Strona 7 z 10
: sob, 01 sie 2009, 22:59
autor: girlonthebridge
Mental pisze:roberto pisze:heh jak widzisz tak nudno nie było . pozdro

ale osób było mało niestety a szkoda bo to duży klub i wyglądało to tak jakby było pusto . a wiesz jak mało ludzi to i impreza nie będzie super. generalnie szkoda że więcej ludzi nie było i tyle chyba bo może zaraz się dowiem czegoś nowego więc wiesz jak jest . pozdro

A urwał Ci się film na imprezie, że tak piszesz?
Szczerze mówiąc frekwencja była dla mnie wielką zagadką. Biorąc pod uwagę, że w ZT sprzedano ponad 2000 biletów można było przypuszczać, że przynajmniej co dziesiąta osoba wpadnie do klubu. Tak zakładałem przed koncertem, ale wychodząc z kina szybko uzmysłowiłem sobie, ze to nierealne. Nie wiem jak w Złotych, ale na Ursynowie było dużo ludzi 30+ (bez urazy Robert ;) ), którzy wychodzili w trakcie teledysków albo od razu po koncercie. Pomyślałem, że w Złotych jest pewnie podobnie, a skoro ktoś wychodzi w trakcie seansu, to tym bardziej nie przyjdzie do klubu.
Ale ogólnie uzbierała się wystarczająca liczba osób, by od północy można było grać tylko muzykę Michaela?
ja byłam zaskoczona tym właśnie w złotych, nikt z mojej sali nie opuścił seansu do ostatniego teledysku i widziałam jedną starszą (nie, że staruszkę zaraz :P) panią na afterze i to ona zainspirowała mnie do wyskoczenia na parkiet :D
ogólnie klub jakiś pusty był więc sorry sala była nasza a raczej Michaela muzycznie :D
: sob, 01 sie 2009, 23:01
autor: roberto
bez urazy heh nie mam zadnej czuje sie na 20 naprawde ciagle nie moge dorosnac i dobrze mi ztym . ale muza była tylo Michaela . a ja ogolnie pamietam tylko może nie tak ze szczegółami

ale ja sięi tak dobrze czułąm i w kinie jak i na afterze wiec luzik jest w sumie fajnie było nawet bardzo heh
: sob, 01 sie 2009, 23:34
autor: roberto
gheneralnie ja nie nażekam za bardzo i ja sie fajnie bawiłem i mam w miarę dobre wspomnienia heh. i ludzie do jutra na spotkaniu mam nadziejęże troche pozytywnej energi do mnie mieć będziecie heh. ja mam do was i czasami potrzeba usłyszec gorzka prawde wiec spoxik generalnie nie jest zle . do zobaczenia jutro w ZT . pozdro

: ndz, 02 sie 2009, 1:17
autor: Solange
roberto pisze:jesteś wyjątkowo przemiłą i ciepłą osobą
Dzięki Tobie dowiedziałam się też, że nadzwyczaj cierpliwą 8-| Jestem niezmiernie a wręcz bezgranicznie wdzięczna :->
: ndz, 02 sie 2009, 1:55
autor: Nekro
jak dla mnie mimo małej frekwencji na afterku było super

a po świetnej przerwie która nie zdawała się mieć końca, przyszła pora na teledyski i dopiero było gorąco

bynajmniej w sali numer 1 były śpiewy i tańce
Postaram się być jutro, a i Erwin jeszcze raz wielkie dzięki wiesz za co:)
: ndz, 02 sie 2009, 2:49
autor: 777
Nekro pisze:a i Erwin jeszcze raz wielkie dzięki wiesz za co:)
No no no, nie pisz takimi skrótami bo jeszcze sobie ludzie Bóg wie co pomyślą ...
To ja Tobie dziękuję, że jako pierwszy zgłosiłeś się na ochotnika do pomocy tachania sprzętu (2 skrzynie po ok 20 kg jedna!) i zobowiązanie wypełniłeś.
W klubie była rewelacja, mimo że na moje oko było gdzieś 30-40 osób. Jak się mylę to poprawcie bo nie liczyłem. Z góry lepiej było widać, więc były takie momenty gdzie sporo osób przebywało na parkiecie.
Ja puszczałem muzę a kolega DJ (z klubu) mixował oświetlenie i parę.
Na ekranach leciały teledyski, a mnie cały czas wydawało się, że MJ to coś leci za głośno.
Impreza skończyła się o 3:00 utworem Who Is It (Oprah Winfrey Special Intro), a zaczęła się Black Or White [hehe co za zbieg okoliczności]. Były hity Jackson 5, trochę The Jacksons, oraz MJa. Nawet Sunset Driver poleciało i dopiero w klubie odkryłem jakie super uderzenie i rytm ma ten utwór. Coś niesamowitego.
Na zlocie będzie tego w pytę. Że tak się wyrażę.
: ndz, 02 sie 2009, 2:57
autor: Nekro
Erwinie drobnostka naprawdę, na zlocie też postaram się pomóc ile się da, może nawet odciążę Cię podczas grania o ile wyrazisz zgodę

: ndz, 02 sie 2009, 3:04
autor: Nekro
a nawiązując do głośności to dla mnie za cicho było

po prostu sprzęt nie był ustawiony jak trzeba, przeważały wysokie tony a wolałem tam nie majstrować bo i mi i Tobie by się dostało tym bardziej że nie znam konfiguracji ich sprzętu

a przy akustyce robię to się ciut na tym znam

: ndz, 02 sie 2009, 3:30
autor: 777
Nekro pisze:może nawet odciążę Cię podczas grania o ile wyrazisz zgodę
hehe, i tu będzie problem, ponieważ granie w przeciwieństwie od dźwigania mnie nie męczy. Ale spoko, w zeszłym roku musiałem koledze Buszmenowi tłumaczyć zasady działania mixera, na wszelki wypadek jakbym utknął w wc na dłużej niż utwór puszczony.
np. Pizze to na raty jadłem, w końcu była zimna.
Za każdym razem trzeba było ręce wytrzeć.
Ale między nami – dzięki temu, że gram na imprezie cały czas to nie biorę udziału w konkursie tanecznym itp. A co za tym idzie jest wtedy bezpiecznie.
: ndz, 02 sie 2009, 5:36
autor: Nekro
777 pisze:hehe, i tu będzie problem, ponieważ granie w przeciwieństwie od dźwigania mnie nie męczy. Ale spoko, w zeszłym roku musiałem koledze Buszmenowi tłumaczyć zasady działania mixera, na wszelki wypadek jakbym utknął w wc na dłużej niż utwór puszczony.
No, zobaczymy jak będzie

, swoją drogą nieźle kombinujesz, hehe granie zwalnia od wielu rzeczy

jak na razie to idę spać już 6 nad ranem a spotkanie o 20

: ndz, 02 sie 2009, 7:42
autor: skrzynia58
Mnie dzis niestety nie będzie.. Sprawy rodzinne..
Ale nastepnym razem chętnię się piszę na spotkanko w Waszym gronie..
Miło było Was poznać.. Przesympatyczni z Was ludzie.. Odrazu czułam sie jak w "rodzinie" Mjówek
Erwin gratuluje odwagi

: ndz, 02 sie 2009, 11:17
autor: Axcel
To gdzie i o której? Ustalone?
: ndz, 02 sie 2009, 16:26
autor: Nekro
Axcel pisze:To gdzie i o której? Ustalone?
ehhhhh wystarczy przeczytać.. Multikino w złotych, okrągłe siedzenia przy sali nr1, godzina 20:00 ewentualnie 19:30.
: ndz, 02 sie 2009, 16:29
autor: Nekro
Dla ścisłości dodam że to dzisiaj

: ndz, 02 sie 2009, 16:55
autor: roberto
Solange pisze:Jestem niezmiernie a wręcz bezgranicznie wdzięczna :->
heh polecam się na przyszłośc i już nie mogę siędoczekać kiedy cię znowu zobaczę Kingo
