Psy w Korei

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Susie
Posty: 78
Rejestracja: ndz, 20 kwie 2008, 17:45
Lokalizacja: Radomsko

Psy w Korei

Post autor: Susie »

Jestem przekonana że oprócz fanów MJ-a znajdą się także miłośnicy naszych czworonożnych przyjacieli ;) Jeśli ktoś nie jest tym zainteresowany proszę by nie naskakiwał na mnie tylko zwyczajnie ominął temat.

Jeśli ktoś ma mocne nerwy proszę o obejrzenie tego filmiku; http://www.ptroa.co.il/petitionmovie/pe ... nglish.php

Jest on bardzo brutalny!
Jeśli ktoś jest zainteresowany pomocą tym zwierzętom proszę o podpisanie petycji http://pl.unitedcats.com/stopkillingdogs/

Ponad 2 miliony psów jest brutalnie zabijanych każdego roku w Korei Południowej. To ponad 5,000 psów dziennie, które jest duszonych, podpalanych, rażonych prądem lub bitych na śmierć dla ich mięsa.

Rząd Korei Południowej zaakceptował Prawa Ochrony Zwierząt które delegalizują torturowanie zwierząt, ale prawa te nigdy nie zostały odpowiednio rozpowszechnione w kraju. "Psi" przemysł kwitnie a rządzący są niechętni lub obojętni żeby go zabronić. o, przepraszam, z wyjątkiem Olimpiady w Seulu w 1998 roku i Pucharze FIFA w 2002, kiedy to restauracje z psim mięsem były zmuszone tymczasowo zamknąć swoje drzwi w trosce o dobre wrażenie Korei Południowej.


Możesz pomóc nam zmienić życie milionów psów.

Międzynarodowe wsparcie przeciwko torturowaniu psów i spożywaniu psiego mięsa jest jedyną drogą aby wymusić na rządzie Korei Południowej realne przestrzeganie praw zwierząt i zakazanie "psiego" przemysłu w każdej formie. Ta petycja zostanie przedstawiona przedstawicielom Koreańskiej administracji państwowej w Seulu przez Koreańskich Obrońców Praw Zwierząt kiedy zostanie zebranych co najmniej 1 milion podpisów.



Ta petycja jest inna od pozostałych zrobionych w obronie Koreańskich psów z powodu jej ogromnego zasięgu. Ludzie z całego świata widzą stronę "Powstrzymaj Zabijanie Psów" po angielsku i w wielu innych językach, i rozumieją , że to nie jest nieszkodliwa stara tradycja czy coś czego nie da się uniknąć.
Obrazek
You promissed me "you never can say goodbye"!!.
Jako
Posty: 274
Rejestracja: sob, 02 lut 2008, 18:31
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jako »

Straszne...nie moge...obdzieranie ze skóry, to topienie....STRASZNE.
Załuję, że to obejrzałem, nie będe mógł zanąć, ale w sumie uświadomiłem sobie jakie okrócieństwa dzieją się...to nawet zezwierzęcenie nie jest, zwierzęta tak nie robią. To okropne, nie moge, nie moge...
Obrazek
Awatar użytkownika
billiejean89
Posty: 650
Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 17:44
Lokalizacja: 2300 Jackson Street

Post autor: billiejean89 »

Filmiku nie oglądam, bo podejrzewam ,że to nie na moje nerwy. Petycja podpisana.
Nienawidzę ludzi, który męczą i krzywdzą zwierzęta. Jak można tak zamęczać te biedne stworzenia :( Ostatnio widziałam gdzieś w necie, że jakiś sku*****n wydłubał oczy swojemu psu. No mi to się w głowie nie mieści naprawdę. Uważam, że ludzie, którzy robią krzywdę zwierzętom powinni odsiadywać dłuuuugie wyroki w więzieniu, mało tego - zamęczać ich tak jak oni postępują z biednymi zwierzętami.
Obrazek
Awatar użytkownika
mimi-yoshi
Posty: 273
Rejestracja: czw, 25 cze 2009, 17:53
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mimi-yoshi »

Widziałam go już jakiś czas temu. Od razu podpisałam petycję.
Ten obraz na zawsze pozostanie mi w pamięci. Jest na tyle wstrząsający, że aż bolesny, wydawałoby się, iż nie ma człowieka niewrażliwego na taki widok, a jednak.
Tylko tak jakoś dziwnie, bo to dwie (jednak) inne petycje.
Jedna dotycząca Chin (jest tam także link do petycji), druga- Korei Płd.
Abstrahując od spożywania mięsa, ale tak okrutne traktowanie tych niewinnych zwierząt jest karygodne. Żadna istota nie zasługuje na taki ból, jakiego doświadcza się podczas obdzierania ze skóry.
Człowiek ma dziwną zdolność przyswajania sobie praw różnorakiej maści. Rzekomo jesteśmy intelektualnym guru pośród innych istot zamieszkujących tę planetę, czasem jednak, na tej naszej drodze postępu, nie da się dostrzec zasadniczej różnicy pomiędzy nami a zwierzętami. No właśnie, jeszcze to zaszczytne słowo: "człowiek"- w końcu mamy monopol na ambiwalentne postępowanie względem naszych czworonożnych przyjaciół i dóbr natury.
Newralgicznym punktem jest moje dobro. Właściwie nie trzeba koniecznie szukać takich zachowań ludzi względem zwierząt, wystarczy spojrzeć, jak jeden człowiek traktuje drugiego.
Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos
Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi

R.W.
moon_song
Posty: 248
Rejestracja: śr, 02 wrz 2009, 8:08
Lokalizacja: z gór

Post autor: moon_song »

Coz... pomimo, ze zyjemy ponoc w XXI wieku w Polsce nadal co niektorzy uwazaja, ze smalec z psa jest lekiem uniwersalnym, dobrym na wszystko od bezsennosci, poprzez prochnice az do impotencji.
Psy sa celowo wylapywane, trzymane na lancuchu i tuczone na smalec, ktory w sloiczkach wielkosci tych po np dzemie chodza nawet po kilkadziesiat zlotych.
Czasem warto podpatrzec co robi sasiad...
"Would you hold my hand,
If I saw You in heaven..."
ODPOWIEDZ