To mogę wam załatwić, mam kartę, którą mogę zapłacić. Jeżeli ktoś jest chętny na takie zamówienie, to niech skontaktuje się ze mną.zu pisze:To prawda, ale można płacić tylko kartą kredytową.
Sesja i wywiad dla "EBONY" (11.2007) [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Dzinka zarzuciła w dziale głównym nowymi fotkami.
-> http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... 2573#62573
Pewnie tradycyjnie rozpocznie się dyskusja co o tym co komu się podoba a co nie (zupełnie naturalna, nie potępiam, żeby nie było) i uprzedzając fakty może updatnę ten temat.
Pierwsza myśl jaka mi się nasunęła, gdy zobaczyłam zdjęcie numer dwa to:
Ojejku, Misiu, kto Cie biedaczku upchnął w za ciasny płaszczyk?
-> http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... 2573#62573
Pewnie tradycyjnie rozpocznie się dyskusja co o tym co komu się podoba a co nie (zupełnie naturalna, nie potępiam, żeby nie było) i uprzedzając fakty może updatnę ten temat.
Pierwsza myśl jaka mi się nasunęła, gdy zobaczyłam zdjęcie numer dwa to:
Ojejku, Misiu, kto Cie biedaczku upchnął w za ciasny płaszczyk?
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Skąd: Katowice
EEEEEEEEEEEE. Sorka, ale mój mały entuzjazm, nawet lekkie zgorszenie sesją do EBONY, przeszło w obrzydzenie. Nie tylko to moje zdanie, ale i osób postronnych, które tylka na chwilę zerkały na monitor mojego komputera. Michael wyszedł:
1) do przesady przemalowny, sztuczny, nianaturalny (to wszyscy mówili)
2) jak baba (to odnosi się do ostatnich ujawnionych zdjęć)
Odczucie niby subiektywne, ale skoro tyle i taki procent osób tak na to reagowało w pierwszych słowach, to coś w tym jest.
Michael awansował na męską BRITNEY SPEARS popu, Króla może i Popu, ale też i plastiku, sztuczności. Do reszty zdegustowany Fan MJ.
kaem-> [Przeniesione z 1 działu] Swoje wrażenia proszę pisać w tym wątku
1) do przesady przemalowny, sztuczny, nianaturalny (to wszyscy mówili)
2) jak baba (to odnosi się do ostatnich ujawnionych zdjęć)
Odczucie niby subiektywne, ale skoro tyle i taki procent osób tak na to reagowało w pierwszych słowach, to coś w tym jest.
Michael awansował na męską BRITNEY SPEARS popu, Króla może i Popu, ale też i plastiku, sztuczności. Do reszty zdegustowany Fan MJ.
kaem-> [Przeniesione z 1 działu] Swoje wrażenia proszę pisać w tym wątku
Pop sam w sobie to plastik i sztuczność, a Michael nigdy specjalnie nie krył sie ze swoim uwielbieniem do wszystkiego, co ociera sie o kicz.
Mnie sie sesja w Ebony podoba duzo bardziej niż sesja w Vogue. dlaczego? dlatego, ze to jest SESJA a tamto to raczej zbior zdjeć zrobionych w locie, bez ładu i składu. Ale to dobrze. Bo Ebony jest z klasą, a Vogue jest dla meżczyzn, a ich postrzeganie elegancji rózni sie znacznie od mojego. W Pismie dla meżczyzn MJ jest luzacki, momentami elegancki, ale nie do przesady, cała sesja jest bardziej zartem niż powaznym działaniem (...a przynajmniej licze, ze tak jest, bo zdjęcie w pozie a'la zdobywca swiata w pelerynie i czapeczce bejsbolowej wystawia na poważną probe moja miłoc do Michaela...). Ebony to cos przeciwnego. Wszytsko zaplanowane, wszytsko "pod linijke", ale nie bez odrobiny szaleństwa...
Michael w cylindrze a'la Willy Wonka? czemu nie? jak dla mnie bomba! A , ze sztucznie. I co z tego? Zakladam, ze gdyby ktos wymyslił na tyle kryjacy puder by ukryć bruzdy na twarzy Micka Jaggera to i Rolling Stonesi wygladaliby na zdjęciach, jak podlotki.
Czy to Michael Jackson, czy to RS, czy inne ikony: to są produkty popkultury, które bez tejze popkultury nie zaszłyby tak daleko. To oczywiście także artysci ciężkopracujacy, ale jednak "produkty". A produkt trzeba sprzedać, jak najlepiej. Michael własnie to teraz robi. Świetnie sie sprzedaje. Pokazuje się, bierze udzial w sesjach, które sa diametralnie rózne (bo przecież warto probowac dotrzec do każdego...) i nie obiecuje, za co jestem mu niezmiernie wdzieczna, bo jednak wole jak on pracuje, a nie tylko mowi, ze pracuje.
Nie mam nic przeciwko sztuczności MJa. Dużo ciekawsza jest sztuczność MJa, który na zdjeciu jest sztuczny, a później biega całkiem naturalnie po mieście w ciuchach , jak ze szmateksu, niż sztucznośc np. naszej miss rózu i badziewia Dody tudziez innej Victorii "połknęłam kija" Bekham.
Ja jestem na tak w kwestii wizerunku Michaela, zwłaszcza, ze mu fryzure poprawili
...a za ciasny płaszczyk to ja tez mam i jak sobie kołnierz postawie to nawet podobna jestem do MJa ...no, ale Kinga of Pop w końcu
...pzdr
siadeh_
Mnie sie sesja w Ebony podoba duzo bardziej niż sesja w Vogue. dlaczego? dlatego, ze to jest SESJA a tamto to raczej zbior zdjeć zrobionych w locie, bez ładu i składu. Ale to dobrze. Bo Ebony jest z klasą, a Vogue jest dla meżczyzn, a ich postrzeganie elegancji rózni sie znacznie od mojego. W Pismie dla meżczyzn MJ jest luzacki, momentami elegancki, ale nie do przesady, cała sesja jest bardziej zartem niż powaznym działaniem (...a przynajmniej licze, ze tak jest, bo zdjęcie w pozie a'la zdobywca swiata w pelerynie i czapeczce bejsbolowej wystawia na poważną probe moja miłoc do Michaela...). Ebony to cos przeciwnego. Wszytsko zaplanowane, wszytsko "pod linijke", ale nie bez odrobiny szaleństwa...
Michael w cylindrze a'la Willy Wonka? czemu nie? jak dla mnie bomba! A , ze sztucznie. I co z tego? Zakladam, ze gdyby ktos wymyslił na tyle kryjacy puder by ukryć bruzdy na twarzy Micka Jaggera to i Rolling Stonesi wygladaliby na zdjęciach, jak podlotki.
Czy to Michael Jackson, czy to RS, czy inne ikony: to są produkty popkultury, które bez tejze popkultury nie zaszłyby tak daleko. To oczywiście także artysci ciężkopracujacy, ale jednak "produkty". A produkt trzeba sprzedać, jak najlepiej. Michael własnie to teraz robi. Świetnie sie sprzedaje. Pokazuje się, bierze udzial w sesjach, które sa diametralnie rózne (bo przecież warto probowac dotrzec do każdego...) i nie obiecuje, za co jestem mu niezmiernie wdzieczna, bo jednak wole jak on pracuje, a nie tylko mowi, ze pracuje.
Nie mam nic przeciwko sztuczności MJa. Dużo ciekawsza jest sztuczność MJa, który na zdjeciu jest sztuczny, a później biega całkiem naturalnie po mieście w ciuchach , jak ze szmateksu, niż sztucznośc np. naszej miss rózu i badziewia Dody tudziez innej Victorii "połknęłam kija" Bekham.
Ja jestem na tak w kwestii wizerunku Michaela, zwłaszcza, ze mu fryzure poprawili
...a za ciasny płaszczyk to ja tez mam i jak sobie kołnierz postawie to nawet podobna jestem do MJa ...no, ale Kinga of Pop w końcu
...pzdr
siadeh_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
To ja troszkę inaczej na temat:
People know what it is all about
People just know what’s going on
Michael showed his self in “Ebony”
In the way you wouldn’t even expect
His fame seems to be going back again
Since so long time, he wants hit our hearts
He wants to break a wall and sing again
He knows what we really feel
(But, he knows, but, he knows, but, he knows)
Always he in our dreams
I just say it again
Chorus
I wanna cry
I don’t wanna he could ever die
I wanna feel the magic of his genius
(Of his music, oh baby, baby, baby)
He’s like a fire in our hearts
Everything we looking for is in him
So let’s forget all the black scenes in his life
Just let’s leave all rumors we had heard
And enjoy this great fact
For so long time he was under the ground
(But now, but now, but now)
He showed his self back
In black and in white suit
In Ebonys magazine cover
(Oh my, oh my, oh my)
Oh yeah, he is getting back
Believe or not but he’s getting back to us
(O!, o!, o! my god…)
I’m really loosing my mind
Chorus
I wanna cry
I don’t wanna he could ever die
I wanna feel the magic of his genius
(Of his music, oh baby, baby, baby)
He’s like a fire in our hearts
Everything we looking for is in him
So let’s forget all the black scenes in his life
Just let’s leave all rumors we had ever heard
And enjoy this great fact
:)
People know what it is all about
People just know what’s going on
Michael showed his self in “Ebony”
In the way you wouldn’t even expect
His fame seems to be going back again
Since so long time, he wants hit our hearts
He wants to break a wall and sing again
He knows what we really feel
(But, he knows, but, he knows, but, he knows)
Always he in our dreams
I just say it again
Chorus
I wanna cry
I don’t wanna he could ever die
I wanna feel the magic of his genius
(Of his music, oh baby, baby, baby)
He’s like a fire in our hearts
Everything we looking for is in him
So let’s forget all the black scenes in his life
Just let’s leave all rumors we had heard
And enjoy this great fact
For so long time he was under the ground
(But now, but now, but now)
He showed his self back
In black and in white suit
In Ebonys magazine cover
(Oh my, oh my, oh my)
Oh yeah, he is getting back
Believe or not but he’s getting back to us
(O!, o!, o! my god…)
I’m really loosing my mind
Chorus
I wanna cry
I don’t wanna he could ever die
I wanna feel the magic of his genius
(Of his music, oh baby, baby, baby)
He’s like a fire in our hearts
Everything we looking for is in him
So let’s forget all the black scenes in his life
Just let’s leave all rumors we had ever heard
And enjoy this great fact
:)
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
http://www.youtube.com/user/ktossomeone