Strona 67 z 115

: wt, 30 lis 2010, 15:26
autor: Man in the mirror
A nie nagrywał się na dyktafon?
Przecież Michael zawsze mówił, że chciałby umieć grac na jakimś instrumencie, naprawdę potrafił grać na fortepianie, ....?

: wt, 30 lis 2010, 16:55
autor: Kama
M.J.[*] pisze:Przecież Michael zawsze mówił, że chciałby umieć grac na jakimś instrumencie, naprawdę potrafił grać na fortepianie, ....?
Michael grał na fortepianie lecz twierdził, że nie potrafi grać. Jak dobrze wiemy zawsze był perfekcjonistą i według niego grał za wolno i za mało płynnie. Twierdził, że po prostu brzdąka czyli nie umiał grać. Dla nas takie brzdąkanie to właśnie granie hehehehe

: wt, 30 lis 2010, 17:55
autor: songbird
Michael potrafił grać na perkusji, na ile dobrze, trudno powiedzieć, ale jest wymieniany jak współgrający na tym instrumencie przy kilku swoich piosenkach na płytach - Bad, I don't stop 'til you get enough, Workin' day and night

: wt, 30 lis 2010, 17:55
autor: drewno23
Ponoć na płycie HIStory grał partie niektórych instrumentów, między innymi gitarę w They Don't Care About Us

: wt, 30 lis 2010, 18:04
autor: Sephiroth820
To nie Michael tylko osoba o takim samym imieniu i nazwisku jak on ;-) zwykła zbieżność nazwisk ;-)

: wt, 30 lis 2010, 20:38
autor: marcinokor
songbird pisze:don't stop 'til you get enough, Workin' day and night
Z tego co wiem to nie MJ tylko Randy grał tam na perkusji

: wt, 30 lis 2010, 21:15
autor: songbird
I don't stop 'til you get enough - percussion: Michael Jackson/ Randy Jackson/ Richard Heath/ Paulinho Da Costa
Workin' day and night - percussion: Michael Jackson/ John Robinson/ Paulinho Da Costa

: wt, 30 lis 2010, 22:13
autor: aeval
Man in the mirror pisze:A nie nagrywał się na dyktafon?
Przecież Michael zawsze mówił, że chciałby umieć grac na jakimś instrumencie, naprawdę potrafił grać na fortepianie, ....?
Na dyktafon nagrywał przede wszystkim.
Ale na fortepianie też potrafił grać.
A to że zawsze chciał umieć grać...to chodziło o gitarę, dziewczyny. To o gitarze Michael mówił, że chciałby się nauczyć na niej grać.

: pt, 03 gru 2010, 1:46
autor: vivi
songbird pisze: I don't stop 'til you get enough - percussion: Michael Jackson/ Randy Jackson/ Richard Heath/ Paulinho Da Costa
Workin' day and night - percussion: Michael Jackson/ John Robinson/ Paulinho Da Costa

Czyli jakies grzechotki,przeszkadzajki.
Właściwa perkusja to raczej drumms.

:P

: pt, 03 gru 2010, 21:16
autor: Castuse
Ciekawe skąd czerpał pomysły na swoje choreografie. Dla mnie jest nierealne stworzyć układ taneczny, pomimo tego, że wiele razy się trudziłam, jednak nic nie wymyśliłam ;-)
intuicja? improwizacja? :mj:

: pt, 03 gru 2010, 22:29
autor: Baby Jane
Witaj na forum bo to chyba Twój pierwszy post? :P

Myślę, że głównie intuicja, po prostu eksperymentował, podglądał, godzinami ćwiczył aż w końcu wychodziło to, co mu przypadło do gustu. A potem hola szukać czegoś LEPSZEGO.

Sylwester Michaela Jacksona.

: ndz, 05 gru 2010, 21:35
autor: mrpiter
Cześć wszystkim. Ostatnio myśląc o tym co będę robił w tym roku w Sylwestra naszło mnie takie pytanie. Co w poszczególnych latach robił Michael Jackson 31 grudnia późnym wieczorem? ;-) Wiadomo coś na ten temat?

: pn, 06 gru 2010, 17:37
autor: @neta
Czy wiecie jaką Michael ukończył szkołę? Wiem, że uczył się indywidualnie odkąd stał się sławny, ale przecież są zdjęcia Michaela w tej todze studenckiej jakby. A poza tym coś nie chce mi się wierzyć, że skończył tylko podstawówkę. Potrzebuję odpowiedzi bo moja pani z maty się spiera, że on nie skończył żadnej szkoły! wrrr
DirtyMonique mam odpowiedź na twoje pytanie.
Michael ukończył szkołę średnią. Tylko tyle udało mi się znaleźć.
Michael do 7 klasy był uczniem szkoły średniej Emerson Junior.O swoim chodzeniu do szkoły Michael napisał w "Moonwalku" na str 42 ;-) .Nauczycielki kochały Michaela a on mamie podkradał biżuterię aby przynosić im prezenty.
Niestety ale po histerii fanów w szkole i groźbach śmierci( ludzie z zawiści wiele potrafią) mama Michaela zapisała Michaela do elitarnej szkoły Walton.Tam też krótko uczęszczał.
Masakryczna popularność J5, trasy koncertowe, nagrania i ciężka praca od 7 roku życia nie dała mu szans na tradycyjne skończenie szkoły.Michael i bracia mieli prywatnych nauczycieli.Szczególnie Michael był związany z Rose Fine cyt z "The Michael Jacksona Tapes" za MJ translate

SB: Ile miała lat?
MJ: Nigdy nie zdradziła swojego wieku. Myślę, że miała coś koło 90-tki. Dawniej powtarzała: „Kiedy już będę na emeryturze, przyznam się, ile mam lat”. Ale kiedy już przeszła i tak nie powiedziała. Była z nami przez ten cały czas od pierwszej profesjonalnej trasy The Jacksons aż do moich 18. urodzin. Pierwsza trasa była po wydaniu pierwszego singla, który stał się hitem. Miała też swoje uprawnienia, jak np. jakiś koncert zaczynał się późno, mogła mu zapobiec, z uwagi na Ministerstwo Edukacji, które twierdziło, że „wy dzieciaki, w świetle prawa nie możecie występować o tej porze”. Ale zawsze się na to zgadzała, nie mogłaby skrzywdzić publiczności.
SB: Ale dniami normalnie cię uczyła?
MJ: Aha.
SB: Normalne przedmioty? Matematyka? Angielski? Uczyła całą waszą piątkę jednocześnie?
MJ: Tak, razem, przez trzy godziny. Uczyła Janet, wszystkich.
SB: Opowiedz o niej coś więcej.
MJ: Tak, Rose zmarła w tym roku. Razem z Janet opłaciliśmy jej pielęgniarkę i opiekę medyczną, albo jeśli zepsuł jej się telewizor, albo wysiadł prąd, albo cokolwiek nie tak było w domu, opłacaliśmy jej rachunki. Teraz choruje jej mąż, więc opiekuję się nim, czuliśmy, że jest jakby naszą mamą, a swoją mamą przecież się zajmujesz.
SB: Naprawdę tak czujesz?
MJ: Oczywiście. Była dla mnie kimś więcej niż tylko nauczycielką, byłem taki zły na siebie, bo tego dnia, kiedy umarła, byłem daleko, bardzo daleko. I nie mogłem wrócić. Byłem w Szwajcarii, kiedy Evvy [sekretarka Michaela] zadzwoniła do mnie z tą wiadomością. Ja na to, „Co? Jestem w Szwajcarii. Nie mogę...” Byłem zły, zrobiłem, co mogłem. Bolało mnie też, kiedy ją odwiedzałem, mówiłem: „Pani Fine, to ja, Michael”, a ona: „Ty nie jesteś Michaelem”. Odpowiadałem: „To ja, Michael”, a ona na to: „Nie mów, że nim jesteś. Nie jesteś Michaelem”. To choroba, kiedy nie rozpoznajesz ludzi. To bardzo boli. Starzenie się nie zawsze jest przyjemne. To smutne.


Michael był tak utalentowanym muzycznie geniuszem, że nigdy nie musiał się tego uczyć.Jednakże jako perfekcjonista był gorliwym uczniem i pobierał nauki od największych.Żadnej pani od muzyki nawet pewnie nie śniło się czuć tak muzykę jak Michael i tworzyć takie dźwięki i śpiewać z takim uczuciem od 7 roku życia.
Michael poznawał świat empirycznie przez wielokrotne podróże po całym świecie, widząc na żywo miejsca i rozmawiając z ludźmi o których możemy poczytać jedynie w podręcznikach.Michael kochał sztukę i miał w domu niesamowite zbiory.Czytał też mnóstwo książek i miał ogromną bibliotekę.Szkołę zaś nazwano Jego imieniem.Jego Bad tour obejrzało 4 miliony ludzi zaś Thriller mimo wydania przeszło 28 lat temu nadal jest niepobity w księdze rekordów guinnessa.

Zarzucanie komuś o takiej osobowości i charyzmie , że nie skończył nawet szkoły rozkłada mnie na łopatki.NO I CO Z TEGO ŻE NIE SKOŃCZYŁ?????:wariat:
90% wiedzy nabytej w szkole nie jest do niczego przydatna w życiu.Jedynie te 10% sprawia, że trafiasz na coś co cię interesuje i zaczynasz to pogłębiać, rozwijać.Niestety aby znaleźć te swoje 10% musisz przerobić 100% ;-(

ps jest wielu geniuszy którzy nie odbębnili obowiązku szkolnego bo swoim geniuszem przewyższali nauczycieli a oni tego nie lubią.
Tesla , Edison....nazwiska które na zawsze zapisały się w historii i matematyczka powinna je znać ;-).Także Jackson muzyk, artysta, wizjoner myśliciel - geniusz

"Pragnieniem jest dotknięcie prawdy i możliwość interpretacji tej prawdy, by móc wyrazić, co się czuje i czego doświadcza, czy będze to rozpacz, czy też radość, w taki sposób, który nada sens życiu i poruszy również innych.To jest sztuka w swej najznakomitszej postaci.Dla tych chwil oświecenia żyje"

i ten cytat polecam wszystkim zbelfrowanym ignorantom.



http://www.youtube.com/watch?v=3AIrQHPGMDA
feature=player_embedded#!


na koniec żart
http://www.youtube.com/watch?v=W62an6HrSww ;-)

ps a zdjęcie w todze- Michael ma przyznany mu tytułu Doktora Honoris Causa w dziedzinie nauk humanistycznych H.Pondera Fisk University w 1988 r.

-------------------------
m.

: śr, 08 gru 2010, 17:41
autor: akaagnes
Mam nadzieję,że to odpowiednie miejsce, bo chciałam dojść do ładu z pewnymi informacjami.

Nadrzędne pytanie jest takie, czy w październiku 2000 Michael odbierał jakąś nagrodę tudzież występował, a jeśli tak, to gdzie konkretnie.
Bo...

Na stronie http://www.allmichaeljackson.com/era/in ... index.html piszą, że w październiku 2000 Michael odbierał nagrodę Millennium na World Music Awards.
In October 2000, Michael was presented with the Best Selling Male Pop Artist of the Millennium Award at the World Music Awards.

Ale z tego co wiem i się potwierdziło, WMA odbyły się w maju, w Monaco i tę nagrodę wręczał mu książę Albert. [prawda czy fałsz?]

Z kolei jeśli mówimy o końcu roku 2000, to było 16 listopada - European Music Awards w Sztokholmie, ale Michaela tam nie było i nic nie odbierał.

Video Music Awards było 7 września 2000 i w tym też Michael nie brał udziału.

Czyli na allmichaeljackson.com coś pokręcili?

I ogólnie chciałabym wiedzieć, bo niestety sama nie pamiętam - co robił Michael pod koniec roku 2000 (chodzi o występy, wyjazdy itp.)
Bo znalazłam tylko to:

Kod: Zaznacz cały

October 28, 2000: Michael painted a plate to be auctioned for the "Carousel of Hope Ball"
benefiting childhood diabetes research.
October 2000: Michael and other members of the Jackson family support 'WAVE TO THE
WORLD' an official fund-raising project of the Paralympic Games 2000 in Sydney, Australia.
October 2000: Michael donated one of his fedoras, which he autographed, and a limited-edition
poster for an auction at the annual gala of the African Ambassadors' Spouses association to
help raise money to fight childhood AIDS in Africa. 
po czym w listopadzie znowuż:

Kod: Zaznacz cały

November 2000: President Bill Clinton, Michael Jackson and Jordan's Queen Noor were honored for their work to fight cancer at a star-studded black-tie dinner to raise $4 million for the New York-based G&P cancer Foundation, which funds research into leukemia, lymphoma and related cancers.
źródło: http://www.scribd.com/doc/14283749/Mich ... s-19792003


Niczego nigdzie nie ma na temat października 2000r.

so... I need your help. :surrender:

: śr, 08 gru 2010, 17:45
autor: martyna_k
A jeszcze a propos szkoły. Wie ktoś jakie przedmioty lubił Michael, z czego był dobry?