MJPT

komentarze do tematu: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=11636

Hmm czyli grudzień tak?
Ale dziwie się, że nie ma żadnych reklam ani nic, w ogóle nawet chociaż jakaś konferencja prasowa, która by wszystko potwierdziła.
To już nawet przy wydaniu TII na DVD były reklamy w POLSKIEJ telewizji.

Także zaczynam się niepokoić o nowy album. Ludzie już tak mało czasu do wydania a jeszcze żadnej informacji? Wydaje mi się ,że trochę przeliczyli się z czasem a znając życie jak nie zdążą przed okresem świątecznym to płyty będzie można się spodziewać dopiero za rok. Wygląda na to ,że $ony ma podobną strategie do Michaela. Przypomnijmy sobie ,że Invincible miało wyjść już w 1999

Mam nadzieje ,że to tylko moja panika i będzie to się szeroko mijać z rzeczywistością.

Mam rozumieć, że zdjęcie, które zamieściła anialim jest okładką wyczekiwanej przez nas płyty?
Jeżeli tak, to jestem pozytywnie zaskoczona. Dużo się tu dzieje.
Dzieło mocno osadzone w stylu okładki do Dangerous. Przekrój całej twórczości artysty.
No może troszkę się grafikowi wyraz twarzy Michael'a nie udał, oczęta też troszeczkę przekombinowane.
Czekamy na poniedziałek.

+ za okładkę - znowu jesteśmy w cyrku. Twarz ciut zniekształcona, ale IMO dodaje to uroku.

Amelia pisze:Czekamy na poniedziałek.

Okładka bardzo mi się podoba. Zatem nie pozostaje nam nic innego jak uzbroić się w cierpliwość, poczekać do poniedziałku, by móc ocenić czy pierwszy singiel dorównuje opakowaniu albumu...

Mnie się nie podoba. Koncept tytułu i okładki sprawia wrażenie kolejnej składanki, ładnej wizualnie (niech będzie...) - ale wciąż składanki. A tu nowe przecież ma być!
Czekam na pierwsze przecieki. Te będą pewnie już w ten weekend. Nie nastawiam się na rewolucje i rewelacje.

Pamiętacie okładki Made In Heaven Queen? Albo ostatniej płyty Republiki? Podobny koncept miałby - moim zdaniem - większą siłę oddziaływania.

Mnie okładka się nie podoba. Nawet nie wiem, na czym skupić uwagę: czy na moonmanie mtv, czy na przedługiej ręce EO, czy na tym, co w bańkach mydlanych czy na minie zabójcy Michaela z OTW czy... Za dużo. I niepotrzebnie.
Ciekawa jestem brzmienia. Trochę dziwi mnie to udostępnienie "Breaking News" na stronie tak 'o'. Ale może to w ramach odpowiedzi na te plotki, że utworów Michaela nie śpiewa Michael.
Jednym słowem raj - nowe wydawnictwa, premiery... A i tak potworna pustka:(

Puste tło, srebrna rękawiczka i korona. Na dole napis Michael.
Żadnych postaci, żadnych kosmitów z Mtv. Uważam, że prosty wygląd okładki byłby symboliczny, przekazywałby więcej niż ta cała maskarada.
A to pisałam już na facebooku: to za Michaelem nie jest moim zdaniem zbyt dobrze skomponowane.

Masakra.
Koszmarek, nie okładka. Koncept i wykonanie do tyłka.

Pank pisze:Koncept tytułu i okładki sprawia wrażenie kolejnej składanki, ładnej wizualnie - ale wciąż składanki. A tu nowe przecież ma być!

Sic.

Marzę o pięknej zawartości. Wolno mi. Chociaż tyle mi wolno.

Świetna informacja. W sam raz na jutrzejsze urodziny

Okładka ciekawa choć od Dangerous gorsza. Dobrze ,że jest takie coś a nie jakieś kiczowate zdjęcie

Wykonanie okładki bardzo mi się podoba, szkoda jednak, że jest ona wtórna w stosunku do poprzednich. Po to tak naprawdę nic innego jak kolaż nawiązujący do "Off The Wall", "Thriller", "Bad" i "Dangerous". Ciekawe czy piosenka "Breaking News", tak jak i reszta, będzie jakimś zaskoczeniem. Marzy mi się to.

Talitha pisze:Puste tło, srebrna rękawiczka i korona. Na dole napis Michael.

To też byłoby wtórne ponieważ wszyscy już to znają, wszyscy go z nimi kojarzą. Ja bym widziała coś nowego, nietypowego dla Michaela, niekoniecznie symbole.

Moje odczucie wobec tej płyty takie; strach, niepokój i niepewność oraz miłe zaskoczenie. Okładka, na której dużo się dzieje, choć z przekroju lat od Thrilera do Dangerous. Gorsza strona oczekiwania to plotki o niemichaelowym głosie Michaela, Sony, udowadnia, że to Michael śpiewa piosenki, nikt inny, prezentując utwór na swojej stronie MJowej przez cały tydzień. I ta cała lista utworów, nie wiadomo jak przeselekcjonowana.. Jak Michael wydawał płytę zawsze byłem spokojny o jej jakość, teraz robi to sam Epic Records i nie wiadomo czego się spodziewać. Jednym słowem trzeba czekać:] i albo mały szum o klapie lub mały szum o kolejnym dziele MJowym. hmmm....

Cóż, najlepiej niczego z góry nie zakładać; co do zawartości płyty to możliwości jest kilka: kompletne rozczarowanie, przyzwoita jakość utworów chociaż niezbyt odkrywcza, dobry album albo kompletne zaskoczenie, kto wie czy nie kolejne wybitne utwory. Większość zapewne życzyłaby sobie tego ostatniego, ale jak wiadomo, wielkie rzeczy przytrafiają się niezwykle rzadko.

Okładka też mi się podoba.. Cieszcie sie ze nie dali z sesji typu Kosmita pana Bani..

Okładka składankowa hmm byc moze ale mi się podoba. Zawarta w niej cala historia ..

Co do plyty niepewnosc i strach .. a przede wszystkim smutek..

A mnie się podoba i nie mogę się już doczekać. Nie tylko poniedziałku ale też 14.12.
Jeżeli informacja o płycie pojawiła się wczoraj tzn, że teaser pojawi się dzisiaj?