Strona 1 z 1
Michael wezwany do sądu jako ławnik
: czw, 20 paź 2005, 18:30
autor: tancerz
SANTA BARBARA, California (AP) -- Authorities want Michael Jackson back in court -- this time as a juror.
Jackson received a jury summons at his Neverland Valley Ranch, four months after he was acquitted of child molestation charges.
"It's just one of those ironies of life that he'd be called as a juror," said Laurie Levenson, a professor at Loyola School of Law who monitored Jackson's trial.
It's unlikely that Jackson will show up for jury selection. His lawyers have filed paperwork for a deferment based on the fact that he now lives in Bahrain.
"He is permanently living outside of the United States," Thomas Mesereau, who defended Jackson against the child molestation charges, said Wednesday.
Jury Commissioner Gary Blair said Jackson likely will be excused from serving.
"All he has to do is show he has legal residency somewhere else and he'll be exempted," Blair said.
Blair said he summoned Ronald Reagan when he was president but granted him a deferment until he was out of office.
Actress Bo Derek, also a local resident, received at least two jury summonses and served on one panel without incident.
W skrócie tyle co zrozumiałem
angielski to nie moja najlepsza strona
to chodzi oto ze Michael został pozwany do sądu aby wziąc udział w selekcji jako ławnik w jakiejs tam sprawie
heheh co za ironia hehe teraz on mógłby kogos skazywac
ale raczej do tego nie dojdzie bo ludzie MJ powiadomili sad ze on raczej juz nie mieszka jak na razie w stanach zjednoczonych wiec jakby juz sie wstawił na selekcje to i tak zostałby uwolniony z tego obowiązku
A szkoda moze byłby to proces w którym np heheh oskarzano by Shendona bądź rodzinę ARVIZO:-)
hehe ciekawe jakie by mieli miny widzac Mj w roli ławnika
heheh
: czw, 20 paź 2005, 18:35
autor: lunatyczka
Dzięki za newsa tancerz.
I bardzo dobrze, Michael jest teraz w Bahrainie i ma mieć spokój, sądów to on ma dość na reszte życia.

: czw, 20 paź 2005, 18:47
autor: Damian
lunatyczka pisze:Dzięki za newsa tancerz.
I bardzo dobrze, Michael jest teraz w Bahrainie i ma mieć spokój, sądów to on ma dość na reszte życia.

To samo chcialem napisac

: czw, 20 paź 2005, 18:52
autor: żaba
Damian pisze:lunatyczka pisze:Dzięki za newsa tancerz.
I bardzo dobrze, Michael jest teraz w Bahrainie i ma mieć spokój, sądów to on ma dość na reszte życia.

To samo chcialem napisac

No właśnie!!!
Co za jednomyślność!!!

: czw, 20 paź 2005, 19:09
autor: Pank
Wchodzę specjalnie by zobaczyć nowe posty pod tą wiadością, z których dowiem się być może dalszych szczegółów tej dość interesującej sprawy; niestety nic odkrywczego nie znajduję, prócz tego, że na forum wszyscy są jednomyślni i się ze sobą zgadzają. Miłe.
A MJ ma chyba sądu w Santa Barbara, jak i każdego innego, serdecznie dość. A już szczególnie dość ma poprzedniego procesu. Gdybyśmy mogli sobie pogdybać i Michael rzeczywiście trafiłby jako ławnik w sprawach przeciwko m.in. Thomasowi Sneddonowi, trudno byłoby chyba nie mieć wrażenia, że byłaby to decyzja co najmniej niezbyt normalna - czy MJ mógłby być w jakikolwiek sposób w takim procesie obiektywny? ;]
Michaela nie zamierza wracać do Stanów Zjednoczonych? To gdzie on teraz jest? Pewnie wkrótce jakiś brukowiec i tak go zauważy i będziemy mieć nowe zdjęcia, które skomentowane zostaną tu niejedną emotikonką :>
: czw, 20 paź 2005, 20:13
autor: Yana
lunatyczka pisze:Dzięki za newsa tancerz.
I bardzo dobrze, Michael jest teraz w Bahrainie i ma mieć spokój, sądów to on ma dość na reszte życia.

W zupełności się z tym zgadzam. Michaelowi teraz potrzebny jest spokój.
: pt, 21 paź 2005, 10:12
autor: MJPOWER
Pank pisze: To gdzie on teraz jest? Pewnie wkrótce jakiś brukowiec i tak go zauważy i będziemy mieć nowe zdjęcia, które skomentowane zostaną tu niejedną emotikonką :>
Michael Jackson has left London after a two week visiting period, according to reports. He is said to have left the Dorchester Hotel Tuesday morning according to an MJNI source at the scene and was heading for the airport. It is believed Michael is returning to Bahrain. The past two weeks have seen fans greet Michael and his children as he travelled to a recording studio, a musical, a wax museam and Harrods. Some fans also sat in the same cinema as him while he watched Wallace & Gromit, all the while hundreds of fans remained camped outside his hotel night after night."
(Source: MJNI - 10-19-2005)
: pt, 21 paź 2005, 20:11
autor: Xscape
Dziś sobie wracam z pracy a tu mi jakiś przychlast z nowego jorku mówi w radio zakłócając mój spokój o michaelu jacksonie.Nie pamiętam dokłądnej treści ale jednym słowem żem się podkur.......
Chodzi o to że powiedział iż michael edziś został wezwany do sądu tym razem nie jako oskarżony ale jako ławnik.Nie wstawił się z powodu że nie ma go w stanach,chociaż i tak nie miałby zamiaru się tam pojawiać(w co nie wątpie).Mówił tez cos że kariera jacksona jest w ruinach poprzez proces .Gadał też coś ze jest jeszcze przy nim tylko nieliczne grono fanów(fuckkkkkkkkkkkk!!!!!!!!),że ostatnie jego płyty sa zbyt mocno skoncentrowane na nim samym,tzn ze za bardzo sie koncentruje na sobie.Jednym słowem idzie sie pochlastac jak zwykle zresztą.Czy ten frajer dęty nie widział jaka była reakcja fanów i ile ich było w londynie......cay oni są ślepi??czy jeszcze kiedys usłyszymy dobre słowa w radio czy tv o michaelu??Paranoja!!!!!!!
: pt, 21 paź 2005, 20:48
autor: whoisit1
no i dobrze,że michael nie bedzieławnikiem.sąd to nie jest dobre miejsce dla niego.Mike mósi teraz ospoczywać i pracować nad karierą ,a nie szwędac sie po sądach.

: sob, 22 paź 2005, 12:04
autor: żaba
Nie wiem czy da się jeszcze zmienić nastawienie mediów do Michaela, zwłaszcza tych amerykańskich. Nie pojmuje co takiego im zrobił, że tak Go nie znoszą. Najgorsze jest to, że tak wiele osób wierzy dziennikarzą. Ale takie wydarzenia jak wizyta Michaela w Londynie pokazują jaka jest prawda. Niestety nie natknełam się ani razu w naszej telewizji na relację z tej wizyty.
Dobrze, że MJ porzucił ameryke!
