Zacznijmy Działać!

[katiejackson]

z mediami walczyć nie należy, bo głupki się same wybiją, jednak jeśli będziecie mieli jakiś fajny pomysł to się dołączam.

od lat walczę z debilizmem, to jest ciężka walka, ale rezultaty widzę. Gdy Michael żył tylko głosiłam "prawdę" o Nim, promowałam Go i jego dobro. (brzmi jakbym była apostołem : D ) niektórym to wystarczyło. inni pozostali dalej w głupocie, zazwyczaj odziedziczonej, niekiedy tylko nabytej.

teraz, kiedy Mój Król nie żyje mówię definitywne koniec. nie będę słuchała i czytała głupot. od paru lat nie kupuję prasy i nie oglądam telewizji.

co do mądrych inaczej których spotykam na codzień. dobroć się skończyła, no more Mrs.Nice-Jackson.!

nie zachęcam nikogo , bo to sprawa prywatna ale.... ja po prostu uderzam człekowi w buzieńkę. podbiłam ostatnio lekko koleżankę, bo otrzymałam od niej wiadomość bardzo obrażającą Michaela.
Michael nawoływał do pokoju. Wiem, że niejeden fan mi powie, że nie robię dobrze, że On nie byłby ze mnie dumny. Ja zaś miałam kiedyś sen w którym mu obiecałam, że zawsze będę szanować jego Imię. Chwilowo tylko tak potrafię.

Często słyszę, że jestem fanatykiem, oczywiście to jest nieprawda. Mam ochotę uderzyć każdą głupią osobę. Nie tylko taką, która jest przeciwko Michaelowi. Tak samo chcę uderzyć kogoś kto obrazi moją rodzinę, kogoś kto jest komunistą lub rasistą, itd.

W wątku chodzi głównie o media, ja powiem tyle - niech mi ktoś przyśle Leszczyńskiego to z nim pogadam : D gnój.

[KarolinaMandolina]

Hehehe. Na facebooku jest grupa "R.Leszczynski ssie", moi koledzy chca go spotkac w ciemnym zułku.
Nie ale epowaznie, to nie chodzi o wojne z mediami! Chodzi o zasiewanie ziarna, tak jak przez lata zasiewano ziarno o wybielaniu Michaela, to ja teraz po malu ale skutecznie chce im powtarzac, ze to vitiligo, ze lupus, ze sa inne ciekawsze dokumenty, to wszystko i jesli to bedzie zmasowany atak, i co jakis czas dostana kilka takich maili, to niechcacy pewien poglad im sie zakorzeni, nowy poglad, i potem w dyskusjach w tv beda mowic przynajmniej, no tak ale podobno michael jednak mial chorobe etc.
Come on!! Nie poddawajcie sie! Licze na Was!

[lunatyczka]

Jak widzę takie ''newsy'' dziennik.pl/kultura/muzyka/michael_jackson/article413160/Bylem_kochankiem_Michaela_Jacksona.html, to gotuję się we mnie krew na wojne z tymi ŚMIECIAMI!!!

[KarolinaMandolina]

Ciesz sie, ze ktos mnie popiera. Wojna nawet dla zasady!!

Dzis wyslalam mase prostujacych informcji, na plejady, pudelki etc. Chce to robic! Uwazam , ze to czesc batalii Michael's Army ( na stronie heal the world)

[M.Dż.*]

ja po prostu uderzam człekowi w mordę. podbiłam ostatnio lekko koleżankę, bo otrzymałam od niej wiadomość bardzo obrażającą Michaela.

Michael nawoływał do pokoju.

How nice....

P.S. Poproszę o zweryfikowanie słownictwa oraz dopasowanie podpisu i banerka do rozmiarów regulaminowych.
Dziękuję.

[katiejackson]

wiadomo, że nice. nie będę siedzieć cicho kiedy ludzie ranią moje uczucia. i nie ma w mojej wypowiedzi nic sprzecznego wystarczy tylko uważnie czytać.

[Madame Tussaud]

Ja, mimo, że mam nerwy jak postronki, to jestem jeszcze w stanie z każdym się wykłócić:-) Jeżeli chodzi o Michaela, to byle co mi wystarczy.
W ,,Tele Tygodniu''(wydawać by się mogło poważnej gazecie) niejaki pan Lada napisał, że Michael ,,bardzo chciał być białym, żeby się podobać'':-/
Myślałam, że z miejsca pojadę do wieśniaka i rozwalę mu tę pustą łepetynę:-/Wysłałam email do redakcji, zjechałam gościa równo i kazałam wprowadzić korektę. Myślicie, że wprowadził? Nie:-(

[_Errata_]

Kiedy z kimś rozmawiam o Michaelu - a teraz ludzie często chcą o tym rozmawiać, niezależnie od tego, czy wcześniej kiedykolwiek interesowała ich jego osoba - nie staram się na siłę przekonywać. Nigdy się nie starałam i nie będe starać, bo jestem przekonana, że w większości przypadków przynosi to efekt odwrotny od zamierzonego. Miło mi, jeśli ktoś wysłucha tego, co mam do powiedzenia i zrozumie ten prosty fakt, że nie wszystko co jest napisane w gazecie może być prawdą. Dla mnie najlepszym argumentem zawsze było to, że nikt z nas nigdy nie był w sytuacji Michaela. Nawet w podobnej. Więc nie wiemy, jak bardzo by nas to zmieniło, co my byśmy robili, a czego nie. Nie mamy więc prawa oceniać jego zachowania wyłącznie na podstawie tego, co mówią nam media - ale także tego, co mówił nam sam Michael.

Często słyszę, że jestem fanatykiem, oczywiście to jest nieprawda. Mam ochotę uderzyć każdą głupią osobę. Nie tylko taką, która jest przeciwko Michaelowi. Tak samo chcę uderzyć kogoś kto obrazi moją rodzinę, kogoś kto jest komunistą lub rasistą, itd.

Przeraża mnie Twoje podejście. nie psotakałam się (na szczeście) z czymś takim nigdy wcześniej. Atakując kogoś (koleżankę na przykład?) udowadniasz jej, że masz rację? Czym więc się różnią Twoje metody od metody rasistów, którzy obijają kogoś bo ma inny kolor skóry? I kto dał Ci prawo decydowania o tym, kto jest 'głupią osobą'? Wybacz, no nie rozumiem.

[robson8112]

Często słyszę, że jestem fanatykiem, oczywiście to jest nieprawda. Mam ochotę uderzyć każdą głupią osobę. Nie tylko taką, która jest przeciwko Michaelowi. Tak samo chcę uderzyć kogoś kto obrazi moją rodzinę, kogoś kto jest komunistą lub rasistą, itd.

Sposób w który postępujesz świadczy tylko o twoim małym ilorazie inteligencji
Gdyby Tak wszyscy chcieli robić tak jak Ty to zapewne byłby armagedon
Nie potrafisz postawić na swoim używając języka Ty niestety potrzebujesz rąk i jeszcze niewiadomo czego
Lepiej zacznij myśleć głową a nie rękami

[Louie]

Sposób w który postępujesz świadczy tylko o twoim małym ilorazie inteligencji

Agresja z inteligencją nie ma nic wspólnego akurat ;)

[Majkel]

Jak widzę takie ''newsy'' dziennik.pl/kultura/muzyka/michael_jackson/article413160/Bylem_kochankiem_Michaela_Jacksona.html, to gotuję się we mnie krew na wojne z tymi ŚMIECIAMI!!!

Zasady forum się nie zmieniły...
Patrz Regulamin - punkt 3 podpunkt c4.

Temat całościowo nie wnosi niczego (nadaje się do Kosza...) poza dziwnym nagłym podjudzaniem i nakręcaniem się nawzajem - do takich dyskusji może służyć czat.

[KarolinaMandolina]

Ja widze ,że wy sami zmieniacie tresc tego tematu, nie chodzi o to zeby wzbudzac agresje ale zeby sie zjednoczyc w jakims celu. Prosilam o marytoryczne ustosunkowanie sie do mojego listu i przesylanie go dalej, a temat zszedl na bok na to komu dowalic...
Skupmy sie na meritum!

VICTORY VICTORY VICTORY!!!
MOJ LIST ZADZIALAL!!!
Ciesze sie bardzo, wyslalam to do plejady i innych portali, plejada zamiescila!! Ludzie warto pisac petycje i sprostowania!

http://www.plejada.pl/4,21889,news,1,1, ... tykul.html