Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Michaelka111
Posts: 558
Joined: Wed, 17 Sep 2008, 17:58
Location: Warszawa / Nasielsk

Post by Michaelka111 »

Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day. Jak dla mnie najsłabsza pozycja.
When we meet again, I'll ask you how you're doing
And you'll say fine and ask me how I'm doing
And then I'll lie and I'll say ordinary, It's just an ordinary day.
User avatar
wilchelm111
Posts: 139
Joined: Tue, 01 Dec 2009, 21:08
Location: Przeźmierowo

Post by wilchelm111 »

Ben Od dłuższego czasu nie podobna mi się ta piosenka.
głosuję na BEN
Image
Maverick
Posts: 1953
Joined: Wed, 20 Jun 2007, 11:27

Post by Maverick »

Druga najsłabsza piosnka na płycie - We've Got A Good Thing Going
User avatar
Annie Jackson
Posts: 178
Joined: Fri, 26 Jun 2009, 23:55

Post by Annie Jackson »

Cztery głosy i każdy na inną piosenkę, coś niesamowitego - jak różne gusta mamy ;-)

Ja jednak myślę podobnie jak Maverick i oddaje głos na We've Got A Good Thing Going. Piosenka ma denerwujące chórki i uważam, że w innych utworach Michael śpiewa po prostu lepiej, tak że przykuwa całą moją uwagę.

Jeżeli We've Got A Good Thing Going odpadnie w tej rundzie, to będę z coraz większym bólem głosowała na pozostałe piosenki. No cóż, taki urok NO.
User avatar
Man in the mirror
Posts: 768
Joined: Tue, 15 Jul 2008, 18:08

Post by Man in the mirror »

Mój głos na Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day. no ileż można.

Lata swietlne tej piosence brakuje do When I come of Age:P
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

My Girl
Z tą piosenką jest, jak z Benem, I Want You Back, I'll Be There, You Are Not Alone, Dancing Machine, ABC, Heal The World... Są bardzo rozpoznawalnymi hitami, ale ni w mordę nie są najlepszymi piosenkami na płycie. I, za wyjątkiem może Dancing Machine, nie mieszczą się nawet w pierwszej trójce albumów, z których pochodzą. Ale.. Są rozpoznawalne, no i nie da się ich przegonić. Co za uparte toto. Zawzięło się i puszczać nie chce. A gdzie My Girl do pozostałych utworów??? Pytam, no gdzie?

edit:
Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day. Jak dla mnie najsłabsza pozycja.
Jej, ojej. Będę biadolić. Przecież to najlepsze funky machine na płycie. Jedyne.
Posłuchajcie sobie wersję autorską Steviego<< i usłyszcie, ile Michael wbił w ten utwór życia, ile siary, ile energii. Genialna wersja Michaela, zupełnie inna. Mistrzostwo. I to niskie, słyszane w chórku shoo-be-doo-be-doo shoo-be-doo-be-doo pod koniec utworu. Image
Last edited by kaem on Tue, 13 Apr 2010, 20:02, edited 1 time in total.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
User avatar
Pitrzel
Posts: 502
Joined: Tue, 07 Jul 2009, 18:15
Location: Lubartów

Post by Pitrzel »

Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day nie wiem który raz już ;p
'Prince...BEST?...The Gold Experience...BETTER!...In concert...perfectly FREE...On record...SLAVE...Get Wild...Come...Peace...Thank u!'
User avatar
ManInTheMirror23
Posts: 165
Joined: Sat, 26 Dec 2009, 23:41
Location: łódzkie, Pabianice

Post by ManInTheMirror23 »

Po raz kolejny "We've Got A Good Thing Going".
User avatar
songbird
Posts: 353
Joined: Sun, 11 Oct 2009, 21:43

Post by songbird »

Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day ma swój specyficzny klimat, energetyczna, porywająca muzyka, a przede wszystkim interpretacja Michaela. Cenię i lubię Steviego, ale tym wykonaniem mały Michael deklasuje mistrza S. Bawi się głosem, czaruje, pokazuje tu całą rozpiętość swojej skali. Do tego genialne wyczucie rytmu, końcówka, to mistrzostwo świata. Nie sposób nie docenić tej ekwilibrystyki wokalnej u raptem 13-latka.

We've Got A Good Thing Going jest jak promyczek słońca w pochmurny dzień. Feeling i jeszcze raz feeling, buja niesamowicie i optymistycznie nastraja. Prawdziwie słodki i relaksujący, jak to określił recenzent RS. Lepiej wpływa na wydzielanie endorfin niż tabliczka czekolady. Akurat w tym utworze chórek nie wychodzi przed szereg, jest bardziej dyskretny i podkreśla, a nie zagłusza wokal Michaela. To tak radosna, lekka piosenka, ze nie sposób jej nie nucić razem z MJ.

My Girl - dziś mój wybór pada na utwór, który niejako przetarł szlaki braciom do profesjonalnej kariery. Lubię tę piosenkę, ma w sobie dużo uroku, Michael śpiewa ją rewelacyjnie, ale...No właśnie, ale coś trzeba wybrać i szukając argumentów za, niewiele znalazłam.
Dlatego uczepię się tego, iż ten utwór powinien znaleźć się na wspólnej płycie braci, jeśli nie pierwszej to drugiej, bo razem ją wykonywali, kojarzona jest nie z Michaelem Jacksonem , a właśnie z Jackson 5.
Za zawłaszczenie utworu na solową płytę skazuję My Girl na eliminację.
Just this magic in your eyes and in my heart ...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
User avatar
Susie.
Posts: 525
Joined: Mon, 17 Aug 2009, 11:09
Location: Iława

Post by Susie. »

Po raz kolejny We've Got A Good Thing Going
Image
User avatar
MJ fan
Posts: 320
Joined: Thu, 31 Jan 2008, 20:14
Location: Warszawa

Post by MJ fan »

We've Got A Good Thing Going
User avatar
moni
Posts: 552
Joined: Tue, 07 Jul 2009, 16:25
Location: kraków

Post by moni »

Man in the mirror wrote:Mój głos na Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day. no ileż można.
no właśnie...:))
Susie. wrote: We've Got A Good Thing Going
what ??? :rocky: a kyszzzzz! jak możecie....dla mnie jest świetna. Ohoooo jeheeee....:)
Being crazy is a lonely road, but I've got only one life to live.
User avatar
anja
Posts: 459
Joined: Sat, 19 Dec 2009, 20:41
Location: Kielce

Post by anja »

Tym razem muszę zagłosować na coś innego niż do tej pory, bo mój "fawotyt" właśnie odpadł.
I co tu teraz począć. Wcześniej sytuacja była taka wygodna, a teraz pojawiły się schody.

My Girl. Piosenka sama w sobie cudna tylko, że ja znam lepsze wykonanie (http://www.youtube.com/watch?v=ltRwmgYEUr8) )i nic na to nie poradzę, nie jestem hipokrytką, że jak Michael to już zawsze najlepiej. My Girl niestety „wygrała tym razem z Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day, bo tam Michael, kto wie czy nie lepszy od Steviego, choć ta piosenka „zrosła” mi się z Wonderem i jego głosem. Na mojej liście, ten utwór w wykonaniu Michaela ciągle do góry.

Jak można głosować na czysty feeling, no jak, zapytowywuję
We've Got A Good Thing Going
songbird wrote:Lepiej wpływa na wydzielanie endorfin niż tabliczka czekolady.
Dobrze, że jeszcze są ludzie, którzy słyszą to samo co ja. I lubią te endorfiny, nie grożące skutkami (u)bocznymi poczuć ;-)
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels
- John Lennon
User avatar
Sybirra
Posts: 484
Joined: Fri, 14 Aug 2009, 22:44
Location: Rabka

Post by Sybirra »

Mój wybór na My girl. Trudno teraz wybierać, bo piosenki na wyrównanym poziomie. Jednakże takie kompozycje jak: Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day czy też We've Got A Good Thing Going bardziej przypadły mi do gustu. Więc może bardziej głos w ich obronie.
Image
User avatar
songbird
Posts: 353
Joined: Sun, 11 Oct 2009, 21:43

Post by songbird »

anja wrote:I lubią te endorfiny, nie grożące skutkami (u)bocznymi poczuć
Uśmiałam się setnie czytając Twoje stwierdzenie, ale masz święta rację, We've Got A Good Thing Going wyzwala tyle hormonów szczęścia co najlepsza czekolada, a ma zdecydowaną przewagę nad słodkościami. Nie tylko nie przyczynia się do powstawania boczków, ale nawet powoduje, że te już istniejące ulegają spłaszczeniu. Śpiewając z Michaelem , tańcząc, bujając się w rytm tej piosenki wyzwalamy w sobie tyle energii, że spalamy te nadprogramowe i nieplanowane "dodatki". Jak więc nie kochać We've Got A Good Thing Going , po prostu, nie da się ;-)
Just this magic in your eyes and in my heart ...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
Locked