Krytyczne uwagi dot. WMA przez niezorientowanych spisane

Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Mroczuś
Posts: 307
Joined: Thu, 22 Dec 2005, 10:57
Location: Trójmiasto

Post by Mroczuś »

Po co zakładać nowy temat gdy chcesz podać tylko stronkę internetową ...
Mogłeś to napisać w innym temacie ''World Music Award'' ...
مايكل جاكسون
User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Post by MJowitek »

KASIA wrote:Tak i tutaj powinniśmy skończyć tą dyskusję, która nata bene toczy się w trzech wątkach a moderatorzy śpią :-/
Pochwalam.
Własnie się zastanawiałam w którym z wątków to napisać.
Taki wybór, że hoho.
Kilka nic nie wnoszących tematów, które polegają głównie na tym, ze ktoś ma żale i pretensje o to, że nie było tego czego nigdy nie miało być.
A reszta stara się mu wytłumaczyć jak sytuaacja wygląda w rzeczywistym świecie.

Odnosze ponadto wrażenie, że kilka osób zalogowało się tutaj tylko po to, żeby powiedzieć, że MJ spaprał jakiś występ, którego nie było.

Wchodząc na forum widze tematy "żenada", "Michael wygwizdany"...
Bywa, że forum czytam tylko po nagłowkach, jako że tytuły powinny z założenia stanowić meritum zawartości wątku. A te powyższe są bardzo mylące.

WMA to nie żenada.
A sam Jackson wygwizdany nie został.

Osobiście byłabym za połączeniem tych kilku wątków i nadanie im wspólnego tytułu.
"Krytyczne uwagi dot. WMA przez niezorientowanych spisane".
Na przykład.
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

Nie no- nie dajmy się zwariować :-/
Fani też ludzie i też są różni.
Szkoda tylko, że dla niektórych najbardziej wiarygodnym źródłem informacji są media, które akurat w przypadku Michael'a, znane są z "prawdomówności" szczególnej.

P.S. Szybki off-top- w całej Warszawie wysiadł prąd :wariat:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

MJowitek wrote:Osobiście byłabym za połączeniem tych kilku wątków i nadanie im wspólnego tytułu.
"Krytyczne uwagi dot. WMA przez niezorientowanych spisane".
Na przykład.
Wedle życzenia ;-)
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
mRm
Posts: 81
Joined: Wed, 15 Nov 2006, 22:32

Post by mRm »

M.Dż.* wrote: Czytając Twoje wypowiedzi, zastanawiam się, czy sobie z nas robisz jaja, czy jak? :wariat:
Jaja!? Jak boga kocham, nawet odrobiny! Moja reakcja jest taka a nie inne, bo uwazam ze to co zaprezentowal Michael po tylu latach nie byla odpowiednia. Po prostu przykro mi sie zrobilo, ze mial szanse ale nieco ja zmarnowal. Co do buuuczenia, to ogladajac sky na zywo slyszalem buczenie gdy michael postanowil ze juz wystarczy czerwonego dywanu. Pytanie jest teraz czy byly to madia, przeciwnicy czy ludzie ktorzy go wspieraja. Buczeni bylo i nie da sie tego ukryc...
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

mRm wrote:
M.Dż.* wrote: Czytając Twoje wypowiedzi, zastanawiam się, czy sobie z nas robisz jaja, czy jak? :wariat:
Jaja!? Jak boga kocham, nawet odrobiny!
Miałam na myśli Twoją wiedzę muzyczną, o której wspomniałeś.
mRm wrote:Co do buuuczenia, to ogladajac sky na zywo slyszalem buczenie gdy michael postanowil ze juz wystarczy czerwonego dywanu. Pytanie jest teraz czy byly to madia, przeciwnicy czy ludzie ktorzy go wspieraja. Buczeni bylo i nie da sie tego ukryc...
Na czerwonym dywanie mnie nie było, bo byłam już wtedy w Earl's Court, podobnie, jak kilka tysięcy innych fanów.
Sky też nie oglądałam.
Jednak z tego, co piszesz to buczenie miało miejsce w chwili, gdy Michael odchodził, więc wnioskuję, że wynikało z niezadowolenia, że musi iść.
A potem słyszymy, że Mu się w głowie poprzewracało, bo całe WMA musiało na niego czekać :wariat:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
mRm
Posts: 81
Joined: Wed, 15 Nov 2006, 22:32

Post by mRm »

M.Dż.* wrote:A potem słyszymy, że Mu się w głowie poprzewracało, bo całe WMA musiało na niego czekać :wariat:
a czekalo 2 godziny, co nie bylo ladnie z jego strony... powinni mu nagrode za kare UPSem wyslac do hotelu nenene nenene
User avatar
Nancy
Posts: 131
Joined: Tue, 15 Aug 2006, 21:52

Post by Nancy »

To raczej smutek z powodu, że MJ musiał już zostawić swoich fanów i iść na gale a nie żadne buuuczenie a tym bardziej nie wygwizd... Zresztą co my się tu rozpisujemy wystarczy pooglądać te zdjęcia http://photo.wenn.com/index.php?ref=wor ... 31a428239b I juz wszystko jasne kto był najważniejszą gwiazdą programu. Koło Michaela tłumy (aż musieli powycinać samą twarz MJ by nie było widać tłumu koło niego, żeby innym gwiazdkom nie było głupio i przykro...) Bo reszta gości to sami na czerwonym dywanie przeszli bez echa... I kto tu rządzi w tym świece muzy.... Ha Ha Ha :mj:
User avatar
Maro
Posts: 2758
Joined: Sun, 23 Oct 2005, 11:31
Location: ze Szkocji

Post by Maro »

Ja jakie dali zrytą fotke centralnie aby pokazać peruke :wariat:
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

mRm wrote:
M.Dż.* wrote:A potem słyszymy, że Mu się w głowie poprzewracało, bo całe WMA musiało na niego czekać :wariat:
a czekalo 2 godziny, co nie bylo ladnie z jego strony... powinni mu nagrode za kare UPSem wyslac do hotelu nenene nenene
Znów byliśmy na różnych imprezach :wariat:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
User avatar
Nancy
Posts: 131
Joined: Tue, 15 Aug 2006, 21:52

Post by Nancy »

Maro wrote:Ja jakie dali zrytą fotke centralnie aby pokazać peruke :wariat:
Wiesz musieli coś jeszcze walnąć bo ich żał za du.... ściska, że tylko MJ był w centrum zainteresowania. I trza od tego odwrócic uwagę... to sztuczki mediów...
User avatar
Moon_Walk_Er
Posts: 1267
Joined: Thu, 31 Aug 2006, 11:42
Location: Kalisz

Post by Moon_Walk_Er »

Jakbym dorwał tego paparazziego to bym mu nogi z d**y powyrywał!!! :rocky: :rocky: :rocky: :rocky: :rocky:
ImageImage
User avatar
Xscape
Posts: 776
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 0:13

Post by Xscape »

Wszystkie fotki z masakrycznych zbliżeń porobione.To ja paskudnie wychodze na takich zbliżeniach heheh i jak iwdze swoje foty ze zbliżeń to mi sie niedobrze robi ale mniejsza z tym.Po oglądnieciu tych fotek rozwiały mi się wszelkie wątpliwosci co do tego że michael nosi peruki.Nasuwa mi się zatem pytanie dlaczego tak się stało ?? Czy michaelowi dziedzicznie powypadały kłaki czy może są jakieś inne przyczyny.Heh aż mn9ie strach ogarnia jak sobie wyobrazam go bez peruczki.Wrrr.Co do dziennikarzy to powiem tylko tyle że jednak bezczelność tego kurewskiego zawodu jest niesamoita.Na tey strone prawie kazda fota to mega zbliżenie.Jednym słowem doszukiwanie sie blizn pooperacyjnych i szukanie kazdego szczegółu aby tylko Michaela upokorzyć i wywołac tania sensacje.Przykre to bardzo ale niestety nic nie można na to poradzić.Żal mi czasem Michaela.
User avatar
Aguska
Posts: 134
Joined: Sun, 22 Oct 2006, 16:43
Location: Poznań

Post by Aguska »

Jako początkująca fanka chcę powiedzieć, że Michael mnie nie rozczarował i w ogóle nie przejmuje się tym co mówią media <ble> M.Dż.* pisze, że nic złego się tam nie wydarzyło, a skoro tam była, to wie to najlepiej. Podziwiam Michaela, że miał odwagę pokazać się wreszcie na takiej imprezie. I dla mnie on JEST Królem Muzyki.
User avatar
Nancy
Posts: 131
Joined: Tue, 15 Aug 2006, 21:52

Post by Nancy »

Ale on ma taką siateczkę którą nakłada się by zagęścić włosy zreszta po tylu tonach żelu, po tylu układaniach i po tylu stresach to i tak dobrze, że nadal je ma... A jeśli chodzi o WMA to bardzo żałuje, że nie mogłam tam być...
Post Reply