Jakiego DVD najbardziej oczekujesz?
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
-
- Posts: 230
- Joined: Fri, 23 Oct 2009, 23:52
- Location: Warszawa
Jakiego DVD najbardziej oczekujesz?
Jakie chcielibyście dvd ,aby ujrzało jako pierwsze światło dzienne?
Mój Fan Page na Facebooku Michael Jackson- The King. http://www.facebook.com/pages/Michael-J ... 6198481706
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
- PsychoButcher
- Posts: 76
- Joined: Sun, 08 Nov 2009, 15:00
- Location: Neverland
A ja bym oszalał ze szczęścia jakby wydany został koncert z Polski... głos na
Live In Yokohama - Bad Tour
Live In Yokohama - Bad Tour
Ja widziałem na allegro ale to bootleg, czyli nieoficjalne wydanie więc raczej nie warto, już lepiej ściągnąć sobie :)MJwroc wrote:Koncert w Yokohamie chyba też gdzieś widziałam...
I'm gonna make a change, for once in my life...
Victory Tour zdecydowanie.
30th Anniversary Celebration 2001
i dodam ze chcialabym Bad Tour Osaka 1987 bo mam strasznie slabą jakość, a moment z recznikiem na Bad jest swietny ;)
Yokohamę mam i to w lepszej jakosci jak to moj kuzyn twierdzi niz ta co kupil w sklepie.
30th Anniversary Celebration 2001
i dodam ze chcialabym Bad Tour Osaka 1987 bo mam strasznie slabą jakość, a moment z recznikiem na Bad jest swietny ;)
Yokohamę mam i to w lepszej jakosci jak to moj kuzyn twierdzi niz ta co kupil w sklepie.
JUSTICE 4 MICHAEL!!
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
Janet Translate -> http://janettranslate.tnb.pl
JJPT -> www.jjpolishteam.fora.pl
Za to ja oddałem głos na "Ghosts" - uważam, iż ten film krótkometrażowy zasługuje na porządne wydanie, z lepszą jakością obrazu i dźwięku niż mieliśmy dotychczas okazje doświadczać. Co do koncertów to na pewno kupiłbym/obejrzałbym chętnie cały koncert z Wembley 1988 w porządnej jakości DVD, lecz nie było takiej opcji do zaznaczenia.

Nie cytuj, póki cytowanego tekstu nie zrozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak niemyślenie. Jednak często kierujemy swoje myśli w niewłaściwe strony.
- Billie Jean
- Posts: 60
- Joined: Tue, 13 May 2008, 19:11
- Location: Warszawa
Pewnie, że szkoda takich występów. Wiele straciliśmy.Billie Jean wrote:Z wymienionych zdecydowanie Victory Tour. Triumph też miło byłoby mieć. A najlepiej na blu ray w full hd i 16:9.Marzenia. Wielka szkoda, że nie było nam dane zobaczyć koncertów z tych tras w choćby znośnej jakości. Może pewnego dnia...
Wahałam się między Munich a Victory Tour. Oddałam jednak głos na Victory Tour.
1958 - forever...
Przypomniało mi się, jak Canario wspominał niedawno o nudzie. Iii.
Live In Yokohama - Bad Tour - nuuuda
Live In Munchen - HIStory Tour - playbackowa nuda, i pewnie każdy HIStory Tour byłby nudą niesamowitą, czy to z Moskwy, czy z Warszawy, czy z jakiegokolwiek innego miasta
MJ Friends Live In Seul - playbackowa, ale nuda mniejsza, bo krótsza
30th Anniversary Celebration 2001 - nuda! nuda!
Ghosts - nuda i wszystko już widzieliśmy sto razy!
W ogóle, wiecie, ustalmy jedno: każdy koncert w dobrej jakości do 1989 roku jest pożądany. Bo ich prawie nikt nie widział. Niech mi ktoś napisze, że jest inaczej.
Live In Yokohama - Bad Tour - nuuuda

Live In Munchen - HIStory Tour - playbackowa nuda, i pewnie każdy HIStory Tour byłby nudą niesamowitą, czy to z Moskwy, czy z Warszawy, czy z jakiegokolwiek innego miasta
MJ Friends Live In Seul - playbackowa, ale nuda mniejsza, bo krótsza
30th Anniversary Celebration 2001 - nuda! nuda!
Ghosts - nuda i wszystko już widzieliśmy sto razy!
W ogóle, wiecie, ustalmy jedno: każdy koncert w dobrej jakości do 1989 roku jest pożądany. Bo ich prawie nikt nie widział. Niech mi ktoś napisze, że jest inaczej.
-
- Posts: 230
- Joined: Fri, 23 Oct 2009, 23:52
- Location: Warszawa
Ja widziałem wsztstkie koncerty ,nawet kilka z J5 i mam je na videoPank wrote:Przypomniało mi się, jak Canario wspominał niedawno o nudzie. Iii.
Live In Yokohama - Bad Tour - nuuuda
Live In Munchen - HIStory Tour - playbackowa nuda, i pewnie każdy HIStory Tour byłby nudą niesamowitą, czy to z Moskwy, czy z Warszawy, czy z jakiegokolwiek innego miasta
MJ Friends Live In Seul - playbackowa, ale nuda mniejsza, bo krótsza
30th Anniversary Celebration 2001 - nuda! nuda!
Ghosts - nuda i wszystko już widzieliśmy sto razy!
W ogóle, wiecie, ustalmy jedno: każdy koncert w dobrej jakości do 1989 roku jest pożądany. Bo ich prawie nikt nie widział. Niech mi ktoś napisze, że jest inaczej.
Mój Fan Page na Facebooku Michael Jackson- The King. http://www.facebook.com/pages/Michael-J ... 6198481706
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride
Oh, for God's sake!!!
- MJdoris
- Posts: 194
- Joined: Thu, 29 May 2008, 17:50
- Location: "... i znów szybki kawy łyk i uczucie ,że nie rozumie nikt.."
zdecydowanie Victory Tour.
Zawsze chciałam zobaczyć cały koncert z tego okresu.
Michael i cała grupa fantastycznie tam wyglądała...eh...
Może kiedyś będziemy mogli to zobaczyć i nacieszyć spojrzeniem na to cudo !
To były czasy ......eh.....
...a że zapytam....
Czy jest w ogóle coś w zapowiedzi ?
Czy jest taka szansa że coś nowego pojawi się na rynku ?
...czy my sobie tutaj tak tylko marzymy ? ....
Zawsze chciałam zobaczyć cały koncert z tego okresu.
Michael i cała grupa fantastycznie tam wyglądała...eh...
Może kiedyś będziemy mogli to zobaczyć i nacieszyć spojrzeniem na to cudo !
To były czasy ......eh.....
...a że zapytam....
Czy jest w ogóle coś w zapowiedzi ?
Czy jest taka szansa że coś nowego pojawi się na rynku ?
...czy my sobie tutaj tak tylko marzymy ? ....

Michael, świat będzie za Tobą tęsknił...;(...
" Był Królem serc, wokalistów i tancerzy,
królem wyobraźni, królem ojców, królem
przyjaciół...Był darem od Boga, który pokazał
nam jak żyć, jak kochać "
" Był Królem serc, wokalistów i tancerzy,
królem wyobraźni, królem ojców, królem
przyjaciół...Był darem od Boga, który pokazał
nam jak żyć, jak kochać "
Jak na Króla Popu przystało przydałoby się wypasione DVD, które mogłoby być jego wizytówką w poczynaniach na scenie. Zastanawiałem się kiedyś jak taka firma jak MJ nie ma w swojej dyskografii ani jednej pozycji koncertowej zmiksowanej w dźwięku 5.1. Bukareszt tylko w stereo... Można było się przysiedzieć i zrobić to jak należy tym bardziej, że taka firma jak Sony wydająca to DVD słynie z dobrych wydawnictw na których dźwięk odgrywa rolę pierwszorzędną. No ale jak na razie brak.
Marzy mi się podwójne DVD z trasy Bad. Na jednym dysku koncert z pierwszego etapu... może być Yokohama z czyściutkim jak łza obrazem i dźwiękiem w 5.1. Drugi dysk to najlepiej jeden z siedmiu koncertów zagranych na Wembley. Jackson był tam w szczytowej formie a co najważniejsze wreszcie doświadczyłbym Smooth Criminal z tej trasy, którego nigdy nie miałem okazji zobaczyć w porządnej jakości.
To raz. Na koncert z trasy Victory z braćmi też mam chrapkę. Też można zrobić dwupłytowe wydawnictwo. Na jednym dysku koncert na drugim, konferencja prasowa gdzie zapowiadana jest trasa plus jakieś materiały z przygotowań, wywiady. To na pewno jest gdzieś w archiwach i tylko czeka na wydanie. Sony nie zdaje sobie chyba sprawy jaką frajdę sprawiłoby fanom. Być może padłyby kolejne rekordy w sprzedaży muzycznych DVD bo nie wierze by fani nie rzucili się na to jak szaleni.
Nie pogniewam się jak kiedyś ujrzy światło dzienne jakiś występ z trasy Triumph, uznanej przecież przez magazyn Rolling Stone za jedną z najciekawszych tras po roku 1965, gdzie grano masę materiału z longplaya Off The Wall...
Do koncertów po roku 1993 jakoś mi nie tęskno. Za dużo playbacku, set listy nieciekawe, nie pali mi się do tego ale do tych wspomnianych jak najbardziej... Tak więc czekam sobie i może kiedyś dane mi będzie podziwiać tego Michaela jakiego najbardziej lubię na scenie.
Marzy mi się podwójne DVD z trasy Bad. Na jednym dysku koncert z pierwszego etapu... może być Yokohama z czyściutkim jak łza obrazem i dźwiękiem w 5.1. Drugi dysk to najlepiej jeden z siedmiu koncertów zagranych na Wembley. Jackson był tam w szczytowej formie a co najważniejsze wreszcie doświadczyłbym Smooth Criminal z tej trasy, którego nigdy nie miałem okazji zobaczyć w porządnej jakości.
To raz. Na koncert z trasy Victory z braćmi też mam chrapkę. Też można zrobić dwupłytowe wydawnictwo. Na jednym dysku koncert na drugim, konferencja prasowa gdzie zapowiadana jest trasa plus jakieś materiały z przygotowań, wywiady. To na pewno jest gdzieś w archiwach i tylko czeka na wydanie. Sony nie zdaje sobie chyba sprawy jaką frajdę sprawiłoby fanom. Być może padłyby kolejne rekordy w sprzedaży muzycznych DVD bo nie wierze by fani nie rzucili się na to jak szaleni.
Nie pogniewam się jak kiedyś ujrzy światło dzienne jakiś występ z trasy Triumph, uznanej przecież przez magazyn Rolling Stone za jedną z najciekawszych tras po roku 1965, gdzie grano masę materiału z longplaya Off The Wall...
Do koncertów po roku 1993 jakoś mi nie tęskno. Za dużo playbacku, set listy nieciekawe, nie pali mi się do tego ale do tych wspomnianych jak najbardziej... Tak więc czekam sobie i może kiedyś dane mi będzie podziwiać tego Michaela jakiego najbardziej lubię na scenie.
- Krzychu Redhedzio
- Posts: 114
- Joined: Wed, 19 Oct 2005, 20:36
- Location: Poznań
Muszę przyznać, że również chętnie bym zobaczył cały koncert z trasy Bad gdyż tak jak było już wspominane tam wiekszość materiału wykonywana była live.
Jednak nic nie zastąpi w moim mniemaniu trasy HIStory. To jest Michael jakiego poznałem i jakiego pamiętam od samego początku mojej fascynacji jego osobą i twórczością. W szczególności mam tu na myśli koncert z Munchen, po którego emisji w TV zaczęła się moja fascynacja MJ :)
Jednak nic nie zastąpi w moim mniemaniu trasy HIStory. To jest Michael jakiego poznałem i jakiego pamiętam od samego początku mojej fascynacji jego osobą i twórczością. W szczególności mam tu na myśli koncert z Munchen, po którego emisji w TV zaczęła się moja fascynacja MJ :)
Victory!
Od samego początku o tym marzę, może dlatego, że to takie niedostępne. Kiedy bracia wyruszyli w trasę, na podstawie strzępków informacji docierających z trudem w tamtych czasach, miałam wrażenie, że to musi być coś niezwykłego.
Warto byłoby sprawdzić naocznie i nausznie w dobrej jakości.
Bad też, szczególnie ten z Yokohamy i Wembley w super jakości byłby nie do pogardzenia.
Czemu MJ tego nie dopilnował. Dlaczego tak po macoszemu potraktował wydawanie koncertów? Czyżby nie docenił? Dla mnie to zagadka.
Od samego początku o tym marzę, może dlatego, że to takie niedostępne. Kiedy bracia wyruszyli w trasę, na podstawie strzępków informacji docierających z trudem w tamtych czasach, miałam wrażenie, że to musi być coś niezwykłego.
Warto byłoby sprawdzić naocznie i nausznie w dobrej jakości.
Bad też, szczególnie ten z Yokohamy i Wembley w super jakości byłby nie do pogardzenia.
Czemu MJ tego nie dopilnował. Dlaczego tak po macoszemu potraktował wydawanie koncertów? Czyżby nie docenił? Dla mnie to zagadka.
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon
Doing what I’m doing
Watching the wheels - John Lennon