Propozycje dla SONY dotyczące nowego albumu
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Propozycje dla SONY dotyczące nowego albumu
Idąc przykładem MJJ Comunity zakładam temat dotyczący waszych sugestii o piosenkach na nowym album. Myślę, że fajnie jest poznać pragnienia innnych, dlatego proszę o pozostawienie tego tematu. Być może bardzo podoba wam się jakieś znane demo, fragment piosenki, który chcielibyście usłyszeć w pełnej krasie na nadchodzącej płycie. Mamy również For the record, w którym zarejestrowanych jest wiele ciekawych tytułów. Proponujcie - może Sony nas przeczyta:D?
Ja przede wszystkim chciałbym aby na nowej płycie znalazła się cała piosenka A place without no name - super wokal Michaela! Mam straszny niedosyt po usłyszeniu jedynie krótkiego fragmentu tego utworu - czuje że była to by prawdzwia perełka dla fanów.
Co więcej dobrym materiałem na singiel jest piosenka Xscape, myślę że Michael miał pomysł na teledysk, gdyż w tle słychać coś w stylu "Chcesz mnie? Więc chodź i złap mnie!" czy różnego rodzaju pościgi, piski opon, odgłosy silnika czy sam początek w więzieniu.
Do tego pare utworów ze stajni Will.I.Am'a i RedOne'a!!!!
Z For the Record: np. Chicago 1945 - utwór powstały przy współpracy ze Stevem Porcaro (Human nature) - ponownie nagrany na Invicible.
A co wy proponujecie?
P.S. Sony mogłoby spróbować nakrecić pare teledysków do singli, z pomocą aktorów. Coś na miare historyjek - nie żeby aktor ruszał ustami i śpiewał, ale grał to o czym Michael śpiewa! :)
Ja przede wszystkim chciałbym aby na nowej płycie znalazła się cała piosenka A place without no name - super wokal Michaela! Mam straszny niedosyt po usłyszeniu jedynie krótkiego fragmentu tego utworu - czuje że była to by prawdzwia perełka dla fanów.
Co więcej dobrym materiałem na singiel jest piosenka Xscape, myślę że Michael miał pomysł na teledysk, gdyż w tle słychać coś w stylu "Chcesz mnie? Więc chodź i złap mnie!" czy różnego rodzaju pościgi, piski opon, odgłosy silnika czy sam początek w więzieniu.
Do tego pare utworów ze stajni Will.I.Am'a i RedOne'a!!!!
Z For the Record: np. Chicago 1945 - utwór powstały przy współpracy ze Stevem Porcaro (Human nature) - ponownie nagrany na Invicible.
A co wy proponujecie?
P.S. Sony mogłoby spróbować nakrecić pare teledysków do singli, z pomocą aktorów. Coś na miare historyjek - nie żeby aktor ruszał ustami i śpiewał, ale grał to o czym Michael śpiewa! :)

- Man in the mirror
- Posts: 768
- Joined: Tue, 15 Jul 2008, 18:08
Wedlug mnie powinni wrzucic dema, ktorych nie ma na YT bo to by bylo bez sensu. Powinni dać jakieś nagrania z jego archiwow bo jak nie, to to będzie kolejne Ultimate Collection.
'Prince...BEST?...The Gold Experience...BETTER!...In concert...perfectly FREE...On record...SLAVE...Get Wild...Come...Peace...Thank u!'
Szczerze ja nie wiem co by mogli dać na nowym albumie. Teraz wpadłem na pomysł ze fanie by było aby dali krótkie dema piosenek i fani by wybierali co by chcieli... ehh
Ja chciałbym usłyszeć coś na miarę BJ, SC i Dangerous. Coś do niech podobnego, coś do czego można by wymyślić świetną choreografię ;)
Ja chciałbym usłyszeć coś na miarę BJ, SC i Dangerous. Coś do niech podobnego, coś do czego można by wymyślić świetną choreografię ;)
Obowiązkowo pełna wersja A place with no name.
Alright now z sesji do Dangerous (słuchałam raz na YT, chyba jedyne miejsce i jedyny filmik z tą piosenką, więc możliwe że to był fake; gdyby to było prawdziwe zalałoby już całą sieć)
Cryz sesji do History.
Koniecznie Chicago 1945- jeżeli nie dowiem się jak brzmiała robocza wersja SC w ciągu tych następnych 10 lat, rozszarpię Sony...
Another day, już wiemy że będzie.
Duety z legendarnym Freddim.
Victory
Wszystko byle nie dema w które ma ingerować ktokolwiek inny niż Michael Joseph Jackson.
Nawet dema w beznadziejnej jakości.
Duety, duety, jeszcze raz duety.
Alright now z sesji do Dangerous (słuchałam raz na YT, chyba jedyne miejsce i jedyny filmik z tą piosenką, więc możliwe że to był fake; gdyby to było prawdziwe zalałoby już całą sieć)
Cryz sesji do History.
Koniecznie Chicago 1945- jeżeli nie dowiem się jak brzmiała robocza wersja SC w ciągu tych następnych 10 lat, rozszarpię Sony...
Another day, już wiemy że będzie.
Duety z legendarnym Freddim.
Victory
Wszystko byle nie dema w które ma ingerować ktokolwiek inny niż Michael Joseph Jackson.
Nawet dema w beznadziejnej jakości.
Duety, duety, jeszcze raz duety.
To nie jest robocza wersja SC. Jest nią utwór o nazwie Al Capone.MJwroc wrote: Koniecznie Chicago 1945- jeżeli nie dowiem się jak brzmiała robocza wersja SC w ciągu tych następnych 10 lat, rozszarpię Sony...
Chicago 1945 (1987) (Michael Jackson, Steve Porcaro)
Supposed alternative title: Chicago Nights
Outtake of the album BAD (1987)
The song was reworked in 2000 for the album INVINCIBLE (2001)
________________________________________
Chicago 1945 - Reworked Version (2000)
Original 1987 songwriters/composers:
Michael Jackson, Steve Porcaro
2000 reworking songwriters/composers:
Rodney "Darkchild" Jerkins, Fred Jerkins III, Norman Gregg
Michael Jackson
Reworked version of the original song
Outtake of the album INVINCIBLE (2001)
Source: Darkchild record index
Co więcej For the record podaje:
Song written by Michael with Toto’s Steve Pocaro.
‘Years ago, Michael and I wrote a song called Chicago 1945 – I did the
music and Michael the lyrics,’ Pocaro confirmed on Toto’s web-site.
‘He recorded the song twice, but never put it on an album… the
instruments were played in a constant rhythm in the 16th note, which
was called ‘yada’. When I explained this to Michael, he liked it so
much he gave me that nickname!’
In the film, Moonwalker, in an outdoor shot of Michael with Brandon
Adams and Sean Lennon, a clapper-board with ‘Chicago Nights’ on it
can be seen – possibly an alternate title.
Evolved into Smooth Criminal.
Cited by Michael in his court disposition in November 1993 – remains unreleased.

Po części obydwoje mamy rację.
Cytując wikipedię...
"Chicago 1945"* Michael Jackson
Steve Porcaro Evolved into "Al Capone"
"Al Capone"* Michael Jackson Failed to make the Bad album
A demo version is known to exist
Evolved into "Smooth Criminal"
Czyli Chicago 1945 przeistoczyło się w Al Capone, które z kolei stało się Smooth Criminalem.
Chyba że kwestionujemy rzetelność wikipedii...
Wracając do tematu, bardzo chciałabym usłyszeć "Men in black". Jeśli wierzyć temu co kiedyś przeczytałam w internecie, w latach 90. to nagranie dostało 10 osób, a w 2008r. na ebayu sprzedano singiel z tą piosenką.
Cytując wikipedię...
"Chicago 1945"* Michael Jackson
Steve Porcaro Evolved into "Al Capone"
"Al Capone"* Michael Jackson Failed to make the Bad album
A demo version is known to exist
Evolved into "Smooth Criminal"
Czyli Chicago 1945 przeistoczyło się w Al Capone, które z kolei stało się Smooth Criminalem.
Chyba że kwestionujemy rzetelność wikipedii...
Wracając do tematu, bardzo chciałabym usłyszeć "Men in black". Jeśli wierzyć temu co kiedyś przeczytałam w internecie, w latach 90. to nagranie dostało 10 osób, a w 2008r. na ebayu sprzedano singiel z tą piosenką.
Tak, ja też chciałabym, aby na tym albumie zamieszczono te piosenki (ale ciekawe, czy strony się dogadająMJwroc wrote:Duety z legendarnym Freddim.

I chciałabym jeszcze "Behind the Mask", "Groove of Midnight"... No i pełną wersję "A Place with No Name" (usłyszałam kawałek i nie daje mi to spokoju ;P).
Piosenki z poprzednich dekad zostawmy na następny album. Ten album powinien zawierać utwory od sesji Invincible aż do śmierci. Niech zrobią porządny, ostatni album Króla Popu, godny tego przydomka. Podobnie jak na Bad powinno tu być przynajmniej 90% potencjalnych singli. NIe może zabraknąć Another Day, a innych piosenek nie znam. Nie rozumiem jak można prosić o umieszczenie na albumie piosenek, których się nie słyszało, tylko dlatego, że produkował je will.i.am czy RedOne, jak to robią, piszą inni
Moim zdaniem Sony powinno pójść taką drogą .
Teraz powinna ukazać się płyta z MJ-owymi killerami , bez względu na konstrukcje piosenek , czy do siebie pasują , czy nie , powinno wyjść to co najbardziej przebojowe i to co rokuje zawładnięcie listami przebojów na długie miesiące.
Póżniej natomiast {cały czas wychodze z założenia o tych 100 skończonych utworach } powinni iść w specjalizacje.Czyli album disco,rock,symfonic,itd. i na każdy z tych albumów przyszeregować utwory najbardziej pasujące do profilu płyty. Ewentualnie oczywiście można by przy np.albumie o zabarwieniu symfonicznym zatrudnić jakąś wypasioną orkiestre która dogra pare pięknych akcentów w duchy Mozarta . Tak samo przy płycie o zabarwieniu rockowym. Tu akurat mam pomysł.Zaangażować wszystkich gitarzystów którzy nagrywali z MJem jego najbardziej ostre ,rockowe kawałki. I żeby przy jednym utworze zagrali wszyscy razem jednocześnie i żeby d***b**i takie z*k***i**e dżwięki , których jeszcze świat muzyczny nie słyszał. Dwoma słowami - pornograficzny metal! Kontrastujący z niemalże operowym głosem MJa { nie wątpie że takie nagrania istnieją} który pokazał by skale i nieludzką wręcz rozpiętość jego głosu. Od skowronka do syreny okrętowej. Czyli pierwsza płyta przebojowa, a póżniejsze dla koneserów dobrej muzyki , a nie obecnej pop papki.
To moje życzenia.
Jak będzie ? Łatwo się domyślić. Sony na każdą z płyt zapoda 2-3 kawałki niezłe,może nawet hitowe w popowym tego słowa znaczeniu , a reszte uzupełni wypełniaczami,odrzutami z różnych albumów. Lekko podrasowanymi ,też na papkową modłe.
Obym się mylił
soniaki jakby co, to sluże pomocą z wyborem utworów na poszczególne albumy,podeślijcie mi tych 100 kawałków i ja je odpowiednio uszereguje, do tego zrobie to zupełnie za darmo, poświęce się ,a co!Taki to już ze mnie pierdolony samarytanin ;]
-> temat posprzątany 5 września 2010.
mav.
Teraz powinna ukazać się płyta z MJ-owymi killerami , bez względu na konstrukcje piosenek , czy do siebie pasują , czy nie , powinno wyjść to co najbardziej przebojowe i to co rokuje zawładnięcie listami przebojów na długie miesiące.
Póżniej natomiast {cały czas wychodze z założenia o tych 100 skończonych utworach } powinni iść w specjalizacje.Czyli album disco,rock,symfonic,itd. i na każdy z tych albumów przyszeregować utwory najbardziej pasujące do profilu płyty. Ewentualnie oczywiście można by przy np.albumie o zabarwieniu symfonicznym zatrudnić jakąś wypasioną orkiestre która dogra pare pięknych akcentów w duchy Mozarta . Tak samo przy płycie o zabarwieniu rockowym. Tu akurat mam pomysł.Zaangażować wszystkich gitarzystów którzy nagrywali z MJem jego najbardziej ostre ,rockowe kawałki. I żeby przy jednym utworze zagrali wszyscy razem jednocześnie i żeby d***b**i takie z*k***i**e dżwięki , których jeszcze świat muzyczny nie słyszał. Dwoma słowami - pornograficzny metal! Kontrastujący z niemalże operowym głosem MJa { nie wątpie że takie nagrania istnieją} który pokazał by skale i nieludzką wręcz rozpiętość jego głosu. Od skowronka do syreny okrętowej. Czyli pierwsza płyta przebojowa, a póżniejsze dla koneserów dobrej muzyki , a nie obecnej pop papki.
To moje życzenia.
Jak będzie ? Łatwo się domyślić. Sony na każdą z płyt zapoda 2-3 kawałki niezłe,może nawet hitowe w popowym tego słowa znaczeniu , a reszte uzupełni wypełniaczami,odrzutami z różnych albumów. Lekko podrasowanymi ,też na papkową modłe.
Obym się mylił
soniaki jakby co, to sluże pomocą z wyborem utworów na poszczególne albumy,podeślijcie mi tych 100 kawałków i ja je odpowiednio uszereguje, do tego zrobie to zupełnie za darmo, poświęce się ,a co!Taki to już ze mnie pierdolony samarytanin ;]
-> temat posprzątany 5 września 2010.
mav.