24.03.2005 - rozprawa

Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
dzina
Posts: 983
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 12:13
Location: z polskiej Wenecji

24.03.2005 - rozprawa

Post by dzina »

Dzisiaj był bardzo dobry dzień dla MJ’a. Sędzia nie zgodził się, aby strona oskarżająca mogła uwzględnić erotyczne zdjęcia, które znaleziono na twardych dyskach jako dowód w sprawie o molestowanie!

Ukłony dla Pana Mesereau, kurcze on naprawdę odwala niezłą robotę! :dance:

Tu można przeczytać dużo więcej na ten temat!

http://edition.cnn.com/2005/LAW/03/23/j ... index.html
Last edited by dzina on Thu, 24 Mar 2005, 20:36, edited 1 time in total.
User avatar
MJJ
Posts: 573
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 12:08
Location: Someplace Else

Re: Kolejny punk dla obrony:)

Post by MJJ »

dzina wrote:Dzisiaj był bardzo dobry dzień dla MJ’a. Sędzia nie zgodził się, aby strona oskarżająca mogła uwzględnić erotyczne zdjęcia, które znaleziono na twardych dyskach jako dowód w sprawie o molestowanie!

Ukłony dla Pana Mesereau, kurcze on naprawdę odwala niezłą robotę! :dance:
Tak na marginesie to cały sztab prawników odwala dobrą robotę. Kiepsko, że na koniec dnia do Briana Oxmana musiała przyjechać karetka.

Z dobrych wiadomości trzeba jeszcze dodać, że detektyw z biura szeryfa musiał na sali sądowej przyznać, że na ranczu Michael'a nie znaleziono śladów DNA ani domniemanej ofiary, ani jego brata ani nikogo z ich rodziny.
Image
User avatar
MJJ
Posts: 573
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 12:08
Location: Someplace Else

Re: Kolejny punk dla obrony:)

Post by MJJ »

MJJ wrote:na koniec dnia do Briana Oxmana musiała przyjechać karetka
Poważna sprawa.
Brian został przyjęty do szpitala Marian Medical Center z podejrzeniem zapalenia płuc (a dokładniej prawego płuca). Na szczęście jego stan lekarze określają jako stabilny.

http://www.wkyt.com/Global/story.asp?S=3118714
Image
User avatar
dzina
Posts: 983
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 12:13
Location: z polskiej Wenecji

Post by dzina »

Nie będę tworzyć nowego tematu!

Kolejna dobra wiadomość dla obrony :-) . Kluczowy świadek strony oskarżającej został właśnie aresztowany za włamanie, rabunek i porwanie z bronią w ręku. Świadek ten czyli Chris Carter w przeszłości pracował u MJ’a jako ochroniarz. Zeznał, że widział Gavina w stanie upojenia w posiadłość MJ’a. Świadek powiedział, że chłopiec pił alkohol w puszkach po wodzie sodowej! Ponad to zeznał, że w czasie lotu z Santa Barbara do Miami Gavin i Michael pili alkohol w puszkach po Coli i Pepsi. Zapytany przez obronę czy chłopiec pił z tej samej puszki co MJ, Carter powiedział, że NIE.
Chris Carter ma w kwietniu zeznawać, ale czy Sneddon wciąż będzie go chciał powołać na świadka? Nie wiadomo!

tu wiecej info na ten temat!

http://abcnews.go.com/GMA/LegalCenter/s ... 996&page=1
User avatar
LittleDevil
Site Admin
Posts: 1081
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:45
Location: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

24.03.2005 - rozprawa

Post by LittleDevil »

Sad nie zezwolil na uzycie zdjec erotycznych znalezionych na twardych dyskach na komputerach w Neverlandzie jako dowodow przeciw MJ. W srode jeden z oficerow policji z Santa Barbara podal do wiadomosci, ze w Neverland nie znaleziono sladow DNA pochodzacych od oskarzyciela wzglednie jego krewnych.
Przysieglym przedstawiono material dowodowy w postaci czasopism pornograficznych (heteroseksualnych!) - jeden z urzednikow prowadzacych sledztwo, detektyw Bonner, potwierdzil , ze wszystkie czasopisma sa legalnie dostepne na rynku. Na jednej z gazetek znajduje sie odcisk palca Gavina - faktem jest jednak, ze prawdopodobnie znalazl sie tam w czasie wstepnego przesluchania, gdy Gavin weryfikowal material dowodowy.
Podczas wczorajszego posiedzenia towarzyszyli Michaelowi jego rodzice oraz Majestik Magnificent – osoba podajaca sie za „prywatnego magika“ MJa.
Odnosnie zdjec z komputerow: strona oskarzajaca probowala argumentowac, ze popieraja one wypowiedz braci Arvizo, ze pokazywano im takie zdjecia w Neverlandzie – dowodza m. in., ze MJ wie jak obslugiwac komputer i gdzie znalezc tego typu strony. Melville przypomnial jednak, ze wedlug zeznania Gavina to nie MJ, tylko Frank Tyson siedzial wtedy przy komputerze. Robert Sanger, jeden z adwokatow obrony, argumentowal, ze po pierwsze , takze inne osoby mialy dostap do komputerow,wiec nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za zawartosc twardych dyskow, po drugie zapisy na twardym dysku dowodza, ze wiele ze stron zostalo wprawdzie odwiedzone, ale nic z nich nie kopiowano. Poza tym czesc materialu pochodzi z roku 1998 – czyli dwa lata przed spotkaniem Gavina i MJa. Po dluzszej debacie sad zdecydowal sie wyeliminowac zawartosc twardych dyskow z materialu dowodowego, poniewaz nie dalo sie udowodnic, ze MJ osobiscie cokolwiek kopiowal lub ogladal.
Z powodu problemow z plecami MJ siedzial na specjalnie spreparowanym krzesle majacym umozliwic mu wygodna pozycje.

W czasie posiedzenia zachorowal Brian Oxman – zrobilo mu sie slabo, zostal zawieziony do szpitala prosto z sadu . Diagnoza: zapalenie pluc.

Jeden ze swiadkow prokuratora trafil do wiezienia: Chris Carter, byly ochroniarz MJa zostal aresztowany w Las Vegas pod zarzutem rabunku z bronia w reku i porwania. Carter zeznawal, ze widzial Gavina pijanego w Neverland, chlopiec podobno powiedzial mu, ze Michael mu pozwolil pic alkohol, mowiac, ze prawdziwy mezczyzna powinien sobie z tym poradzic.

"Mugshot" Cartera i nakaz aresztowania:

http://www.thesmokinggun.com/archive/03 ... rter1.html


(A propos "swiadek prokuratora w wiezieniu" - co wlasciwie z tym obiecywanym pudlem dla Bashita? :diabel: )





Linki:

Jackson judge bars erotic computer evidence
http://www.cnn.com/2005/LAW/03/23/jackson.trial/


Jackson judge bars computer data
http://news.newspress.com/topsports/032405jackson.htm

Judge: Computer images inadmissible
http://www.santamariatimes.com/articles ... c/7620.txt


Jackson prosecution witness jailed in robbery spree
http://www.cnn.com/2005/LAW/03/24/jacks ... cnn_latest

Jackson's Ex-Bodyguard Is Jailed
http://www.latimes.com/news/local/la-me ... &cset=true
Image
User avatar
la_licorne
Posts: 296
Joined: Sat, 12 Mar 2005, 14:04
Location: nie powiem :)

Re: Linki + streszczenie (24. 03.)

Post by la_licorne »

Właśnie, ktoś pisał na mjjforum, że kiedy Oxman zaczął mieć kłopoty z oddychaniem, MJ pytał się go, czy wszystko w porządku i poklepał go po ramieniu... Potem pomagał mu też zdiąć krawat i marynarke. Nasz kochany, opiekuńczy Michael... :party:
User avatar
kate
Posts: 474
Joined: Tue, 22 Mar 2005, 17:20

Post by kate »

Ekspert od odcisków palców zeznał, że znaleziono odciski nieletniego na teczce w sypialni Michaela. Obrona powstrzymała Lisę Hemman od zidentyfikowania niepełnoletniego przed ławą przysięgłych oraz przed wyjawieniem, gdzie odciski zostały znalezione.

Hemman raczej sprzeciwiała się opini obrony, że odciski palców dzieci mogły znaleźć się na magazynach podczas identyfikoania dowodów w kwietniu 2004. Powiedziała, że usunęła siedem pozycji z teczki i wysłała je do analizy w styczniu 2004. Te pozycje nie były więc identyfikowane przez chłopców.

tu więcej:
http://www.cnn.com/2005/LAW/03/24/jacks ... index.html
User avatar
kate
Posts: 474
Joined: Tue, 22 Mar 2005, 17:20

Post by kate »

Snedzio próbuje przekonywać, że dowodem na to, że MJ pokazywał te magazyny Gavinowi, jest fakt, że na czasopismach znajdują się odciski i Gavina i jego brata i Michaela. Dla mnie to żaden dowód, bo dzieciaki równie dobrze mogły same wziąć sobie te czasopisma i pozostawić na nich odciski. A MJ... cóż skoro je przeglądał, to zostawił na nich odciski. Mógł przeglądać je SAM, a nie w obecności dzieci. Więc odciski mogłybyć zostawione "oddzielnie".
User avatar
kate
Posts: 474
Joined: Tue, 22 Mar 2005, 17:20

Post by kate »

http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/ar ... Mar24.html

tu z kolei piszą, że odciski palców były zdjęte PO identyfikacji przez Gavina, więc mogły się dostać na gazetę podczas tej oceny dowodów. Nie wspominają o tym, że kilka magazynów było wysłanych do analizy PRZED identyfikacją. :podejrzliwy: ehh... :surrender: w końcu jak to jest?? mogliby ustalić jedną wersję...
User avatar
Willy
Posts: 1473
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 21:08
Location: Szczecin

Post by Willy »

Image
ImageImage
ImageImage
User avatar
kate
Posts: 474
Joined: Tue, 22 Mar 2005, 17:20

Post by kate »

w poniedziałek ma zeznawać komik George Lopez. Także w poniedziałek Melville ma wysłuchać argumentów za i przeciw co do tego, czy ława powinna usłyszeć o dowodach dotyczących oskarżeń z 1993r.
User avatar
la_licorne
Posts: 296
Joined: Sat, 12 Mar 2005, 14:04
Location: nie powiem :)

Post by la_licorne »

kate wrote:w Także w poniedziałek Melville ma wysłuchać argumentów za i przeciw co do tego, czy ława powinna usłyszeć o dowodach dotyczących oskarżeń z 1993r.
Chyba z góry mozna założyć, że sędzia zadecyduje za włączeniem sprawy z `93... :surrender: :-/ Jeżeli będzie inaczej, to będe w wielkim szoku...
Mellville mówił co prawda, że `93 wejdzie tylko wtedy, jeśli dowody w tej sprawie będą mocne... A Sneddon ma chyba tylko tuziny pism pornograficznych, w tym jeden z odciskami palców MJ, Gavina i jego brata... Posiadanie heteroseksualnej, legalnej pornografi ma udowodnić, ze MJ jest pedofilem... + kilku niewiarygodnych świadków, w tym jeden nawet aresztowany... :wariat: Ponoć jutro dalej będą debatować nad odciskami palców... :wariat: Mają bardzo "silne" dowody, dlatego Sędziunio powinien chyba dotrzymać słowa... Tylko, że na co ja licze... :surrender:
User avatar
la_licorne
Posts: 296
Joined: Sat, 12 Mar 2005, 14:04
Location: nie powiem :)

Post by la_licorne »

M.Dż.* wrote:
KASIA wrote:
M.Dż.* wrote: Kolejna fajna sprawa.... Do tej pory słyszałam, że to były puszki po 7up, a tu nagle zrobiły się po coli.... :-/
Bosz.... Mój umysł już tego nie ogarnia :wariat:
yyy :wariat: z tego co ja wiem to po coli light glupija
No, właśnie, w międzyczasie słyszałam, że to były puszki po 7up wypełnione białym winem, a potem puszki po 7up wypełnione CZERWONYM winem (to wydawało mi się zupełnie nielogiczne) :wariat:
A teraz są puszki po coli wypełnione.... eeee... sama już nie wiem czym.
Eh! Idę wziąć wolne :wariat:
To były puszki po coli light wypełnione białym winem... :wariat: o ile nic mi się nie pokićkało... Jeden ze świadków, chyba jeden z obsługi samolotu, zeznał, że MJ sam z wyprzedzeniem prosił, aby mu przygotować białe wino w puszkach po coli, ale tylko z tego powodu, zeby nie pić przy dzieciach... Zresztą świadek ów zeznał też, ze nie widział nigdy, aby MJ dawał dzieciom alkohol czy też, zeby któreś z nich było piane...
User avatar
Sade
Posts: 69
Joined: Wed, 23 Mar 2005, 21:53

Post by Sade »

la_licorne wrote:
kate wrote:w Także w poniedziałek Melville ma wysłuchać argumentów za i przeciw co do tego, czy ława powinna usłyszeć o dowodach dotyczących oskarżeń z 1993r.
Chyba z góry mozna założyć, że sędzia zadecyduje za włączeniem sprawy z `93... :surrender: :-/ Jeżeli będzie inaczej, to będe w wielkim szoku...
Mellville mówił co prawda, że `93 wejdzie tylko wtedy, jeśli dowody w tej sprawie będą mocne... A Sneddon ma chyba tylko tuziny pism pornograficznych, w tym jeden z odciskami palców MJ, Gavina i jego brata... Posiadanie heteroseksualnej, legalnej pornografi ma udowodnić, ze MJ jest pedofilem... + kilku niewiarygodnych świadków, w tym jeden nawet aresztowany... :wariat: Ponoć jutro dalej będą debatować nad odciskami palców... :wariat: Mają bardzo "silne" dowody, dlatego Sędziunio powinien chyba dotrzymać słowa... Tylko, że na co ja licze... :surrender:

Ja też widzę czarno poniedziałkową decyzję Mela. Wszelkie decyzje na korzyść obrony odbieram jako dość zachowawcze lub podyktowane procedurą (np. odtajnienie zeznań rodzinki przed Grand Jury, czy niedopuszczenie dowodów w postaci twardych dysków, w praktyce natomiast Snedzio łamie nawet i te postanowienia Najwyzszego Sądu: Melowi nie przeszkadza widocznie, ze bez ogródek posługuje się terminem "ofiara", "nasza ofiara"...), zaś te najbardziej znaczące zdają się potwierdzać tezę, że Mel widzi tą sprawę tak, jak chce ją widzieć. Na chłopski rozum: jeśli pozwoli DS wykorzystać sprawę z 93, to widocznie pokaz kolekcji porno MJ zrobił na nim traumatyczne wrażenie, skoro po tak gównianej prezentacji świadków Sneddona uważa nadal całą sprawę za m o c n ą... Zauważyliście, że Sneddon bardzo szybko uwinął sie ze swoimi ludźmi: kluczowych świadków mamy juz za sobą. Sprawa ledwo trzyma się kupy, zatem jest to najodpowiedniejszy moment na wprowadzenie 93 roku. Niektórzy wręcz wysuwają tezę, że cała sprawa z Arvizo posłużyła jako punkt zaczepny, by wrócić to ulubionej działki Snedzia; że od początku zdawał sobie sprawę, ze na rodzince A. daleko nie zajedzie. Uznanie materiałów z 93 dałoby mu możliwość wprowadzenia Bianci i jej syna jako swiadków, co moim zdaniem jest wystarczającym powodem, by zacząć się martwić. Już widzę podnieconego Snedzia: "Spójrzcie tylko, ofiar jest więcej!! Wszyscy kłamać nie mogą". Nie wiem co wy o tym sądzicie, jednak w mojej opinii taka wizja z jednej strony daje szanse zamknięcia obydwu sparw na zawsze, z drugiej - zwiększa ryzyko, a zważywszy na stan psychiczny i fizyczny MJa przedłużenie procesu oznacza dla niego mordęgę. Juz teraz ledwo jest w stanie usiedzieć, ale cóż wg Mela wytrzyma, widocznie zna się bardziej na ludziach niźli lekrze, którzy zalecili kilka tygodni "wyleżenia". Co wy o tym sądzicie??

Natomiast co do sedna programu 93, to wedle mojej wiedzy Sneddon nawet nie ma prawa zmusić JCh do zeznawania, który notabene, zdaniem Geraldine Huges ("Redemption"), wcale nie chce współpracować z oskarżeniem. Pisze o tym, że chce uniknąć zeznawania (ciekwe czemu?? :mlotek: ), a jeśli już, to jest gotowy zeznawać na korzyść MJa. Ciekawe to w sumie, o czym Huges pisze, choć trudno ustosunkować mi się co do wiarygodności owego źródła. Podawała takze np. że wolę zeznawania wyraża matka JCh - June, choć w charakterze nie matki a kochanki MJa :wariat: ... sami więc widzicie jakie to źródło miarodajne, jednakże takie opinie krążą.
User avatar
Sade
Posts: 69
Joined: Wed, 23 Mar 2005, 21:53

Post by Sade »

KASIA wrote:Ja zielona jestem to spytam: Jeśli dowody jednej sprawy są tak silne, by wystarczyć, aby kogoś "zapuszkować" to po kiego dowalać materiał z innej sprawy? :podejrzliwy:
Trzeba patrzeć z innej perspektywy. O włączenie materiałów dowodowych z 93 Sneddon zabiegał już przed właściwą fazą procesu, tak jak o wiele innych kwestii np. odnośnie stanu finansowego Michaela. Wówczas uznał, że materiał dowodowy zebrany w 93 nie może byc wykorzystywany jako dowód. Jednocześnie zastzregł, że DS będzie mógł dalej, w miarę rozwoju akcji, przekonywać sędziego w tej materii. Ubiegły piątek był dniem, kiedy obie strony mogły składać swoje wnioski i tak Snedzio ponowił swoją prośbę, a przy okazji Mel odrzucił wniosek obrony o uznanie procesu za nieważny z powodu przekrętów i licznych błędów prokuratury. Warunek o "mocnej" sprawie miał wyeliminować możliwość, że oskarżenie mogłoby powoływać w nieskończoność nowych świadków ze starej sprawy, kiedy obecna jest ewidentnie nieprzekonywająca. W takich sprawach, jak molestowanie, nie ma oczywistych dowodów, więc naturalnie jest sens w umacnianiu sprawy (nawet mocnej) kolejnymi poszlakami, co też czyni Snedzio, chcąc dowieść, że G nie mógł zmyślać, skoro ofiar jest więcej. Tak przynajmniej ja to rozumiem, choć mogłam pokręcić coś z chronologią :wariat:
Locked