Sat, 06 Oct 2007, 23:12
by kaem
Ta lawina głosów na The Lady In My Life mnie mocno zaskakuje. Zaryzykowałbym, że to najpiękniejsza ballada MJ w ogóle, a przy niej infantylny duecik z McCartneyem to pchełka. Widać jednak, ludzie potrafią zaskakiwać swoimi wyborami.
Thriller rzeczywiście jest mocną płytą i gdyby wspomniane The Girl Is Mine wywalić albo zamienić na Say Say Say, mielibyśmy popowy absolut.
Sugar wrote:kaem, co będzie po Thrillerze?
Killer. :-) Żartuję.
Płyty The Jacksons- od najsłabszej do najlepszej.

Posted: Sat, 06 Oct 2007, 23:27
by Agaa
gdyby wspomniane The Girl Is Mine wywalić albo zamienić na Say Say Say, mielibyśmy absolut.
blizej absolutu,bo zostaje jeszcze human nature :diabel2:
the lady in my life jest jedna z najpiekniejszych ballad MJa i mnie tez smuci i dziwią te głosy

Posted: Sun, 07 Oct 2007, 0:32
by kaem
Demokracja ma swoje dobre i słabe strony. Czasem by się chciało anarchii :war:
Ale tolerancja jest o tyle fajna, że jak toleruję czyjś gust, jest szansa, iż ktoś nie przeklnie mojego. Głosujcie więc, jak Wam się żywnie podoba.
Policzymy się później :diabel:

Posted: Sun, 07 Oct 2007, 10:20
by Natka
The girl is mine... :beksa:

Posted: Sun, 07 Oct 2007, 13:56
by >>aGa<<
A niech będzie "The Lady in my life" nie moge jakoś słuchać tej piosenki i tyle...

Posted: Sun, 07 Oct 2007, 14:05
by Sugar
Małe podsumowanie:

Wanna be startin somethin 1 głos
Baby be mine 1 głos
The girl is mine 11 głosów
Beat it 2 głosy
Human nature 2 głosy
P.Y.T 3 głosy
The lady in my life 9 głosów

Narazie nikt nie zagłosował na Thriller i Billie Jean :happy:

Posted: Sun, 07 Oct 2007, 14:28
by jonny bravo
The lady in my life chociaż chętnie zagłosowałbym na Thrillera ku zaskoczeniu.(wiem wiem wiem, ale cóż) ale nie ma po co narazie. więc bronie the girl is mine w sumie. ale to jest jakaś męczarnia wyrzucać piosenki z Thrllera. ale ok. to jest zabawa. niech będzie.

Posted: Sun, 07 Oct 2007, 14:43
by SILENTIUM
Thriller