MJPT

W ramach ciekawostki :)
Wczoraj przed południem, 14 grudnia Madonna udzieliła wywiadu, w którym wspomniała o współpracy z Princem. Powiedziała, że Prince jest okropnie nieśmiały i zabrało jej kilka dni na przełamanie lodów. Prezenterka po chwili wspomniała, że MJ również jest bardzo nieśmiały co Madonna od razu potwierdziła i dodała, że właściwie jeszcze bardziej niż Prince i z nim też próbowała współpracować…..Madonna określiła obu panów jako niesamowicie utalentowanych a przy tym małomównych …na koniec Madonna żartobliwie dorzuciła " What's wrong with this guys?"

Madonna mówi o obu artystach podczas pierwszych 10 minutach wywiadu a dokładnie po piosence Princa. Poniżej link….warto przesłuchać cały nie tylko fragmentu z MJ i Princem

http://www.bbc.co.uk/radio1/jowhiley/




Wygląda na to, że współpraca Madonny z Princem i MJ się za bardzo nie powiodła, a to wszystko przez ich nieśmiałość…. ;) Z jednej strony szkoda, bo dla wielu fanów taka współpraca byłaby niezłą gratką!

Madonna nagrala jeden kawalek z Prince'em ,ktory zostal umieszczony na plycie Like a prayer. Piosenka nosi tytul Love Song i jest bardzo Prince'owata. Zatem nie mozna chyba twierdzic ,ze nie udala mi sie wspolpraca ,wrecz przeciwnie bardzo im sie udala . Wlasnie slucham sobie tej piosenki i nie moge sie pozbyc wrazenia,ze slowa kawalka Hung up "Time goes by so slowly" to autocytat z wczesniejszego dokonania Madonny ,Love Song wlasnie.

A ja się cieszę, że MJ nie nagrał niczego z Madonną, tym bardziej z Princem:-)
Captain_Eo1958

Captain_Eo1958 pisze:A ja się cieszę, że MJ nie nagrał niczego z Madonną, tym bardziej z Princem:-)

Dlaczego?

Dla mnie "Love Song" jest o tyle tylko ciekawy, że Madonna nagrała go z Princem. Ale w porównaniu do całego albumu "Like a Prayer" i dokonań Prince'a na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, właściwie brzmi dość blado...

Całkiem wyczerpująco i po polsku o relacjach pomiędzy Madonną a Michaelem jest w książce "Madonna - historia intymna" pana Taraborrelliego, chyba większości nam znanego. Osobiście nie przeczytałem całości. Ale po fragmencie, właście o Michaelu, wywnioskowałem, że to co autor w niej zebrał, opiera się na źródłach co najmniej niespecjalnych. Ale nie tylko. Co wyczytałem i pamiętam, Madonna w pewnym wywiadzie w 1994 r. rzekła, iż próbowała MJa zapoznać z jej tancerzem. Oczywiście homoseksualistą, w celach raczej wiadomych. Albo, że nie wyobraża sobie, by Michael i Prince pozwoliliby sobie na wyjście z domu bez makijażu, by sobie pobiegać na przykład. Ale z drugiej strony, i taka historia, jaką przytoczył Captain_Eo1958 też się tam znalazła:

W marcu 1991 roku Michael spotkał się z Madonną w restauracji Ivy, by omówić ich wspólne „wyjście” na galę Oskarów. Kiedy Michael nie odrywał wzroku od jej pełnego dekoltu Madonna złapała jego rękę, położyła ją sobie na piersi i przytrzymała tam kilka sekund!

... i jeszcze spytała, czy mu się podoba.

A "In the closet" z Madonną? Także w teledysku, w którym rzekomo Michael miałby się przebrać w kobiece ciuszki, a Madonna - męskie? Byłoby naprawdę ciekawie :>

Dzięki, Dzina!

Gdyby teraz coś mj nagral z Madonna to by mogł byc hit,bo ona znowu jest teraaz na topie

thewiz pisze:Madonna nagrala jeden kawalek z Prince'em ,ktory zostal umieszczony na plycie Like a prayer.

Dzięki za poprawienie mojej nieszczęsnej gafy Album „Like a Prayer” posiadam od lat i słucham bardzo często, nie wiem jak mogłam zapomnieć o tym kawałku z Princem. Jak pisałam tego posta to chyba miałam jakieś zaćmienie, które ostatnio często mnie ogarnia

Pank pisze: Dzięki, Dzina!

No problem

Mogłoby być ciekawie? Byłoby ciekawie... Wprawdzie Madonna nie umie śpiewać, ale jest fajna . Macie tu linka http://youtube.com/watch.php?v=NKyF3Nu0 ... %20jackson <--- zobaczcie jak Madonna próbowała na własną rękę ...