Page 1 of 2

Jedno pytanie

Posted: Mon, 05 Nov 2012, 20:28
by marcinokor
Taka zabawa. Gdybyście mogli zadać Michaelowi jedno pytanie, ale tylko jedno jak ono by brzmiało? Tylko proszę podawać uzasadnienia.
Moje pytanie byłoby trochę głupie. Mianowicie spytałbym się go czy umiał grać na instrumentach. Nurtuję mnie to od dawna. Wiem trochę płytkie. A wy jak macie?

Posted: Mon, 05 Nov 2012, 21:49
by freeman
Z tego co wiem to umiał grać na pianinie/fortepianie.

Moje pytanie do MJ-a? Którą dziewczynę kochałeś najbardziej (z wyjątkiem E.T.)

Posted: Sat, 17 Nov 2012, 0:10
by BadM
A ja zapytałabym czego w życiu żałuje (że nie zrobił albo zrobił)?

Posted: Sat, 17 Nov 2012, 11:44
by @neta
Co jest Twoim osobistym największym marzeniem? ale nie ratowanie dzieci,świata ...tylko własne, małe, osobiste.

Posted: Sat, 17 Nov 2012, 13:00
by GentleRain
@neta Podpinam się :D

A zarzucając inne to bym zapytała(może trochę głupie,ale...) : Jak wychowujesz dzieci?

Podoba mi się,że od berbecia wszyscy byli rozgarnięci,mówili pełnymi zdaniami itp. w ogóle zadziwia mnie ta więź jaką udało mu się z nimi stworzyć.Chciałabym się dowiedzieć jak się wobec swoich dzieci zachowywał na co dzień,jak im coś tłumaczył i jak karał,tak poznać to od kuchni. Chciałabym w przyszłości mieć tyle siły i cierpliwości aby być taką dobrą mamą jakim on był ojcem :) Tylko raz w życiu widziałam aż TAKĄ miłość dziecko-rodzic szczerze powiedziawszy,oprócz powyższej.

Posted: Sat, 17 Nov 2012, 16:05
by @neta
GentleRain wrote:ak wychowujesz dzieci?
No właśnie!! to świetne pytanie jak być super rodzicem.Fakt,że ominął go najtrudniejszy okres wychowywania dzieci..kiedy słodkie berbecie stają się nastolatkami, które dają popalić i dalej młodzieżą, która szuka własnej drogi w życiu..niekoniecznie takiej samej jak wizja ojca.
Mimo wszystko na fali pisania książek gdyby Michael wydał książkę pt" Jak być supertatą" to byłby hit.

Posted: Sat, 17 Nov 2012, 21:48
by Miss Janet
Zapytałabym o to, czy naprawdę jest tak nieśmiały seksualnie... Chociaż wolałabym się sama o tym przekonać ;)

Posted: Sun, 18 Nov 2012, 1:22
by magnolia
GentleRain wrote:Chciałabym się dowiedzieć jak się wobec swoich dzieci zachowywał na co dzień,jak im coś tłumaczył i jak karał,tak poznać to od kuchni.
Był kiedyś program na MTV emitowany po śmierci MJ - "Michael Jackson's Human Nature". Tam była m. in. wzmianka o tym jak karał swoje dzieci. Riley mówił, że MJ stosował metodę time-out - czasowe odosobnienie. MJ odsyłał dzieciaki do swojego pokoju, by sobie tam posiedziały (bez TV :P). Kazał im czytać książki.
tutaj jest fragment wypowiedzi:
http://www.mtv.com/news/articles/161739 ... ther.jhtml

Posted: Sun, 18 Nov 2012, 12:48
by lost children
Ja także chciałabym z Michaelem porozmawiać o dzieciach. Skąd miał tyle cierpliwości do nich i wyrozumiałości. Mnie czasami ponoszą nerwy jak moje "szkraby" coś przeskrobią i reaguję bardzo nerwowo. Ale prawdą jest też, że w takich momentach przypominam sobie o postawie Michaela wobec dzieci i to mi pomaga się uspokoić i z krzyku przechodzę do odesłania ich do ich pokoju i np. posprzątania go i przemyślenia w tym czasie ich postępowania. Mogę chyba rzec, że jak nikt inny Michael przyczynia się do mojej nauki o dzieciach. Ja także czytam im każdego dnia i nakazuję mojemu 7- letniemu synowi samodzielne czytanie, a w wolne dni razem malujemy i wycinamy z gazet różne rzeczy tworząc kolaże ( Michaela według książki F. Casio robił podobnie). Chciałbym poznać jeszcze inne metody Michaela na wychowywanie dzieci i zaszczepienie w nich pasji do muzyki, sztuki, filmu. Chciałabym usłyszeć receptę na to, jak w tym w szalonym, zaganianym świecie znaleźć więcej czasu dla dzieci? Jak on gospodarował tym czasem, ile go im poświęcał dziennie, itp, bo to właściwie "temat rzeka".

Posted: Sun, 18 Nov 2012, 13:47
by triniti
magnolia wrote:Kazał im czytać książki.
Nakazywanie dzieciom czytania to nie najlepsze rozwiązanie. Wszelkie nakazy mają to do siebie, że dziecko w przyszłości będzie robiło co innego, albo się zniechęci. Lepiej, moi zdaniem, czytać razem z dziećmi, stworzyć atmosferę czytelniczą, ale nigdy ich do tego nie zmuszać. Czytanie za karę spowoduje, że będzie się dziecku kojarzyło z przymusem. Dzieci same muszą połknąć bakcyla.

Miałabym pytanie, czy Michael słyszał o Korczaku, albo o Marii Montessorii, z której metod wychowawczych czerpał również Korczak, chociaż tworzył swoje własne. Czy czytał książki o wychowaniu dzieci, czy kierował się wyłącznie intuicją. Podstawowa zasada Korczaka, to traktowanie dziecka po partnersku, z szacunkiem, co w tamtych czasach było prawdziwym przełomem w podejściu do dziecka. Szkoda, że tak niewiele z tego zostało do dzisiaj. Teraz się dzieci tresuje.

Posted: Sun, 18 Nov 2012, 17:07
by Nelii.
Ja bym chętnie spytała się np. Co robiłby gdyby nie został Królem Popu. Jak wyobrażałby sobie swoje życie bez śpiewania i takiej sławy oraz fanów.

Posted: Sun, 18 Nov 2012, 18:06
by mariolka
Dobre pytanie Nelii.. Michael w Moonwalku tak trochę na temat się wypowiada:

Gdyby przykładać wagę tylko do dziedzicznych zdolności, to trzeba by przyjąć, że mogłem równie dobrze zostać suwnicowym jak muzykiem.

Chciałbym mieć dużą rodzinę, bo sam z takiej rodziny pochodzę. W moich marzeniach wyobrażam sobie, że mam trzynaścioro dzieci.

Zaryzykuję stwierdzenie, że byłby pracującym i kochającym ojcem, mężem z gromadką dzieci ;-)

Posted: Tue, 20 Nov 2012, 15:27
by GentleRain
Paris coś wspominała o stawianiu do kąta za karę i szlabanie na wychodzenie z domu.
Gdzieś czytałam,że Michael przygotowując się do roli ojca kupował masę książek o rodzicielstwie i czytał o tym.

Co do pytania Nelii. to pewnie ciężko byłoby mu odpowiedzieć.To tak jakby zapytać nas samych,gdzie byś był i co robił gdyby... a przecież wszystko w życiu mogłoby się zdarzyć! ;) Ja myślę,że na pewno zamieszkałby gdzieś na przedmieściach,ożenił i może zarabiał powyżej średniej krajowej jako np. nauczyciel :D ja bym go widziała w tej roli,psora w szkole wyższej na przykład na kierunku historii sztuki/muzyki albo wiedzy o kulturze,to by do niego pasowało moim zdaniem.

Posted: Tue, 20 Nov 2012, 18:28
by Talitha
Chciałam dowiedzieć się co mu dodawało sił w trudnych momentach lub sytuacjach. Czy była jakaś pozytywna myśl, której się chwytał w momencie gdy pojawiał się jakiś problem, a która dodawała mu wytrwałości w dalszym realizowaniu swoich zamierzeń, planów?

Posted: Tue, 20 Nov 2012, 18:29
by Miss Janet
Talitha
Myślę, że była to Diana Ross :)