Strona 7 z 11
: sob, 04 gru 2010, 15:39
autor: pietrzyk
Znów muszę to napisać
No jasne, że to nie jest oryginalny podkład. Przecież słychać na początku, że to jest robione z acapelli. Kto robi własne utwory z takich własnych acapelli gdzie w tle słychać pierwotny, inny bit...
: sob, 04 gru 2010, 16:44
autor: karin861
Dłuższa wersja - mniej DJ'a (mixed the 1st Snippet Version (NO DJ!!!) with the 2nd Longer Snippet)
http://www41.zippyshare.com/v/9700845/file.html
by MJ5 / MJJC

: sob, 04 gru 2010, 18:16
autor: daria3891
Okropna ta piosenka, mam nadzieję, że nie wydadzą jej w żaden sposób.
: sob, 04 gru 2010, 18:57
autor: M.J.[*]
Kurde.Nie podoba mi się........kurde kurde bo początek tak fajnie się zaczynał.OBY to nigdzie nie wyszło.
Jak dla mnie (przepraszam Cię Michael wiesz,że Cię kocham ale....szajs) nie na poziom Króla!
Dobra piosenka dla jakiegoś piosenkarza disco ale nie dla Michaela Jacksona. Tyle.
: sob, 04 gru 2010, 19:30
autor: Margareta
Jako pisze:Jeżeli to zostało nagrane w 1998 to tylko kolejny dowód na to że Michael Jackson wyprzedzał epoki, jego pioseniki łamały trendy, były tak nowatorskie, patrzyły w przyszłość poprostu...
Podkład "umcy - umcy" + plus funkowa gitara (świetny riff, swoją drogą) + głos Michaela Jacksona nowatorstwem?
M.J.[*] pisze: Dobra piosenka dla jakiegoś piosenkarza disco ale nie dla Michaela Jacksona. Tyle.
Michael nagrał w latach 70. i na początku lat 80. wiele wspaniałych tanecznych utworów w klimacie soul - disco - funk, z bogatymi, chwytającymi za serce partiami basu, gitary, smyczków i innych (patrz płyty The Jacksons, "Off The Wall", "Thriller", gościnne występy u innych wykonawców, np. "The Dude" Quincy'ego Jonesa), tak więc okazuje się, że można stworzyć utwór do tańca nie mający nic wspólnego z ogłupiającym "umcy - umcy", a wartościowy od strony artystycznej. Gdyby okazało się, że ten podkład jednak jest prawdziwy, to sorry, ale pomyślałabym raczej o regresie artystycznym Michaela Jacksona, niż o rozwoju.
: sob, 04 gru 2010, 19:35
autor: Jako
Margareta pisze:Jako pisze:Jeżeli to zostało nagrane w 1998 to tylko kolejny dowód na to że Michael Jackson wyprzedzał epoki, jego pioseniki łamały trendy, były tak nowatorskie, patrzyły w przyszłość poprostu...
Podkład "umcy - umcy" + plus funkowa gitara (świetny riff, swoją drogą) + głos Michaela Jacksona nowatorstwem?

A nie wydaje Ci się, że gdy porównuje sie wykonawców widac jakąś różnice, takiego kawałka niepowstydziłby sie dzisiejszy wykonawca, wykonawca dwanaście lat po fakcie
: sob, 04 gru 2010, 19:42
autor: Margareta
W takiej postaci jaką mamy słychać moim zdaniem różnicę jedynie taką, że śpiewa Michael Jackson, a nie kto inny. Aha, i że tekst który śpiewa jest ciekawy, dobrze napisany. Tym bardziej mam nadzieję, że zaśpiewany jest oryginalnie na innym podkładzie - szkoda byłoby, gdyby przygnieciony został owym "umpa - umpa".
: sob, 04 gru 2010, 19:45
autor: Breaking News
piosenka jest Boska na miarę Króla... mam nadzieję, że na mikołajki wycieknie cała i to bez DJ-a
: sob, 04 gru 2010, 19:46
autor: akaagnes
Skoro w dokumencie powiedziane jest, ze 1998, to uznaję to za wiarygodne, chociaż ja powiedziałabym, że nagrane jeszcze wcześniej.
Pewnie zaraz ktoś się przyczepi, czy coś,ale moje pierwsze skojarzenie to było coś w stylu grupy E-Rotic. Pamiętacie "Help Me Dr Dick" albo "Fritz Love My Tits"? To był początek lat 90'. Podobne klimaty, melodyjka, choć oczywiście u Michaela o niebo lepiej dopracowane, bardziej profesjonalna produkcja. Zakładając oczywiście, że to jego oryginalny podkład. Bo wokal to zupełnie inna bajka(i konwencja).
Na pewno nie ostatnie lata. Nawet po "haow" da się poznać.
Ale to tylko moje zdanie oczywiście.

: sob, 04 gru 2010, 20:01
autor: Margareta
Bo ja wiem czy to takie oczywiste, że lepsze. Lepsze napewno o tę gitarkę i o wykonanie, ale cała reszta na podobnym poziomie (podkład i melodia).
: ndz, 05 gru 2010, 10:50
autor: M.J.[*]
Po prostu nie podoba mi się ten podkład .Wolę Michaela w innych utworach...tyle.Chociaż rzeczywiście piosenka wpada w ucho i ma dobry tekst to jest to chyba pierwszy utwór którego nie 'kocham'.
Początek świetny ale od około 0:57 najchętniej słuchałabym acapella.
: ndz, 05 gru 2010, 11:14
autor: MacJack50
Nie podoba mi się, wolę Michaela w innych brzmieniach a nie w tego typu :/
: ndz, 05 gru 2010, 11:19
autor: Pointrox
Utwór jest naprawdę świetny. Bit naprawdę pasuje, a jeśli naprawdę powstał w 1998 roku, to był to skok o kilka dobrych lat!
Nie wiem, czy spodobałaby mi się teraz oryginalna wersja (ta, którą MJ słyszał w słuchawkach podczas nagrywania), ale i ją też bym chętnie posłuchał.
: ndz, 05 gru 2010, 12:42
autor: scorpsfan
Owszem nie jest to muzyka tak dobra do jakiej przyzwyczail nas Michael ale trzeba przyznac ze bylby to "number 1" na listach przebojow przez kilka tygodni . Porownajcie sobie ten utwor np do "Don't stop the music" Rihanny ...;) . Jestem przekonany w 100% ze STTR podbilby serca mlodych ludzi , ktorzy nie sa obeznani z tworczoscia MJ'a ;)
: ndz, 05 gru 2010, 13:16
autor: MJulia
scorpsfan pisze:Jestem przekonany w 100% ze STTR podbilby serca mlodych ludzi , ktorzy nie sa obeznani z tworczoscia MJ'a ;)
Jestem młoda i obeznana z twórczościa Michaela Jacksona i bardzo podoba mi się ta piosenka.
To, że komus może sie spodobać w zaden sposob nie odzwierciedla tego, że nie ma sie pojecia o wyżej wymienionym.
Ta piosenka przypadła mi do gustu jak masa innych wykonana przez Jacksona.
--------------------------
m.