Strona 7 z 55

: sob, 06 lis 2010, 20:38
autor: Viola.
Tutaj co nieco o symbolach na okladce:
http://on.mtv.com/aHhT3e

: sob, 06 lis 2010, 20:47
autor: Justine1304
A co jest w tej bańce koło SC? Mnie to wygląda na jakąś dziwną rybę

: sob, 06 lis 2010, 20:47
autor: thewiz
Nie czepiałabym się jakości smyczków tudzież braku pogłosu. Ja również pamiętam pierwszą wersję YRMW po wycieku do netu. To to był dopiero koszmarek :smiech: .

: sob, 06 lis 2010, 20:59
autor: zu
thewiz pisze:Ja również pamiętam pierwszą wersję YRMW po wycieku do netu.
Jasne, ale jak sama piszesz - tam był wyciek, tu mamy oficjalny trailer.

Pewnie, jest prawdopodobieństwo, że w oficjalnym trailerze dali beznadziejną jakość. Prawdopodobieństwo jak 1:100, ale... ale...

: sob, 06 lis 2010, 21:07
autor: gosienka1976
Obrazek eddie murphy
Uploaded with ImageShack.us

: sob, 06 lis 2010, 21:11
autor: Justine1304
No rzeczywiście! Eddie tu jest! A co z tą bańką? Co tam w środku jest?
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

: sob, 06 lis 2010, 21:27
autor: Margareta
thewiz pisze:Nie czepiałabym się jakości smyczków tudzież braku pogłosu. Ja również pamiętam pierwszą wersję YRMW po wycieku do netu. To to był dopiero koszmarek :smiech: .
Przyznaj jednak, że początek oryginalnością nie grzeszy. Ani wsamplowanymi głosami dziennikarzy telewizyjnych (to już było w "Tabloid Junkie"), ani basem (podobny do "You Rock My World", z tą różnicą, że bas w tym utworze jest 100 x lepszy i dodaje uroku temu utworowi), ani tymi nieszczęsnymi wygenerowanymi komputerowo smyczkami. Nie mówiąc o tym, że brzmi jak większość dzisiejszych opartych na komputerowych dźwiękach, produkcjach. Od Michaela wymaga się, żeby był ponad tym wszystkim, wyprzedził ich myśli, pomysły. Przynajmniej ja, nie wiem jak inni (ale przypuszczam, że podobnie).
Niestety, nie mam dobrych przeczuć odnośnie tego utworu. Chyba, że po tym wstępie nastąpi jakiś radykalny zwrot który zmieni go w coś porywającego (jak np. w "Take Me Out" Franza Ferdinanda - gitarowy rockowy kawałek zmienia się w funkowy wymiatacz). Ale jakoś nie spodziewam się takiego "zwrotu akcji". :-/

: sob, 06 lis 2010, 21:33
autor: polishblacksoul
to niesamowite przez ile forumowych "stron" mozna roztrzasac kwestie artystycznej jakosci 20 sekund muzyki... :)

: sob, 06 lis 2010, 21:38
autor: Mandey
Kolejne wieści dotyczące albumu:

No Rodney Jerkins On Michael!!
"Been getting alot of twits about MJ's lp. Just wanted to let everyone know that I did not work on this particular album. Thx, Rj"
Rodney Jerkins (ONLY1DARKCHILD) on Twitter


Teddy Riley worked on BREAKING NEWS!!
@TeddyRiley1 Did you work on the new MJ song "Breaking News?"
Angela Franco (AngelaDF) on Twitter

@AngelaDF Yes I did...I hope you enjoy it. Thank you all for your support on this. It was hard not talking to yall.
TEDDY RILEY (TeddyRiley1) on Twitter

Podziękowania dla koleżanki Beaty z forum MJPF :)

: sob, 06 lis 2010, 22:18
autor: Margareta
polishblacksoul pisze:to niesamowite przez ile forumowych "stron" mozna roztrzasac kwestie artystycznej jakosci 20 sekund muzyki... :)
Można bo te 20 sekund pozostawia już jakieś wrażenie.

: sob, 06 lis 2010, 22:21
autor: Talitha
Damianos60 pisze:Najpierw narzekacie że składanki i odgrzewane kotlety a teraz jak coś nowego to też wam nie pasi.
Jak będziesz starszy to zrozumiesz.
polishblacksoul pisze:to niesamowite przez ile forumowych "stron" mozna roztrzasac kwestie artystycznej jakosci 20 sekund muzyki... :)
20 sekund jest wystarczające, między innymi dlatego powstał program Jaka to melodia? :-)
Mandey pisze:"Been getting alot of twits about MJ's lp. Just wanted to let everyone know that I did not work on this particular album. Thx, Rj"
Cały czas nas zaskakują, na początku była mowa, że to Rodney zajmuje się produkcją.
Kamień z serca, jednak to nie zmienia mojego zdania na temat podkładu do trailera.

Z drugiej strony, może to taka zagrywka $ony, może to wcale nie jest początek Breaking News?
A my tak surowo oceniamy muzyczkę reklamową z michaelowym "aoow" sprzed 25 lat, straszne...

: sob, 06 lis 2010, 22:33
autor: Mandey
Rozmawiałem dziś popołudniu przez GG z kumplem z Niemiec. Niemcy są przekonani, że BREAKING NEWS TRAILER ma posłużyć za promocję tylko.
Breaking News znaczy sensacyjny news, gorący, totalnie zaskakujący itd. To może się w dużej mierze tyczyć powrotu muzycznego Michaela a nie utworu.

Z drugiej strony są i tacy, którzy pamiętają, że śmierć Michaela była w światowych media serwowana jako BREAKING NEWS. Teraz może nastąpić odbicie piłeczki. W tenisowym żargonie jest takie pojęcie jak RETURN. Czyli odbicie piłeczki po serwisie z taką siłą i precyzją, że przeciwnik nie jest w stanie jej odebrać...

:diabel:

: sob, 06 lis 2010, 22:48
autor: akaagnes
całkowicie, do granic moich możliwości opanowując emocje (a to w moim przypadku piekielnie trudne) i z całych sił próbując NIE spamować...
Mandey - i'm speechless. (resztę napisałam na facebook)

... mam trochę głupich pytań:

- dlaczego okładka jest właśnie taka?
to malowidło, trochę zniekształcona twarz, te symbole i Michael z przeszłych lat? przecież jest na pewno jakaś sesja zdjęciowa lub też lepszy pomysł na okładkę...
ja wiem, że nie o okładkę tylko chodzi, przede wszystkim o muzykę i PRZEKAZ, no ale jakoś mi tak nie leży ta okładka :P ja nie chcę wcześniejszego Michaela, ja chcę nowego, dojrzałego Michaela!

- dlaczego to tyle trwało z tym albumem, dopracowaniem go i wypuszczeniem na rynek
(pomijając moją osobistą interpretację, zupełnie subiektywną, o której nawet nie napiszę).

- kto jest producentem? są znane jakieś nazwiska?

- czy się mylę, że Breaking News MOGŁO BYĆ nagrane w 2007 New York? (bodajże to była ta historia z rodziną Cascio i wtedy ktoś mówił o kilku nowych kawałkach, w tym BN...chyba)


przepraszam za zamieszanie, jeśli je wprowadziłam. ogromnie dużo RÓŻNYCH emocji towarzyszy mi, gdy dowiaduję się czegokolwiek o tym albumie.
pozdrawiam.

: sob, 06 lis 2010, 22:49
autor: Justine1304
Mandey pisze: Teraz może nastąpić odbicie piłeczki. W tenisowym żargonie jest takie pojęcie jak RETURN. Czyli odbicie piłeczki po serwisie z taką siłą i precyzją, że przeciwnik nie jest w stanie jej odebrać...
Czyli mamy się spodziewać czegoś niespodziewanego? Czegoś niesamowitego lub, w lekko minimalnym stopniu, klapy. Także należy tylko i wyłącznie uzbroić się w cierpliwość i czekać.
akaagnes Trzeba poczekać. Może to tak samo jak z tą okładka z niebieskim okiem? W ostatniej chwili to "coś" się zmieni. Wszystko się może zdarzyć.

: sob, 06 lis 2010, 22:51
autor: thewiz
Margareta pisze:
thewiz pisze:Abstrahując od tego też nie czepiałabym się jakości smyczków tudzież braku pogłosu. Ja również pamiętam pierwszą wersję YRMW po wycieku do netu. To to był dopiero koszmarek :smiech: .
Przyznaj jednak, że początek oryginalnością nie grzeszy.
To tylko początek i słychać, że się rozkręca. Skoro pracował nad tym Riley, to ja już śpię mega spokojnie ;-).