Wierzyć czy nie wierzyć?
Posted: Fri, 28 Oct 2005, 12:02
Michael Jackson: Inny tytuł singla
Raymone Bain, rzeczniczka prasowa Michaela Jacksona, poinformowała media, iż charytatywny singel przygotowywany przez gwiazdora nie będzie nosić tytułu "From The Bottom Of My Heart".
Niedawno w Conway Studios, w Los Angeles, przez dwa dni nagrywano napisaną przez Jacksona piosenkę, z której dochód przeznaczony będzie na pomoc poszkodowanym przez huragan Katrina.
Jak poinformowała Bain, piosenka nie będzie nosić tytułu "From The Bottom Of My Heart". Jaki? To w najbliższych dniach ma ujawnić sam artysta.
Michael na początku października pracował nad piosenką w Londynie. Następnie rozesłał nagrane partie do różnych artystów, którzy gościnnie pojawią się w piosence. Jednak jak się później okazało, Jackson zmienił już nagrane partie i doszedł również do wniosku, iż nie jest konieczny udział zbyt dużej liczby gości. Ilu ich będzie, tego też jeszcze nie wiadomo, aczkolwiek źródła podają Ciarę, Snoop Dogga i Shirley Caesar.
Michaela Jacksona nie było w Los Angeles. Ze studiem łączył się najprawdopodobniej przez satelitę bądź telefonicznie.
Michael Jackson ma nagrać chórki w piosence. Znając perfekcjonizm artysty, trudno powiedzieć, kiedy utwór będzie gotowy. Pani Bain powiedziała: "Musimy jeszcze zrobić dwa lub trzy kroki zanim piosenkę można będzie wydać".
Łonet.pl
Raymone Bain, rzeczniczka prasowa Michaela Jacksona, poinformowała media, iż charytatywny singel przygotowywany przez gwiazdora nie będzie nosić tytułu "From The Bottom Of My Heart".
Niedawno w Conway Studios, w Los Angeles, przez dwa dni nagrywano napisaną przez Jacksona piosenkę, z której dochód przeznaczony będzie na pomoc poszkodowanym przez huragan Katrina.
Jak poinformowała Bain, piosenka nie będzie nosić tytułu "From The Bottom Of My Heart". Jaki? To w najbliższych dniach ma ujawnić sam artysta.
Michael na początku października pracował nad piosenką w Londynie. Następnie rozesłał nagrane partie do różnych artystów, którzy gościnnie pojawią się w piosence. Jednak jak się później okazało, Jackson zmienił już nagrane partie i doszedł również do wniosku, iż nie jest konieczny udział zbyt dużej liczby gości. Ilu ich będzie, tego też jeszcze nie wiadomo, aczkolwiek źródła podają Ciarę, Snoop Dogga i Shirley Caesar.
Michaela Jacksona nie było w Los Angeles. Ze studiem łączył się najprawdopodobniej przez satelitę bądź telefonicznie.
Michael Jackson ma nagrać chórki w piosence. Znając perfekcjonizm artysty, trudno powiedzieć, kiedy utwór będzie gotowy. Pani Bain powiedziała: "Musimy jeszcze zrobić dwa lub trzy kroki zanim piosenkę można będzie wydać".
Łonet.pl