Strona 645 z 986
: wt, 13 kwie 2010, 16:13
autor: Michaelka111
Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day. Jak dla mnie najsłabsza pozycja.
: wt, 13 kwie 2010, 16:21
autor: wilchelm111
Ben Od dłuższego czasu nie podobna mi się ta piosenka.
głosuję na BEN
: wt, 13 kwie 2010, 16:45
autor: Maverick
Druga najsłabsza piosnka na płycie - We've Got A Good Thing Going
: wt, 13 kwie 2010, 16:50
autor: Annie Jackson
Cztery głosy i każdy na inną piosenkę, coś niesamowitego - jak różne gusta mamy
Ja jednak myślę podobnie jak
Maverick i oddaje głos na
We've Got A Good Thing Going. Piosenka ma denerwujące chórki i uważam, że w innych utworach Michael śpiewa po prostu lepiej, tak że przykuwa całą moją uwagę.
Jeżeli We've Got A Good Thing Going odpadnie w tej rundzie, to będę z coraz większym bólem głosowała na pozostałe piosenki. No cóż, taki urok NO.
: wt, 13 kwie 2010, 19:15
autor: Man in the mirror
Mój głos na Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day. no ileż można.
Lata swietlne tej piosence brakuje do When I come of Age:P
: wt, 13 kwie 2010, 19:25
autor: kaem
My Girl
Z tą piosenką jest, jak z
Benem, I Want You Back, I'll Be There, You Are Not Alone, Dancing Machine, ABC, Heal The World... Są bardzo rozpoznawalnymi hitami, ale ni w mordę nie są najlepszymi piosenkami na płycie. I, za wyjątkiem może
Dancing Machine, nie mieszczą się nawet w pierwszej trójce albumów, z których pochodzą. Ale.. Są rozpoznawalne, no i nie da się ich przegonić. Co za uparte toto. Zawzięło się i puszczać nie chce. A gdzie
My Girl do pozostałych utworów??? Pytam, no gdzie?
edit:
Jej, ojej. Będę biadolić. Przecież to najlepsze funky machine na płycie. Jedyne.
Posłuchajcie sobie wersję autorską
Steviego<< i usłyszcie, ile Michael wbił w ten utwór życia, ile siary, ile energii. Genialna wersja Michaela, zupełnie inna. Mistrzostwo. I to niskie, słyszane w chórku shoo-be-doo-be-doo shoo-be-doo-be-doo pod koniec utworu.
: wt, 13 kwie 2010, 19:27
autor: Pitrzel
Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day nie wiem który raz już ;p
: wt, 13 kwie 2010, 20:27
autor: ManInTheMirror23
Po raz kolejny "We've Got A Good Thing Going".
: wt, 13 kwie 2010, 20:30
autor: songbird
Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day ma swój specyficzny klimat, energetyczna, porywająca muzyka, a przede wszystkim interpretacja Michaela. Cenię i lubię Steviego, ale tym wykonaniem mały Michael deklasuje mistrza S. Bawi się głosem, czaruje, pokazuje tu całą rozpiętość swojej skali. Do tego genialne wyczucie rytmu, końcówka, to mistrzostwo świata. Nie sposób nie docenić tej ekwilibrystyki wokalnej u raptem 13-latka.
We've Got A Good Thing Going jest jak promyczek słońca w pochmurny dzień. Feeling i jeszcze raz feeling, buja niesamowicie i optymistycznie nastraja. Prawdziwie słodki i relaksujący, jak to określił recenzent RS. Lepiej wpływa na wydzielanie endorfin niż tabliczka czekolady. Akurat w tym utworze chórek nie wychodzi przed szereg, jest bardziej dyskretny i podkreśla, a nie zagłusza wokal Michaela. To tak radosna, lekka piosenka, ze nie sposób jej nie nucić razem z MJ.
My Girl - dziś mój wybór pada na utwór, który niejako przetarł szlaki braciom do profesjonalnej kariery. Lubię tę piosenkę, ma w sobie dużo uroku, Michael śpiewa ją rewelacyjnie, ale...No właśnie, ale coś trzeba wybrać i szukając argumentów za, niewiele znalazłam.
Dlatego uczepię się tego, iż ten utwór powinien znaleźć się na wspólnej płycie braci, jeśli nie pierwszej to drugiej, bo razem ją wykonywali, kojarzona jest nie z Michaelem Jacksonem , a właśnie z Jackson 5.
Za zawłaszczenie utworu na solową płytę skazuję My Girl na eliminację.
: wt, 13 kwie 2010, 20:32
autor: Susie.
Po raz kolejny We've Got A Good Thing Going
: wt, 13 kwie 2010, 21:35
autor: MJ fan
We've Got A Good Thing Going
: wt, 13 kwie 2010, 21:36
autor: moni
Man in the mirror pisze:Mój głos na Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day. no ileż można.
no właśnie...:))
Susie. pisze: We've Got A Good Thing Going
what ???
a kyszzzzz! jak możecie....dla mnie jest świetna. Ohoooo jeheeee....:)
: wt, 13 kwie 2010, 22:37
autor: anja
Tym razem muszę zagłosować na coś innego niż do tej pory, bo mój "fawotyt" właśnie odpadł.
I co tu teraz począć. Wcześniej sytuacja była taka wygodna, a teraz pojawiły się schody.
My Girl. Piosenka sama w sobie cudna tylko, że ja znam lepsze wykonanie (
http://www.youtube.com/watch?v=ltRwmgYEUr8) )i nic na to nie poradzę, nie jestem hipokrytką, że jak Michael to już zawsze najlepiej. My Girl niestety „wygrała tym razem z
Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day, bo tam Michael, kto wie czy nie lepszy od Steviego, choć ta piosenka „zrosła” mi się z Wonderem i jego głosem. Na mojej liście, ten utwór w wykonaniu Michaela ciągle do góry.
Jak można głosować na czysty feeling, no jak, zapytowywuję
We've Got A Good Thing Going
songbird pisze:Lepiej wpływa na wydzielanie endorfin niż tabliczka czekolady.
Dobrze, że jeszcze są ludzie, którzy słyszą to samo co ja. I lubią te endorfiny, nie grożące skutkami (u)bocznymi poczuć
: śr, 14 kwie 2010, 16:44
autor: Sybirra
Mój wybór na My girl. Trudno teraz wybierać, bo piosenki na wyrównanym poziomie. Jednakże takie kompozycje jak: Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day czy też We've Got A Good Thing Going bardziej przypadły mi do gustu. Więc może bardziej głos w ich obronie.
: śr, 14 kwie 2010, 17:28
autor: songbird
anja pisze:I lubią te endorfiny, nie grożące skutkami (u)bocznymi poczuć
Uśmiałam się setnie czytając Twoje stwierdzenie, ale masz święta rację,
We've Got A Good Thing Going wyzwala tyle hormonów szczęścia co najlepsza czekolada, a ma zdecydowaną przewagę nad słodkościami. Nie tylko nie przyczynia się do powstawania boczków, ale nawet powoduje, że te już istniejące ulegają spłaszczeniu. Śpiewając z Michaelem , tańcząc, bujając się w rytm tej piosenki wyzwalamy w sobie tyle energii, że spalamy te nadprogramowe i nieplanowane "dodatki". Jak więc nie kochać
We've Got A Good Thing Going , po prostu, nie da się