Strona 65 z 111

: czw, 13 maja 2010, 14:40
autor: _*Aga*_222
gemini pisze:tak przy okazji, ile za wstep do +21?
Jak się ubierzesz po Michaelowemu to wstęp wolny :)

: czw, 13 maja 2010, 23:27
autor: invincible2803
Kochani!!!
Jutro wielki dzień (wiem, że już któryś tam z kolei, ale mimo wszystko WIELKI :-) ). Rozmawiałam już z Kamą na ten temat, ale pomyslałam , że napiszę też tutaj - niestety nie mogę przyjść na jutrzejszą imprezę, nad czym ubolewam, bo wiem, że będzie świetna zabawa. A jeszcze z Wami, to już w ogóle. Ale coż... Siła wyższa;/ Mam nadzieję, że ktoś będzie nagrywać Wasze wystepy, bo ja muszę je zobaczyć! Nie ma innej opcji :mj: Jak przechodziłam dziś koło Galaxy, to jakaś dziewczynka wręczyła mi ulotkę (wzięłam, bo zawsze biorę - szkoda mi tych dzieciaków, które tam sterczą i błagalnym wzrokiem proszą, żeby od nich wziąć choć jedną;]), a tu co? Smoothowy Michael i MJST!!! Zrobiło mi się jakoś tak przyjemnie na duszy, a jednocześnie żal, ze nie mogę tam z Wami jutro być:( Niemniej jednak wierzę, że dacie czadu, a ja ze swojej strony mogę zagwarantować, zę będę tam z Wami całym serduchem :happy:

Cóż mi zatem pozostało... Z całego serca życzę Wam cudownego "majkelowania", pokażcie, co potraficie (a potraficie, oj tak! :diabel: ). POWODZENIA! :hug:

: czw, 13 maja 2010, 23:54
autor: gemini
ja mam nadzieje, ze uda mi sie tam byc, bo najwyrazniej cos duzego sie szykuje;) a strojow MJ-owych niestety nie mam, bo w Galaxy nie ma:( (zarcik, tak naprawde az takim idiota nie jestem, a moze?... )

: pn, 17 maja 2010, 20:07
autor: k_asia
Jak tam po sobocie?? Żyjecie?? :dance:

: pn, 17 maja 2010, 20:10
autor: Kama
oczywiście :happy:
co to był za weekend :dance:

teraz zbieramy siłę na ten piątek
kolejna wspaniała imprezka się szykuje :dance: nenene

: śr, 19 maja 2010, 22:46
autor: gemini
a ja nie moglem wpasc cholercia;) a co i gidze bedzie w piatek? :happy:

: czw, 20 maja 2010, 21:06
autor: Kama
jutro bawimy się na imprezie przebieranej w Clubie Dekadencja od godz 20:30

: sob, 22 maja 2010, 16:54
autor: ROXIMJ
Emocje wczorajszego, a właściwie wczorajszo- dzisiejszego dnia nieco opadły, więc pora opisać wrażenia ;-)
21 maja, siedzę sobie u Kamci i czekamy na mocną kawę;P przed wyjściem na Posh Party w Dekadencji:D Nagle Kamcia dostaje telefon i musimy udać się na Wały Chrobrego, aby pilnie pomóc jej koledze:D Dojeżdzamy a tam zza kolumny wychodzą ludki przebrane za Majka ;-)
W emocjach mówię Kamie "Kama, o k...a, Majkele :smiech: ". Po dłuższym przyjrzeniu się tym Majkelom, zauważyłam, że to moi MJST Majkele:D i doznałam szoku, gdyż nie wpadłam od razu na to co oni tu robią i dlaczego są przebrani:D [Edi, Kama, Wojtas, Ewelka, Eta, Annie, Justynko, Olu i reszta, która chciała być, lecz nie mogła: Izunia, Aguś, Karolcia:-)- serdeczne dzięki, jesteście cudowni:D]
Po chwili z samochodowych głośników wydobywają się dźwięki Smooth Criminal i Majkelki próbują dla mnie zatańczyć :dance: , ale udają, że beze mnie im nie wychodzi;-) Więc dołączam do nich :mj: i już jest idealnie nenene A po chwili mój ukochany kawałek Give In To Me i najpiękniejsze życzenia jakie kiedykolwiek mogłam dostać, dzięki którym choć przez chwilę poczułam się jak ktoś zupełnie wyjątkowy... i ta antyrama z Majkiem, aż ślinka leci ;-)
Zaskoczyliście mnie tak nieziemsko, że szok. Niespodzianka wg mnie nie mogła Wam się lepiej udać;-) Byłam zszokowana, zaskoczona, wzruszona, szczęśliwa...


Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Wiecie jak bardzo Was kocham ;-)

Tak wspaniałej niespodzianki urodzinowej na prawdę w swoim życiu nie pamiętam (nie umniejszając dotychczasowych starań rodzny i przyjaciół;)) Tego się po prostu nie da opisać słowami, ale Wy wiecie...;-)
I jeszcze ten afterek w Dekadencji i kolejny totalny zaskok z pysznym czekoladowym torcikiem przy Give In To Me, no po prostu masakra!!

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Jesteście na prawdę niesamowici i nie miałam pojęcia jakie to są emocje, póki sama tego nie przeżyłam. japrosic

Serdeczne dzięki!!!!! Choć to na prawdę za mało ;-)

: sob, 22 maja 2010, 17:44
autor: Kama
Roxi jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego :dance:

a jak się ze mnie śmialiście jak mnie zatkało nenene w dodatku ja dostałam taka niespodziankę jako pierwsza

to prawda kto nie przeżył ten nie wie o czym mowa.
To coś niesamowitego co nie da się wytłumaczyć dopóki się tego nie przeżyje :) Coś wspaniałego, coś zapierającego dech, po prostu coś pięknego i szczerego bo prosto z serca i od przyjaciół.

a z drugiej strony ile radości sprawia nam przygotowanie takiej niespodzianki :happy: i do tego jak wszystko się udaje :happy:

bardzo się cieszę, że się podobało ;-)

Roxi Twoja mina i reakcja
BEZCENNA

:dance: :dance: :dance:
Obrazek Obrazek

: ndz, 23 maja 2010, 19:18
autor: redstine
Hmm, a niech, naskrobię w końcu coś od siebie :) (z góry przepraszam za ten słowotok, ale leży mi to na sercu od dłuższego czasu ;-) )

Zacznę od faktu, że obserwuję Wasze poczynania od miesiąca-dwóch? Dokładnie nie pamiętam, odkąd tylko znalazłam informację o imprezie w +21, albo jeszcze o Waszej akcji charytatywnej. Do tamtej pory miałam kontakt tylko z fanami MJ'a spoza Polski, obcowanie z Nimi napawało mnie ogromną radością, bo Michaela czuć było "w powietrzu", bo czułam jak wspaniałą społeczność tworzą... To coś niesamowitego, że można stworzyć z ludźmi tak niesamowitą, rodzinną atmosferę, mimo że nie zna się ich zbyt dobrze... nawet po jednej rozmowie; że kontakt z takimi ludźmi dosłownie uskrzydla i generuje jeden wielki, trwały uśmiech; że chce się żyć dla tych rozmów, dla tej serdeczności, dla tego ciepła... a to wszystko za sprawą jednego człowieka :)

Jednak pewnego dnia trafiłam na polską stronę (michaeljackson.pl), gdzie w jednej z zakładek znalazłam informacje o imprezach organizowanych przez polskich fanów. Co mnie zaskoczyło to fakt, że najczęściej widywałam tam informacje o akcjach "niejakiego" (wtedy) MJ Szczecin Team, to było coś niesamowitego, że coś dzieje się akurat w mieście, w którym studiuję... I tak przez około miesiąc z niecierpliwością wyczekiwałam "Moonwalk Night" w klubie +21... Gdy przyszedł czas, wzięłam więc moje Michaelowe dziewczyny i ruszyłyśmy. Już na miejscu rzuciła nam się w oczy grupa w Smoothowych strojach... :-) Hmm, pominę naszą reakcję, bo z punktu widzenia obserwatora musiało to dziiiiwnie wyglądać nenene
W ogóle trochę speszone byłyśmy, muszę przyznać (prawdopodobnie ze względu na świadomość Waszej działalności), ale udało się przełamać i miałyśmy okazję porozmawiać chwilkę z niektórymi z Was (za co dziękuję w imieniu swoim i dziewczyn). Mimo że impreza nie poszła po Waszej myśli i na pewno czuliście się w pewien sposób rozczarowani postawą właściciela i innymi niesprzyjającymi czynnikami, to muszę przyznać, że dla mnie był to jeden z lepszych wieczorów ostatnimi czasy... coś niesamowitego. Ta energia, ta pasja... oh, i to "Heal the world" na końcu... po prostu Speechless. japrosic
O układach nawet nie wspominam, sądzę, że słychać było nasz entuzjazm podczas Waszych numerów glupija szał po prostu :)
MUSZĘ podziękować przede wszystkim Ecie i Kamie za ciepłe przyjęcie i za zaproszenie na spotkania (i za cierpliwość do nas :-) ), ale obawiałyśmy się, że może to zostać źle przyjęte (no wiecie, przypałętały się takie i się wpraszają na prywatne imprezy :surrender: ) przez resztę grupy... Automatycznie przepraszam Was, dziewczyny (Eta, Aga), że nie stawiłyśmy się w Pralni chociażby ze względu na obiecane przez Was plakaty z imprez :surrender: ...

Przez parę ostatnich dni wertowałam wątek i muszę przyznać, że przebrnęłam przez WSZYSTKIE 65 stron, co daje mi trochę większą orientację w temacie i... jeszcze bardziej mnie peszy ze względu na Wasze zgranie, mocną więź, jaka Was łączy i multum pracy, jaką do tej pory wykonaliście. japrosic

Nie wiem, jak to będzie wyglądać w przyszłości, ale mam ogromną nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz i być może kiedyś będę miała okazji się włączyć do jednej z Waszych akcji :) Póki co stawiamy się z Karoliną we wtorek pod Naszym (mam nadzieję, że nie jest to nadużycie ;-) ) drzewem, tylko proszę o informację, czy w tym miesiącu zostaje standardowa godzina 19, czy są przewidziane jakieś zmiany? ;-)

Pozdrawiam wszystkich, with L.O.V.E.
Justyna

: ndz, 23 maja 2010, 19:47
autor: Kama
we wtorek 25 go o 20:00 pod drzewem

a przy okazji przypominam :happy:

w piątek 28.05.2010 bawimy się w Dekadencji od 21:00

w sobotę 29.05.2010 bawimy się w Szpitalu na Unii Lubelskiej od 14:00

: pn, 24 maja 2010, 8:16
autor: edyta_76
WoW :smiech: o ja Wojtek ale z ciebie fajna dupeczka :smiech: ja dlaczego mnie tam nie było :surrender: co do urodzin to zmarzłam troszke nenene .Justynka napisałas pieknie jak Nas wszystkich poznasz to dopiero bedzie glupija .no i zapraszamy pod Nasze drzewko!!!No to do jutra kochani papapa :mj:

: pn, 24 maja 2010, 14:17
autor: poisonivy
No tak! Jak zwykle mamy mnóstwo przeżyć i wrażeń a absolutnie za mało czasu, żeby to wszystko zebrać i opisać. Ale to chyba dobrze, bo to oznacza tylko jedno – że mamy wiele na głowie!

Dla podsumowania niespodzianki napiszę tylko, że warto było bo nie ma słów, które byłyby w stanie opisać Twoją minę Rox! Cudownie :calus:

Widzę, że pojawiają się nowe osoby (cudowna obserwacja), dlatego jeszcze raz chcę w imieniu całej Naszej rodziny i właśnie z tego miejsca przypomnieć, że wszystko co robimy (imprezy, występy, szpitale, spotkania pod drzewem itd.) to DZIAŁANIA OTWARTE! Dlatego jak tylko ktoś zechce się przyłączyć czy choćby tylko przyjrzeć temu co robimy z bliska to SERDECZNIE ZAPRASZAMY!

Nie pytajcie, po prostu bądźcie!
Kolejne spotkanie, jak Kama pisała, jutro tj. 25.05.2010 godzina 20:00.
Znajoma data, wiadomy cel.

I zbieramy siły, dużo pracy przed Nami!

Serdeczności :calus:

: pn, 24 maja 2010, 15:48
autor: scharlotte90
wow, Justyna! Twój słowotok w większości oddaje także moje odczucia :)
dodam więc tylko tyle, że baaardzo się cieszę, że udało mi się Was poznać... mimo, że "moja przygoda" z Michaelem zaczęła się bardzo dawno temu, to nigdy na swojej drodze nie trafiłam na takich ludzi! Ja także mam nadzieję, że kiedyś uda nam się włączyć w jakąś z Waszych akcji :) a póki co - do zobaczenia jutro!
Pozdrawiam,
Karolina :)

: pn, 24 maja 2010, 18:17
autor: Eta
redstine przeprosiny za nieobecność w Pralni z mojej strony przyjęte, tym bardziej, że ja sama wówczas nie dotarłam...zafascynowana nocnymi przygodami w muzeum, nie zauważyłam upływu czasu. No i nie przepraszaj za słowotok, w końcu to jest forum, gdzie ładne posty są pożądane.

Do zobaczenia jutro pod drzewem.
Pozdrawiam.
WiolEta.

P.S. Kama zgadzam się- mina Roxi- to było bezcenne.