Strona 1 z 2

Czas na wyznanie!

: wt, 18 lip 2006, 13:33
autor: Captain_Eo1958
Cześć!

Na jednym z zagranicznych forum znalazłem fajny i dość zabawny temat. Fani przyznawali sie do czegoś co zrobili źle wobec MJ, np. nie słuchali od dłuższego czasu albumu Off The Wall, woleli ogladac jakis film niz słuchać MJ, nie lubią Heaven can wait, itp.

Czy Wy też możecie wyznac coś takiego?

Ja mam takie wyznanie:
remix Jam (Silky 7") podoba mi sie bardziej niż oryginalna piosenka, mimo że KOCHAM Jam.

Captain_Eo1958

: wt, 18 lip 2006, 14:06
autor: Majkel
Sorry, że to powiem, ale przypomnę, że "Michael Jackson" to nie religia, ani nawet nie sekta...

Czasem myślę, że jestem dziwny i że tu nie pasuję... :crazy:

: wt, 18 lip 2006, 14:57
autor: Pank
Nie słuchałem Michaela od kilku dni. W ogóle.

Obrazek :snajper: ?

: wt, 18 lip 2006, 15:59
autor: wojtek_p-ce
Dawno nie słuchałem albumu Thriller.

: wt, 18 lip 2006, 16:52
autor: Stranger In Moscow
Dawno nie przeglądałem wszystkich moich wycinek prasowych o Michaelu oraz z jakieś dwa tygodnie już nie słuchałem albumu Dangerous.
Oprócz tego nie ćwiczyłem moonwalka przez ostatni miesiąc.

: wt, 18 lip 2006, 17:54
autor: kuba
dawno nie wchodziłem na forum :surrender:

: wt, 18 lip 2006, 19:55
autor: Archi
Nie mam oryginalnego OFF the wall i blood...


Albumy kupowałem na aukcjach przez co MJ sobie więcej nie zarobił.

Na forum staram się objerzdżać MJ co wychodzi mi raczej dobrze. Wszystko ma na celu wprowadzenie jakiegoś zalążka dyskusji bo ileż można mówić o tym jaki to jest extra.


Nie lubię:

PYT, keep the faith, this time around, smile, remixów z blood.., speachless,
Z off the wall lubię tylko kilka.

Nie lubie MJ z zespołów oprócz tego z tras koncertowych i paru utworów jak ABC, czy blame on ...

Niepodoba mi się clip childhood


Wsumie to chyba tyle co jest wbrew twórczości MJ.

: wt, 18 lip 2006, 23:37
autor: Mike
Dawno, już nie czyatałem głupszego tematu jak ten, włączając nawet moje czasem głupie tematy, i jestem w tym momencie zgodny z Majkelem:
Czasem myślę, że jestem dziwny i że tu nie pasuję...
, ludzie jak temat to już sensem, bo to przeczytałem na górze, to po prostu paranoja. więc ja powiem tak: Nic nigdy nie zreobiłem wbrew Michaelowi, bo mi nic nie kazał,a ni też nie poprosił. kocham jego wszystkie albumy jak i piosenki, żadnych wyzwań nie miałem ze strony negatywnej. Koniec postu.
glupija

: wt, 18 lip 2006, 23:55
autor: DirtyDiana
he,Grzech wobec MJ??
od conajmniej dwóch tygodni nie miałam żadych ,,brzydkich'' snów z mj :surrender: :smutek: :smutek:
niewybaczalne !!! cos trzeba z tym zrobić :diabel:

: śr, 19 lip 2006, 0:39
autor: Majkel
Brawo DirtyDiana - z każdym tematem można zrobić coś pożytecznego :)

Mało Cię tu widać - niemalże mam wrażenie, że częściej Cię spotykam przypadkiem na mieście niż tu na forum :wariat:


Mike - Wyluzuj, niech sobie użyje ten kto chce :]

: śr, 19 lip 2006, 8:19
autor: DirtyDiana
Majkel pisze:Brawo DirtyDiana - z każdym tematem można zrobić coś pożytecznego :)

Mało Cię tu widać - niemalże mam wrażenie, że częściej Cię spotykam przypadkiem na mieście niż tu na forum :wariat:
Faktem jest ze ostatnio zaniedbalam forum :nerwy:
Ale wynika to tylko i wyłącznie z braku czasu :smutek:
Od niedawna mam w domu neta wiec postaram sie tu zagladac częściej

pozdroofki
Dirrrrrrrrrty :diabel: Diana.

: śr, 19 lip 2006, 9:15
autor: Xscape
Żadną przeciez zbrodnią nie jest to że nie słucha ktoś non stop piosenek(płyt) Michaela.
Żadną zbrodnią nie jest to że chociażby wiele piosenek z nowej płyty nelly furtado podoba mi sie bardziej niz cała do kupy wzięta płyta invincible.
Michaela słucham teraz że tak napisze "wyrywczo".

Zawsze będzie moim idolem lecz oglądac go,słuchać,itp itd przez cały czas po prostu nie ma sensu.Co za dużo to nawet świnia nie zje.

Temat jak temat,głupi nie głupi - nieważne.

Kto codziennie je pizze z restauracji albo kupuje sobie to co najbardziej lubi??Kto codziennie je chleb z miodem??Porównania troche głupawe no ale prawdziwe.Nikt z nas nie ejst skazany na to aby dzień w dzień męczyć sie michaelem jacksonem.

: śr, 19 lip 2006, 12:30
autor: Lika
Zbrodnia przeciw MJ??

A taaak popełniłam jedno poważne wykroczenie :diabel:


Już od roku się przymierzam, żeby sobie baterie w zegarku z Michaelem wymienić... :wariat:


I podobnie jak przedmówcy MJa ostatnio słucham sporadycznie
Tyle pięknych dźwięków nas otacza, po co "katować się" w kółko tym samym :cool: ?

: śr, 19 lip 2006, 12:59
autor: MJowitek
Archi pisze: Na forum staram się objerzdżać MJ co wychodzi mi raczej dobrze. Wszystko ma na celu wprowadzenie jakiegoś zalążka dyskusji bo ileż można mówić o tym jaki to jest extra.
Objeżdżanie tez jest nudne. Zwłaszcza jeśli się to robi z błędami.

A moje wyznanie?

Widziałam kiedyś stringi w MJ i ich nie kupiłam.
I podobnie jak DD nie mam brzydkich snów.

Ale i tak uważam, że Lika jest z nas wszystkich najgorsza.
Baterii nie wymienić. No wiesz co?!?!?!
Ja z Tobą na zlocie nawet nie rozmawiam :-P

: śr, 19 lip 2006, 13:19
autor: Willy
MJowitek pisze:Widziałam kiedyś stringi w MJ i ich nie kupiłam.
Ciekawe co na to Buszmen. :smiech: