Aleja gwiazd MJPT

Wszystkie dyskusje o forum, tu można szukać pomocy gdy ktoś nie może się połapać co i jak, pisać wszystkie żale i radości związane z forum, uwagi do moderatorów i do mnie (admina).

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia

Post Reply
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Aleja gwiazd MJPT

Post by kaem »

Zatem czas zacząć. Celebrujemy Michael Jackson Polish Team! Skoro Prince miał się imprezować do 1999 roku, my będziemy świętować do 29 sierpnia 2014 roku, kiedy to hucznie będziemy obchodzić 15 urodziny.
A że MJPT to my, użytkownicy, to niby o czym ten temat ma być? O nas!

Czas przypominać nam o nas na bieżąco. Ideą tego tematu jest szczególnie przywołać osoby z forum, które zaznaczyły się w pamięci, niekoniecznie będąc na nim długo czy pisząc dużo.
Jeżeli chodzi o zasady, temat będzie nieregularnikiem. Nie będzie głównego jego twórcy, zgodnie z zasadą każdy może go tworzyć. Wystarczy napisać posta- wstępniaka o kimś z nas i przesłać do mnie lub Panka, jako pomysłodawcom tematu, pierwszy post na pw z pytaniem. Potem, po wspólnych ustaleniach umieszczacie go w temacie i reszta forum do woli dopisuje swoje na temat wspomnianej osoby- jak ją pamięta, cytuje co ciekawsze posty tej osoby.
To eksperyment, mam nadzieję że się przyjmie.

To zaczynamy. Wspomnienia o THRILLERZE. Zaczyna MJowitek.
Last edited by kaem on Sat, 13 Nov 2010, 18:27, edited 1 time in total.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Post by MJowitek »

THRILLER

Image

Zodiakalna Ryba, na forum pojawił się w marcu 2005, zniknął bez pożegnania w grudniu 2009. Do zniknięcia przygotowywał się ponad trzy lata...
THRILLER wrote:
Win wrote:Dobry sposób, polecam w szczególności wywoływanie demonów niż głupkowatych morderców, którzy są akurat w pobliżu .
1 . Wybierz demona, najlepiej z Goecji
2 narysuj jego godło na tekturze, kartce dużego papieru, ziemi
3 wizualizacja pamięciowa godła
4 wezwanie, ryt, możesz sam wymyślić - wola jest prawem
5 sposoby odczytu mogą byc na tabliczce Quija jak kolega powiadał, na czarnym lustrze, telepatycznie, wizualnie, psychicznie
6 początkujący niech wybiorą tabliczkę
7 zakończ rozmowę i przenikanie demona sobą, dziękując mu i chowając jego godło
8 powodzenia, jeśli wam nie wychodzi to odsyłam to szkół medytacyjnych
Pozdro
1. Czy znasz godło demona który ma obcykaną socjologię?
2. Czy jest jakieś dodatkowe zaklęcie aby stał się niewidzialny?
3. lub co bardziej pożądane przybrał postać osoby wywołującej.

Jeśli tak to proszę o info - potrzebuje go na jutro na 8.30
Hmmmmm...tajemnicza sprawa, ciekawa sylwetka, przyjrzyjmy się temu bliżej...
Co mogłoby skłonić młodego, przystojnego, obiecującego socjologa do myśli o staniu się niewidzialnym?

Domniemany powód 1 - Zbrodnia

Thriller o wyborze swojego nicka:
THRILLER wrote:Odpowiedz jest tak banalna że nie widzę większego sensu odpowiadać na pytanie ale…

Dlaczego mi się spodobał?
1. Nawiązywał do MJa – powstał w czasie gdy wszystko co widziałem dookoła przypominało mi Michaela.
2. Wydaje mi się tajemniczy, budzący grozę, respekt a jednocześnie nie jest wulgarny i bandycki :]


P.S.
Były kiedyś inne:
1.Błendi
2.Metalowiec (lol)
3.Windziarz – to miało dość ugruntowane podstawy, zrodziło się niewinnie a skończyło się bardzo nieprzyjemnie dla mnie.
4.Obecnie „Wandelot” – to też ma ciekawą historie.
5.Przez krótki czas był jeszcze „tramwajarz” – to na skutek mojego przejęzyczenia. Wzburzony miałem wykrzyczeć w pracy do kolegów „zajebali nam kamerę” a wykrzyczałem „zajebali nam tramwaj” :-)

To taka krótka historia moich ksywek, ale dla was zawsze będę THRILLER. :-)
...zeznanie niewygodnego świadka, który - co ciekawe - jeszcze nie zniknął...
MJJ wrote:
THRILLER wrote: 3.Windziarz –
Parę lat temu grasował w Warszawie osobnik, któremu policja nadała taki przydomek, nie pamiętam tylko czy w końcu go zgarneli czy nie.

Domniemany powód dwa - Zemsta zazdrosnego męża jego kochanki
THRILLER wrote:
siadeh_ wrote:
THRILLER wrote:A poniżej fotka terapeutki :-)
Piszesz się na badania? :diabel: Mozemy sprawdzic to i tamto... sesese

...pzdr
siadeh_ :diabel:

Dobrze ci patrzy z oczu na tej fotce więc może i był bym skłonny powierzyć ci swoje sprawy w twoje ręce ale co by na to powiedział Kaem? :-)
...lub samej kochanki
THRILLER wrote:
estra wrote:poznam chłopaka, mam 22 lata, woj zachodniopomorskie,
cel (może) matrymonialny
oferty ze zdjeciem na mail (z profilu) ;-)
To może zacznij od swojego zdjęcia :]

P.S.
Ja się mogę z każdą ożenić, która jest właścicielką Porsche 911 (993) z 1995 r. Mogę się nawet zdeklarować że będę sprawiał pozory iż to ją bardziej kocham od samochodu.

Co ty na to? Masz Porsche? :)
Domniemany powód 3 - Nieudana operacja plastyczna
Ja bym sobie przeniósł pieprzyk z prawej brwi na lewą bo po prawej mi się już znudził.
Ja osobiście chcę wierzyć, że na forum nie ma czasu, gdyż zajmuje go kariera, ponętne kobiety i całe to ... disco polo...
THRILLER wrote:Disco Polo - Niektóre teledyski były naprawdę zabawne a ja lubię humor.
Raz w życiu oszalałem na punkcie Disco Polo - początek lat 90 gdy pojawił się "hit" Mydełko Fa Smile, wybrałem się do ówczesnego empiku (na rynek) i kupiłem kasetę.

Ciekawe czy jeszcze na ślubach grają disco polo.
Karierę robi oczywiście filmowca, od dzieciństwa zafascynowany Kaczorem Donaldem, na co też są kwity, i to tutaj, na forum.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że to właśnie tu, na MJPT, zamieścił swoje pierwsze działa krótkometrażowe.
Lejdis end dżentelmen, Oskar idzie dooooo...
Myślę, że chłopak daleko zajdzie.
Ciekawe tylko w którym kierunku....
kaem wrote:
THRILLER wrote:mi się to często zdarza – przykładowo mam iść do sklepu po owoce a idę na przystanek autobusowy.
Alzheimer jak nic.
Taaaaa...

Zagadka do czytelników:
Z jakiego jeszcze filmu kojarzycie naszego Thrillera?

Do wygrania - pierwsza osoba, która poprawnie namierzy to dzieło, będzie mogła wybrać w jakie miejsce jedziemy w "Podróżach dookoła świata za Michaelem Jacksonem". Jak się nagroda nie podoba, to trudno. Ja tego posta też pisałam w wyniku przegranego zakładu.

Czekamy na Wasze historie o THRILLERZE.
User avatar
anja
Posts: 459
Joined: Sat, 19 Dec 2009, 20:41
Location: Kielce

Post by anja »

Chyba udało mi się znaleźć kilka poszlak, które mogą okazać się przydatne w śledztwie.

Może THRILLER padł ofiarą zemsty nieoświeconych ludzi?
MJowitek wrote:THRILLER: Mam na balkonie własny agregat prądotwórczy zrobiony z motopompy Kiedy cała dzielnica siedzi przy świeczce to ja wtedy włączam na maxa moje HiFi aby ich wku*wić jeszcze bardziej
A może mu te chipsy zaszkodziły, albo poczuł się niedowartościowany i odrzucony przez innych fanów i się załamał?
MJowitek wrote:THRILLER: No to będzie powód na kolejny zjazd Kupa fanów, jeden komputer, chipsy, paluszki, chrupki, oranżada, MJ po drugiej stronie kineskopu - impreza jak malowana.
P.S.
Będzie trzeba tylko uzgodnić kto siedzi przy klawiaturze, ja proponuje tercet miodków żeby MJ nie chwytał się za głowę jaki ten naród Polski niewykształcony, tłumaczyć nam będzie ktoś kto nie ma upodobań do przeinaczania sensu zdania żebyśmy nie mieli szalonych wizji a wymyślać wypowiedzi będą osoby których umysły potrafią szybko, składnie i treściwie konstruować zdania. to mi chyba pozostanie jedzenie chipsów.
A może… z wiekiem zapomniał o kalesonach i zimno go wykończyło?
THRILLER wrote:A mówią że człowiek na starość mądrzeje.

A w Warszawie teraz jestem co miesiąc ale ze spacerami po stolicy czekam do wiosny bo dla mnie za zimno jest na tych kresach i ograniczam się do kicania między samochodem a hotelem. No chyba że sobie kalesony kupie.
A może Agata, szerzej znana jako thewiz maczała w tym palce? Przecież kontaktował się z nią po latach.
THRILLER wrote:Agato, tak mi brakuje kontaktu z Tobą od lat że z chęcią odpowiem na twojego posta.

Oczywiście się z tobą nie zgodzę a jak! Słodko pierdzieć i wtórować może Ci twój narzeczony a nie ja – człowiek wyzwany od chamów i takich tam przez Ciebie – pamiętam to Smile

A może to któryś z moderatorów cichcem go usun… ekhm relegował, bo pyskował za dużo?
THRILLER wrote:Po za tym sami złamaliście swój regulamin bo MJPOWER dostał Bana po pierwszym ostrzeżeniu a nie trzecim. No ale może za krytykę moderatora jedno ostrzeżenie ma taką wartość jak trzy ostrzeżenia za obrazę szeregowych użytkowników forum.
I co gorsze był nieostrożny podpisując się pełnym imieniem i nazwiskiem, więc łatwo go było namierzyć.
THRILLER wrote:Błażej Wandelt
A może spełniły się jego marzenia i jest szczęśliwy?
THRILLER wrote: marzy mi się kurtka Beat It wersja History tour. I jak Boga kocham, kiedyś sobie taką zrobię, obojętnie za jakie pieniądze i będę dumnie w niej paradował.
Więc jeśli ktokolwiek widział THRILLERA w kurtce do Beat It w wersji HIStory niech powiadomi najbliższe mu osoby (z forum oczywiście).
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels
- John Lennon
thewiz
Posts: 1256
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:46
Location: Z gwiazd....

Post by thewiz »

Rozwiązanie zagatki w wersji Agatki:

Mam bardzo poważne podejrzenie, że osobnik imieniem Błażej, co to dla niepoznaki pod nickiem THRILLER się ukrywa, postąpił tak, jak nakazano mu w pewnym wielkim koncernie pełnym hien i innych niegodnych stworzeń, zatrudniających nieboraka. Odkąd ta wielka, znienawidzona powszechnie przez fanów jedynego słusznego Króla korporacja zassała naszego chłopaka z wielkim poczuciem humoru, ze świecą szukać było już na forum jego ciętych ripost i powalających na kolana wypowiedzi.

Niestety IMO sytuacja wygląda tak, że Sony nie dość że nam idola wykończyło, to jeszcze THRILLERA dobiło i nie mam tu na myśli wielkopomnego dzieła z cyferką 25.

Swoją drogą i już zupełnie na poważnie to ja szczerze sobie tęsknię do czasów, kiedyśmy wszyscy tu mieli zbiorowy dystans i pomimo dzielących nas odległości potrafiliśmy doprowadzić się wzajemnie do spadnięcia z krzesła, turlania po ziemi i śmiania się do rozpuku, tudzież opluwania monitorów naszych komputerów w konwulsjach spowodowanych ostrym jak brzytwa dowcipem.

Choć zostałam już uświadomiona w sposób najbardziej brutalny z możliwych, że te czasy dla nas już minęły, a młode 19 letnie fanki nie przemykają już z taką gracją przed ekranem w kinie zasłaniając swoją wypasioną fedorą Michaela wszystkim obecnym nenene , to jednak coś z tych starych dobrych wspólnych momentów zostało. Przecież na każdym MJowisku THRILLER się po prostu odnajduje :happy: .
User avatar
anja
Posts: 459
Joined: Sat, 19 Dec 2009, 20:41
Location: Kielce

Post by anja »

Agata trochę mnie uspokoiła, ale nie do końca.
Oj, dopiero teraz zajarzyłam kontekst. To jeśli mamy w tej wiadomej firmie, gdzie ciemne moce rządzą swoją wtykę, to czemu nie dostarcza na forum wycieków? A może właśnie to robi?
Detox wspominał o pewnej pani oferującej nagrania za $, ale nie sądziłam, że THRILLEROWI tak mógł zmienić się głos. No chyba, że zamarkował go dla niepoznaki.
Detox wrote:Kolejne wiadomości od pani od przecieków:
Cytat:
i can cut u five new seconds of the songs (of course with watermark) .. is that ok for u?
Odpisałem ,żeby przesłała 10 nowych sekund tych piosenek..
Zobaczymy co z tego wyniknie..
Detox wrote:Osoba ,która udostępniła mi te zdjęcia przez maila powiedziała ,że ma teledysk w całości i ,że sprzeda całość za 2000$
Detox wrote:Powiedział ,że może mi przesłać dodatkowe 10 sekund jednego z nowych kawałków. Wybrałem Much Too Soon.
No i mam jeszcze jedną koncepcję.
A może bardziej na miejscu byłoby określenie anty-koncepcję, bo poniekąd skierowaną przeciwko sobie.
MJowitek wrote:na forum pojawił się w marcu 2005, zniknął bez pożegnania w grudniu 2009. Do zniknięcia przygotowywał się ponad trzy lata...
Skoro THRILLER zbierał się do odejścia od trzech lat i nie wiedział jak to zrobić, to może skorzystał po prostu z nadarzającej się okazji: kiedy na forum pojawiła się fala „nowych” powodując niezły galimatias, wymknął się cichcem, uznając, że pewnie w całym tym zamieszaniu nikt nie zauważy jego zniknięcia.
Prawdziwy z niego dżentelmen - wyszedł po angielsku.

Jedna myśl nie daje mi spokoju: ja pojawiłam się na forum w grudniu 2009r. , a właśnie wtedy THRILLER zniknął.
...czyżby to była moja wina???
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels
- John Lennon
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Z Błażejem jest dość prawdopodobne, że zapomniał adresu MJ Polish Team, stąd go tu nie ma. A że ma problemy z pamięcią, pokazuje ta oto anegdota.
Jak wiecie, co roku, w okolicach urodzin Michaela odbywa się zlot fanów w Łodzi. Mamy okazję się spotkać, pogadać, pokazać się nowym użytkownikom i w ogóle wspólnie się bawić. Zdarza się, że zlot jest jedyną okazją, by się z pewnymi osobami zobaczyć. Ja tak mam z THRILLERem. Tyle że on co roku ma kłopot ze skojarzeniem, z kim rozmawia. :-)
Tak było na trzech kolejnych zlotach. Ten sam scenariusz. Co roku natykamy się na siebie. Tak było za 1. razem. Podszedłem do niego z uśmiechem, klepiąc go po plecach i zawolałem: "Hej Błażej!". Na to on nieco zdezorientowany: "Czeeeeść..".
Chłopak zupełnie widzę nie kuma, kto tak się do niego szczerzy. Podchodzi do mnie, śmieje się, klepie po plecach, zna moje imię. WTF?!
Rzucam więc swoim nickiem, na co kolegę dopada eureka. W końcu znamy się od kilkuset postów, wielu wymian zdań, zwłaszcza politycznych.
Ale jasne, można zrozumieć. W tłumie dezorientacja nie jest zaskakująca. Tyle że rok później, i na kolejnym jeszcze zlocie też, historia się powtarza. Dokładnie tak samo. Taki sam przebieg, taki sam scenariusz.

Jestem więc przekonany, że Błażej po prostu zapomniał adresu mjpolishteam. A może nazwy też? :wariat:
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
User avatar
Man in the mirror
Posts: 768
Joined: Tue, 15 Jul 2008, 18:08

Post by Man in the mirror »

Może Schmittko mu przypomni;) Skoro THRILLER zapraszał go do siebie, to może Schmittko wybierze się do niego rowerem i adres mu przypomni;)

....
THRILLER wrote:U mnie na pewno będziesz mile widziany. Jeżeli masz ochotę to zapraszam ciebie i twój rower.
Edit: Może i masz racje;)
kaem wrote:
THRILLER wrote:mi się to często zdarza – przykładowo mam iść do sklepu po owoce a idę na przystanek autobusowy.
Alzheimer jak nic.
Skoro tak się dzieje, może i zapomniał;)
Post Reply