MJPT

Dla mnie to tak zywiołowy numer ostra gitara glos michaela wow ciarki przechodza słuchajac go mysle o dziewczynach które zrobią dla kasy wszytko numer przelewa sie na dzisiejsza polską rzeczywistosc!!

Oj album BAD to rewelka. Dirty Diana do tej pory mnie grzeje, heheh. A najbarfdziej lubię BAD, jest tak energetycznym kawałkiem, że zawsze dodaje mi sił. Co do dziewczyn.... Wiesz teraz nastała taka komerializacja, żę większość ludzi wszystko ma za jednorazowe, jak długopisy. Ale wierzę, że ludzie, gdy dojrzeją, to wreszcie zapragną stałości. Taka sytuacja jak w piosence Dirty Diana, to tak naprawdę nic nowego. Zapytaj rodziców - zawsze tak było, że byli ludzie, którzy szukali drógiej połówki, i byli i tacy którzy szukali prestiżu. Literatura polska w szkole powinna była Ci to udowodnić. Pozdrówka!

blender pisze:Oj album BAD to rewelka. Dirty Diana do tej pory mnie grzeje, heheh. A najbarfdziej lubię BAD, jest tak energetycznym kawałkiem, że zawsze dodaje mi sił. Co do dziewczyn.... Wiesz teraz nastała taka komerializacja, żę większość ludzi wszystko ma za jednorazowe, jak długopisy. Ale wierzę, że ludzie, gdy dojrzeją, to wreszcie zapragną stałości. Taka sytuacja jak w piosence Dirty Diana, to tak naprawdę nic nowego. Zapytaj rodziców - zawsze tak było, że byli ludzie, którzy szukali drógiej połówki, i byli i tacy którzy szukali prestiżu. Literatura polska w szkole powinna była Ci to udowodnić. Pozdrówka!

W tym punkcie sie zgodze z tobą!masz racje tylko tyle ze kiedys tak nie było o tym słychac jak dziś wiec to dla tego tak moja reakcja dzieki za wypowiedz i pozdrawiam:)

Archi pisze:Wrzućcie Diane z bad!

Chcesz Diane?
Zerknij do MJ's Performances. Tam znajdziesz klip 3 piosenek zmontowany z trasy Bad z Rzymu.MJ 100% live. WBSS+RWY+Dirty Diana. Piekny obraz i swietny montaz
MJ - rewelacyjny w tym kawalku.

Jeden z najlepszych utworów Michaela w klimatach Rockowych. Moim zdaniem MJ dobrze by brzmiał w tego typu utworach, szkoda że jest ich tak mało, bo poza "Give In To Me" nie mamy nic wiecej z tego typu muzyką. A "Dirty Diana" to dla mnie wielki utwór, zawsze gdy go słucham, to Volume przekręcam na Max i slucham go z zapartym tchem....

Myślę, że to najlepsza piosenka Mj. Można ją słuchać wielokrotnie. Za każdym razem mam wrażenie że jest. Mocna a zarazem spokojna. Ale u mnie jest na miejscu 1.

A tu mała fotka

DIRTY DIANA to super piosenka uwielbiam ją słuchać na fulla w swym pokoju dodaje zawsze tam jakieś echo w kompie jakby była sala koncertowa podłączam głośniki z wieży i Yeaaah :D. Czuję się jak na koncercie choć nigdy nie było mi to dane Ach gdyby Michael Kiedyś napisał znowu taką piosenkę Byłoby super ta iskra w jego oczach te ruchy całym ciałem pokazując swe emocje. To jest cos !!To jest właśnie Dirty Diana!!!

Dla mnie ten utwór jest jak magnez. Zawsze po jakimś czasie do niego wracem. Ma w sobie coś magicznego. I powiem szczerze aż ciarki mi chodzą po plecach jak go słucham. To jes ta niezapiomniana magia muzyki tańca ruchów ciala i głosu. Coś co zespoliło się w jedną całość.

Uwielbiam kawałek "Dirt Diana". Trzyma mnie w takim napięciu i emocjach zawsze kiedy go słucham. Po prostu czuję na plecach ciarki. A poza tym tekst jest bardzo aktualny jesli chodzi o sytuację moralną np. w Polsce.

Dirty Diana jest drugim teledyskiem po Black or white jaki zobaczyłam.Było to bardzo dawno temu,byłam wtedy dzieckiem i wiedziałam już że nikt inny tylko Michael.Oczarował mnie tak bardzo,że zupełnie nie wiedziałam co się ze mną dzieje.Teledysk jest powalający,szczególnie na samym początku gdy Michael tak seksownie wzrusza ramionami,utwór jeden z moich ulubionych.

Dopiero teraz mi się przypomniało o istnieniu Dirty Diany,na niedługo po tym,jak jedna z moich koleżanek dosłownie oszalała na punkcie jej piosenki(Po 'gołym'przesłuchaniu użyła sformułowania 'Kocham ten utwór',zaś po obejrzeniu teledysku 'Uwielbiam' ).Trzeba przyznać,że tą piosenką Michael udowodnił jak potrafi umiejętnie łączyć liczne style w jedną spójną całość .A zresztą cała piosenka ma ciekawą formę:z zewnątrz spowita mgiełką tajemniczości,jest spokojnie i delikatnie,zaś wewnątrz jest rockowe szaleństwo.Dirty Diana=głośna cisza.

Dirty Diana to esencja muzyki pop (w tym wypadku rock). Świetny kawałek. Zawsze się zastanawiałem, czy można by zatańczyć do ostrego kawałka w fajny i innowacyjny sposób. I po obejrzeniu klipu Dirty Diana jestem tego pewien w 100%, że Michael to potrafi!

Niemalże czysty rock, niemalże gillanowskie "come on", super gitara, wokal znakomity, teledysk - łamacz niewieścich serc, uwielbiam ten numer:)

Kocham tą piosenkę... słucham jej niemalże codziennie.
Zastanawiam się czy ta piosenka ma jakiekolwiek nawiązania do księżnej Diany.

Zastanawiam się czy ta piosenka ma jakiekolwiek nawiązania do księżnej Diany.

żadne.

MJ śpiewa tu o groupies.